eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodpalacz samochodów na wolności. I znów podpala. › Re: Podpalacz samochodów na wolności. I znów podpala.
  • Data: 2020-05-20 11:48:52
    Temat: Re: Podpalacz samochodów na wolności. I znów podpala.
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.05.2020 o 11:41, Liwiusz pisze:

    >> Naciągane. Ockham mówi, że koleś ma po prostu zryte pod beretem, a
    >> ojciec zamiast go leczyć to robi mu dodatkowe kuku.
    >
    > Problem w tym, że już co najmniej raz go biegli badali, i zrycia pod
    > beretem nie wykryli.

    Zobacz drugą część zdania;) Jak biegły ma stwierdzić, że koleś ma zryte
    albo nie (zwłaszcza w przypadku synka znanego i skutecznego adwokata),
    to stwierdzi to, co uniemożliwia pociągnięcie go do odpowiedzialności.
    Czyli w tym przypadku "nie da się jednoznacznie stwierdzić choroby
    psychicznej".

    Pamiętaj że zabójcę adamowicza też "przebadali" i stwierdzili, że nie ma
    zagrożenia mimo że deklarował "dużą akcję z użyciem przemocy". Potem
    wpuścili go do samolotu, borowiki go przegoniły spod belwederu gdzie
    chciał z dudą gadać i nikomu się lampka nie zapaliła. Bo tak wygodniej.

    NIe ma sankcji dla biegłego, jak "świr" okażę się naprawdę świrem a
    biegły tego nie stwierdzi. W drugą stronę już jestem w stanie sobie taki
    skuteczny pozew wyobrazić. Więc wybacz, ale... łatwiej mi w to uwierzyć,
    że koleś którego zachowanie wskazuje na świrostwo jest świrem, niż że
    postanowił na złość ojcu zamieszkać w pierdlu (wtedy w zasadzie też jest
    świrem).

    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1