eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Obowiązkowe OC - problem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 41. Data: 2010-12-03 07:57:53
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 12/3/2010 12:46 AM, Misiek wrote:
    >
    > nie do konca. To sa wady ukryte za ktore rowniez odpowiada sprzedawca.
    > W Umowie Kupna-sprzedazy jest taki punkt mowiacy o tym ze samochod nie
    > posiada zadnych wad ukrytych. Nie mam niestety w tej chwili wzoru mumowy
    > kupna-sprzedazy zeby sie tym podeprzec, ale w maju kupowalem uzywany
    > samochod i pamietam ze takiwy punkt w umowie sie znajdowal.

    no i?
    a jak ma te wady ukryte to co?
    no właśnie pies. dochodź sobie od sprzedawcy.
    tutaj zapłaconą składkę też dochodzisz sobie od sprzedawcy, ale od
    zapłacenia cię to nie zwolni.


  • 42. Data: 2010-12-03 08:58:08
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl>

    >
    > Ustawa mówi krótko.
    >
    > Art. 31.
    > 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę
    > ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu
    > przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy.

    To jakby kolejnemu zbył już by nie przechodziły, tak ?


  • 43. Data: 2010-12-03 09:07:30
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>

    "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:id9fur$124$8@inews.gazeta.pl...

    > jeśli zbywca sam zapomniał wypowiedzieć umowę, ale np nie zapłacił jej do
    > końca, to można się wyłgać z zapłaty przedłużonej umowy, bo de facto sie
    > nie przedłużyła.
    >
    > jesli natomiast, opłacił, powiadomił TU, ale nie powiadomił nabywcy a TU
    > też go o tym nie poinformowało, to nie pozostaje nic innego niz KC.

    Czekaj, bo się pogubiłem.
    Jeśli zbywca opłacił polisę, to dlaczego TU wzywa teraz nabywcę do zapłaty?
    Zapłaty czego, skoro już została opłacona przez zbywcę?

    K.


  • 44. Data: 2010-12-03 09:17:25
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:id9dt7$eeh$1@inews.gazeta.pl...

    > Gdyby doszło dos zkody, to przecież tylko jedno z tych towarzystw by
    > wypłącało odszkodowanie.

    Nie, wypłacają oba.
    Natomiast sprawą dyskusyjną może być coś innego, co poruszone zostało przez
    RU tutaj:
    http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-problemy/Pr
    oblem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdo
    w_mechanicznych__55
    "[...], można spotkać się ze zdaniem, iż jeżeli posiadacz pojazdu
    mechanicznego jest chroniony dwiema umowami ubezpieczenia, to tylko jedna z
    tych umów spełnia przesłanki umowy ubezpieczenia_obowiązkowego_i podlega
    reżimom art. 33 ustawy. Druga umowa, powinna być tym samym traktowana
    jak_dobrowolna_, a w związku z tym, posiadacz pojazdu mechanicznego ma
    prawo w każdym momencie żądać jej rozwiązania"
    i dalej
    "rozwiązanie jednej z umów obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy
    pojazdów lub wielokrotnego ubezpieczenia uzależnione jest od woli stron.
    Mają one swobodę w zakresie umówienia się o zakończeniu ubezpieczenia,
    jeżeli tylko zapewnione pozostaje dalsze trwanie odpowiedzialności
    któregokolwiek z ubezpieczycieli na poziomie minimalnej sumy gwarancyjnej i
    przez wymagany przez ustawodawcę czas. (...) Należy bowiem uznać, że osoba,
    która ma polisę OC komunikacyjnego, już spełniła ciążący na niej obowiązek.
    Kolejna umowa ubezpieczenia OC nie jest więc już umową ubezpieczenia
    obowiązkowego i nie stosują się do niej ograniczenia dotyczące jej
    rozwiązywania"
    Innymi słowy człowiek, który wpakował się w takie podwójne ubezpieczenie
    powinien mieć możliwość rozwiązania umowy w momencie, gdy dowie się o jej
    istnieniu.
    Podobnie jak z zawarciem np. polisy ubezpieczeniowej na mieszkanie. Umowę
    mogę podpisać, ale dopóki nie zapłacę składki, to polisa jest nieważna,
    przy czym nikt mi żadnego wezwania do zapłaty z tego tytułu nie wysyła
    (jakby jakaś łyżka na to, że niemożliwe, to uprzedzam, że sprawdzone
    kilkakrotnie na własnej skórze)

    K.


  • 45. Data: 2010-12-03 10:22:01
    Temat: Re: ObowiÄ?zkowe OC - problem
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ida7s5$fng$1@inews.gazeta.pl...
    > On 12/3/2010 12:42 AM, Misiek wrote:
    >>
    >> Użytkownik "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    >> news:id8ac8$odq$2@inews.gazeta.pl...
    >>> On 12/2/2010 6:42 AM, Misiek wrote:
    >>>> Problem w opisywaneym przypadku zapewne lezy w tym, iz moze kiedys
    >>>> tenze
    >>>> samochod byl ubezpieczony w TU "C", nie zostala tam wypowiedziana
    >>>> umowa,
    >>>> jednoczesnie po ilus tam latach zostal ubezpieczony w TU "A" i....
    >>>> juz :-).
    >>>
    >>> kwestia jeszcze czy polisa w C była opłacona czy nie.
    >>
    >> pewnie byla oplacona "kiedys tam", facet zmienil TU i nie wypowiedzial
    >> umowy TU "C"...

    Lub nie oplacil, TU teraz dopiero zauwazylo i zada zaplaty. Przedluzenie
    niestety nastepuje "z urzedu" w przypadku braku wypowiedzenia.

    > i o ile jej nie opłacił to sie nie przedłużyła. bo rozumiem, ze TU C chce
    > kasę za kolejne przedłużenie umowy.
    > no chyba, ze opłacił.
    >
    >> Albo inna sprawa - samochod mial dwoch wspolwlascicieli , nie dogadaqli
    >> sie miedzy soba i jeden ubezpieczyl w firmie "A", drugi w firmie 'C".
    >
    > to by na umowie sprzedazy było dwóch sprzedających, a o tym nie było
    > słowa.
    > po za tym im wiecej tym lepiej. wiecej chętnych do zapłaty w razie czego.
    >

    Hmmm. No tak. Fakt.


  • 46. Data: 2010-12-03 10:28:50
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ida7uq$fng$2@inews.gazeta.pl...
    > On 12/3/2010 12:46 AM, Misiek wrote:
    >>
    >> nie do konca. To sa wady ukryte za ktore rowniez odpowiada sprzedawca.
    >> W Umowie Kupna-sprzedazy jest taki punkt mowiacy o tym ze samochod nie
    >> posiada zadnych wad ukrytych. Nie mam niestety w tej chwili wzoru mumowy
    >> kupna-sprzedazy zeby sie tym podeprzec, ale w maju kupowalem uzywany
    >> samochod i pamietam ze takiwy punkt w umowie sie znajdowal.
    >
    > no i?
    > a jak ma te wady ukryte to co?
    > no właśnie pies. dochodź sobie od sprzedawcy.
    > tutaj zapłaconą składkę też dochodzisz sobie od sprzedawcy, ale od
    > zapłacenia cię to nie zwolni.
    >

    No wlasnie od sprzedawcy bym dochodzil. Od zaplacenia skladki - fakt, nie
    zwolni mnie to. Jedyna obrona jest tu to ze sprzedajacy nie przedstawil ze w
    2-ch TU byl samochod ubezpieczony. ja tu widze jeszcze jeden szwindel:
    1. Kierowca mial ubezpieczenie w TU "C", mial kolizje drogowa z jego winy,
    ubezpieczyl wiec (po okresie waznosci poprzedniej polisy) w TU "A" - nie
    podal faktu stluczki (wypadku, kolizji) chcac w ten sposob uniknac straty
    skladek i zwyzki ubezpieczenia. Nie wypowiedzial jednoczesnie umowy w TU "C"
    zeby jego szwindel nie wyszedl "na wierzch". Pytanie tylko - skad TU "C"
    mialo info o sprzedaniu samochodu? Chyba od sprzedajacego, ktory pomyslal
    "mam to ghdzies, niech teraz sie kupujacy martwi". Wiec tu rowniez zachodzi
    "niezgodnosc towaru z umowa" :-). I "wada ukryta" pojazdu w postaci...
    niezaplaconej skladki w TU "C", ktory to fakt sprzedajacy ukryl. To rtylko
    takie moje dywagacje i domysly, ale moglo byc przeciez calkowicie inaczej
    (tylo jak?). Faktem jest ze w tej sprawie zwracal bym sie wylacznie do
    sprzedajacego.


  • 47. Data: 2010-12-03 11:02:32
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>

    "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4cf8c65f$0$22798$65785112@news.neostrada.pl...

    > 1. Kierowca mial ubezpieczenie w TU "C", mial kolizje drogowa z jego
    > winy, ubezpieczyl wiec (po okresie waznosci poprzedniej polisy) w TU
    > "A" - nie podal faktu stluczki (wypadku, kolizji) chcac w ten sposob
    > uniknac straty skladek i zwyzki ubezpieczenia.

    Nowy ubezpieczyciel może zarządać historii poprzedniego ubezpieczenia*
    (jeśli z winy kierowcy, to w TU "C" będzie przecież wzmianka na ten temat)
    i wtedy nici z krętactwa.

    * czy nawet sprawdzić samemu, słyszałem, że mają takie możliwości

    K.


  • 48. Data: 2010-12-03 11:03:56
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 12:02, Krzysztof pisze:


    > Nowy ubezpieczyciel może zarządać historii poprzedniego ubezpieczenia*
    > (jeśli z winy kierowcy, to w TU "C" będzie przecież wzmianka na ten
    > temat) i wtedy nici z krętactwa.

    W praktyce: jeśli tego nie zrobi przy wydawaniu polisy, to później
    również nie.

    --
    Liwiusz


  • 49. Data: 2010-12-03 11:37:56
    Temat: Re: ObowiÄ?zkowe OC - problem
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (03.12.2010 11:22), Misiek wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:ida7s5$fng$1@inews.gazeta.pl...
    >> On 12/3/2010 12:42 AM, Misiek wrote:
    >>>
    >>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:id8ac8$odq$2@inews.gazeta.pl...
    >>>> On 12/2/2010 6:42 AM, Misiek wrote:
    >>>>> Problem w opisywaneym przypadku zapewne lezy w tym, iz moze kiedys
    >>>>> tenze
    >>>>> samochod byl ubezpieczony w TU "C", nie zostala tam wypowiedziana
    >>>>> umowa,
    >>>>> jednoczesnie po ilus tam latach zostal ubezpieczony w TU "A" i....
    >>>>> juz :-).
    >>>>
    >>>> kwestia jeszcze czy polisa w C była opłacona czy nie.
    >>>
    >>> pewnie byla oplacona "kiedys tam", facet zmienil TU i nie wypowiedzial
    >>> umowy TU "C"...
    >
    > Lub nie oplacil, TU teraz dopiero zauwazylo i zada zaplaty. Przedluzenie
    > niestety nastepuje "z urzedu" w przypadku braku wypowiedzenia.

    Chyba że nie zostanie opłacona przez całe 12 miesięcy, wtedy nie
    przedłuża się automatycznie.

    Swoją drogą - to jest jakiś brak konsekwencji. Bo rozumiem że celem tych
    dziwnych zapisów jest zapewnienie że każdy samochód, choćby nie wiem co,
    jest ubezpieczony. A tu wystarczy nie opłacić i się "wypada" z OC.

    >
    >> i o ile jej nie opłacił to sie nie przedłużyła. bo rozumiem, ze TU C
    >> chce kasę za kolejne przedłużenie umowy.
    >> no chyba, ze opłacił.
    >>
    >>> Albo inna sprawa - samochod mial dwoch wspolwlascicieli , nie dogadaqli
    >>> sie miedzy soba i jeden ubezpieczyl w firmie "A", drugi w firmie 'C".
    >>
    >> to by na umowie sprzedazy było dwóch sprzedających, a o tym nie było
    >> słowa.
    >> po za tym im wiecej tym lepiej. wiecej chętnych do zapłaty w razie czego.
    >>
    >
    > Hmmm. No tak. Fakt.

    Chyba że było dwóch współwłaścicieli, osobno ubezpieczyli, potem jeden
    podarował/sprzedał drugiemu jego udział w samochodzie.

    p. m.


  • 50. Data: 2010-12-03 13:22:52
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "Krzysztof" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:idaioa$g8$1@news.onet.pl...
    > "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:4cf8c65f$0$22798$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> 1. Kierowca mial ubezpieczenie w TU "C", mial kolizje drogowa z jego
    >> winy, ubezpieczyl wiec (po okresie waznosci poprzedniej polisy) w TU
    >> "A" - nie podal faktu stluczki (wypadku, kolizji) chcac w ten sposob
    >> uniknac straty skladek i zwyzki ubezpieczenia.
    >
    > Nowy ubezpieczyciel może zarządać historii poprzedniego ubezpieczenia*
    > (jeśli z winy kierowcy, to w TU "C" będzie przecież wzmianka na ten temat)
    > i wtedy nici z krętactwa.
    >
    > * czy nawet sprawdzić samemu, słyszałem, że mają takie możliwości
    >

    jak ja podpisywalem umowe w innym TU niz byl poprzednio ubezpieczony - nie
    sprawdzali nic ^^
    A poza tyym mozesz podpisac umowe u Agenta :-) Wtedy wystarczy twoje
    oswiadczenie :-)

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1