eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1016

  • 761. Data: 2013-04-26 11:46:55
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 26.04.2013 11:19, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 26.04.2013 10:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>> Może w każdej chwili powtórzyć. Mowy nie stracił.
    >> Już się rozpędza lecieć tu, skoro swoje powiedział, a Wacek z Tokarki
    >> marudzi, że ma mu przyjść osobiście powiedzieć jeszcze raz z osobna, bo
    >> pisemne rozporządzenie szefa mu nie wystarcza.
    > Póki co to masz tylko spisane przez Wieśka z magla ustne przekazy, co
    > jego przodek kiedyś rzekomo od rzekomego szefa słyszał.

    Twoja wola. Twój wybór. Moim obowiązkiem jest głosić ci Dobrą Nowinę.
    Twoim prawem odrzucić ją i wybrać piekło.

    >> Czego oczekujesz, że przyjdzie do ciebie staruszek z białą brodą
    > Nie mam uprzedzeń.
    >> (jak go czasami malują) i powie ,,jestem Bóg''? Też nie uwierzysz,
    >> jak nie będziesz chciał.
    > Gadać to sobie każdy może.

    No więc właśnie. Jak się zaprzesz, to wszystko odrzucisz.


    >>> Dotyczy wszystkiego, włącznie z produktami jakie podałem a
    >>> ty "sprytnie" wyciąłeś.
    >>
    >> Tylko że nadużywanie powietrza nie jest typowym zjawiskiem. A
    >> nadużywanie np. alkoholu tak. Więc istotne jest jaki procent nadużywa i
    >> dlaczego. Bo jak np. 99% nadużywa i nadużywanie wynika ze specyfiki
    >> środka, to w ogóle nie ma co patrzeć że skutki uboczne powoduje
    >> nadużywanie.
    > ROTFL
    > Wg ciebie większość populacji to alkoholicy? Lecz się!

    Nie napisałem tego nigdzie. Pytałem jaki procent nadużywa marihuanę z
    biorących marihuanę. Uznałeś, że to nie ważne, a ja wyjaśniłem, że
    ważne, bo jak np. 99% nadużywa i nadużywanie wynika ze specyfiki środka,
    to w ogóle nie ma co patrzeć że skutki uboczne powoduje nadużywanie.

    >>>> Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieć przyjaciół itp.
    >>> O seks chodzi, głąbie!
    >> No i? Seks jedyną wartością świata?
    > Nie. Ale w związku (i w życiu) jest ważny i konieczny dla zdrowia
    > psychicznego i fizycznego (dla większości ludzi).

    Fizycznego? Pompki można robić bez seksu. jakie to wymyślne ćwiczenia
    fizyczne wykonujesz podczas seksu, których nie możesz bez, a mają
    zbawienny wpływ na twoje zdrowie fizyczne?

    Psychicznego? Kwestia psychiki. Jak ktoś jest napalonym erotomanem, to
    pewnie tak.

    >>>> Katolicy zabraniają tylko powtórnego małżeństwa, póki żyje tamten.
    >>> I tylko zabraniają seksu poza małżeństwem.
    >> Może jesteś erotomanem? Masa ludzi żyje w małżeństwie, a i tak seksu już
    >> nie uprawiają.
    > I to jest chore.

    Jakoś się masowo nie leczą. Ba! Nie za bardzo nawet są lecznice ku temu.

    Nie widzę tu choroby z definicji. Małżeństwo już okrzepło, popęd wygasł
    i tyle. Dzieci też nie uprawiają seksu i nie uważasz tego chyba za
    chorobę. Człowiek ma różne etapy życia i w etapie korzystnym dla rozrodu
    ma silny popęd (stąd wiek nastolatków i dwudziestoparolatków zdominowany
    jest przez myślenie seksualne), który potem zanika, bo im dalej w wiek
    tym ryzyko rozmnażania jest większe. Potem rodzina ma już się nie
    rozmnażać, a dbać o swój skład i swoje dzieci, których sporo już
    namnożyła (to, że nie żyjemy w zgodzie z naturą i nie namnażamy, to
    wiem, ale to nie zmienia mechanizmu naturalnego).

    >> Doszło nowe w miarę niedawno:
    >>
    >> 2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
    >> miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
    >> 1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
    > Nie tak niedawno.

    2 lata temu? Nie pamiętam. Przez zawirowania medyczne ze zdrowiem czas
    ostatnio płynie mi zmiennie.




    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 762. Data: 2013-04-26 12:00:41
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 26.04.2013 11:42, Dominik & Co pisze:
    > Dnia 26.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:
    >
    >> Przekładając to na medyków, to VeriSgn mi tylko certyfikuje to, że facet
    >> w gabinecie to jest Wacław Kowalski a nie Zdzisław Nowak udający Wacława
    >> Kowalskiego. Nie gwarantuje mi czy Wacław Kowalski to lek.med. czy
    >
    > A jakby potwierdzał, że Wacek to lek.med. to byś się czepiał,
    > że nie potwierdzi, że Heniek to mgr fryzjer czy amator fryzjerstwa.
    > No i co z tego? Potwierdza tożsamość zamiast Wszechmocnego Państwa.

    Tożsamość to jedno a kompetencje to drugie. W zakresie potwierdzenia
    tożsamości ew. mogę zaufać VeriSignowi, bo potwierdza na podstawie
    dokumentów. A i tak zauważ, że dowolnym firmom nie zaufam. No i oni
    tylko potwierdzają, że Władek to Władek i jak ja chcę mieć swój podpis
    kwalifikowany, to muszę dostarczyć państwowy DO lub notarialne jego
    potwierdzenie.


    > Jak gość ma certyfikat Novell CLA to twierdzisz, że to dupa
    > a nie administrator, bo nie zdał Państwego Egzaminu z Linuksa?

    Ale to jest certyfikat producenta produktu na dany produkt.

    W przypadku leczenia jest inaczej.

    > Co jest niekoszernego w sytuacji, że będzie istnieć firma
    > (prywatna!) potwierdzająca umiejętności chirurgów, a chirurdzy mający
    > certyfikat tejże firmy będą cenieni i chętnie zatrudniani?

    Jeżeli będzie to wyraźnie odróżnione, nie będzie ryzyka pomyłki ani przy
    ,,wizycie planowanej'' ani przy ,,nagłym wypadku'' to OK. Ważne żeby
    społecznie akceptowane certyfikaty pozostały. A jak bardzo chcesz się
    leczyć u Baba Ze Wsi(tm) to twoja sprawa. Tylko byleby się to nie
    rozjechało.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 763. Data: 2013-04-26 12:10:51
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.04.2013 11:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 26.04.2013 11:26, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 26.04.2013 11:24, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>
    >>> Poza tym, są teologiczne koncepcje, że to jest konsekwencja
    >>> nieposłuszeństwa i grzechu. Człowiek umieszczony w raju nie chorował i
    >>> nic mu nie zagrażało.
    >>
    >> I co tam robił, hmm?
    >
    > Żył w szczęściu i łączności z Bogiem.
    >
    >
    No popatrz, zupełnie podobnie swoje wymarzone życie opisują uzależnieniu
    od heroiny i innych "odlotowych" substancji - ciągłe dostarczanie ich
    ukochanego środka chemicznego i nieustająca błogość.

    Marks dobrze pisał :D

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 764. Data: 2013-04-26 12:31:36
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Andrzej Lawa napisa?(a):

    [...]

    > Marks dobrze pisał :D

    I Doda... ;P

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"


  • 765. Data: 2013-04-26 12:36:14
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.04.2013 12:31, januszek pisze:
    > Andrzej Lawa napisa?(a):
    >
    > [...]
    >
    >> Marks dobrze pisał :D
    >
    > I Doda... ;P

    Z Dody kojarzę tylko jej koński śmiech, więc się nie wypowiem ;)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 766. Data: 2013-04-26 12:44:40
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-04-26 12:36, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 26.04.2013 12:31, januszek pisze:
    >> Andrzej Lawa napisa?(a):
    >>
    >> [...]
    >>
    >>> Marks dobrze pisał :D
    >>
    >> I Doda... ;P
    >
    > Z Dody kojarzę tylko jej koński śmiech, więc się nie wypowiem ;)

    Za to dzieła Marksa towarzysz zna od podszewki ;)

    --
    Liwiusz



  • 767. Data: 2013-04-26 12:46:56
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.04.2013 11:46, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >> Póki co to masz tylko spisane przez Wieśka z magla ustne przekazy, co
    >> jego przodek kiedyś rzekomo od rzekomego szefa słyszał.
    >
    > Twoja wola. Twój wybór. Moim obowiązkiem jest głosić ci Dobrą Nowinę.

    Tylko w najlepszym przypadku publicznie oznajmiasz, że masz urojenia, a
    w najgorszym popełniasz wykroczenie z art. 107 KW.

    No, w sumie może to być jeszcze próba oszustwa, po na podstawie swoich
    bajeczek wysuwasz roszczenia finansowe.

    > Twoim prawem odrzucić ją i wybrać piekło.

    A jak podniesiesz rękę na starszego, to ci ta ręka uschnie i odpadnie.

    >>> Czego oczekujesz, że przyjdzie do ciebie staruszek z białą brodą
    >> Nie mam uprzedzeń.
    >>> (jak go czasami malują) i powie ,,jestem Bóg''? Też nie uwierzysz,
    >>> jak nie będziesz chciał.
    >> Gadać to sobie każdy może.
    >
    > No więc właśnie. Jak się zaprzesz, to wszystko odrzucisz.

    Ale ja się nie zapieram. Ja się tylko domagam uwierzytelnienia.
    Przedstaw obiektywnie weryfikowalny dowód, albo spadaj ze swoimi bajeczkami.

    > Nie napisałem tego nigdzie. Pytałem jaki procent nadużywa marihuanę z
    > biorących marihuanę. Uznałeś, że to nie ważne, a ja wyjaśniłem, że
    > ważne, bo jak np. 99% nadużywa i nadużywanie wynika ze specyfiki środka,
    > to w ogóle nie ma co patrzeć że skutki uboczne powoduje nadużywanie.

    Przestań wyciągać pasujące do twojego światopoglądu liczby ze swojej
    dupy. Albo podawaj rzetelne dane, albo się łaskawie zamknij.

    >>>>> Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieć przyjaciół itp.
    >>>> O seks chodzi, głąbie!
    >>> No i? Seks jedyną wartością świata?
    >> Nie. Ale w związku (i w życiu) jest ważny i konieczny dla zdrowia
    >> psychicznego i fizycznego (dla większości ludzi).
    >
    > Fizycznego? Pompki można robić bez seksu. jakie to wymyślne ćwiczenia
    > fizyczne wykonujesz podczas seksu, których nie możesz bez, a mają
    > zbawienny wpływ na twoje zdrowie fizyczne?

    Pompki? Pogrążasz się.

    > Psychicznego? Kwestia psychiki. Jak ktoś jest napalonym erotomanem, to
    > pewnie tak.

    LOL

    Tyle wiesz o seksie, co i o narkotykach - czyli gówno (łagodniej nie da
    się tego określić).

    >>>>> Katolicy zabraniają tylko powtórnego małżeństwa, póki żyje tamten.
    >>>> I tylko zabraniają seksu poza małżeństwem.
    >>> Może jesteś erotomanem? Masa ludzi żyje w małżeństwie, a i tak seksu już
    >>> nie uprawiają.
    >> I to jest chore.
    >
    > Jakoś się masowo nie leczą. Ba! Nie za bardzo nawet są lecznice ku temu.

    Ależ są. To się nazywa "leczenie oziębłości".

    > Nie widzę tu choroby z definicji. Małżeństwo już okrzepło, popęd wygasł

    Jak ślepy koń na Wielkiej Pardubickiej przeszkód do startu.

    > i tyle. Dzieci też nie uprawiają seksu i nie uważasz tego chyba za
    > chorobę.

    Zależy, co rozumiesz przez dzieci.

    > Człowiek ma różne etapy życia i w etapie korzystnym dla rozrodu
    > ma silny popęd (stąd wiek nastolatków i dwudziestoparolatków zdominowany
    > jest przez myślenie seksualne), który potem zanika, bo im dalej w wiek
    > tym ryzyko rozmnażania jest większe. Potem rodzina ma już się nie

    Rozmnażanie... Argh... Typowe rozumowanie fundziaka.

    > rozmnażać, a dbać o swój skład i swoje dzieci, których sporo już
    > namnożyła (to, że nie żyjemy w zgodzie z naturą i nie namnażamy, to
    > wiem, ale to nie zmienia mechanizmu naturalnego).

    Jak pisałem wyżej - o seksie i popędzie to ty gówno wiesz.

    >>> Doszło nowe w miarę niedawno:
    >>>
    >>> 2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
    >>> miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
    >>> 1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
    >> Nie tak niedawno.
    >
    > 2 lata temu? Nie pamiętam. Przez zawirowania medyczne ze zdrowiem czas
    > ostatnio płynie mi zmiennie.

    Ten zapis (o tym, że poza drogami publicznymi też się stosuje) istniał
    od samego początku obowiązywania obecnej ustawy, czyli od 1997 roku.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 768. Data: 2013-04-26 12:48:16
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.04.2013 12:44, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2013-04-26 12:36, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 26.04.2013 12:31, januszek pisze:
    >>> Andrzej Lawa napisa?(a):
    >>>
    >>> [...]
    >>>
    >>>> Marks dobrze pisał :D
    >>>
    >>> I Doda... ;P
    >>
    >> Z Dody kojarzę tylko jej koński śmiech, więc się nie wypowiem ;)
    >
    > Za to dzieła Marksa towarzysz zna od podszewki ;)
    >

    Niestety nie, nie miałem okazji przeczytać, ale ten cytat jest znany.

    Mein Kampf też planuję poczytać, ale się boję, bo podobno straszny gniot.

    I towarzyszem to jest twój ojciec, nie ja.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 769. Data: 2013-04-26 13:04:20
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 26.04.2013 12:46, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 26.04.2013 11:46, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >>> Póki co to masz tylko spisane przez Wieśka z magla ustne przekazy, co
    >>> jego przodek kiedyś rzekomo od rzekomego szefa słyszał.
    >>
    >> Twoja wola. Twój wybór. Moim obowiązkiem jest głosić ci Dobrą Nowinę.
    >
    > Tylko w najlepszym przypadku publicznie oznajmiasz, że masz urojenia, a
    > w najgorszym popełniasz wykroczenie z art. 107 KW.

    Ani nie złośliwie ani nie w błąd. Z miłości bliźniego i obowiązku
    chrześcijańskiego muszę cię ostrzec, że wybierasz piekło. I ogłaszam ci
    Dobrą Nowinę, Jezus umarł za twoje grzechy aby cię oczyścić i abyś mógł
    dostąpić Zbawienia. Wystarczy że zawierzysz Chrystusowi i przyjmiesz go
    do swojego serca.

    > No, w sumie może to być jeszcze próba oszustwa, po na podstawie swoich
    > bajeczek wysuwasz roszczenia finansowe.

    Głoszę ci Dobrą Nowinę za darmo. Nie wysuwam żadnych roszczeń finansowych.

    >> No więc właśnie. Jak się zaprzesz, to wszystko odrzucisz.
    > Ale ja się nie zapieram. Ja się tylko domagam uwierzytelnienia.
    > Przedstaw obiektywnie weryfikowalny dowód, albo spadaj ze swoimi
    > bajeczkami.

    Obiektywnie czyli wg twoich kryteriów ateistycznych, w których Bóg się
    nie mieści, bo jest ponad nimi.

    >> Nie napisałem tego nigdzie. Pytałem jaki procent nadużywa marihuanę z
    >> biorących marihuanę. Uznałeś, że to nie ważne, a ja wyjaśniłem, że
    >> ważne, bo jak np. 99% nadużywa i nadużywanie wynika ze specyfiki środka,
    >> to w ogóle nie ma co patrzeć że skutki uboczne powoduje nadużywanie.
    >
    > Przestań wyciągać pasujące do twojego światopoglądu liczby ze swojej
    > dupy.Albo podawaj rzetelne dane, albo się łaskawie zamknij.

    Przecież pytałem wyraźnie JAKIE SĄ. Żadnych nie podawałem, tylko pytałem.

    >>>>>> Poza tym, nie trzeba samotnie, nie ma zakazu mieć przyjaciół itp.
    >>>>> O seks chodzi, głąbie!
    >>>> No i? Seks jedyną wartością świata?
    >>> Nie. Ale w związku (i w życiu) jest ważny i konieczny dla zdrowia
    >>> psychicznego i fizycznego (dla większości ludzi).
    >> Fizycznego? Pompki można robić bez seksu. jakie to wymyślne ćwiczenia
    >> fizyczne wykonujesz podczas seksu, których nie możesz bez, a mają
    >> zbawienny wpływ na twoje zdrowie fizyczne?
    > Pompki? Pogrążasz się.

    Znów nie umiesz odpowiedzieć na pytanie? Powtórzę:

    jakie to wymyślne ćwiczenia
    fizyczne wykonujesz podczas seksu, których nie możesz bez, a mają
    zbawienny wpływ na twoje zdrowie fizyczne?

    >>>>>> Katolicy zabraniają tylko powtórnego małżeństwa, póki żyje tamten.
    >>>>> I tylko zabraniają seksu poza małżeństwem.
    >>>> Może jesteś erotomanem? Masa ludzi żyje w małżeństwie, a i tak seksu
    >>>> już
    >>>> nie uprawiają.
    >>> I to jest chore.
    >> Jakoś się masowo nie leczą. Ba! Nie za bardzo nawet są lecznice ku temu.
    > Ależ są. To się nazywa "leczenie oziębłości".

    I co, leczy się ich przymusowo? Ciekawe co to za choroba co komuś nie
    przeszkadza, a ją trzeba leczyć....

    >> i tyle. Dzieci też nie uprawiają seksu i nie uważasz tego chyba za
    >> chorobę.
    > Zależy, co rozumiesz przez dzieci.

    Dzieci. <<człowiek od urodzenia do wieku młodzieńczego>>. Tak, wiem,
    słownik jeszcze mówi np. <<syn lub córka, niezależnie od wieku>> i inne
    jeszcze mniej pasujące do kontekstu znaczenia.

    >> Człowiek ma różne etapy życia i w etapie korzystnym dla rozrodu
    >> ma silny popęd (stąd wiek nastolatków i dwudziestoparolatków zdominowany
    >> jest przez myślenie seksualne), który potem zanika, bo im dalej w wiek
    >> tym ryzyko rozmnażania jest większe. Potem rodzina ma już się nie
    > Rozmnażanie... Argh... Typowe rozumowanie fundziaka.

    Seks u zdrowych osobników się wiąże z rozmnażaniem

    >> rozmnażać, a dbać o swój skład i swoje dzieci, których sporo już
    >> namnożyła (to, że nie żyjemy w zgodzie z naturą i nie namnażamy, to
    >> wiem, ale to nie zmienia mechanizmu naturalnego).
    > Jak pisałem wyżej - o seksie i popędzie to ty gówno wiesz.

    Może. Ale nie projektuj swojej nim fascynacji na osobniki nie czyniące z
    seksu celu życia.





    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 770. Data: 2013-04-26 13:15:34
    Temat: EOT? Re: OT (naród itd)
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2013-04-26 08:46, Liwiusz pisze:

    >> ery mezozoicznej, tylko spreparował go Jahwe? Sądzisz, że mit
    >> o Noem i jego arce ma w sobie choć cień prawdopodobieństwa?
    >>
    >> Jeśli tak, to szczerze Ci współczuję.
    >
    > Masz dowód, że tak nie jest? :) Dodam od razu - "wykopaliska" i inne i
    > datowania takim dowodem nie są (mogły zostać stworzone).
    >

    Szanowni Panowie (Państwo),
    jak Was szanuję i fajnie było podyskutować, a jeszcze fajniej zasięgać
    porady, to teraz proszę, bardzo proszę -
    zróbmy EOT, bo to co się tu dzieje od paru dni staje się nie do zniesienia.
    Przeszliśmy od uchwał wspólnoty i zwykłego zarządu do dziejów
    Wszechświata i objawień boskich.
    Chyba trochę za daleko.
    A jeśli ktoś liczy, że będzie miał "ostatnie słowo", to z góry
    uprzedzam, że się rozczaruje. :)


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

strony : 1 ... 30 ... 70 ... 76 . [ 77 ] . 78 ... 90 ... 102


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1