eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 31. Data: 2003-09-15 10:31:04
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Xem" <s...@o...pl>


    Po pierwsze, nie wiem czy moje zachowanie bylo aroganckie. Pozwloilem sobie
    na pare zlosliwosci, na poczatku zatrzymania i to bez watpliowsci mialo
    wplyw na wysokosc mandatu. Ale jedna uwaga do Pana Leszka (obroncy
    wszytskich policjantow, sedziow, itd). Dla ciebie prawo jest czrno biale.
    Albo sie go przestrzega i jest sie swietym albo nie i jest sie juz
    przestepca zaslagujacym na potepienie (nie czepiaj sie slow). Ale
    policjanici niestety tez nie zachowywyali sie obiektywnie i bez emocji. To
    on pierwszy sie zaczal na mnie drzec. To on przedstawil mi mozliwosc odmowy
    mandatu, ale zaczal mnie straszyc konsekwencjami (ze nie znjde pracy, ze mie
    wyrzuca z uczeln itp.), a robil to tylko bo sam nie chce isc pewnie do sadu.
    To on sie strasznie spienil jak odmowilem przyjecia mandatu i zaczal robic
    sceny z pakowanie do radiowozu (do posterunku byly 2 minuty piechota),
    samochodem zajelo 15 minut. Wiec to ja bylem tylko aragoncki a policjanci
    byli swieci i wykonowlai swoje obowiazki.
    Co do kwestii zakazu. Nie jestem pewny , ale to jest wielka przestrzen
    wwylaczona z ruchu (i od zawsze tam jezdzili rowerzysci), i podejrzewam ze
    przed wjazdem jest tak zakaz wjazdu wszelkich pojazdow (wiec podejrzewam ze
    200 zl stad sie wzielo).
    Ale ja nie kwestionuje swojego wykroczenia (chcociaz prawo jest ulomne).
    Tylko uwazam zde kara byka nieadekwatna. Jechalem bardzo powoli (5km/h) w
    promieniu 20 m nie bylo ludzi. Policjantow widzilem bo szli przedemna, ale
    po prostu nie podejrzewalem ze sa takimi sluzbistami.
    A 200 zl to dostaja ludzie , ktorzy popelniaja wykroczenia zagrazjaca innym.
    A co do ilosci policjantow bo ktos pytal, wiec bylo ich trzech w patrolu,
    potem przyjechal bus z 4 nastpenymi. I ja tych 4 i jeden z patrolu
    pojechalismy razem. Wiec w pewnym momencie (jakies 10 minut) zajmowalo sie
    mna 7 policjantow. Ale pan Leszek powiez ze to na pewno normalne.
    I do pana Leszka. Ja nie obiecuje ze kazdy bedzie mowil mile slowa,
    rozgreszajace, albo pociszjace ze ma racje. Tylko nie lubie postrzegania
    swiata czarnobialo, i specjalnego oglasznia kontrowesyjnych (i nie prowadzmy
    dyskusji co jest kontowersyjne), (i nie mowie to tylko na podstawie tego
    topicu) pogladow zeby ubarwiac dyskusje. Wiec jesli pan uszanuje moje
    poglady, prosilbym o nieudzielanie sie w tej dyskusji (tyle jest tematow do
    wtracenia swoich 3 groszy, najbardziej moralnego czlowieka III RP)
    Pozdr
    XEm
    Pawel.



  • 32. Data: 2003-09-15 10:49:04
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl>

    > A co do ilosci policjantow bo ktos pytal, wiec bylo ich trzech w patrolu,
    > potem przyjechal bus z 4 nastpenymi. I ja tych 4 i jeden z patrolu
    > pojechalismy razem. Wiec w pewnym momencie (jakies 10 minut) zajmowalo sie
    > mna 7 policjantow.

    wypada wyrazić zachwyt, iż w Zielonej Górze (?) przestępczość
    jest tak niska, iż policjanci nie mają nic ważniejszego do roboty;

    pzdr
    g.


  • 33. Data: 2003-09-15 11:38:18
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Jarosław Łysio" <j...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bk43hb$1fs$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

    > Policjant straszył go problemami w pracy i na uczelni, próbował ukarać go
    > mandatem karnym na kwotę 200 zł mimo, że kwota ta jest rażąco wysoka w
    > stosunku do popełnionego wykroczenia,

    W zależności od znaku mandat wynosi do 400 lub 500 zł.

    > A Ty piszesz nie na temat. Czym innym jest jazda z prędkością 100 km/h a
    > czym innym jazda z prędkością 5-10 km/h.


    Też wykroczeniem w ruchu drogowym.W obu przypadkach brak bezpośredniego
    zagrożenia i w obu przypadkach polega na olaniu zakazu.


    Pozdr
    Leszek



  • 34. Data: 2003-09-15 11:44:58
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Jarosław Łysio" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Leszek" napisał:

    | > Policjant straszył go problemami w pracy i na uczelni, próbował ukarać
    go
    | > mandatem karnym na kwotę 200 zł mimo, że kwota ta jest rażąco wysoka w
    | > stosunku do popełnionego wykroczenia,
    | W zależności od znaku mandat wynosi do 400 lub 500 zł.

    Widzisz, znów wczytujesz się w literki, a zapominasz o celu. Nie musiało być
    żadnego mandatu, wystarczyło pouczenie.

    | > A Ty piszesz nie na temat. Czym innym jest jazda z prędkością 100 km/h a
    | > czym innym jazda z prędkością 5-10 km/h.
    | Też wykroczeniem w ruchu drogowym.W obu przypadkach brak bezpośredniego
    | zagrożenia i w obu przypadkach polega na olaniu zakazu.

    Nikt nie kwestionuje, że popełniono wykroczenie.





  • 35. Data: 2003-09-15 11:50:48
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Xem" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bk44ea$9dp$1@absinth.dialog.net.pl...

    > Po pierwsze, nie wiem czy moje zachowanie bylo aroganckie. Pozwloilem
    sobie
    > na pare zlosliwosci, na poczatku zatrzymania i to bez watpliowsci mialo
    > wplyw na wysokosc mandatu.

    Po popełnieniu wykroczenia trzeba było wykazać skruchę a nie złośliwość.


    >Wiec to ja bylem tylko aragoncki a policjanci byli swieci i wykonowlai
    swoje obowiazki.

    Czy ja tak mówiłem? Ale to Ty a nie oni popełnili wykroczenie. I to Ty
    poniesiesz tego konsekwencje.Po to człowiek ma rozum aby umiał dostosować
    swoje zachowanie do położenia (i do zasobności portfela).

    > Co do kwestii zakazu. Nie jestem pewny , ale to jest wielka przestrzen
    > wwylaczona z ruchu (i od zawsze tam jezdzili rowerzysci), i podejrzewam ze
    > przed wjazdem jest tak zakaz wjazdu wszelkich pojazdow (wiec podejrzewam
    ze
    > 200 zl stad sie wzielo).

    Po prostu jeździsz tak jak większość rowerzystów.Znaki i przepisy masz
    gdzieś.A mandat wg.taryfikatora za złamanie zakazu ruchu wynosi do 500 zl
    wg.uznania policjanta a ten Twoje zachowanie bierze zgodnie z przepisami pod
    uwagę przy wymierzaniu kary.


    > Tylko uwazam zde kara byka nieadekwatna.

    Czy wszyscy rowerzyści są tam tak karani?? Pewnie nie bo umieją się zachować
    po zatrzymaniu (wystarczy ździebko pokory). Życie Cię jeszcze tego nauczy .


    >Jechalem bardzo powoli (5km/h) w promieniu 20 m nie bylo ludzi.

    No.. to prawie pustynia;)

    > Policjantow widzilem bo szli przedemna, ale

    ..znaków nie widziałem;)

    > po prostu nie podejrzewalem ze sa takimi sluzbistami.


    Policjant ma obowiązek reagować na wykroczenia.Za to płacę podatki.

    > A 200 zl to dostaja ludzie , ktorzy popelniaja wykroczenia zagrazjaca
    innym.

    Przejrzyj taryfikator.Gdyby jakiś pieszy został potrącony przez ciebie to
    dowiedział bys się jaka jest kara za spowodowanie zagrożenia.


    >Ale pan Leszek powiez ze to na pewno normalne.

    Nie.Nie powiem. Ale normalne jest że po rozpoczęciu kontroli i Twojej
    aroganckiej reakcji inaczej postąpić nie mogli.Musieli sprawę ciągnąć do
    końca.


    > Tylko nie lubie postrzegania swiata czarnobialo,

    I to Twoje nielubienie prawa jest i pewnie jeszcze jakiś czas będzie źródłem
    Twoich problemów.



    --
    Pozdr
    Leszek
    GG 1631219
    "Gdy nie potrafi się atakować myśli, atakuje się jej autora"




  • 36. Data: 2003-09-15 12:41:56
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Jarosław Łysio" <j...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bk48or$cei$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

    > Widzisz, znów wczytujesz się w literki, a zapominasz o celu.

    Nie.Nie zapominam. Dzięki ukaraniu rowerzysta Xem bedzie być może patrzył na
    znaki drogowe.
    Na podstawie opisu jego zachowania po zatrzymaniu pouczenie byłoby
    niewystarczające.I tak uważałby że się czepiają.


    > Nikt nie kwestionuje, że popełniono wykroczenie.

    No i za wykroczenie przewidziano karę. Pouczenie (czyli forma nagany)
    przewidziana jest w przypadku określonym w kodeksie wykroczeń.

    Art.36.
    §1.Naganę można orzec wtedy, gdy ze względu na charakter i okoliczności
    czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy należy przypuszczać, że
    zastosowanie tej kary jest wystarczające do wdrożenia go do poszanowania
    prawa i zasad współżycia społecznego.

    A kolega Xem jest zdania że to on jest od określania jakie prawo należy
    szanować a jakiego nie (przecież jechał wolno i ludzi nie było w promieniu
    20 m więc taki zakaz ruchu to pikuś) a zasady współżycia społecznego
    wymagają grzecznego zachowania wobec funkcjonariuszy publicznych .
    Kara nagany byłaby więc wobec niego nie wystarczająca.
    Chciałbym tylko widzieć jego "pyskówkę" z sędzią;))

    Pozdr
    Leszek



  • 37. Data: 2003-09-15 12:55:26
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: MARR <u...@g...pl>



    Xem wrote:

    > No i na moje nieszczescie znalazl sie patrol
    > policji (trzech i bylo), i sie zaczela jazda

    Trzeba było jechać i się nie zatrzymywać;-)
    Złota zasada przy spotkaniu rowerzysty z patrolem pieszym.

    MARR


  • 38. Data: 2003-09-15 13:44:16
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: Artur Górniak <j...@d...ists.pwr.wroc.pl>

    Leszek <l...@p...fm> wrote:
    > Nie.Nie zapominam. Dzi?ki ukaraniu rowerzysta Xem bedzie by? mo?e patrzy? na
    > znaki drogowe.
    raczej nabierze poczucie braku sprawiedliwości i powybija szyby
    w komisariacie żeby "odrobić" sobie straty materialne.

    domyślam się, że wiedza prawna jest...
    ale wątpie w wiedzę socjologiczno psychologiczną..
    prosiłbym więc darować sobie wszelkie spekulacje o tym co też rowerzysta
    wyniesie z takiego spotkania..

    szczególnie, że śmierdzi mi to po prostu poparciem wyłudzania pieniędzy
    z użyciem nadinterpretacji kodeksu.

    mało jeżdże samochodami ale zdażyło mi się zetknąć z "rajdowcami" i
    jakoś wątpie w ich korelację z wcześniejszym płaceniem mandatów policji
    za jazdę zbyt wolno po deptakach.

    na dodatek problemów z przepisami łatwo byłoby uniknąć eliminując
    czynnik ludzki, wprowadzając ostatnio gdzieś opisywany system GPS
    i inne pasywne sposoby weryfikacji stylu jazdy kierowców

    nie ma się co oszukiwać.
    danie kolejnych sumarycznie milionów tym, którzy mają chronić do
    zwiększania bezpieczeństwa jakoś nie wydaje mi się żeby prowadziło.

    sam nawet nie miałem ochoty próbować rozmawiać z policją gdy w pociągu
    rąbneli mi portfel. zresztą 50zł to nie tak dużo gdy złodziej dokumenty
    i karty zostawił, a jeszcze bym usłyszał, że sam sobie jestem winny bo
    przysnąłem jadąc kolejny raz nocą.

    Artur Górniak


  • 39. Data: 2003-09-15 13:53:18
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Xem" <s...@o...pl>



    > > No i na moje nieszczescie znalazl sie patrol
    > > policji (trzech i bylo), i sie zaczela jazda
    >
    > Trzeba było jechać i się nie zatrzymywać;-)
    > Złota zasada przy spotkaniu rowerzysty z patrolem pieszym.

    Nastepnym razem, byc moze tak uczynie. Ale ja naprawde liczylem na ich
    rozsadek a nie tepe przestrzeganie prawa. Oni byli przedemna, ja sobie
    spokojnie jechalem. Moglem skrecic w bok, zatrzymac sie, ale myslem ze taka
    jazda nie wzbudzi ich zastrzezen.

    Ale uczeczka to juz powazne wykroczenie. Jakby mnie zlapali, to napewno
    odbyloby sie wielkie przedtsawienie, z zakuwaniem, i wrzucaniem do
    radiowozu. I juz bym nic nie mal na swoje usprawiedliwienie.

    Pozdr
    Xem




  • 40. Data: 2003-09-15 14:08:21
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Xem" <s...@o...pl>


    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bk492i$i4q$1@topaz.icpnet.pl...
    >


    >
    >
    > Po prostu jeździsz tak jak większość rowerzystów.Znaki i przepisy masz
    > gdzieś.A mandat wg.taryfikatora za złamanie zakazu ruchu wynosi do 500 zl
    > wg.uznania policjanta a ten Twoje zachowanie bierze zgodnie z przepisami
    pod
    > uwagę przy wymierzaniu kary.

    No niestety tu masz racje. Ale to juz temat na inne opowiesc. Jak mam droge
    trzypasmowa, to nie mam mozliwosci wlaczyc sie na lewy pas (z ktorego moge
    skrecic w lewo), bo albo jestem pod skrzyzowaniem i juz jest tlok, albo
    zrobie to na 500 m przed skrzyzowanie, ale wtedy zrobie korek. I co ?? I
    musze zjechac na chodnik i przejechac przez pasy dla pieszyc. I tez lamie
    przepisy i tez powieniem byc ukarany za jezdzenie po chodniku i
    przejezdzanie po pasach. To w kwestii czarno-bialego prawa. Parawo
    pozostawia szerokie mozliwosci interpretacji


    > > Tylko uwazam zde kara byka nieadekwatna.
    >
    > Czy wszyscy rowerzyści są tam tak karani?? Pewnie nie bo umieją się
    zachować
    > po zatrzymaniu (wystarczy ździebko pokory). Życie Cię jeszcze tego nauczy
    .

    Wiesz co innego, jest przyznanie sie do przewinieniai ewntualna skrucha, a
    co innego pokora. Jak juz mowilem, nie mam ochoty przepraszac policjanta za
    to ze zyje. Czasmi wole stracic finansowo niz dac soba pomiatac, jakiemus
    panu, ktore ma nadwyrezone EGO


    >>
    > >Ale pan Leszek powiez ze to na pewno normalne.
    >
    > Nie.Nie powiem. Ale normalne jest że po rozpoczęciu kontroli i Twojej
    > aroganckiej reakcji inaczej postąpić nie mogli.Musieli sprawę ciągnąć do
    > końca.
    >
    >
    > > Tylko nie lubie postrzegania swiata czarnobialo,
    >
    > I to Twoje nielubienie prawa jest i pewnie jeszcze jakiś czas będzie
    źródłem
    > Twoich problemów.

    Czy kiedys powiedzilem ze nie lubie prawa ?? Nie lubie tylko jak ktos widzi
    swiat w dwoch barwach, i jescze ma swiete przekonanie, ze mowi to tylko zeby
    sprowokowac innych.

    > Pozdr
    > Leszek
    > GG 1631219
    > "Gdy nie potrafi się atakować myśli, atakuje się jej autora"

    Jak autor odbiera kazdy atak na jego mysli, osbista napascia, to tylko
    swiadczy ze cos z Autorem jest nie tak

    Pozdr
    Xem
    Pawel



strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1