eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dura lex, sed lex
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 477

  • 71. Data: 2023-10-30 22:01:58
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 21:42, Robert Tomasik pisze:

    >>> Przede wszystkim wiele wskazuje na to, że KIA ne powinna jechać w
    >>> ogóle lewym pasem, bowiem te położone bardziej po prawej są puste.
    >> Mógł też nie mieć uprawnień, przeglądu, być pijany, nie mieć fotelika
    >> dla dziecka i mieć spaloną żarówkę od oświetlenia tablicy. W niczym
    >> nie zmienia to winy.
    >
    > Z żarówką bym ewentualnie mógł podyskutować

    Skoro lubisz dyskutować z żarówkami, to nie jest to karalne, na
    obserwację też cię raczej nie wyślą:P

    >>> włączyła kierunkowskaz i UPEWNIŁA SIĘ, ŻE PAS TEN JEST JESZCZE WOLNY.
    >> To czy był wolny akurat wiemy, bo wiemy ze śladów, że BMW zmieniało
    >> lewy na środkowy i piedolnęło kie mniej więcej w połowie manewru. Więc
    >> nie mógł być zajęty.
    >
    > To co go uderzyło jak tam nic nie jechało?

    Ty naprawdę jesteś upośledzony? Środkowy pas nie był zajęty przez BMW bo
    on go dopiero zajmował. Był mniej więcej w połowie manewru.

    >> Pomijając napierdalanie długimi, to zupełnie bez znaczenia z jakiego
    >> powodu kia zmieniała pas. Może za wyjątkiem celowego zajechania.
    >>
    > Bo niecelowo zajeżdżać wolno :-)

    Być może się zdziwisz, ale wolno.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 72. Data: 2023-10-30 22:02:36
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 17:55, Shrek pisze:
    >>>> Sprawa jest bardzo złożona. Jeśli BMW jechało środkowym pasem,
    >>> To jest nader dziwną sprawą czemu ślady hamowania prowadzą z lewego
    >>> pasa.
    >> A gdzie prowadzą? Bo to może być krytycznie ważne.
    > Na środkowy. A potem to już różnie - kia na barierki a BMW kręci bączki.

    Potem nieistotne. Ale wcześniej krytycznie. Zauważ, że BMW ewidentnie
    uderzyło prawą stroną. Jakby - jak piszesz - KIA była w połowie zmiany
    pasa, to by chyba nie za bardzo się tak dało. To wygląda tak, jakby BMW
    już zmieniło pas, a nagle przed nim KIA zaczęła zmieniać pas w prawo,
    więc BMW próbowało ją ominąć lewą.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 73. Data: 2023-10-30 22:06:10
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 22:01, Shrek pisze:
    >
    > Ty naprawdę jesteś upośledzony? Środkowy pas nie był zajęty przez BMW bo
    > on go dopiero zajmował. Był mniej więcej w połowie manewru.

    Czyli chcesz mnie przekonać, że BMW jechał okrakiem po linii pomiędzy
    lewym i środkowym pasem, i uderzyło prawą stroną w zjeżdżający z lewego
    pasa KIA? Weź to sobie narysuj i sam się zastanów, czy to możliwe.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 74. Data: 2023-10-30 22:07:02
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 21:57, Shrek pisze:
    > Z tego że po śladach widać że BMW nie dokończył manewru. Więc albo kia
    > musiała być już na środkowym pasie albo musieli zmieniać razem.
    To po co BMW zjeżdżało, skoro mogło jechać dalej lewym?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 75. Data: 2023-10-30 22:10:58
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 21:58, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.10.2023 o 17:54, Shrek pisze:
    >> No w końcu... Więc jak obaj zmieniali pas z lewego na środkowy to wina
    >> jest tego co się wjebał w poprzednika czy poprzednika?
    > To zależy, kto tam był pierwszy. Ja nei wiem.

    To mnie wcale nie dziwi. Ale zastanówmy się:

    Załóżmy że i KIA i BMW zmieniali pas (wariantu że kia ceły czas jechała
    środkiem nie ma co nawet rozważać bo wina jest oczywista)

    1 - kia była z przodu i raczej nie hamowała bo i po co, więc to w nią
    uderzyło BMW.
    2 - BMW uderzyło prawym przodem w lewy tył KII.

    hmm.... teraz będzie trudno - pomyśl

    No dobra - masz hinta - BMW zmieniając pas z lewego na środkowy uderzyło
    w coś prawym przodem. Skoro uderzyło, to znaczy że uderzyło w coś. Skoro
    w coś to znaczy że coś tam było. Skoro tam było to znaczy że musiało się
    tam znaleźć. Skoro się tam znalazło... to znaczy że było tam w momencie
    uderzenia, skoro się nie teleportowało, to znaczy że chwilę wcześniej
    też tam było. Teraz łapiesz?

    > Ty prawdopodobnie też.

    Nawet ja wiem, prokurator też.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 76. Data: 2023-10-30 22:13:02
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 22:02, Robert Tomasik pisze:

    >>> A gdzie prowadzą? Bo to może być krytycznie ważne.
    >> Na środkowy. A potem to już różnie - kia na barierki a BMW kręci bączki.
    >
    > Potem nieistotne. Ale wcześniej krytycznie. Zauważ, że BMW ewidentnie
    > uderzyło prawą stroną. Jakby - jak piszesz - KIA była w połowie zmiany
    > pasa, to by chyba nie za bardzo się tak dało. To wygląda tak, jakby BMW
    > już zmieniło pas, a nagle przed nim KIA zaczęła zmieniać pas w prawo,
    > więc BMW próbowało ją ominąć lewą.

    Tylko te ślady prowadzące z lewego na środkowy a nie ze środkowego na
    lewy. Pieprzone pismaki, dronami jeszcze latajo i fimujo...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 77. Data: 2023-10-30 22:15:37
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 22:07, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.10.2023 o 21:57, Shrek pisze:
    >> Z tego że po śladach widać że BMW nie dokończył manewru. Więc albo kia
    >> musiała być już na środkowym pasie albo musieli zmieniać razem.
    > To po co BMW zjeżdżało, skoro mogło jechać dalej lewym?

    Bo kierownik zapierdalał znacznie szybciej niż był w stanie kontrolować
    bolid. Widać doszedł do wniosku że kianka mu nie zdąży zjechać i
    próbował ją wyprzedzić z prawej.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 78. Data: 2023-10-30 22:17:53
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 22:06, Robert Tomasik pisze:

    >> Ty naprawdę jesteś upośledzony? Środkowy pas nie był zajęty przez BMW
    >> bo on go dopiero zajmował. Był mniej więcej w połowie manewru.
    >
    > Czyli chcesz mnie przekonać, że BMW jechał okrakiem po linii pomiędzy
    > lewym i środkowym pasem,

    Mniej więcej.

    > i uderzyło prawą stroną w zjeżdżający z lewego
    > pasa KIA? Weź to sobie narysuj i sam się zastanów, czy to możliwe.

    Kia była szybsza w zmianie pasa. Inna opcja to że była na środkowym cały
    czas. Tak czy inaczej jak widzisz wina BMW.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 79. Data: 2023-10-30 22:45:22
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 30.10.2023 o 22:02, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.10.2023 o 17:55, Shrek pisze:
    >>>>> Sprawa jest bardzo złożona. Jeśli BMW jechało środkowym pasem,
    >>>> To jest nader dziwną sprawą czemu ślady hamowania prowadzą z lewego
    >>>> pasa.
    >>> A gdzie prowadzą? Bo to może być krytycznie ważne.
    >> Na środkowy. A potem to już różnie - kia na barierki a BMW kręci bączki.
    >
    > Potem nieistotne. Ale wcześniej krytycznie. Zauważ, że BMW ewidentnie
    > uderzyło prawą stroną. Jakby - jak piszesz - KIA była w połowie zmiany
    > pasa, to by chyba nie za bardzo się tak dało. To wygląda tak, jakby BMW
    > już zmieniło pas, a nagle przed nim KIA zaczęła zmieniać pas w prawo,
    > więc BMW próbowało ją ominąć lewą.

    Shrek twierdzi, że ślady hamowania bmw były od lewego pasa.
    Zawsze zmieniasz pas z lewego na środkowy hamując awaryjnie?

    Opowiem ci inną bajkę.
    To wygląda tak, że jak kierowca bmw jadąc lewym zajarzył, że zaraz
    wjedzie komuś w dupę (bo zapierdalał tak, że dogonił swoje mruganie
    światłami zanim dotarło do kierowcy kia), to depnął awaryjnie hamulce
    odbijając w prawo. Kiedy światło mrugania dotarło do kierowcy kia, to
    kierowca kia postanowił zapierdalaczowi ustąpić ten lewy pas i zaczął
    zjeżdżać na środkowy. A że kierowca bmw podczas tego hamowania wytracił
    prędkość do prędkości poniżej prędkości światła i przyjebał w kia już
    prawie na środkowym pasie, to oznacza, że jemu się tylko wydawało, że
    mrugał odpowiednio wcześnie, a w rzeczywistości, mruganie dotarło zbyt
    późno do kierowcy kia.
    Winna jest prędkość światła mrugania, które za wolno leciało do kierowcy
    kia. Kierowca bmw myślał, że to mruganie będzie lecieć z prędkością
    światła+jego prędkość. Źle obliczył po prostu. Nie wiedział, że ze
    światłem tak się nie da.
    Tak się kończy nieznajomość praw fizyki.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr



  • 80. Data: 2023-10-30 23:43:59
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 30.10.2023 o 19:17, J.F pisze:
    > Przed procesem mówisz, ze bezsporna?
    > To jest bezsporny dowód, ze proces uczciwy nie będzie

    Już pisałem, że Shrek to sędzia Dredd. ;)


    Robert

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 30 ... 48


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1