eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dura lex, sed lex
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 477

  • 101. Data: 2023-10-31 16:07:25
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 31.10.2023 o 14:06, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 31.10.2023 o 00:19, Marcin Debowski pisze:
    >> Krytyczne jest jak ten manerw był wykonywany. Zmiana pasu tuz przed
    >> kiją, z dużą prędkością, nawet jesli bmw pierwsze się na tym pasie
    >> znalazło, pozbawia kierowcę kii faktycznej możliwości zauważenia tego
    >> całego manewru bmw.
    > Tak. Oczywiście. Tylko, jeśli nie był w stanie ocenić, czy można to
    > zrobić bezpiecznie, to nie powinien tego w ogóle zrobić.

    No właśnie, bwm zapierdalało z taką prędkością, że kierowca bmw nie był
    w stanie ocenić, czy można to robić bezpiecznie, to nie powinien tego w
    ogóle robić.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 102. Data: 2023-10-31 16:09:24
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 31.10.2023 o 14:07, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.10.2023 o 22:13, Shrek pisze:
    >>
    >> Tylko te ślady prowadzące z lewego na środkowy a nie ze środkowego na
    >> lewy. Pieprzone pismaki, dronami jeszcze latajo i fimujo...
    > Czyli BMW miało zamiar w to KIA uderzyć, i gdy KIA zaczęła zmieniać pas
    > to za nią podążył? Ech te pismaki.

    Podążył, bo nie ogarnął. A nie ogarnął, bo nie miał czasu ogarnąć. A nie
    miał czasu, bo tak szybko zapierdalał.
    Czego nie rozumiesz?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 103. Data: 2023-10-31 16:14:32
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.10.2023 o 15:51, Kviat pisze:
    >
    > Ale - teraz uważaj! - kia nie zajechała mu drogi. Ustępowała mu lewy pas.

    Nie wolno zajeżdżać drogi, jeśli nawet przyświeca Ci szczytny cel
    ustąpienia miejsca nadjeżdżającemu z tyłu.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 104. Data: 2023-10-31 16:16:42
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.10.2023 o 14:33, Marcin Debowski pisze:
    > On 2023-10-31, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 31.10.2023 o 00:10, Marcin Debowski pisze:
    >>> Bo to jest skrót myślowy. Winny jest niedostosowania prędkości do
    >>> warunków jazdy / okoliczności / sytuacji na drodze.
    >> decydowanie masz rację, ale to wykroczenie.
    >
    > 177kk?
    >
    177 mówi o spowodowaniu wypadku, a nie o niedostosowaniu prędkości.
    Uważam, że w tym konkretnym wypadku prędkość odpowiadała za skutkiem, a
    nie za samo powstanie wypadku, a przynajmniej mogło tak być, jeśli KIA
    zmieni la pas na zajęty przez BMW.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 105. Data: 2023-10-31 16:37:47
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 31.10.2023 o 14:08, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.10.2023 o 22:45, Kviat pisze:
    >>
    >> Shrek twierdzi, że ślady hamowania bmw były od lewego pasa.
    > On wiele rzeczy twierdzi, w zależności od tego, co mu pasuje do jego
    > wersji.

    Problem w tym, że Shrek nie ma racji o rząd wielkości rzadziej niż ty.
    I to właśnie ty wymyślasz niestworzone historie, w zależności od tego,
    co ci pasuje.

    Przecież możesz to zobaczyć na własne oczy:
    https://www.youtube.com/watch?v=6Ygh1KVAhq8
    1:20

    Wniosek jest taki, że wymyślasz te swoje teorie z dupy nie mając pojęcia
    o czy piszesz, bo nawet nie sprawdziłeś.
    Albo sprawdziłeś, ale do upadłego będziesz brnął (jak zwykle) i z
    premedytacją oczerniał innych, że kłamią, licząc na to, że ktoś ci tu
    zaufa i uwierzy na słowo bez weryfikacji z kim ma do czynienia.
    Geniuszu od ekslplojdów.

    Robisz tak, a potem płaczesz, że jacyś ludzie się na ciebie uwzięli, bo
    złośliwie zawsze piszą co innego niż ty twierdzisz...

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 106. Data: 2023-10-31 16:49:12
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 31.10.2023 o 15:51, Kviat pisze:
    > W dniu 31.10.2023 o 13:50, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 30.10.2023 o 22:15, Shrek pisze:
    >>> W dniu 30.10.2023 o 22:07, Robert Tomasik pisze:
    >>>> W dniu 30.10.2023 o 21:57, Shrek pisze:
    >>>>> Z tego że po śladach widać że BMW nie dokończył manewru. Więc albo
    >>>>> kia musiała być już na środkowym pasie albo musieli zmieniać razem.
    >>>> To po co BMW zjeżdżało, skoro mogło jechać dalej lewym?
    >>>
    >>> Bo kierownik zapierdalał znacznie szybciej niż był w stanie
    >>> kontrolować bolid. Widać doszedł do wniosku że kianka mu nie zdąży
    >>> zjechać i próbował ją wyprzedzić z prawej.
    >>>
    >> Jest to prawdopodobne, ale - teraz uważaj! - KIA nie powinna mu
    >> zajechać drogi na środkowym nawet, jak "zapierdalał znacznie szybciej
    >> niż był w stanie kontrolować bolid" a może nawet zdecydowanie wówczas.

    I jeszcze jedno. Dlaczego kierowca kia miał obowiązek założyć, że
    kierowca bmw nie jest w stanie kontrolować swój bolid?

    > Ale - teraz uważaj! - kia nie zajechała mu drogi. Ustępowała mu lewy
    > pas. A że bmw zapierdalało tak szybko, że kierowca bmw nie ogarnął - bo
    > miał za mało czasu na ogarnięcie ze swojej winy - to podjął błędną
    > decyzję (o błędnej decyzji zapierdalania z litości nie wspomnę) zmiany
    > pasa na środkowy.
    > To nie kia mu zajechała drogę, to bmw wpierdolił się w poprzedzający
    > pojazd nie zachowując bezpiecznej odległości. O bezpiecznej prędkości
    > dostosowanej do warunków panujących na drodze z litości nie wspominając.
    >
    > Powrotu do zdrowia życzę.
    > Piotr


  • 107. Data: 2023-10-31 16:54:33
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 31.10.2023 o 16:14, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 31.10.2023 o 15:51, Kviat pisze:
    >>
    >> Ale - teraz uważaj! - kia nie zajechała mu drogi. Ustępowała mu lewy pas.
    >
    > Nie wolno zajeżdżać drogi, jeśli nawet przyświeca Ci szczytny cel
    > ustąpienia miejsca nadjeżdżającemu z tyłu.

    No i nie zajechał.
    Nie wolno komuś wjeżdżać w dupę, jeśli nawet przyświeca mu szczytny cel
    zapierdalania.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 108. Data: 2023-10-31 17:03:36
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 31.10.2023 o 16:16, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 31.10.2023 o 14:33, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2023-10-31, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>> W dniu 31.10.2023 o 00:10, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Bo to jest skrót myślowy. Winny jest niedostosowania prędkości do
    >>>> warunków jazdy / okoliczności / sytuacji na drodze.
    >>> decydowanie masz rację, ale to wykroczenie.
    >>
    >> 177kk?
    >>
    > 177 mówi o spowodowaniu wypadku, a nie o niedostosowaniu prędkości.
    > Uważam, że w tym konkretnym wypadku prędkość odpowiadała za skutkiem, a
    > nie za samo powstanie wypadku,

    Przecież właśnie wypadek ten powstał przez prędkość bmw...
    Gdyby nie zapierdalał, to by nie zahaczył.
    Ręce opadają.

    Twierdzisz, że gdyby bmw jechało przepisowo, to też byłby wypadek?
    A może byłby ten wypadek nawet wtedy, gdyby tego bmw tam nie było?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 109. Data: 2023-10-31 17:26:41
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.10.2023 o 16:49, Kviat pisze:
    >>> Jest to prawdopodobne, ale - teraz uważaj! - KIA nie powinna mu
    >>> zajechać drogi na środkowym nawet, jak "zapierdalał znacznie szybciej
    >>> niż był w stanie kontrolować bolid" a może nawet zdecydowanie wówczas.
    >
    > I jeszcze jedno. Dlaczego kierowca kia miał obowiązek założyć, że
    > kierowca bmw nie jest w stanie kontrolować swój bolid?

    A czemu miałby coś takiego zakładać? Jak wyjeżdżasz komuś na czerwonym
    świetle to on ponosi winę, bo ne kontrolował "swojego bolidu"?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 110. Data: 2023-10-31 17:35:37
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.10.2023 o 16:05, Kviat pisze:

    >> Skoro KIA była na lewym, a BMW uderzyło w nią na środkowym prawym
    >> przodem, to bez wątpienia słuszna jest Twoja koncepcja, że musiała
    >> tam przejechać. Problem w tym, że jeśli ów środkowy był zajęty
    >> przez BMW, no to nie powinna zjeżdżać.
    > Ale nie był zajęty przez bmw.

    Skąd to wiadomo?
    >
    >> Chyba, że próbujesz przekonywać, że BMW chciało bardzo w KIA
    >> uderzyć, i jak ta zaczęła uciekać z lewego pasa, to podążało za nią
    >> na środkowy. Niby możliwe, ale trochę niedorzeczne.
    > Czyli ślady hamowania na lewym pasie zostawiło UFO?

    Może rower. Nie wiem. Ty nie wiesz. Dziennikarze nie wiedzą. Nawet nie
    wiemy, czy były tam w ogóle.
    >
    > Niedorzeczne jest to, że twierdzisz, że jedynym powodem podążenia bmw
    > za kia na środkowy pas była chęć uderzenia w kia.

    Też uważam, że to niedorzeczne. Nie wiem tylko, czemu Ty uważasz że mnie
    coś takiego w ogóle przez myśl przeszło.

    > Inny powód jest taki, o wiele bardziej dorzeczny, że chciał uderzenia
    > uniknąć na pasie lewym. A że zapierdalał ile zapierdalał, to nie był
    > w stanie ocenić, czy taki manewr mu się uda. No i się nie udał.

    Celne tylko nie wyjaśnia czemu uderzył prawym bokiem skośnie.

    > Mało tego, bmw zrobiło to z premedytacją. Nie bez powodu mrugał
    > długimi, pewnie już wtedy podejrzewał, że nie da rady wyhamować na
    > lewym pasie.

    Widać, że nie jeździsz po autostradach. Takich oszołomów, co to jadą
    lewym pasem i błyskając światłami spychają wszystkich jest masa. Nawet
    nie patrzą, czy poprzedzający je pojazd ma gdzie zjechać.

    > Albo nawet nie zamierzał hamować, skoro tymi światłami mrugał, tylko
    > zwyczajnie przepędzić z pasa innego kierowcę. Czyli miał świadomość,
    > że jedzie za szybko.

    To jest bardzo prawdopodobne. Ja uważam, ze to najbardziej
    prawdopodobne. Tylko to nie wyjaśnia koncepcji zajechania drogi. To
    koncepcja w myśl której nikt nikomu drogi nie zajeżdżał, tylko KIA "zbyt
    wolno" opuszczała lewy pas i BMW nie wyhamowało. To byłaby bezsprzeczna
    wina BMW tylko to założenie nie wyjaśnia rzekomych śladów hamowania na
    środkowym pasie. Kto i po co tam hamował?

    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 30 ... 48


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1