eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 633

  • 161. Data: 2023-10-02 16:52:40
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 02 Oct 2023 13:30:24 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 02.10.2023 o 11:28, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Tylko co byś skojarzył? Że przedsiębiorca spowodował wypadek? W jakim
    >>>> zakresie ma to jakikolwiek związek z ich biznesem? A jeszcze listem
    >>>> gończym wydanym przed upływem możliwego terminu doręczenia wezwania
    >>>> dostarczono argumentów, że chyba na uczciwe rozpatrzenie winy, to nie
    >>>> bardzo ten człowiek może liczyć. Nawet, jak zostanie skazany, to ta
    >>>> wątpliwość pozostanie.
    >>> Że ktoś w sposób agresywny broni sprawcy wypadku, który przez swoją
    >>> lekkomyślność zabił 3 osoby. Jeśli to okazałoby się prawdą, ja w z taką
    >>> firmą interesów bym nie chciał robić.
    >>
    >> Jest ojcem i ma takie prawo. Zwłaszcza w obliczu nagonki. Bo to, co się
    >> dzieje jest biegunowo odległe od oceny jego roli w spowodowaniu wypadku.
    >
    > Jasne, że ma prawo, natomiast co do sensu i formy tych działań to się
    > chyba róznimy.

    Ojciec nie syn. Ale nagonka medialna moze dać skutek.

    To chyba to
    http://berotex.net/

    Nie wygląda na jakis kluczowy biznes nie do zastąpienia ... moze czas
    założyc sp z o.o. na ziecia, córke, ciotke, czy dowolne inne nazwisko
    :-)

    >> winnego, ale czemu w atmosferze swoistej nagonki? Bo ktoś z jego rodziny
    >> w Policji służy? W Polsce jest 100.000 policjantów. Nie potrafię
    >> policzyć jakie jest prawdopodobieństwo, że dany kierujący ma kogoś w
    >> Policji. Jak dołożysz do tego inną mundurówkę, to pewnie z pół miliona
    >> (straż graniczna, wojsko i inne pomniejsze formacje). W ciemno można o

    Urzad skarbowy :-)

    >> każdym napisać, że ma kogoś w mundurówce.

    powiedzmy pol mln na 38 mln obywateli ... 1 na 76 ... rodzina
    liczniejsza, jak odpowiednio rozszerzyc :-)

    Ja sie okazuje, ze wlasnie zyskałem kogos w policji, ale to dopiero od
    tego roku - pracownik cywilny, rodzina srednio daleka :-)

    > Z tą rodziną to już były spekuacje wynikające z pominięcia bmw. Rzecz
    > wtórna MZ.

    Dosc podstawowa, bo inaczej - wypadek, jak wypadek. Wypadków mamy
    ciągle sporo, nikt o nich nie pisze.

    W łodzkiej policji materiały do BIP dokłada niejaka Elzbieta Majtczak,
    ale czy to nie przypadkowa zbieżność ... kiedys tam można by było w
    ksiażce telefonicznej sprawdzic popularnosc nazwiska, ale teraz RODO
    i zysk ...
    W ewidencji działalnosci gospodarczej mamy 44 Majtczaków, a dla
    porównania Ziobro figuruje 229 razy, a Kaczynski 670.

    >> Przecież tu nie ma nawet cienia poszlak, że w ogóle ktokolwiek z tych
    >> mundurowych miał jakikolwiek wpływ na całą zaistniałą sytuację. A nawet
    >> jakby przykładowo zadzwonił do cioci, czy wujka i poprosił o poradę, to
    >> uważasz, że czymś szczególnie złym jest pouczenie, wyjaśnienie,
    >> wytłumaczenie? Ja nie mówię o namawianiu do matactwa.

    Taa, tylko co tu radzic:
    a) bierz dobrego adwokata (mozna poradzic którego), przyznaj sie do
    winy, pros o łagodny wymiar kary,
    b) bierz dobrego adwokata, nic nie mów bez konsultacji,
    c) ile jechales? ... wyrzuc telefon, z Brazylią, Izraelem i RPA nie
    mamy umowy o ekstradycji.

    Ale jak powie ile jechal i co sie stało ... nie masz obowiązku
    powiadomic o przestępstwie?
    Ty nie ksiądz, tajemnica spowiedzi nie obowiązuje :-)

    Czy zaczac od "nic nie mów ile jechales ... ale jakby mój syn jechal
    160, to bym mu doradzał b lub a, jak 180 to b, a jak ponad 200 to c" ?
    To wolno :-)

    > Tak daleko nie idę, ale dla mnie sytuacja gdzie nie informuje się o
    > udziale drugiego pojazdu jest co najmniej dziwna. Zamiast tego stosuje
    > się jakieś dziwne konstrukcje powtarzająć, że kia wpadła na barierki z
    > niewiadomych przyczyn. To jest jak proaktywna, prymitywna próba
    > odwrócenia uwagi.

    Pierwsza informacja to była taka typowa notka informacyjna, bez
    wiekszego znaczenia.

    Potem sie cos sie zaczeło dziać, chyba internauci zaczeli zgłaszac
    conieco, pismaki docisnęły, i trzy dni po wypadku wypowiedź
    "brak informacji o udziału BMW w wypadku" jeszcze tak bardzo nie dziwi
    i o niczym nie swiadczy.
    Śledztwo juz prowadzi prokurator, i jego trzeba by pytać.

    >> W tej konkretnej sprawie kluczową rolę odegra biegły. To on ma
    >> przedstawić opinię, w której po pierwsze zrekonstruuje zdarzenie, a po
    >> drugie zajmie stanowisko, czy i w jakim zakresie winę ponosi kierujący
    >> BMW. Czy uważasz, ze "tupanie nogami", "wrzaski medialne", pomawianie o
    >> wpływanie przez rodzinę na działania organów mają pozytywny wpływ na
    >> bezstronność tej opinii?
    >
    > Nie, nie uważam, mówię tylko, że MZ są konkretne powody do takiej
    > społecznej reakcji jaka miała i ma miejsce.

    Taa ... 100 tys mandatów w miesiąc pod Wrocławiem, a jak jest wypadek,
    to wszyscy swięci "powiesic pirata".

    Choc oczywiscie 300km/h ... spora przesada, a skutki tragiczne i
    bulwersujące ...
    A Ziobro swoje dołoży, bo suweren lubi widziec przestępców w
    kajdankach, a teraz przed wyborami sukces potrzebny :-(

    >> Cokolwiek by ten biegły nie na pisał. Jak bardzo będzie się starał być
    >> merytoryczny. To dziennikarze i internauci będą argumentować, że chroni
    >> kierującego, zaś rodzina, że na opinię biegłego ma wpływ nagonka. I tu
    >
    > Masz oczywiście rację. Tym bardziej głupotą było pomijać obecność/rolę
    > bmw i eskalować wszystko do obecnych granic.

    Tylko teoretycznie to nalezało dac biegłym czas i spokojnie poczekac
    ... a machinę uruchamiac dopiero jak i oni nie zauważą bmw.

    J.


  • 162. Data: 2023-10-02 16:52:44
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 11:18, Robert Tomasik pisze:

    >>> To jest moje zdanie na temat tego, co piszą, a nie na temat tego,
    >>> gdzie on jest.
    >> Owszem jest. Piszą że jest za granicą, ty natomiast twierdzisz że
    >> piszą głupoty i uważasz, że to nie jest wypowiedź na temat tego że nie
    >> jest za granicą?
    >
    > No bo powołują się na niedorzeczne argumenty i do tego się odnoszę.

    Argumenty są jak najbardziej rozsądne. Ukrywa się (bo inaczej by się
    zgłosił). Skoro się ukrywa to rozsądnie założenie że nie w polsce skoro
    skuteczniej może choćby w niemczech.

    > Nie
    > mam zielonego pojęcia, gdzie on jest. Ty też.

    "nie wiem choć się domyślam":P


    > Dziennikarze również.
    > Kolejny raz piszą bzdurę licząc na to, że ktoś,

    I za każdym razem mają rację w dużych sprawach z policją:P

    >>> Nie zdrowy rozsądek podpowiada, że Niemcy są dla niego krajem, który
    >>> go nie deportuje, bo on ma tam obywatelstwo. A i może tam liczyć na
    >>> sensowny proces. Wiecznie się ukrywać nie będzie.
    >> Akurat nie bylbym taki pewien czy go nie wydadzą. Natomiast przed
    >> chwilą jeszcze twierdziłeś, że twierdzenia o wyjeździe są głupotą, a
    >> sam piszesz że niemcy to w sumie minimum jeśli się ukrywa (a się ukrywa).
    >>
    > Listem gończym wydanym przed upływem możliwego doręczenia wezwania
    > daliśmy podejrzanemu taki argument do ręki, że śmiem twierdzić, że nawet
    > gdyby był obywatelem Polski tylko, to mógłby wnosić o azyl w obawie
    > przed uczciwością procesu i w dowolnym kraju na świecie byłaby spora
    > szansa na przeforsowanie tego.

    Czyli sam potwierdzasz, że raczej go w polsce nie ma, a twierdzisz, że
    to argument z dupy wzięty:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 163. Data: 2023-10-02 17:02:58
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 16:47, Shrek pisze:
    > Podawałem wczesniej. Policja zero informacji o tym że były dwa
    > samochody. Potem prok. regionowa o tym, że kia z nieznanych przyczyn
    > wjechała w barierki a następnie "zahaczyło ją być może BMW".

    Był wcześniej Twój link do tego oświadczenia prokuratury?


    Robert



  • 164. Data: 2023-10-02 19:13:06
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 30 Sep 2023 12:56:59 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 30.09.2023 o 01:12, Marcin Debowski pisze:
    >> "O tym, że Sebastian M. nie stawił się w prokuraturze, by usłyszeć
    >> zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym poinformował w
    >> Łodzi prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W
    >> czwartek prokuratura poinformowała, że wydała postanowienie o zarzutach.
    >> Okazuje się, że mu ich do teraz nie ogłosiła. Sebastian M., według
    >> nieoficjalnych informacji ,,Rzeczpospolitej" ma przebywać w Niemczech - o
    >> czym świadczą dane z logowania się jego telefonu. - Ma również nieważny
    >> od 2016 r. paszport, więc nie może wyjechać poza Schengen. Dlatego ENA
    >> (Europejski Nakaz Aresztowania - przyp. aut.) został wydany na Europę -
    >> mówi nam nasz informator."
    >
    > Niemcy bez wyroku sądu nie gromadzą danych o logowaniach telefonów, jak
    > polscy operatorzy, toteż "informator" jest "taki sobie". Co najwyżej
    > może być tak, ze jego telefon loguje się do niemieckiej sieci
    > telekomunikacyjnej.

    Ale jezeli to jest polski numer, to polski operator wie, w jakiej
    zagranicznej sieci aktualnie jest.
    I pewnie policja/prokurator tez wie, jesli poprosili o te dane.

    > Czy on tam jest? No to już osobna sprawa, bo
    > wrzucenie starego telefonu ze swoją kartą SIM do obcej ciężarówki
    > jadącej do przykładowo Wielkiej Brytanii, to nie jest jakaś
    > skomplikowana akcja. Z obcej sieci nie mamy nawet IMEI, więc on może
    > nadal korzystać ze swojego telefonu w Polsce, tylko z inną kartą SIM. Za
    > dużo "informatorów", a za mało wiedzy u dziennikarzy, którzy na siłę
    > próbują "błysnąć".

    A cos z pomocą prawną nie pozwoli namierzyc telefonu po IMEI?

    J.


  • 165. Data: 2023-10-02 20:17:20
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 07:31, J.F pisze:

    >> Ani nie potwierdza że się zderzył z ufo czy ptakiem. Po prosto BMW ani
    >> słowa - jakby go nigdy nie było.
    >
    > No jak, skoro jednak powyzej jest.

    To pismaki piszą że policja nie potwierdza... bo w policyjnym
    "ogłoszeniu" BMW... nie ma. Czyli nie potwierdza.

    >>> O bmw ani slowa ... ale na zdjeciu bwm wlasnie :-)
    >>
    >> Ale zdjęcie nie jest od policjantów a od pismaków.
    >
    > Mowisz?
    > Takie publikowanie chyba zgody wymaga, a watpie aby policji sie
    > chcialo.

    Czyjej zgody?

    > W dodatku to 2 dni po wypadku - pismaki chyba jeszcze nic nie
    > opublikowały.

    Opublikowały...

    > I przy wypadku ich nie było - wiec czy to nie od policji?
    > Albo od SP ?

    Trochę ludzi tam było to i zdjęcia są.

    >> I wiedziałem że zapierdalało.
    >> I widziałem filmik z wypadku, mimo że mnie w kraju nie było.
    >
    > Ale nie 16-go na miejscu wypadku.

    Ale 16 ktoś to zdjęcie zrobił. Policja też tam była i fotki na pewno
    robiła - nie zauważyli BMW?

    > Nie wiedziała, a fotkę własnie BMW dała.
    > No chyba, ze jak to Robert sugeruje - z ostrożności.

    To tak byli ostrożni, że teraz pół kraju na nich najeżdza. I słusznie.
    Jak już informują o wypadku to niech robią to rzetelnie - "W wypadku
    brały udział dwa samochody, trzy osoby z jednego zginęły na miejscu.
    Trwa ustalanie przyczyn, ze względu na dobro śledztwa na tę chwilę nie
    udzielamy więcej informacji". Tak mniej więcej wygląda standardowa
    informacja.

    Pominięcie info o drugim samochodzie przypomina trochę standardowe
    zgłoszenie do młodzieżówki w piłce nożnej murzyna z afryki z lewymi
    papierami:

    - ile on ma lat?
    - 14! Na pewno?
    - Na pewno!
    - wygląda na 25!
    - No też tak podejrzewamy ale tylko 14 mamy udokumentowane - nie chcemy
    dezinformować!

    >> Nie no - nic się nie da zrobić - umorzonko! Co się musi właściwie stać,
    >> żeby policja była w stanie coś ustalić? Ktoś musiałby wyjebać z
    >> granatnika na komendzie - a nie, wróć.
    >
    > a) musi byc opinia bieglego,

    To to żeby postawić zarzuty. Chociaż robert twierdzi, że wręcz trzeba
    postawić z dupy. Przypomnę sprawę matki której postawili zarzuty -
    myślisz że biegłu przedstawił opinię że ktoś się przyczynił do śmierci
    tamtego dzieciaka?

    > b) jak widzisz filmy sie znalazly,

    No pech...

    > c) i czarne skrzynki ... no wlasnie, policja jezdziła szukac wraku,
    > czy nie musiała, bo BMW zabezpieczono na "policyjnym" parkingu ?

    _Ponoć_ zabezpieczyli - tym bardziej ciekawe, że nie wiedzili:P

    >>> No ale to prokurator juz decyduje ...
    >>
    >> I to dopiero jak przenieśli śledztwo do okregówki...
    >
    > Bo dopiero wtedy ekspertyzy byly.

    Ekspertyzy nie są wymagane żeby poinformować o udziale dwóch samochodów.
    Jakoś pieszego się dopatrzyli bez ekspertyzy.

    >> Przeanalizowali i gonią jak już się ludzie wkurwili przed wyborami. A i
    >> tak na końcu okaże się że spiedolili zbieranie śladów albo co i koleś za
    >> nic nie odpowie.
    >
    > Na razie jak sie domyslam, opinia jest.
    > Teraz sie moze okazac, ze biegły naginał za bardzo ...

    Zobaczymy czy o ogóle ślady zabezpieczyli prawidłowo, czy okaże się że w
    sumie to nie wiadomo kto kierował, czy krew pobrano "procesowo" i
    finalnie okaże się że w sumie nie ma dowodów że koleś tam w ogóle był.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 166. Data: 2023-10-02 20:19:58
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 07:39, J.F pisze:

    >> Policja chyba sama z siebie wydała komunikat w którym jedego samochodu
    >> brakowało.
    >
    > Nie komunikat, chyba ze znajdziesz, tylko taką notkę "ku przestrodze",
    > o dwóch wypadkach. Wiec zrozumiale, ze lakonicza i bez szczegółow.

    Podawałem cytat. Jeśli liczba samochodów biorących udział jest
    "szczegółem" to tak - bez szczegółów.

    >>> Oczywiście. To nowy trend. Będą zabierać prawa jazdy również wszystkim,
    >>> którzy przechodzili obok wypadków w promieniu 100 metrów.
    >>
    >> Aha...
    >
    > No ale czyz nie tego sie domagasz? Stoi rozbita Kia, a 200m dalej
    > rozbite BMW. W dobrych ukladach jeszcze pare innych rozbitych aut
    > bedzie.

    No i - brały udział w wypadku czy nie?

    > I co - aresztowac wszystkich na 3 miesiace, a potem sie okaze, ze np
    > kierowca w Kia zasnął?

    Na razie to rozmawiamy o tym, że oni w ogóle to tym drugim samochodzie
    nie wspomnieli - od tego się zaczęło a im dalej tym większy gnój.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 167. Data: 2023-10-02 20:24:30
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 11:42, Robert Tomasik pisze:

    >>> Tylko bądź uprzejmy zauważyć, że do chwili publikacji filmiku z kamery
    >>> pojazdu jadącego z przeciwka, to nie za bardzo było cokolwiek wiadomo.
    >> Było wiadomo, że uczestniczyły min. 2 pojazdy. Filmiki tylko dostarczyły
    >> danych, że bmw mogło mieć w tym wszystkim rolę sprawczą.
    >
    > Dokładnie się z Tobą zgadzam. tylko, co to wnosi do sprawy?

    Podejrzenie o matactwo ze strony służb.

    >>> Co do groźby ukrywania się, no to weź zwróć uwagę na lekką kuriozalność
    >>> sytuacji. Normalnie wysyłamy podejrzanemu wezwanie, na odbiór którego ma
    >>> on 14 dni (dwa awiza).

    Bzdura. Ekipa od mojego moto zwiedzała podziemia kulsonariatu trzy dni
    po tym jak się moto znalazł. Nie sądzę żeby poczta była tak szybka, więc
    po prostu po nich pojechali i zawinęli. Wydaje mi się, że jak sam
    napisałeś moto stoi nisko w waszych priorytetach a jednak się pofatygowali.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 168. Data: 2023-10-02 20:25:59
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 12:05, Marcin Debowski pisze:

    > Nadinterpretowujesz mój post, a w każdym razie na to mi wygląda, bo
    > objaśniasz np. przyczyny, dla których go nie aresztowano. A ja wcale nie
    > zajmuję tu stanowiska, tym bardziej nie twierdzę kategorycznie, że
    > należało go aresztować na podstawie danych zebranych od razu po wypadku.

    Zwróć uwagę, że na początek wcale się nie składa wniosku o areszt a
    istnieje jeszcze instytucja zatrzymania (do tego nie trzeba nawet zarzutów).

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 169. Data: 2023-10-02 20:28:02
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 14:50, J.F pisze:

    >>> Byly dwa rozbite pojazdy w odleglosci ok 200m.
    >>> Z jednego wypadku? Nie wiadomo ..
    >>
    >> Uznałbyś, że z 2ch?
    >
    > 200m? Daleko.

    Przy prędkościach autostradowych? to raptem 5 sekund.

    > Mysle, ze spokojnie bym przyjął tlumaczenie, ze kia nagle pas
    > zmienila, i zajechala drogę, kierowca probował omijac, wpadł w poslizg
    > i wpadl na barierke kawałek dalej.

    No to dalej jeden wypadek.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 170. Data: 2023-10-02 20:29:00
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 16:05, J.F pisze:

    >>> Mysle, ze spokojnie bym przyjął tlumaczenie, ze kia nagle pas
    >>> zmienila, i zajechala drogę, kierowca probował omijac, wpadł w poslizg
    >>> i wpadl na barierke kawałek dalej.
    >>
    >> Ale to przeciez nadal ten sam wypadek.
    >
    > Niby tak, ale bmw wtedy nic by nie zawiniło :-)

    Ale dalej nie tłumaczy to niechęci policji do ujawnienia faktu że BMW w
    ogóle brało udział w wypadku.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 64


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1