W dniu 07.04.2022 o 14:06, J.F pisze:

>> No oficjanie nie wiemy - oficjalnie po prostu zszedł na kowid. Więc
>> siiłą rzeczy nawet te wyniki "na kowid" są zawyżone.
>
> Ale też zaniżone o tych, co testu nie mieli, i nie wiadomo na co
> zeszli.

Jak trafił do szpitala lub miał kontakt z pogotowiem to miał. Większość
zanim zejdzie to ma.

> A jak np objawami zawału wozili od szpitala do szpitala aż zszedl w
> karetce, to na co? :-)

No jak na co? Gdyby nie kowod to by żył:P

>> Co oznacza, że w
>> skutek pandemii, większość ofiar kowida... nie umarła na kowid. Co
>> skłania do refleksji, że ktoś coś spieprzył w zarządzaniu pandemią.
>
> U nas akurat podejrzewam, ze wiekszosc ofiar zdążyla pogotowie wezwac,
> jak stan był tylko cięzki, wiec test im w koncu zrobiono, i wynik
> pozytywny był.
> Gorzej natomiast ze statystyką zachorowan.

Skąś sięte dodatkowe drugie tyle zgnoów ponad "kowidowe" wzięło.


--
Shrek

***** *** i konfederację.

do góry

W dniu 07.04.2022 o 16:25, J.F pisze:

> Wiec na co schodzilo tych pozostalych 500 nadmiarowych?
> Zakladam, ze jak sie źle poczuli, to jednak wezwano pogotowie,
> test zrobiono, i wyszedl negatywny.
>
> Przeciazenie karetek/szpitali? Wożenie miedzy szpitalami?
> Brak miejsc na oddziałach zwykłych?

Jeszcze lepiej - myślisz, że jak karetki stały pod szpytalami na
podjeżdzie, to jak brakowało to co? Ludzie umierali bo nikt im nie pomagał.

> Skutek teleporad? ale czemu taki krótki?
> Czyzby jednak "grypa"/przeziębienie wzmagała smiertelność innych
> chorób?

"grypa" rozłożyła system ratownictwa medycznego a konkretnie sory. Po
prostu nie działało. I była to kwestia procedur. Bo miejsca oficjalnie były.


--
Shrek

***** *** i konfederację.

do góry

W dniu 08.04.2022 o 05:20, Marcin Debowski pisze:

> Prawda, ale to był niejako poboczny wątek, który zrobił się nam z
> długofalowych efektów postkowidowych. To mówisz, że ich nie ma bo ludzie
> mają takie objawy bez przerwy? :)

Nie mówię, że ich nie ma, bo nie wiem. Mówię tylko że sama korelacja to
stanowczo za mało, bo ludzie rzeczywiście na takie "powikłania"
chorowali od zawsze, więc nawet korelacja nic nie mówi. Równie dobrze,
może ktoś powiedzieć, że to od wrasatającego paznokcia albo od
przeziębienie (wiem ironizuje).

Ale sam fakt że ktoś miał kowid a teraz ciężko mu się myśli to
zedecydowanie za mało żeby wyciągać jakieś mocne wnioski.
--
Shrek

***** *** i konfederację.

do góry

W dniu 07.04.2022 o 16:25, J.F napisał:
> On Thu, 7 Apr 2022 14:17:14 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 07.04.2022 o 14:06, J.F pisze:
>>> On Wed, 6 Apr 2022 16:44:03 +0200, Shrek wrote:
>>>> W dniu 06.04.2022 o 13:37, J.F. pisze:
>>>>
>>>>>>> ciężko podac, ale też nie można popadać w drugą skrajność.
>>>>>> Dlatego prawda leży gdzies po środku, jednak oficjalne śmierci na
>>>>>> kowid są z pewnością przeszacowane. Już pisałem - człowiek przyjeżdza
>>>>>> na kardiologię, trafa na kowidowy i umiera. Przecież jest oczywiste,
>>>>>> że w interesie wzyskich będzie wpisać mu kowid, a nie że zmarł na
>>>>>> serce, bo nie dostał właściwej opieki - prawda?
>>>>>
>>>>> Dokladnie, ale z drugiej strony ... czy mu wlasnie ten covid nie
>>>>> zaszkodził na serce?
>>>>
>>>> No oficjanie nie wiemy - oficjalnie po prostu zszedł na kowid. Więc
>>>> siiłą rzeczy nawet te wyniki "na kowid" są zawyżone.
>>>
>>> Ale też zaniżone o tych, co testu nie mieli, i nie wiadomo na co
>>> zeszli.
>>
>> jak mieli test to też nie wiadomo na co zeszli, bo testy są lipne.
>>
>>> A jak np objawami zawału wozili od szpitala do szpitala aż zszedl w
>>> karetce, to na co? :-)
>>>
>>>> Co oznacza, że w
>>>> skutek pandemii, większość ofiar kowida... nie umarła na kowid. Co
>>>> skłania do refleksji, że ktoś coś spieprzył w zarządzaniu pandemią.
>>>
>>> U nas akurat podejrzewam, ze wiekszosc ofiar zdążyla pogotowie wezwac,
>>> jak stan był tylko cięzki, wiec test im w koncu zrobiono, i wynik
>>> pozytywny był.
>>> Gorzej natomiast ze statystyką zachorowan.
>>
>> nie zachorowań a pozytywnych wyników testów.
>
> Zachorowan.
> Wielu było leczonych metodą "siedziec w domu, paracetamol dwa razy
> dziennie, jak sie pogorszy to wezwac pogotowie".
> Sie nie pogorszylo, i nie wiadomo na co pacjent był chory.
>
>> U nas nadmiarowych zgonów było mniej więcej tyle o ile zwiększyła się
>> ilość zgonów poza szpitalnych. Ciekawa zależność do analizy :)
>
> Nie wiem jak ze szpitalami, ale w gorącym okresie to nam przybylo
> ok 1000 zgonów dziennie, a przypadkow smiertelnych "na covid i choroby
> towarzyszace" tylko 500 dziennie.
>
> Wiec na co schodzilo tych pozostalych 500 nadmiarowych?
> Zakladam, ze jak sie źle poczuli, to jednak wezwano pogotowie,
> test zrobiono, i wyszedl negatywny.

to już byłby zgon chyba szpitalny - piszemy o zgonach domowych - zawsze
były, ale wg danych za 2021r (be te są całościowo opracowane) ilość
pozaszpitalnych zwiększyła się o tyle co ilość nadmiarowych zgonów -
dokładnie ten sam rząd wielkości...


--
http://zrzeda.pl

do góry

On Fri, 8 Apr 2022 07:40:38 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 07.04.2022 o 16:25, J.F napisał:
>> On Thu, 7 Apr 2022 14:17:14 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
[...]
>>> U nas nadmiarowych zgonów było mniej więcej tyle o ile zwiększyła się
>>> ilość zgonów poza szpitalnych. Ciekawa zależność do analizy :)
>>
>> Nie wiem jak ze szpitalami, ale w gorącym okresie to nam przybylo
>> ok 1000 zgonów dziennie, a przypadkow smiertelnych "na covid i choroby
>> towarzyszace" tylko 500 dziennie.
>>
>> Wiec na co schodzilo tych pozostalych 500 nadmiarowych?
>> Zakladam, ze jak sie źle poczuli, to jednak wezwano pogotowie,
>> test zrobiono, i wyszedl negatywny.
>
> to już byłby zgon chyba szpitalny - piszemy o zgonach domowych - zawsze
> były, ale wg danych za 2021r (be te są całościowo opracowane) ilość
> pozaszpitalnych zwiększyła się o tyle co ilość nadmiarowych zgonów -
> dokładnie ten sam rząd wielkości...

Ja pisze o wszystkich zgonach. Normalnie mielismy tego ok 1000
dziennie, wtedy skoczylo do 2 tys, a rzad podawal ze na Covid i
choroby towarzyszace schodzilo 500.

A co z drugim 500 ?

J.

do góry

W dniu 08.04.2022 o 10:35, J.F pisze:

> Ja pisze o wszystkich zgonach. Normalnie mielismy tego ok 1000
> dziennie, wtedy skoczylo do 2 tys, a rzad podawal ze na Covid i
> choroby towarzyszace schodzilo 500.
>
> A co z drugim 500 ?

Karetka nie przyjechała? Do przychodnie nie było numerków?

--
Shrek

***** *** i konfederację.

do góry

On Fri, 8 Apr 2022 06:25:26 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 07.04.2022 o 14:06, J.F pisze:
>>> No oficjanie nie wiemy - oficjalnie po prostu zszedł na kowid. Więc
>>> siiłą rzeczy nawet te wyniki "na kowid" są zawyżone.
>>
>> Ale też zaniżone o tych, co testu nie mieli, i nie wiadomo na co
>> zeszli.
>
> Jak trafił do szpitala lub miał kontakt z pogotowiem to miał. Większość
> zanim zejdzie to ma.
>
>> A jak np objawami zawału wozili od szpitala do szpitala aż zszedl w
>> karetce, to na co? :-)
>
> No jak na co? Gdyby nie kowod to by żył:P

Akurat wożenie zdarzało sie i wczesniej.

>>> Co oznacza, że w
>>> skutek pandemii, większość ofiar kowida... nie umarła na kowid. Co
>>> skłania do refleksji, że ktoś coś spieprzył w zarządzaniu pandemią.
>>
>> U nas akurat podejrzewam, ze wiekszosc ofiar zdążyla pogotowie wezwac,
>> jak stan był tylko cięzki, wiec test im w koncu zrobiono, i wynik
>> pozytywny był.
>> Gorzej natomiast ze statystyką zachorowan.
>
> Skąś sięte dodatkowe drugie tyle zgnoów ponad "kowidowe" wzięło.

Tez mnie ciekawi.

J.

do góry

W dniu 08.04.2022 o 11:11, J.F pisze:

>>> A jak np objawami zawału wozili od szpitala do szpitala aż zszedl w
>>> karetce, to na co? :-)
>>
>> No jak na co? Gdyby nie kowod to by żył:P
>
> Akurat wożenie zdarzało sie i wczesniej.

Nie na taką skalę i raczej w mniej poważnych przypadkach.


--
Shrek

***** *** i konfederację.

do góry

On Fri, 8 Apr 2022 11:40:43 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 08.04.2022 o 11:11, J.F pisze:
>
>>>> A jak np objawami zawału wozili od szpitala do szpitala aż zszedl w
>>>> karetce, to na co? :-)
>>>
>>> No jak na co? Gdyby nie kowod to by żył:P
>>
>> Akurat wożenie zdarzało sie i wczesniej.
>
> Nie na taką skalę i raczej w mniej poważnych przypadkach.

W powaznych tez.
Lzejsze przypadki szpital chetnie przyjmie :-)

Np
https://dziennikzachodni.pl/ruszyla-kontrola-nfz-w-s
zpitalu-w-wodzislawiu-sl-pacjent-z-zawalem-czekal-9-
godzin-wozono-go-od-szpitala-do-szpitala-zmarl/ar/c1
-14019557

czy taki ciekawy przypadek
https://palestra.pl/pl/czasopismo/wydanie/5-2019/art
ykul/obowiazek-transportu-pacjenta-przez-zespol-rato
wnictwa-medycznego-do-szpitalnego-oddzialu-ratunkowe
go-lub-szpitala-glosa-do-postanowienia-sadu-najwyzsz
ego-z-2.02.2017-r.-ii-kk-306-16


J.

do góry

W dniu 08.04.2022 o 12:36, J.F pisze:

> W powaznych tez.
> Lzejsze przypadki szpital chetnie przyjmie :-)
>
> Np
> https://dziennikzachodni.pl/ruszyla-kontrola-nfz-w-s
zpitalu-w-wodzislawiu-sl-pacjent-z-zawalem-czekal-9-
godzin-wozono-go-od-szpitala-do-szpitala-zmarl/ar/c1
-14019557
>
> czy taki ciekawy przypadek
> https://palestra.pl/pl/czasopismo/wydanie/5-2019/art
ykul/obowiazek-transportu-pacjenta-przez-zespol-rato
wnictwa-medycznego-do-szpitalnego-oddzialu-ratunkowe
go-lub-szpitala-glosa-do-postanowienia-sadu-najwyzsz
ego-z-2.02.2017-r.-ii-kk-306-16

Tylko to był margines nie reguła jak w szczycie.


--
Shrek

***** *** i konfederację.

do góry