eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Boje z PKP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2004-01-19 21:06:26
    Temat: Boje z PKP
    Od: "tomo" <l...@w...pl>

    Miałem oto taką sytuacje.Kupiliśmy z kumplami bilety do klasy
    drugiej.Podjeżdża pociąg a tu klasa druga tak załadowana że nawet nie można na
    korytażu stanąć jak w indiach normalnie.Więc wsiadliśmy do kl pierwszej i
    staliśmy na korytarzu.Kanar sprawdza i mówi że trzeba dopłacić, to ja mu mówie
    że nie dopłace bo w drugiej nawet na korutarzu nie ma gdzie stanąć.On
    powiedział że należą nam się mandaty ale sobie poszedł.Oczywiście żadnego
    mandatu byśmy nie przyjęli bo skoro wykupiłem bilet(jak wiadomo bilet to
    miejsce siedzące) a nawet gdzie stanąć nie było to co miałem zrobić.Co
    sądzicie o tej całej sytuacji?I jakby np sokiści nas wysadzili na najbliższej
    stacji(bo i o tym wspominał) to byśmy wygrali w sądzie z pkp?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-01-19 21:21:33
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "kovalek" <k...@o...pl>


    Użytkownik "tomo" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:1e03.00000680.400c46d1@newsgate.onet.pl...
    > Miałem oto taką sytuacje.Kupiliśmy z kumplami bilety do klasy
    > drugiej.Podjeżdża pociąg a tu klasa druga tak załadowana że nawet nie
    można na
    > korytażu stanąć jak w indiach normalnie.Więc wsiadliśmy do kl pierwszej i
    > staliśmy na korytarzu.Kanar sprawdza i mówi że trzeba dopłacić, to ja mu
    mówie
    > że nie dopłace bo w drugiej nawet na korutarzu nie ma gdzie stanąć.On
    > powiedział że należą nam się mandaty ale sobie poszedł.Oczywiście żadnego
    > mandatu byśmy nie przyjęli bo skoro wykupiłem bilet(jak wiadomo bilet to
    > miejsce siedzące) a nawet gdzie stanąć nie było to co miałem zrobić.Co
    > sądzicie o tej całej sytuacji?I jakby np sokiści nas wysadzili na
    najbliższej
    > stacji(bo i o tym wspominał) to byśmy wygrali w sądzie z pkp?

    Myślę żebyś wygrał ewentualna sprawe w sądzie. Skoro nie było miejsca w
    drugiej klasie, to zgodnie z wewnętrza instrukcją H22 dla drużyn
    konduktorskich, możesz za zgodą kierownika pociągu stać w klasie pierwszej.
    W przypadku gdy kanar chciał wam wypisać dopłate, to należało powiedzieć, że
    w drugiej klasie nie ma miejsca i dlatego stoisz tutaj. Jak on uważa
    inaczej, to niech znajdzie Ci miejsce w drugiej klasie. Dobrze jest też
    zapytać o numerek służbowy i postraszyć napisaniem skargi. Ponadto obsługa
    pociągu nie jest upoważniona do wystawiania madatów, tylko co najwyżej opłat
    dodatkowych.

    Jakby sokiści was wysadzili na najbliższej stacji, to wtedy można napisać
    skarge do właściwego zakładu przewozów regionalnych (chociaż w sumie to
    najlepiej do Warszawy, oni już dalej przekaża gdzie trzeba) i domagać się
    zwrotu kasy za bilety oraz odszkodowania.

    --
    Pozdrawiam
    Leszek Kowalski


  • 3. Data: 2004-01-19 21:30:53
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Miałem oto taką sytuacje.Kupiliśmy z kumplami bilety do klasy
    > drugiej.Podjeżdża pociąg a tu klasa druga tak załadowana że nawet nie
    można na
    > korytażu stanąć jak w indiach normalnie.Więc wsiadliśmy do kl pierwszej i
    > staliśmy na korytarzu.Kanar sprawdza i mówi że trzeba dopłacić, to ja mu
    mówie
    > że nie dopłace bo w drugiej nawet na korutarzu nie ma gdzie stanąć.On
    > powiedział że należą nam się mandaty ale sobie poszedł.Oczywiście żadnego
    > mandatu byśmy nie przyjęli bo skoro wykupiłem bilet(jak wiadomo bilet to
    > miejsce siedzące) a nawet gdzie stanąć nie było to co miałem zrobić.Co
    > sądzicie o tej całej sytuacji?I jakby np sokiści nas wysadzili na
    najbliższej
    > stacji(bo i o tym wspominał) to byśmy wygrali w sądzie z pkp?

    Sądzę że pasażer ma obowiązek mieć bilet. Jak ma bilet na klasę 2 a
    podróżuje w 1 to powinien uiscic dopłatę, albo zostać wezwany do uiszczenia
    opłaty dodatkowej. I nikt by Wam nie kazał niczego przyjmować - "mandat"
    jest tak samo ważny bez Waszych podpisów jak i z nimi.

    pdr
    Olo



  • 4. Data: 2004-01-19 21:34:56
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Myślę żebyś wygrał ewentualna sprawe w sądzie. Skoro nie było miejsca w
    > drugiej klasie, to zgodnie z wewnętrza instrukcją H22 dla drużyn
    > konduktorskich, możesz za zgodą kierownika pociągu stać w klasie
    pierwszej.

    Otóż to - za ZGODĄ kierownika pociągu. W tym przypadku zgody nie było.

    > W przypadku gdy kanar chciał wam wypisać dopłate, to należało powiedzieć,
    że
    > w drugiej klasie nie ma miejsca i dlatego stoisz tutaj. Jak on uważa
    > inaczej, to niech znajdzie Ci miejsce w drugiej klasie.

    Nie wierze w to zeby fizycznie nie było miejsca - jakoś na pewno szło się
    wepchać. A jesli nie to trudno - nalezało uiscic dopłatę i jechać w klasie
    1.

    > Dobrze jest też
    > zapytać o numerek służbowy

    Po co pytac? Przeciez widnieje na identyfikatorze TAKIMI wołami....

    > i postraszyć napisaniem skargi.

    <rotfl> dobre sobie - wiesz, wprawdzie kontroluję bilety w komunikacji
    miejskiej a nie na kolei, ale dziennie slysze conajmniej kilka takich grozb
    i kazdorazowo budza one we mnie szczera radosc, gdyz wiem dobrze jak takie
    skargi sa zalatwiane i gdzie trafiaja :-))

    > Ponadto obsługa
    > pociągu nie jest upoważniona do wystawiania madatów, tylko co najwyżej
    opłat
    > dodatkowych.

    Oj przeciez kazdy wie o co chodzi - potocznie ludzie nazywają to
    "mandatem"...

    > domagać się
    > zwrotu kasy za bilety oraz odszkodowania.

    Noo domagać się zawsze mozna...

    pdr
    Olo



  • 5. Data: 2004-01-19 22:18:18
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl>


    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:buhiiv$9bc$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Otóż to - za ZGODĄ kierownika pociągu. W tym przypadku zgody nie było.
    >
    >
    > Nie wierze w to zeby fizycznie nie było miejsca - jakoś na pewno szło się
    > wepchać. A jesli nie to trudno - nalezało uiscic dopłatę i jechać w klasie

    Olo !!!
    Ty jestes naprawde kanarem z powolania

    pozdro



  • 6. Data: 2004-01-19 22:30:55
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "aganser" <o...@b...pl>

    Olo Kwasniak:

    > Sądzę że pasażer ma obowiązek mieć bilet. Jak ma bilet na klasę 2 a
    > podróżuje w 1 to powinien uiscic dopłatę, albo zostać wezwany do
    > uiszczenia opłaty dodatkowej. I nikt by Wam nie kazał niczego przyjmować
    > - "mandat" jest tak samo ważny bez Waszych podpisów jak i z nimi.

    haha, sam na to wpadles? pewnie tak, bo widze, ze masz leb rozwalony - a co
    jak jedzie pociag i nie ma w nim wagonu klasy 2i nie mam pieniedzy na
    doplate? mam biec za pociagiem i udawac, ze siedze w 2 klasie?

    zeby nie bylo - wlasnie taka sytuacja mnie spotkala na trasie Legnica -
    Wroclaw i jakos nikt nie marudzil o doplacie

    --
    aganser


  • 7. Data: 2004-01-19 22:33:30
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "kovalek" <k...@o...pl>


    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:buhiiv$9bc$1@atlantis.news.tpi.pl...


    > Nie wierze w to zeby fizycznie nie było miejsca - jakoś na pewno szło się
    > wepchać. A jesli nie to trudno - nalezało uiscic dopłatę i jechać w klasie
    > 1.

    To uwierz, ze pociagi sa czasem tam zapchane, ze nie da sie otworzyc nawet
    drzwi do wagonu. Czy wtedy wg Ciebie mam jechac na dachu, czy stopniach
    wagonu? Kupujac bilet, zawieram umowe ze skutkami cywilno-prawnymi.
    Przewoznik ma za zadanie dowiezc mnie na żądane miejsce. Skoro jest on
    nieudolny i nie potrafi zapewnic odpowiednich warunkow, to jest juz jego
    problem.

    > Po co pytac? Przeciez widnieje na identyfikatorze TAKIMI wołami....

    A myslisz, ze kazdy kanar ma identyfikator? Podczas gdy w calej Polsce
    wymieniali wszystkim identyfikatory, to zaden kanar nie mial. Czesto zdaza
    sie tez, ze identyfikator jest obrocony, aby nie bylo widac danych. Nie
    wspomne tez o oburzeniu kanarow, gdy prosze ich o okazanie legitymacji
    sluzbowej, poniewaz maja identyfikator zastepczy.

    > <rotfl> dobre sobie - wiesz, wprawdzie kontroluję bilety w komunikacji
    > miejskiej a nie na kolei, ale dziennie slysze conajmniej kilka takich
    grozb
    > i kazdorazowo budza one we mnie szczera radosc, gdyz wiem dobrze jak takie
    > skargi sa zalatwiane i gdzie trafiaja :-))

    Wiesz, w kazdej firmie jest inaczej. Na PKP sprawa wyglada tak, iż każda
    skarga jest rozpatrywana i dana osoba musi złożyć wyjaśnienia. Raz napisałem
    skarge na kasjerkę, która zachowała się nieodpowiednio i nie znała w
    wystarczającym stopniu przepisów. Na drugi dzień po wysłaniu skargi E-Mailem
    zadzwonił do mnie telefon z PKP PR Szczecin. Pani z która rozmawiałem byla
    wielce oburzona postępowaniem pracownika i bardzo przepraszała. Nie musze
    chyba mówić, że wobec kasjerki zostały wyciągniete konsekwencje (utrata
    premii). Więc jednak czasem skargi są rozpatrywane, a nie trafiają do
    /dev/null .

    > Noo domagać się zawsze mozna...

    Ludzie domagają się różnych ciekawych rzeczy :) Słyszałem przypadek, że
    pasażer domagał sie od PKP PR odszkodowania w kwocie bodajże 850 tys. zł.,
    ponieważ z powodu opóźnienia pociągu nie dojechał na spotkanie w sprawie
    pracy i przez to ma takie straty. Oczywiście sprawa w sądzie musiała zostać
    rozpatrzona w tym wypadku na korzyść PKP PR.

    --
    Pozdrawiam
    Leszek Kowalski


  • 8. Data: 2004-01-19 22:40:12
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "kovalek" <k...@o...pl>


    Użytkownik "aganser" <o...@b...pl> napisał w
    wiadomości news:buhlqu$5q$1@korweta.task.gda.pl...
    > Olo Kwasniak:
    >
    > > Sądzę że pasażer ma obowiązek mieć bilet. Jak ma bilet na klasę 2 a
    > > podróżuje w 1 to powinien uiscic dopłatę, albo zostać wezwany do
    > > uiszczenia opłaty dodatkowej. I nikt by Wam nie kazał niczego przyjmować
    > > - "mandat" jest tak samo ważny bez Waszych podpisów jak i z nimi.

    Chyba nie rozrozniasz mandatu od opłaty dodatkowej. A dziwne, bo powinieneś.
    Jeśli mandatu nie podpisze to sprawa jest automatycznie kierowana do Sądu
    Grodzkiego. A przypadku opłaty dodatkowej, sprawa tak nie wygląda - musisz
    się odwoływać.

    > haha, sam na to wpadles? pewnie tak, bo widze, ze masz leb rozwalony - a
    co
    > jak jedzie pociag i nie ma w nim wagonu klasy 2i nie mam pieniedzy na
    > doplate? mam biec za pociagiem i udawac, ze siedze w 2 klasie?
    >
    > zeby nie bylo - wlasnie taka sytuacja mnie spotkala na trasie Legnica -
    > Wroclaw i jakos nikt nie marudzil o doplacie

    A co do tego przypadku, to możliwe, że akurat PKP podstawiło pociąg z
    wagonami zastępczymi. Często taka sytuacja się zdarza, gdy brakuje wagonów 2
    klasy (np. sporo składów kolonijnych). Jednak na takim wagonie powinna
    znajdować się karteczka "wagon zastępczy klasy 2". Ponadto gdy w składzie
    nie ma 2 klasy, a wg rozkładu powinna być, to możesz zając miejsce w wagonie
    1 klasy.

    --
    Pozdrawiam
    Leszek Kowalski


  • 9. Data: 2004-01-19 22:45:36
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > To uwierz, ze pociagi sa czasem tam zapchane, ze nie da sie otworzyc nawet
    > drzwi do wagonu. Czy wtedy wg Ciebie mam jechac na dachu, czy stopniach
    > wagonu?

    Wg mnie masz
    a) wywalic kopami paru podróznych i w ten sposób zorganizować miejsce (choc
    nadal nie wierzę zeby sytuacja bywała az tak tragiczna)
    b) isc do klasy 1 dokonując dopłaty
    c) isc z PROŚBĄ do kier. pociagu czy pozwoli Ci wykonac pt b) bez dopłaty

    > Kupujac bilet, zawieram umowe ze skutkami cywilno-prawnymi.

    Owszem.

    > Przewoznik ma za zadanie dowiezc mnie na żądane miejsce.

    No i dowiezie.

    > A myslisz, ze kazdy kanar ma identyfikator?

    Tak włąsnie myslę. Jesli nie ma to to nie "kanar" - proste chyba....

    > Wiesz, w kazdej firmie jest inaczej. Na PKP sprawa wyglada tak, iż każda
    > skarga jest rozpatrywana i dana osoba musi złożyć wyjaśnienia.

    Ależ u nas równiez. Składam zatem wyczerpujący raport, w którym opisuję
    aroganckie i chamskie zachowanie pasażera :-)

    > Raz napisałem
    > skarge na kasjerkę, która zachowała się nieodpowiednio i nie znała w
    > wystarczającym stopniu przepisów. Na drugi dzień po wysłaniu skargi
    E-Mailem
    > zadzwonił do mnie telefon z PKP PR Szczecin. Pani z która rozmawiałem byla
    > wielce oburzona postępowaniem pracownika i bardzo przepraszała. Nie musze
    > chyba mówić, że wobec kasjerki zostały wyciągniete konsekwencje

    Nooo jeśli mnie by złapano na nieznajomości przepisów to równiez takie
    konsekwencje by mnie nie ominęły - ale zapewniam Cię, ze nie sposób mnie
    złapac.


    pdr
    Olo



  • 10. Data: 2004-01-19 22:47:17
    Temat: Re: Boje z PKP
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > a co
    > jak jedzie pociag i nie ma w nim wagonu klasy 2i nie mam pieniedzy na
    > doplate?

    Nie istnieją takie pociagi.

    > mam biec za pociagiem i udawac, ze siedze w 2 klasie?

    Jak lubisz....

    pdr
    Olo


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1