eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uprawnienia żony po śmierci męża
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2022-02-01 06:59:54
    Temat: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Zona ma upowaznienie do konta w banku meża.
    Czy po jego smierci moze bez obaw wypłacic pozozstałe srodki na własne
    konto czy musi robić to formalnie przez bank?

    To samo pytanie dotyczy dostepu do historii leczenia dostepnej w
    internetowym koncie pacjenta. Po smierci konto zostało wyłączone,
    pytanie czy mozna otrzymać ponownie dostep?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
    braku władzy." Niels Bohr


  • 2. Data: 2022-02-01 07:17:08
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Krzysztof kw1618 <k...@g...pl>

    W dniu 2022.02.01 o 06:59, Budzik pisze:
    > Zona ma upowaznienie do konta w banku meża.
    > Czy po jego smierci moze bez obaw wypłacic pozozstałe srodki na własne
    > konto czy musi robić to formalnie przez bank?
    >
    > To samo pytanie dotyczy dostepu do historii leczenia dostepnej w
    > internetowym koncie pacjenta. Po smierci konto zostało wyłączone,
    > pytanie czy mozna otrzymać ponownie dostep?
    >

    Zależy jaka treść pełnomocnictwa:
    art Art. 101. § 2 kodeksu cywilnego.

    Jeśli przekroczy zakres pełnomocnictwa to zdaje się naraża się na sankcje.


  • 3. Data: 2022-02-01 10:09:35
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    wtorek, 1 lutego 2022 o 07:17:12 UTC+1 Krzysztof kw1618 napisał(a):
    > W dniu 2022.02.01 o 06:59, Budzik pisze:
    > > Zona ma upowaznienie do konta w banku meża.
    > > Czy po jego smierci moze bez obaw wypłacic pozozstałe srodki na własne
    > > konto czy musi robić to formalnie przez bank?
    > >
    > > To samo pytanie dotyczy dostepu do historii leczenia dostepnej w
    > > internetowym koncie pacjenta. Po smierci konto zostało wyłączone,
    > > pytanie czy mozna otrzymać ponownie dostep?
    > >
    > Zależy jaka treść pełnomocnictwa:
    > art Art. 101. § 2 kodeksu cywilnego.
    >
    > Jeśli przekroczy zakres pełnomocnictwa to zdaje się naraża się na sankcje.

    O, to jednak są pełnomocnictwa "nieodwoływalne" oraz "niewygasające na wypadek
    śmierci".
    Cholera, mam takie w umowie sprzedaży mieszkania, a sądziłem, że to fake.
    Chyba że fraud - bo co mozna myśleć o tym: "z przyczyn uzasadnionych treścią stosunku
    prawnego będącego podstawą pełnomocnictwa." - czyli jakie to mogą być przyczyny,
    których nie da się wzruszyć?
    I jak odwoływać takie pełnomocnictwa - tylko przez sąd?

    Co do pytań OP - trzeba by przejrzeć treść tych pełnomocnictw.
    Z IKP pewnie nie ma szans - skoro wyłączyli, to pelnomocnictwo wygasa z chwilą
    śmierci mocodawcy.
    Ciekawe, że info o śmierci poszło do nich z automatu - w sumie system z rodzaju
    reżimowych, ale automatyzacja godna podziwu.

    W banku - wg mnie na 99% standardowe pełnomocnictwo nie ma zastrzeżeń na wypadek
    śmierci, więc wypłata przez pełnomocnika po śmierci, przyjmując, że banku nikt nie
    poinformował (bo wtedy środki zablokuje i odwoła pełnomocnictwa), będzie z okolic
    kradzieży, nawet jak żona jest spadkobiercą.

    Co gorsza, wypłacić będzie mogła dopiero po stwierdzeniu nabycia spadku i dziale
    spadku - jak się uda notarialnie to będzie szybciej.
    Jedynie na koszty pogrzebu może dostać jakąś sumę.

    Jej już nic nie pomoże, ale inni małżonkowie może przeczytają - i nawet jak mają
    rozdzielność majątkową to jakieś wspólne konto ze środkami na czarną godzinę założą.
    Wtedy bank w przypadku śmierci blokuje tylko połowę.

    Ew. zrobić dyspozycję na wypadek śmierci.

    Hmm, ciekawe czy bank ma dostęp do USC czy PESEL?
    Raz zgłaszałem w banku śmierć klienta - i to chyba nawet przez telefon, a nawet jeśli
    w oddziale, to nie miałem na pewno aktu zgonu.
    No i pytanie, jak się bank przed głupim kawałem zabezpiecza - bo jak nie sprawdzi to
    karty zastrzeże i odwoła pełnomocnictwa.
    A o różnych głupich kawałach ostatnio słychać...


  • 4. Data: 2022-02-01 12:57:41
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Krzysztof kw1618 <k...@g...pl>

    W dniu 01.02.2022 o 10:09, Dawid Rutkowski pisze:
    > I jak odwoływać takie pełnomocnictwa - tylko przez sąd?

    Zapewne jest to jakiś sposób, ale jak ktoś sprawdzi że okazane
    pełnomocnictwo jest odwołane ?
    Dając pełnomocnictwo warto być przewidującym i dać datę ważności np. 23
    grudnia 2030.


    > Ew. zrobić dyspozycję na wypadek śmierci.

    Od ok. 4 lat nie byłem w placówce, ale gdy bywałem, to stanowiska
    obsługi okupowali właśnie wdowy i wdowcy - procedury trwały koszmarnie
    długo.


    >
    > Hmm, ciekawe czy bank ma dostęp do USC czy PESEL?

    Bezpośredniego nie sądzę, ale na wniosek tak.

    Ciekawe jaki dostęp do danych mają banki z BIK.


  • 5. Data: 2022-02-01 15:08:00
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    wtorek, 1 lutego 2022 o 12:58:31 UTC+1 Krzysztof kw1618 napisał(a):
    > W dniu 01.02.2022 o 10:09, Dawid Rutkowski pisze:
    > > I jak odwoływać takie pełnomocnictwa - tylko przez sąd?
    > Zapewne jest to jakiś sposób, ale jak ktoś sprawdzi że okazane
    > pełnomocnictwo jest odwołane ?
    > Dając pełnomocnictwo warto być przewidującym i dać datę ważności np. 23
    > grudnia 2030.

    Trochę się to kłoci z ideą nieodwoływalności i/lub niewygasania na wypadek śmierci.
    Ale tak swoją drogą to jak to jest z tym niewygasaniem na wypadek śmierci?
    OIDP pełnomocnictwo ujęte jest tak, że czynność prawne dokonana przez pełnomocnika to
    tak samo jak czynność dokonana przez mocodawcę.
    Wychodzi na to, że byłoby to "fikcjo-prawne" przedłużenie życia?
    Bo bez tego pełnomocnik dokonywałby czynności prawnej dokonanej przez trupa - a tak
    to chyba nie wolno...
    Hmm, na to "przedłużenie" wskazywałoby też np. istnienie pełnomocników osób
    ubezwłasnowolnionych.

    A co sprawdzania - to tutaj jest pytanie, na kim ciąży obowiązek odpowiedniego
    wylegitymowania.
    Szczególnie w nierównej relacji, np. klient (czy w tym wypadku pełnomocnik) i bank.
    Na ile bank musi sprawdzić dokładnie, że dowód jest niepodrobiony oraz okazywane
    pełnomocnictwo niesfałszowane czy nieodwołane.
    Nie mówię tu oczywiście o pełnomocnictwie udzielanym przy pośrednictwie banku, ale
    takim po prostu sobie napisanym.
    A może banki wymagają notarialnego?
    Hmmm, adwokatowi wypisywałem ręcznie - ale jak miałem reprezentować żonę na sprawie
    spadkowej, to miałem notarialne (i jeszcze mi sąd zabrał do akt) - tylko nie pamiętam
    już, czy to było koniecznie czy tak na wszelki wypadek.
    Inna sprawa, że sąd się i tak uparł przesłuchać żonę osobiście i musiała sama
    pojechać na kolejną rozprawę (choć powiedziała dokładnie to samo).

    > > Ew. zrobić dyspozycję na wypadek śmierci.
    > Od ok. 4 lat nie byłem w placówce, ale gdy bywałem, to stanowiska
    > obsługi okupowali właśnie wdowy i wdowcy - procedury trwały koszmarnie
    > długo.

    Ale z czym?
    Z realizacją dyspozycji na wypadek śmierci?
    Do tego wystarczy chyba tylko tyle, by bank powziął pewną informację o śmierci
    klienta - wystarczy przynieść akt zgonu.

    Z wypłatą kasy też problemu nie było - oczywiście jak się przyniosło notarialne
    stwierdzenie nabycia spadku przez jedynego spadkobiercę (więc niepotrzebny był
    dział).

    Trzecia możliwość to wypłata kasy na pogrzeb - i to chyba nie jest tak łatwo, że
    dadzą z góry, trzeba z fakturami przyjść.
    A czwarta to tłumaczenie przez pracowaników banku wdowom/wdowcom co mają teraz biedni
    zrobić...

    > > Hmm, ciekawe czy bank ma dostęp do USC czy PESEL?
    > Bezpośredniego nie sądzę, ale na wniosek tak.

    Czyj wniosek?

    > Ciekawe jaki dostęp do danych mają banki z BIK.

    Ale do danych z BIK czy "banki z BIK"?
    Muszą mieć zgodę klienta, niezbędną do procesowania wniosku kredytowego, i mogą sobie
    wszystko zassać.
    Ale czy tam będzie info o śmierci? Hmm, możliwe że kiedyś tak - ale może tylko jak
    przypadkiem tam trafi informacja, albo może mniejszym przypadkiem od któregoś banku,
    gdzie klient miał konto i zostało zlikwidowane z przyczyny "śmierć".


  • 6. Data: 2022-02-01 16:53:16
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 01.02.2022 o 15:08, Dawid Rutkowski pisze:
    > Z wypłatą kasy też problemu nie było - oczywiście jak się przyniosło
    > notarialne stwierdzenie nabycia spadku przez jedynego spadkobiercę
    > (więc niepotrzebny był dział).

    To potrafi trwać 20 minut na wstępie plus 15 minut na każde
    subkonto/lokatę. BTDT.

    Nie wyobrażasz sobie, ile papierów oni drukują i stemplują.

    MJ


  • 7. Data: 2022-02-01 17:43:33
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    wtorek, 1 lutego 2022 o 16:53:22 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
    > W dniu 01.02.2022 o 15:08, Dawid Rutkowski pisze:
    > > Z wypłatą kasy też problemu nie było - oczywiście jak się przyniosło
    > > notarialne stwierdzenie nabycia spadku przez jedynego spadkobiercę
    > > (więc niepotrzebny był dział).
    > To potrafi trwać 20 minut na wstępie plus 15 minut na każde
    > subkonto/lokatę. BTDT.
    >
    > Nie wyobrażasz sobie, ile papierów oni drukują i stemplują.

    Różne banki, różne procedury - choć rzeczywiście może być podobnie.
    Osobiście nie robiłem, wypłaty załatwiała już żona.
    Hmmm, i nie pamiętam, jak to było - czy do oddziału mBąka musiała iść (a tam się
    musieli nauczyć, jak załatwiać sprawy oranżady finansowej - to była w ogóle pewnego
    rodzaju wiedza tajemna, jak z kolei była w salonie orange zakładać konto w finansowej
    oranżadzie, to całe szczęście, że się trafił sprzedawca, który umiał to robić - więc
    wcale nie musi być szybciej niż kurierem, a akurat kurierem bywało nieźle - teściowa
    podpisywała dokumenty na zakupach ;) czy dało się to jednak załatwić mailem - ale
    chyba iść musiała, żeby pokazać poświadczenie dziedziczenia, a może szczegóły
    dogrywane były już mailem.


  • 8. Data: 2022-02-01 21:00:10
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Krzysztof kw1618 <k...@g...pl>

    W dniu 2022.02.01 o 15:08, Dawid Rutkowski pisze:
    >>> Hmm, ciekawe czy bank ma dostęp do USC czy PESEL?
    >> Bezpośredniego nie sądzę, ale na wniosek tak.
    >
    > Czyj wniosek?
    >

    Na swój wniosek! bank chce sprawdzić w PESEL dokument, dane osoby
    fizycznej, to wnioskuje i dane otrzymuje, zapewne jest to usługa płatna.
    Bank ma w tym interes prawny, całą masę ustaw uzasadniającą konieczność
    pozyskania tych danych.

    Osoba fizyczna też ma płatną możliwość pozyskania danych z rejestru
    PESEL. Sprawdź sobie procedurę na www jakiegoś urzędu gminy.


  • 9. Data: 2022-02-02 00:17:19
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.02.2022 o 06:59, Budzik pisze:
    > Zona ma upowaznienie do konta w banku meża.
    > Czy po jego smierci moze bez obaw wypłacic pozozstałe srodki na własne
    > konto czy musi robić to formalnie przez bank?

    Pełnomocnictwo z chwilą śmierci wygasa. To, ze technicznie rzecz biorąc,
    zanim się bank dowie, to można wykonać operacje faktu tego nie zmienia,
    a jeżeli sprawa wyjdzie na jaw, to jest to przywłaszczenie pieniędzy na
    szkodę spadkobierców. Oczywiście, o ile są jacyś poza żoną.

    Jeśli innych spadkobierców nie ma, to zostaje ewentualnie oszustwo
    podatkowe, o ile jakiś podatek się należy.

    Natomiast dopytaj w banku, bo spotkałem się że właściciel rachunku może
    tak to przed swoją śmiercią zarządzić, że jakąś tam kwotę można
    wypłacić, zanim postępowanie spadkowe zostanie przeprowadzone.

    --
    Robert Tomasik


  • 10. Data: 2022-02-04 08:01:30
    Temat: Re: Uprawnienia żony po śmierci męża
    Od: Kris <k...@g...com>

    wtorek, 1 lutego 2022 o 06:59:57 UTC+1 Budzik napisał(a):
    > Zona ma upowaznienie do konta w banku meża.
    > Czy po jego smierci moze bez obaw wypłacic pozozstałe srodki na własne
    > konto czy musi robić to formalnie przez bank?
    >
    > To samo pytanie dotyczy dostepu do historii leczenia dostepnej w
    > internetowym koncie pacjenta. Po smierci konto zostało wyłączone,
    > pytanie czy mozna otrzymać ponownie dostep?
    >
    Z pelnomocnictwami w bankach jest tak że najczesciej wygasają z chwilą śmierci.
    Jest jeszcze coś takiego jak dyspozycja na wypadek śmierci i.jesli coś takiego było
    to osoba w niej wskazana może wypłacić do ok 130tys zł z pominięciem ew. innych
    spadkobiercow

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1