eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 21. Data: 2021-04-22 01:36:39
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-04-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:11s44rocsggtt.1riqiyn2cwqlr$.dlg@40tude
    .net...
    > Dnia Wed, 21 Apr 2021 12:18:54 +0200, J.F. napisał(a):
    >>> No, czas byl dosc szczegolny.
    >>> Gdyby tak pan prezydent zmarl przed wyborami ... i czasu zabraklo
    >>> na
    >>> zgloszenie nowego kandydata ?
    >
    >>Ale to nie ja twierdzę, że WP robi z igły widły, a dziennikarz
    >>piszący o
    >>tuszowaniu startu samolotu z zamkniętego lotniska "próbuje rozbuchać
    >>sprawę
    >>do jakiegoś spisku".
    >
    > No ale sugerujesz, ze to bez znaczenia kto bedzie podpisywal, a tym
    > czasem okres taki, ze moglo to miec szerokie skutki.

    Podpisywać kto miałby (Marszałek Sejmu), a co do osoby i jej szczególnej
    wyjątkowości, to słyszałeś coś o PADzie zanim zainstniał w wyborach?

    --
    Marcin


  • 22. Data: 2021-04-22 01:39:47
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-04-21, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:607f15ad$0$552$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 20.04.2021 o 19:31, J.F. pisze:
    >>>> Teraz na jaw wyszły dokumenty, jak tuszowano sprawę. Jakie
    >>>> wywierano
    >>>> naciski na start. Zaginęły też nagrania.
    >>>> https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano
    -incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-663085345337635
    2a
    >>>> (uwaga: długi artykuł)
    >>> Zaraz zaraz ... jesli wladze LOT tak tuszowaly, to kto zawiesil
    >>> pilotow ?
    >>> A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
    >>> Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.
    >
    >>Bo te rejestratory mają zapewnić dane na wypadek katastrofy, a nie na
    >>wyciąganie "trupów z szafy".
    >
    > Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i
    > wydluzaja czas.
    > Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z
    > obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.

    Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może
    nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego
    sformułowania?

    --
    Marcin


  • 23. Data: 2021-04-22 18:02:47
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.04.2021 o 19:55, Robert Tomasik pisze:

    >> Zaraz zaraz ... jesli wladze LOT tak tuszowaly, to kto zawiesil pilotow ?
    >> A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
    >> Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.
    >
    > Bo te rejestratory mają zapewnić dane na wypadek katastrofy, a nie na
    > wyciąganie "trupów z szafy".

    Nieprawda. Rejestratory mają również zapewnić dane na wypadek incydentu.
    A ten został zakwalifikowany jako "poważny incydent". A minimum wymagane
    przez FAA to dwie godziny - co znaczy że na rynku nie ma innych, bo nikt
    nie będzie robił ich specjalnie na rynek afrykański gdzie być może są
    inne wymagania ani polski gdzie ma się przepisy w dupie.

    > Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku, podczas
    > gdy sprawa jest relatywnie prosta. Nie było wieży kontroli i zgodnie z
    > przepisami ten samolot nie powinien wystartować. Za wystartowanie
    > odpowiada załoga (generalnie chyba pilot). To, czy "naciskał" sam Pan
    > Prezydent RP, czy funkcjonariusze SOP, to sprawa poboczna.

    Ciekawe, że jak o kulsona chodzi, to jak go komendant naciska, to nie
    wina kulsona:P No bo przecież kulson jak go z roboty wypierdolą to ma
    zwykle kwalifikacje na ochroniarza. A kredyt, mieszkanie, żona, dzieci,
    kochanka więc jemu wolno łamać prawo jak go naciskają. To ci zdradzę, że
    z pilotami jest ogólnie tej chwili tak samo. Chujowy czas na zmianę
    pracy z wilczym biletem w kraju - a tym się kończy postawienie
    pierwszemu a poza branżą ich umiejętności są nic nie warte.

    > A że SOP-owcy mogli naciskać, to może być
    > wynikiem tego, że chyba odpowiadają za punktualność przebiegu wyjazdu i
    > pewnie to na ich "karki" spadły by gromy. Pytanie, czy ktoś im
    > powiedział, że te kilka minut będzie miało krytyczne znaczenie.

    No wypadałoby żeby osoba odpowiadająca za formalnie najważniejszą oasobę
    w państwie jednego z większych krajów UE jednak się na tym na tyle
    znała, żeby wiedzieć jak zorganizować tak prostą sprawę jak wycieczkę
    samolotem. W dodatku dla uławienia wysępionego od narodowego przewoźnika
    wraz z załogą, bo sami nie ogarnęli przez 4 lata zdolności operacyjnej
    piłsudskiego (nasz narodowy benek dla foramalnie pełniących obowiązki
    najważniejszych osób w państwie).


    Dla zainteresowanych - jest wątek na lotnictwo.net.pl. Co ciekawe
    jednym z aktywnych uczestników tego forum jest jedna z osób z greenberg
    (co za nazwę se wymyślili, chyba nawiązanie do grupy buildberg dla
    biednych umysłowo;). Co ciekawe w ty, temacie nienawistnie milczy, choc
    w sumie wypowiadanie się na forach tematycznych należy do jej obowiązków;)

    --
    Shrek


  • 24. Data: 2021-04-22 18:24:29
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Astralny Rębajło <a...@g...com>

    Zbynek Ltd. napisał(a):
    > Elo
    >
    > O incydencie startu samolotu Adriana bez kontrolera lotu, który
    > zakończył pracę, już wiedzieliśmy pierwszego dnia.


    Tzn. co? W nocy nad PL samoloty nie latają?



  • 25. Data: 2021-04-22 18:34:32
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.04.2021 o 18:24, Astralny Rębajło pisze:

    >> O incydencie startu samolotu Adriana bez kontrolera lotu, który
    >> zakończył pracę, już wiedzieliśmy pierwszego dnia.
    >
    >
    > Tzn. co? W nocy nad PL samoloty nie latają?

    Latają. Nad smoleńskiem też latały.


    --
    Shrek


  • 26. Data: 2021-04-22 21:27:07
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.04.2021 o 21:29, J.F. pisze:

    >>>> Ja się nie odnoszę do samego zagrożenia utraty Prezydenta ROP (celowo
    >>>> nie npiszę o najważniejszej osobie w państwie :-), a sugestii,
    >>>> jakoby po
    >>>> tym wydarzeniu jakieś "nieczyste siły" mataczyły.
    >>> No, jesli jakies nagrania byly, a teraz nie ma ... to kto je znikl?
    >> Pytanie, czy nagrania były w chwili wszczęcia postępowania i ktoś tego
    >> nie zabezpieczył, czy już ich nie było, bo się nadpisały.
    > No - dziennikarz cytuje, rzekomo za uczestnikami "spisku", wiec
    > przyjmujemy, ze byly.
    > Ktos tego nie zabezpieczyl, no bo nie mial obowiazku, skoro nie bylo
    > postepowania, czy poczekal z wszczeciem postepowania az sie nadpisaly,
    > czy skasowal swoja kopie, zeby sladu nie bylo?  A moze ma gdzies, tylko
    > "organom" nie mowi :-P

    Zacznijmy od tego, czego niby byłyby to ślady? Podżegania do
    przestępstwa ewentualnie. A i to, trzeba by było dowieść, że podżegający
    rozumiał, co się dzieje. Bo dowodem na to, że samolot wystartował jest
    choćby to, że leciał. Nagranie tu niczego nie zmieni.

    Jeśli pasażer każe kierowcy skręcić w ulicę pomimo zakazu, to do
    wykazania podżegania pasowało by jeszcze dowieść, że pasażer wiedział,
    że to zabronione. Jeśli SOP-owcy, albo i nawet sam Prezydent RP (w co
    wątpię) nalegali na start nieświadomi problemu, to w żadnym stopniu winy
    kapitan samolotu nie umniejsza. A nawet w mojej ocenie dyskredytuje,
    gdyż jest podatna na wpływ idiotów.

    >> Nie. Ludzie są w większości idiotami i i tak nie zrozumieją. :-)
    > Ale jak tam w rzekomej dyskusji ktos proponuje "wystawmy eksperta i
    > niech powie ze mogl leciec", to co to jest, jak nie proba mataczenia ?
    > Ale medialnego, nie w "postepowaniu".

    Medialnie to oni tak mataczą, że nikt przy zdrowych zmysłach już nawet
    tego nie słucha. Idiotom nie pomożesz.
    >
    > No i np mamy komisje Macierewicza, ktory tez chyba zaklada ze "i tak nie
    > zrozumieja".

    Maciarewicz "gra na" grupę osób, które wierzą w zamach w Smoleńsku bez
    względu na to, co podsuwa logika. Mam kilku skądinąd bardzo mądrych
    znajomych, którzy są wyznawcami tej teorii i odnoszę wrażenie, że w tym
    zakresie idą w kierunku rozumowania, że jeśli fakty przeczą zamachowi,
    to tym gorzej dla faktów.

    Boję się, by teraz na fali wybuchu w Czechach nagle PiS nie zaczął wojny
    z Rosyjskim GRU.
    >
    >>> Ale poza sledztwem, to wolno ... no chyba, ze rzad ma obowiazek
    >>> rzetelnie odpowiadac na pytania :-P
    >> A ma?
    > No jakas tam ustawa o dostępie do informacji publicznej jest.

    Informacja publiczna, to będzie, gdy stosowny organ zakończy prawomocnie
    postępowanie. Nie wiem, czy skończył. Jeśli nie, to miło by było, jakby
    się nikt na temat winy pilotów nie wypowiadał jednoznacznie.

    > I jakby tak dziennikarz zapytal "czy to prawda, ze samolot prezydenta
    > wystartowal bez zgody kontrolera lotniska", to odpowiedni organ moze
    > odpowiedziec "prawda", "nieprawda", "to nie jest informacja publiczna".

    To źle postawione pytanie. Odpowie, że to prawda, ale z tego nic nie
    wynika. Potrzebna jest wiedza, że nie miał prawa wystartować w tej
    konkretnej sytuacji. Bo w skali Polski pewnie setki samolotów dziennie
    startują bez zgody kontrolera lotów i jest to zgodne z prawem. Na ile
    się orientuję (fakt, że słabo), to nawet z tego lotniska niektóre
    samoloty mogą tak startować. Problemem była lista pasażerów.
    >
    > Kiedy mataczy ? :-)

    Tu mataczą obydwie strony. Bo oczywiście ten samolot nie powinien
    wystartować, ale również nie demonizujmy problemu. To zdecydowanie co
    innego, niż latanie we mgle poniżej poziomu pasa startowego.


    --
    Robert Tomasik


  • 27. Data: 2021-04-22 21:30:09
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.04.2021 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
    >> Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i
    >> wydluzaja czas.
    >> Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z
    >> obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.
    > Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może
    > nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego
    > sformułowania?

    Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
    prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
    tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
    To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
    pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
    powiedziała, to niczego to nie zmieni.

    No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
    mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je wypowiedzieli. :-)

    --
    Robert Tomasik


  • 28. Data: 2021-04-23 01:06:46
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-04-22, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 22.04.2021 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
    >>> Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i
    >>> wydluzaja czas.
    >>> Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z
    >>> obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.
    >> Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może
    >> nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego
    >> sformułowania?
    >
    > Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
    > prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
    > tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
    > To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
    > pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
    > powiedziała, to niczego to nie zmieni.

    No ale to trochę grube by było, a np. stwierdzenie "nagrań nie udało się
    uzyskać" lub "nagrań nikt nie zabezpieczył" miałoby zbliżoną nośność, a
    byłoby zgdone z prawdą. Choć w sumie jak to mówią, pół prawdy to całe
    kłamstwo, więc na jedno w sumie wychodzi.

    --
    Marcin


  • 29. Data: 2021-04-23 01:14:06
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-04-22, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 21.04.2021 o 21:29, J.F. pisze:
    >> I jakby tak dziennikarz zapytal "czy to prawda, ze samolot prezydenta
    >> wystartowal bez zgody kontrolera lotniska", to odpowiedni organ moze
    >> odpowiedziec "prawda", "nieprawda", "to nie jest informacja publiczna".
    >
    > To źle postawione pytanie. Odpowie, że to prawda, ale z tego nic nie

    Etam. Odpowie: Prezydent wraz z załogą samolotu XXYY konsekwentnie
    realizowali wcześniej zaplanowane na ten dzień działania, których
    szczegóły operacyjne obejmowały dostarczenie pierwszej osoby w państwie
    do [...].

    --
    Marcin


  • 30. Data: 2021-04-23 09:28:00
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6081cec2$0$31100$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 22.04.2021 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
    >>> Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac
    >>> z
    >>> obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.
    >> Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale
    >> może
    >> nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy
    >> takiego
    >> sformułowania?

    >Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
    >prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze
    >nikt
    >tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
    >To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu
    >nie
    >pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
    >powiedziała, to niczego to nie zmieni.

    Zaloga powie, ze zgode kontrolera miala, a kontroler powie, ze nic
    takiego nie mowil, bo juz byl po godzinach, i kto klamie? :-)

    >No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
    >mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je wypowiedzieli.
    >:-)

    np "mam rozkaz" :-P

    No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie, tam
    sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do wyjasnienia
    teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla wystarczajaca - w
    swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1