W wiadomosci
news:d9ce252c-ac83-4f5f-999d-a3c2bba6d9fe@k9g2000vbl
.googlegroups.com
piegus <p...@g...com> pisze:

>>> czy ten termin moze byc w umowie o prace okreslony w inny sposob niz
>>> przez wskazanie konkretnej daty?
>> Pewnie, pewnie, na przyklad "w trzecim dniu po najblizszej równonocy
>> wiosennej, gdy pierwszy kur zapieje". :))
> nie myslalam tu o kurze czy rownonocy
Jednak nie moglem byc tego pewny.

> ale np okresleniu takim jak:
> stosunek pracy nawiazuje sie z dniem nastepujacym po dniu rozwiazania
> umowy o prace z dotychczasowym pracodawca/ z dniem nastepujacym po
> dniu, w ktorym uplywa okres wypowiedzenia umowy z dotychczasowym
> pracodawca.
IMO to niedopuszczalne. Podobnie jak np. okreslanie w ten sposób terminu
wyplaty wynagrodzenia.
Znaczenie pojecia termin w ujeciu slownika jezyka polskiego:
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=termin

> wydaje mi sie, ze artykul, do ktorego linka podales/as nie odpowiada
> na moje pytanie albo nie umiem tej odpowiedzi w nim dojrzec
Wg mnie taka odpowiedza jest uzycie w nim nie pozostawiajacego watpliwosci
terminu "data".

--
Jotte