eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: potrącenie a odszkodowanie. › Re: potrącenie a odszkodowanie.
  • Data: 2010-01-31 23:44:35
    Temat: Re: potrącenie a odszkodowanie.
    Od: "pmlb" <p...@d...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> Czyli przyznajesz, że nie wiesz, że w przepisach jest mętne, ale jednak
    >> pojęcie "szczególnej ostrożności" i do niego szczegółowe zasady kiedy
    >> należy ją zachować?
    >> Wyobraź sobie kierowcę autobusu zachowującego bite cztery godziny
    >> szczególną ostrożność.
    >
    > Typowy wypadek stronniczości.
    > Kierowca jadący zgodnie z przepisami jest oskarżany o niezachowanie
    > szczególnej ostrożności a nieletnia idiotka wbiegająca pod koła
    > takiej ostrożności przy wejściu na ulicę nie musi zachować.
    > :-)

    Mala uwaga, kierowca ktory nie zachowal szczegolnej uwagi uszkodzil ta mala
    dziewczynke, ona kierowcy nie uszkodzila, on byl uzbrojony kikuset
    kilogramami stali, plastiku i reszty.
    Potrafisz zobczayc roznice?
    Jesli by na nia wpad idac piechota nic by sie nie stalo i moglbys marudzic,
    ze weszla mu pod nogi, ale w tym wyapdku to wtylacznie jego dzialanie
    przyczyniko sie do wypadku. Kazdy kierowca ktory prowadzi pojazd i mija
    autobus musi brac pod uwage, ze dziecko to nie dorosla osoba i czasem w
    glowie ma pstro - kierowca za kierownica nigdy nie moze miec pstro! Jesli
    nie potrafisz zachowac szczegolnej uwagi w takich sytuacjach - oszczedz
    siebie i innych - oddaj prawo jazdy! Bo to nie gierka komputerowa, samochod
    moze zabic. A zabicie za wtargniecie na ulice jest nieadekwatne do
    wykroczenia - zgodzisz sie?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1