eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoizba wytrzeżwień › Re: izba wytrzeżwień
  • Data: 2004-06-07 17:06:54
    Temat: Re: izba wytrzeżwień
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ca10r8$1sj$4@serwus.bnet.pl...

    > No pracownicy danego komisariatu mają chyba wywiad o środowisku.

    Ale leżaczek neikoniecznie musi być z ich okolicy. Po drugie niekoniecznie
    interweniować muszą miejscowi. Po trzecie jest to bardzo nieostre
    określenie. Ile % populacji ma goscia znać jako pijaka?
    >
    > To skrajny przypadek. Gdyby tylko w takich przypadkach zabierali, izby
    > byłyby puste np. w lecie.

    Myślisz, że leżaczek leżący sobie latem nad brzegiem rzeki jest bezpieczny
    dla samego siebie?

    > > Osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do
    > > zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy,
    > Hm... A kto ocenia zgorszenie? Nie rozumiem tego pojęcia :(

    Z reguły policjanci. Ktoś musi.
    >
    > > znajdują się w
    > > okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają
    życiu
    > > lub zdrowiu innych osób,
    >
    > czyli jednym słowem -- leżąc sobie na ławeczce w parku, w lecie, nie mam
    > prawa zostać zabrany na Izbę?

    Izba to nie kara, a ratowanie Twojego życia. :-))) A jak się wymiotami
    zakrztusisz? No i leżenie w parku powoduje zgorszenie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1