eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZeznania oskarzonych przed prokuratorem › Re: Zeznania oskarzonych przed prokuratorem
  • Data: 2007-05-20 08:42:06
    Temat: Re: Zeznania oskarzonych przed prokuratorem
    Od: stern <s...@0...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Johnson napisał(a):

    > Sąd nie nazywa nikogo kłamcą, tylko odmawia dania wiary :) Może iż mówi
    > prawdę, ale sąd mu nie wierzy.

    kolejna rzecz.
    Zeznanie pokrzywdzony vs oskarżony.
    sąd daje wiarę pokrzywdzonemu piszac, iż ma on obowiązek mówić prawdę, a
    oskarżony nie, więc na pewno oskarzony kłamie :)

    Mozna się kłócić czy to zgodne z 5 par. 2 kpk, ale widzialem juz takie
    uzasadnienia.
    A nie byloby tego przy proponowanej zmianie kpk.

    > Zresztą przy dwóch sprzecznych wersjach, ktoś musi mijać się z
    > rzeczywistością.

    jednakowoż jest różnica w traktowaniu słów osoby, co do której uważa
    się, że
    a) mówi prawdę
    b) kłamie.

    Jak sam stwierdziłeś obecnie w Polsce nikt rozsądny nie wierzy
    oskarżonemu. Moim zdaniem oznacza to, że osoba oskarżona (formalnie
    wciąż niewinna) ma przyklejaną etykietę "kłamca" i to w świetle
    obowiązującego prawa.

    Rozumiem, że dyskutujemy o niuansach (jak zauważyłeś wyżej, różnica
    byłaby prawie żadna przy innym rozwiązaniu), ale moim zdaniem ten
    niuansik ma pewne negatywne konsekwencje.

    > Co do subiektywności prawdy polecam film animowany "Prawdziwa historia
    > Czerwonego Kapturka" :) Tam nikt nie kłamał, w wszyscy inaczej
    > przedstawiali przebieg zajść.


    problematyka prawdziwości (jako zgodności z obiektywnym zajściem) zeznań
    świadków jest powszechnie znana. :)



    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1