W dniu 30.06.2020 o 10:21, J.F. pisze:

>> A z czego wynika to, ze ma być czerwona?
> Pewnie sa jakies przepisy, ale mysle ze chodzilo o to, ze byly bez
> pieczatki, a nie ze w innym kolorze :-)

Nie podzielam Twojego poglądu. Awantura o to, ze są czarne pieczątki, a
nie czerwone wybucha co jakiś czas. Ja miałem kartę z czarną pieczątką.
Nie chciało mi się tego badać, czy czasem nie jest to kserokopia.
>
> P.S. Niemcy maja jakies przepisy o "atramencie na dokumenty", co to maja
> chyba ze 100 lat.
> No i jak jest sklad podany, to i kolor z tego wynika :-)

Ale tu nie Niemcy.

>
>> Komisje wyborcze dostawały tez głosy ze skrzynek pocztowych we własnym
>> obwodzie. Tam mogły już być różne "kwiatki".
>
> Mogly, ale liczyli ile kart z kopert wyjeli. Co prawda mogly byc bez
> pieczatki, bo nie wiadomo, czy maja przy tym zliczac niewazne  .
> No i z kopert wyjeli 14 kart, a bez pieczatki bylo 17 ...
>
> No i z artykulu wynika, ze to  czytelnicy alarmowali jeszcze w trakcie
> glosowania, i fotka z urny jest.
>
> Trzaskowski ponoc nawolywal do zrobienia fotki swojej karty wyborczej.
>
> P.S. A jak bedzie w komisji jeden chetny na glosowanie korespondencyjne
> i jedna koperta w urnie ... to gdzie tu tajnosc ?



--
Robert Tomasik