eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPsy... › Re: Psy...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Psy...
    Date: Sun, 22 Apr 2007 11:49:14 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 122
    Message-ID: <3...@4...com>
    References: <1...@e...googlegroups.com>
    <c...@4...net>
    <a240b$4629dd03$5112c983$22685@news.chello.pl>
    <5...@4...com>
    <ca52c$462a3d4b$5112c983$10254@news.chello.pl>
    <s...@4...com>
    <2824b$462b11d3$5112c983$12353@news.chello.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello084010242052.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.onet.pl 1177235603 8393 84.10.242.52 (22 Apr 2007 09:53:23 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 22 Apr 2007 09:53:23 +0000 (UTC)
    X-Sender: dle432rX9xgFaJa18+UBheXnbW979sui
    X-Newsreader: Forte Free Agent 2.0/32.652
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:457982
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sun, 22 Apr 2007 09:42:13 +0200, "szerszen" <s...@t...pl>
    wrote:


    >> pogryzl ci dziecko.
    >od tego jestem ojcem aby pilnowac swojego dziecka i uwazac na to gdzie jest
    >i co robi, psy nie teleportuja sie automagicznie i nie gryza dzieci i ludzi

    no... widze jak do dziecka leci bez kaganca pies ujadajac..
    co mam zrobic? zastanwoic sie czy zatrzyma sie pol metra od dziecka,
    cyz tez wgryzie sie mu w noge/reke?

    >z nienacka, psy widac z daleka i nie wyskakuja z zebami zza wegla itd itp, w

    przepraszam, mieszkasz w srodku szczerego pola?
    bo wmiejscie jest cala kupa przeszkod, ograniczjaacych widocznosc, ot
    taka przywara miast...

    >wiekszosci wypadkow czesc winy za takie zdarzenia ponosza rodzice, ktorzy
    >nie zwracaja uwagi na to co sie dzieje z ich dziecmi

    taaaak... bo ten piesek to chcial sie pobawic i to te zle dziecko go
    pogryzlo...

    >> albo bedziesz jechal ulica samochodem,, pies bez smyczy wyskoczy ci
    >> pod kola, zrobisz unik i zabijesz dziecko na chodniku
    >powinienes pisac fantastyke ;)

    nie musze - zycie pisze takie scenariusze.
    ogladalem w telewizji reportaz z rodzina, ktora placze do kamery skad
    ma wziac ilestam tysiecy plnow, przeciez nic zlego nie zrobila, a
    "piesek musi sie przeciez wybiegac".
    o co chodzilo? pies latajacy luzem i bez kaganca wybiegl na ulice i
    byl powodem solidnej kolizji. ubezpieczalnia pozwracala wlascicielom
    aut, ale sadownie wystapila o zwrot tej kasy od wlascicieli psa.
    i skad ci biedni ludzie maja wziac kase? przeciez "piesek musi sie
    wybiegac" rwa mac...


    >> co mam zrobic jak chce wyjsc z domu i w furtce stoi pies (bez smyczy i
    >> kaganca) i na mnie szczeka, stojac tak ze uniemozliwia mi wyjscie?
    >zadzwonic po staszakow miejskich albo na policje

    znasz tempo pracy policji?

    >> czy powyzsze przypadki oznaczaja, ze pies jest wazniejszy niz czlowiek
    >> i to czlowiek powinien ustepowac?
    >nie, ale tez nie oznacza ze pies ma byc zawsze i bezwzglednie prowadzany w
    >kagancu i na krotkiej smyczy

    ale w miejscach, gdzie moze stanowic zagrozenie dla ludzi, powinien
    byc zabezpieczony. znam kupe ludzi, ktorzy maja psy i sa
    odpwoeidzialni za nie, ale niestety wiecejh jest durniow ktorzy
    uwazaja, ze doskonale wiedza co ich pies zrobi w kazdje sytuacji...
    a jak kogos zagryzie/pogryzie to "to taki spokojny piesek byl"


    >> ale sa zabezpieczone tak,
    >> ze nie stanowia zagrozenia.
    >a skad wiesz jaki pies kiedy stanowi zagrozenie, rozumiem ze yorka tez
    >nalezy prowadzac na smyczy i w kagancu?
    >jakie kryterium"zagrozenia" wprowadzasz ty i tobie podobni, wagowe, od
    >dlugosci klow, z listy ras potencjalnie niebezpiecznych, czy moze
    >"widzimisie"?

    kazdy pies ma kly i kazdy pies moze wybiec nagle na ulice, tak wiec
    kazdy powinien byc miedzy ludzmi w kagancu i smyczy
    (chyba ze beda inne metody zabepizeczenia, np maly pies wziety na
    rece)

    >> poza tym co jakis czas sa informacje w mediach ze pies zagryzl
    >> dziecko
    >i co z tego?
    >w mediach przewaznie sa takie informacje i czego one dowodza, tylko tego ze
    >ktos nie powinien miec albo psa albo dzieci, bo albo nie potrafi wychowac
    >jednego, albo upilnowac drugiego, a przewaznie obu tych rzeczy na raz,

    no tak, ale skad ja mam wieeziec, ze szczekajacy pies ktory wlasnie
    biegnie do mojego dziecka ma wlascicieli rozsadnych czy durniow?
    mozesz mi to podpowiedziec? tak zeby kryterium bylo mozliwe do oceny w
    ciagu 1 sekundy...
    dla mnie na razie jest proste kryterium - pies w kagancu oznacza, ze
    wlasciciel raczej rozsadny, pies bez kaganca oznacza., ze
    wlascicielowi powinno sie zabronic hodowac jakiekolwiek zwierze.

    >wszyscy widza w takiej informacji tylko krwiorzercza bestie, ktora znienacka
    >i zupelnie bez powodu zaatakowala biedne dziecko, a ja sie pytam, gdzie byli
    >rodzice tego dziecka, czemu nie widzieli co ono robi, i kolejne pytanie, co
    >to dziecko robilo, ze ten pies zrobil mu krzywde,

    podobnie jak powzyej, jak rodzin ma rozpoznac, ze szczekajacy pies bez
    kaganca, biegnacy do dziecka, chce go tylko obszczekac a nie zagryzc?
    poczekac na rozwoj sytuacji? to ja cvreqbyr takie rozwiazanie i jestem
    za tym, zeby wlaciciele ponosili pelna odpowiedzialnosc za swoje
    zwierzeta a przepisy nakazywaly taie zabezpieczenie zwierzeta, ze nie
    bedzie stanowilo zagrozenia dla innych ludzi.

    >ale wychowuje sie
    >z psami od ponad 20 lat i wiem ze odpowiednio wychowane (niekoniecznie
    >tresowane) nie zrobia krzywdy czlowiekowi, wiem rowniez, ze nie atakuja
    >niesprowokowane, itd itp

    tak? jestes pewien ze nie atakuja niesprowokowane? a te majace
    wscieklizne?
    troche ciezko ocenic na pierwszy rzut oka, czy biegnnacy pies ma
    wlasciciela (szczegolnie gdy wlasciciela nie widac) i jest oswojony,
    czy tez to jest dzikie i chore zwierze

    >warto sie zastanowic nad oboma stronami medalu, bo druga jest taka, ze
    >ludzie czesto uwazaja ze pies nie ma prawa miec "swojego zdania" ze dziecko
    >moze mu uszy wyrywac, a pies nie ma prawa nawet warknac i wlasnie stad sie
    >bierze spora czesc takich nieszczesc
    >
    jesli pies zagryzie dziecko wlascicieli, niewiele mnie to obchodzi -
    jest to ich problem. mnie interesuje, zeby dane zwierze nie bylo
    niebezpieczne dla otoczenia innego niz domownicy.
    i po to sa nakazy typu pies w kagancu i na smyczy - w domu przeciez
    nie musi byc w kagancu i na smyczy, na swoim wybiegu tez nie musi byc
    zabezpieczony inaczej, niz szczelnym ogrodzeniem.

    pozdarwiam,
    Cyb

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1