-
Data: 2009-03-27 09:09:42
Temat: Re: Prawo do kodu źródłowego programu po rozwiązan=?iso-8859-2?Q?iu_umowy_o_prac=EA?=
Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:
>>> Polecenie może być niezgodne z kwalifikacjami pracownika, wykraczać poza
>>> jego obowiązki wynikające z umowy o pracę i szereg innych wad.
>> Jeśli pracownik wykonał to zadanie, to oznacza, że nie jego kwalifikacje
>> były wystarczające.
> Nieprawda.
Bo?
>
>> A jeśli wykraczało poza jego obowiązki, wynikające z umowy o pracę
>> (napisał że tak było) to czy z tego powodu jest z automatu niezgodne z
>> prawem pracy, zwłaszcza jeśli pracownik sam zaproponował że coś takiego
>> wykona i nie wnosił sprzeciwu wobec polecenia?
> Nie, z automatu nie.
> Także jeśli pracownik nie wniósł sprzeciwu to nie znaczy, że wszysko OK.
Możesz rozwinąć?
>> No chyba że się NIE CHCE dyskutować merytorycznie, wtedy właśnie
>> wykorzystuje się personalne ataki, mające zniechęcić interlokutora do
>> kontynuacji.
> A ja jestem innego zdania.
Możesz sobie być, nie moja sprawa.
To jak z pluciem na ulicę czy puszczaniem bąków w towarzystwie - każdy ma
swoją optykę.
Tobie może coś nie przeszkadzać, ale już otoczeniu jak najbardziej.
Ja Ci tylko sygnalizuję że w moim odbiorze próba zmiany tematu dyskusji z
merytorycznej na próbę dyskredytowania interlokutora jest zachowaniem
niestosownym i jednocześnie proszę Cię abyś przyjął to do wiadomości i tego
typu działań zaprzestał.
> To jest właśnie to, co robił będę.
PLONK WARNING !!!
Spróbuj jeszcze raz i pozostanie Ci ocenianie tylko siebie.
>
>>> To nie jest atak personalny, to stwiedzenie faktu.
>> Nie - to Twoja ocena.
> I bardzo dobrze.
> Właśnie o wyrażenie mojej oceny mi chodzi.
A mi chodzi o to, że moja ocena Ciebie jest taka sama, za to jak będę Ci co
post pisać że jesteś niekompetentnym nieukiem to do niczego dobrego to nie
doprowadzi.
>> Jak w pracy ktoś się z Tobą nie zgadza, to t zamiast argumentów na obronę
>> swojego zdania, też wyjeżdżasz z "a bo Ty jesteś taki i owaki"
> A skąd, co też ci przychodzi do głowy.
> Mówię: nie masz racji, nie znasz się, brak ci wiedzy
No to współczuję Twoim współpracownikom.
I cieszę się że funkcjonuję w innych realiach, gdzie takie zadufane w sobie
typy jak Ty są traktowane jak odszczepieńcy.
>>> No dobra. To poteoretyzujmy. Na czym się oprzemy? Co mamy na wejściu?
>> W tym kawałku akurat chodziło o to, czy jeśli prawa autorskie należą do
>> pracodawcy (założenie że tak jest), to może się zdarzyć sytuacja, w
>> której kod źródłowy nie należy do niego?
> Sporo możliwości IMO.
> Najpierw sprawa zasadnicza - czy program został stworzony w ramach
> stosunku pracy.
Uciekłeś od zadanego pytania, a dokładniej od założenia na jakim zostało
wydane.
O tym czy założenie jest słuszne, dyskutujemy na początku postu, tutaj na
nieco inny temat.
> Druga rzecz - warsztat pracy. Jego zorganizowanie i wyposażenie to
> obowiązek pracodawcy.
Nie widzę związku, który z racji złego zorganizowania warsztatu, mógłby
pozwolić pracownikowi zawłaszczyć sobie kod źródłowy.
>> Albo czy pracownik może odmówić mu oddania tego kodu?
> Odmówić zawsze może. Kwestia czy zgodnie z prawem.
No o to było pytanie.
Następne wpisy z tego wątku
- 27.03.09 09:12 Cavallino
- 27.03.09 10:13 Krystian Zaczyk
- 27.03.09 12:21 Henry(k)
- 27.03.09 17:28 KRZYZAK
- 27.03.09 17:39 Krystian Zaczyk
- 27.03.09 18:29 Jacek Krzyzanowski
- 27.03.09 17:55 Jotte
- 27.03.09 18:40 Jotte
- 27.03.09 18:44 Jotte
- 27.03.09 19:06 Cavallino
- 27.03.09 19:23 Krystian Zaczyk
- 27.03.09 20:19 Krystian Zaczyk
- 27.03.09 20:17 Jotte
- 27.03.09 20:22 Przemysław Bernat
- 27.03.09 20:30 Jotte
Najnowsze wątki z tej grupy
- Szykuje się wniosek o impeachment po złamaniu konstytucji przez prezydenta SZAP/USONA Donald Trump
- Co będzie po kol. wyborach prezydenckich w SZAP/USONA? Postawią obecnego prezydenta przed trybunałem stanu
- Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- Sąd Najwyższy ukarał "karą porządkową" 3_000 PLN za protest wyborczy z "wulgaryzmami osobowymi"
- Czy warto miec wy....anego na sucho premiera?
- Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- Poseł KO mecenas Giertych został pouczony o obowiązującym prawie [z SN]
- W państwie tuskiego "prawa" obywatel/poseł ma obowiązek planować pod kątem że będzie aresztowany [Urbaniak]
- Re: Interesujące KTO zawiadamia bodnature o Braunie Wandalu Sejmu Tuskiego po niemal tygodniu
- Re: Czy PAP, TVP i PR (wszystkie w likwidacji) są uprawnionymi celami? [Kac izraelski]
- "w państwie bez stosów" poszukującego pracy wsadzają do psychiatryka za "niewygodne pytania"
- Zamach w szkole
- nowi kulsoni
- Re: Czy Trump wygrałby z Bidenem jakby mu mecenas Giertych protesty wyborcze pisał?
- Ławniczątka Sądu Najwyższego ostatecznie zinterpretowały Konstytucje?
Najnowsze wątki
- 2025-06-23 Szykuje się wniosek o impeachment po złamaniu konstytucji przez prezydenta SZAP/USONA Donald Trump
- 2025-06-22 Co będzie po kol. wyborach prezydenckich w SZAP/USONA? Postawią obecnego prezydenta przed trybunałem stanu
- 2025-06-22 Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- 2025-06-21 Sąd Najwyższy ukarał "karą porządkową" 3_000 PLN za protest wyborczy z "wulgaryzmami osobowymi"
- 2025-06-21 Czy warto miec wy....anego na sucho premiera?
- 2025-06-20 Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- 2025-06-18 Poseł KO mecenas Giertych został pouczony o obowiązującym prawie [z SN]
- 2025-06-18 W państwie tuskiego "prawa" obywatel/poseł ma obowiązek planować pod kątem że będzie aresztowany [Urbaniak]
- 2025-06-17 Re: Interesujące KTO zawiadamia bodnature o Braunie Wandalu Sejmu Tuskiego po niemal tygodniu
- 2025-06-17 Re: Czy PAP, TVP i PR (wszystkie w likwidacji) są uprawnionymi celami? [Kac izraelski]
- 2025-06-17 "w państwie bez stosów" poszukującego pracy wsadzają do psychiatryka za "niewygodne pytania"
- 2025-06-16 Zamach w szkole
- 2025-06-16 nowi kulsoni
- 2025-06-15 Re: Czy Trump wygrałby z Bidenem jakby mu mecenas Giertych protesty wyborcze pisał?
- 2025-06-13 Ławniczątka Sądu Najwyższego ostatecznie zinterpretowały Konstytucje?