eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPobicie... › Re: Pobicie...
  • Data: 2004-07-05 00:42:13
    Temat: Re: Pobicie...
    Od: Tofik <no_spam@no_priv.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik 123 napisał:


    > Zostalem pobity w wyniku czego stracilem zab. Policja byla wezwana na
    > miejsce zdarzenie. Zeznania zostaly zlozone, przeze mnie i przez swiadka na
    > komisariacie. Mam jedynego swiadka ktory to widzial i chce zeznawac. Sprawca
    > wymyslil cala historie i w efekcie twierdzi ze tego nie zrobil (telefonowal
    > do mnie), tylko zrobil to ktos inny na co ma swiadkow, a tamta osoba jest w
    > stanie sie przyznac. Sprawca jest osoba publiczna. W zwiazku z czym chce
    > mnie posadzic o skladanie falszywych zeznan i za pomowienie.

    Jezeli to osoba publiczna to media sie bardzo zainteresuja twoją sprawą
    i zapewne beda trzymac twoja strone (chyba ze to byl dziennikarz to nie
    koniecznie beda z toba)

    > Co mam robic... Jest jeszcze jeden czlowiek ktory ta sytuacje widzial i
    > potwierdza moja (prawdziwa) wersje, ale nie chce zeznawac...
    >

    spróbuj namówic drugiego swiadka. Nawet gdy on nie bedzie chcial, a
    powolasz go na swiadka to w sądzie bedzie musial sie stawic. Adwokaci
    postraszą go ze za falszywe zeznania sa ogromne konsekwencje wiec moze
    sie wystraszy i wyspiewa na twoje dobro

    > Doradzcie co mam zrobic, bo zaczynam sie bac dalej ciagnac ta sprawe. Czy
    > moze mi w taki sposob zaszkodzic?
    >
    Wez byka za rogi! On cie pobil tam, ty go "pobij" w sądzie

    > Dodam ze jestem osoba nie karana i ze podczas zajscia wszyscy byli pod
    > wplywem alkoholu.

    wszyscy czyli kto?
    --
    Tofik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1