Użytkownik Rychu napisał:

> Co jest złego w tym "PzA"? Ja sam zachęcam klientów, żeby z tego
> korzystali. Dostaje potwierdzenie na maila i od razu mogę wysłać
> towar. Korzystam z tego, bo jest to najwygodniejsza forma zapłaty.
> - Nie muszę sprawdzać rachunku kilka razy dziennie

Ja też nie muszę, wystarczy 3 razy dziennie jak wpływają przelewy albo
raz dziennie jak przygotowuję wysyłki

> i zastanawiać się, który przelew do którego towaru,
> - nie muszę wyliczać czy kupujący prawidłowo "wyliczył" koszty dostawy,
no to nie licz, kupujący może i tak sam wpisać dowolną kwotę dostawy,
ale to twoja strata


> - nie muszę liczyć wartości i dostawy przy kilku towarach,
jw. z uwzględnieniem tego że przy jednej aukcji allegro jeszcze
poprawnie liczy koszty to przy wielu głupieje i wstawia z dowolnej
aukcji bez uwzględniania ilości

> - pieniądze automatycznie przelewają się na konto,
zazwyczaj tak, jednak często po 2 dniach muszę przypomina się allegro i
potem magicznie po paru minutach wpływają

dodając do tego ze przez jakiś czas wartości były w hrywnach, ostatnio
wartości w powiadomieniach nie zgadzały się z wpłaconymi itd..
jakieś 2tygodnie temu wogle nie było powiadomień a jedynie goła kwota
wpłaty sumarycznej i informacja że nie można powiązać ze sprzedażami, za
to 2 dni później do innych wpłat były te sprzedaże dodawane,...

> ogólnie widzę w tej usłudze same plusy.
>

ja tak samo, same ++, tylko że ja widzę zarówno te plusy dodatnie jak i
te plusy ujemne :-)


> Niekorzystna jest jedynie dla kogoś, kto wystawia jakąś usługę np.
> pranie dywanów, jako kup teraz w cenie 1 zł i ktoś klika "kup teraz".
> Już mi się zdarzało parę razy spotykać takie aukcje, np.
> "Rower za 300 zł", a potem w opisie "cena dotyczy jedynie widelca,
> cały rower kosztuje 3000 zł, kupując widelec kupujesz też cały rower".
> No i potem taki ściemniacz nie może oszukać allegro na prowizji
> i zgarnąć sobie 3000 na rachunek. Nie uważam tego za nic złego.
>

Oszustom ten system nie przeszkadza, a nawet im sprzyja bo wszelkie
reklamacje wpłat są utrudnione i tak naprawdę nie wiadomo kto ma
pieniądze kupującego



Tak naprawdę to chodzi przede wszystkim o przymus korzystania z tego
systemu, brak jakiejkolwiek umowy z pośrednikiem finansowych który NIE
JEST BANKIEM.