Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opshtv60q0mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Można rozpoznać po kolorze. O ile amunicja ma odpowiedni kolor. A ta którą
> zabito dziewczynę niestety była tego samego koloru co gumowa.

Trudno uwierzyć.
Co za idiota zatem produkuje taką amunicję? Co za idiota kupował ją dla
policji?

> Ponownie. Niech pan przeczyta reklacje prasowe z tych wydarzeń. Problem
> polegał właśnie na tym, że naboje ostre miały taki sam kolor jak gumowe.

Powyższe pytanie po raz drugi.

> Naboje nowego wzoru można rozróżnić. Ale chuligani obrzucający policję
> kamieniami (o tym drobnym elemencie wydarzeń zdaje się pan zapominać) byli
> tak agresywni, ze trzeba byo sięgnąć do starych zapasów. I ktoś popełnił
> błąd.

Bo było ciemno i wszyscy byli niewidomi i nie widzieli, że pośród tych
huliganów są studenci, ochroniarz, dziewczyna która sprzedawała gofry?
Tak sobie na oślep strzelali? Idioci? Akurat tych agresywnych nie
zastrzelili, tylko niewinnych. Cud, ślepota czy idiotyzm? A może polityka?

> Czyli pana zdaniem policja nie powinna używac amunicji gumowej wobec
> bandytów, którzy biją niewinnych ludzi i rzucają w policjantów
> kilkukilogramowymi kawałkami betonu? Jak więc należy ich poskromić?
> Perswazją słowną?

Powyższe pytania ponownie. Wobec bandytów używali? nie. Ewidentnie widać kto
zginął. Nie mogą strzelać sobie bezkarnie na oślep do wsystkiego jak na
Safari, bo oni mają akcję i są wielcy.

> Czy zna się pan na jakiejkolwiek broni? Bo z pańskich wypowiedzi wynika,
> że nie.

Z których wypowiedzi tak wynika panie magistrze? Znam się na broni palnej
krótkiej i automatycznej, będącej na wyposażeniu naszej armii. Strzelałem z
takiej broni nie raz, jak pisałem. Skąd wniosek że się nie znam?

> A co pan sadzi o tych chuliganach, którzy wpadli na impreze studencką,
> pobili jej uczestników, a jak przyjechała policja zaczęli rzucać w
> policjantów kamieniami? Bo z pańskich wypowiedzi wynika, że oni niczemu
> nie są winni.

Czy oni zabili tą dziewczynę i ochroniarza? Owszem można łobuzów winić za
to, że z ich powodu wezwali tych policjantów.

Grzegorz Kruk, Ph.D.