> Uwielbiam teoretyczne rozważania tego typu, szczególnie przy kontaktach ze
> spółkami z grupy kapitałowej tepe. Wszystkimi spółkami.
> A ponieważ ciężar udowodnienia spoczywa na stronie, która oczekuje
> korzyści ( w tym przypadku na Tobie czy na mnie), to bądź taki łaskaw i
> wskaż sposób udowodnienia, że ten faks do nic doszedł i ze jest czytelny.

Tak, w sumie masz racje w całej rozciągłości. Zawsze mogą powiedzieć ze faks
zwyczanie nie przeszedł albo przeszedl nie czytelnie. Dlatego już wiem, że
wszystko trzeba słać pocztą poleconą za potwierdzeniem odbioru.
W razie jakiś problemów, pozwole sobie zwrócić się z nimi do Ciebie....
dobrze?:)