Dnia Wed, 05 Aug 2015 06:45:28 +0200, Shrek napisał(a):

> On 2015-08-04 22:11, P.B. wrote:
>
>> Szczegółowych przepisów, których zastosowanie spotyka się raz na kilka lat
>> albo nigdy, można nie znać i jakoś z tym żyć. Ale to nie jest pytanie o
>> dopuszczalną prędkość roweru trzykołowego w strefie zamieszkania w
>> godzinach 22:00 - 6:00, ale o jedną z podstawowych zasad ruchu drogowego.
>
> To zapytaj kto ma pierwszeństwo przy zmianie pasa z lewego na środkowy i
> prawego na środkowy.

Zawsze ten, który ma prawą wolną, czyli ten z prawego pasa. Nawet jakoś
niedawno to dopisano wprost do ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, bo matoły
miały z tym problem.

> O pierwszeństwach na przejściach i przejazdach
> rowerowych nie wspomnę.

To bardzo proste: pierwszeństwo ma rowerzysta i pieszy znajdujący się na
przejściu/przejeździe. Jak się nie znajduje, to nie ma pierwszeństwa, a jak
się znajduje i go coś rozjedzie, to znaczy, że wtargnął :) Problem jest
przy staruszkach z balkonikiem, które przeszły dwa pasy, a na trzecim
zgarnął je jadący szybko i bezpiecznie wyznawca Świętej Przepustowości -
strasznie się muszą biegli namęczyć, żeby wykazać, że babcia osiąga
przyspieszenie jak odrzutowiec startujący z lotniskowca.

p.s. prawo jady zdawałem w 1992 roku - za pierwszym razem
p.s. nr 2 - Cavalino ma mnie już w KF i może sobie darować plonk warning

--
Pozdrawiam,
Przemek