eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoChce kupić używanego MS Office'a › Re: Chce kupić używanego MS Office'a
  • Data: 2004-03-31 19:03:27
    Temat: Re: Chce kupić używanego MS Office'a
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Arek wrote:
    > Użytkownik Falkenstein napisał:
    >>
    http://www.uokik.gov.pl/index.php?id=rej_post&lang=0
    &samSession=c101a18df3f9a2d4127af0607c380a11
    >> Wyrok sądu antymonopolowego uznający za niedozwoloną klauzulę umowną
    >> postanowienia jednej z firm systemu argentyńskiego. Co to ma do
    >> rzeczy?
    >
    > Tylko jeden wyrok tam dojrzałeś? No to nieźle wybiórcze postrzeganie
    > świata tam masz.
    > A co ma do rzeczy? Jak to !?!? Podpisał! Oświadczenie woli złożył!?
    > Gdzie Twoja swoboda umów, odpowiedzialność itd. itp. ?

    Do tego orzeczenia prowadził podany link. Myslałem więc, ze o to chodzi.

    >> Ale co to ma wspólnego za "licencją OEM" Microsoftu?
    >
    > No zgadnij. Zgadnij co ma wspólnego jak ustawa mówi "wyczerpuje prawo"
    > a Microsoft uważa, że dalej ma to prawo ?

    Bo wyczerpuje prawo. Ale instalując zawierasz nową umowę. O prawo do
    używania. A tego ustawa nie zakazuje.

    >> Jak dotąd ograniczenie prawa do używania programu do komputera
    > > wyposażonego w określoną część nie zostało uznane za niedozwolone
    > > postanowienie umowne.
    >
    > Jak słusznie zauważyłeś - jak dotąd.
    > Bo właśnie dzisiaj zleciłem prawnikowi napisanie wniosku o ściganie M$
    > do UOKiK.

    Oho, ciekawe. A jak tam pozew przeciwko Microsoftowi? Nadal nie doczkałem
    się informacji na temat tego w którym sadzie sie toczy i jaki jeststan
    sprawy. Czy wyznaczono termin rozprawy?

    >> Co oznacza, że
    >> powoływanie się przez pana na rejestr niedozwolonych postanowień w
    >> żadnym stopniu nie podważa rozważań dotyczących tej umowy.
    >
    > Wyraźnie podałem Ci tego linka jako przykład, że papier jest
    > cierpliwy i różne brednie można na nim zapisać, które mimo tego nadal
    > pozostaną... bredniami. Czyli nie będą nieść ze sobą skutków prawnych.

    Owszem. Ale dopiero wtedy, gdy zostaną uznane przez sąd za niedozwolone.
    Dopóki tego nie zrobi są jak najbardziej wiażące.

    >> Nadal uważam że dalsza dyskusja z Panem ta ten temat to WOMT
    >
    > To po co ją prowadzisz?

    Bo mi kumple kibicują. Rozbawił ich dowcip o "oświadczeniu zniewolenia" i
    cały czas dopominają się o nastepne.

    --
    Falkenstein
    Oderint dum metuant


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1