eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jurysdykcja USA rusza na podbój świata: bo samoloty WYPRODUKOWANE w USA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 31. Data: 2022-06-12 13:13:50
    Temat: Re: Jurysdykcja USA rusza na podbój świata: bo samoloty WYPRODUKOWANE w USA
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-06-12, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 12.06.2022 o 07:10, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No raczej napewno - drogo ciężko... Zresztą problemem zazwyczaj nie jest
    >>> to, że powierzchnie sterowe przestają działać a działają nie tak jak by
    >>> się pilot spodziewał. Wydaje mi się, że w większości przypadków da się
    >>> przełączyć samolot w tryb direct, gdzie drążek do siebie oznacza
    >>> wychlenie steru wysokości w górę itd bez udziału "komputera
    >>> przeliczającego optymalne wychylenia wszystkiego".
    >>
    >> A wiesz może dlaczego to wszystko, nawet chyba przy fly-by-wire, jest
    >> urządzone tak, ze piloci się muszą siłować?
    >
    > Jak to siłować? Jakiś opór drążek powinien stawiać choćby dla precyzji,
    > a nie że muśniesz i poleci na drugą stronę. No i są stickshakery, żeby
    > dać polotowi do zrozumienia, że "teraz to naprawdę dopierdolił":)

    Jak cokolwiek idzie nie tak to przecież walczą z tymi wolantami i innymi
    jak dzikie, ciągną, pchają, używają dużej siły.

    >> Nie mówię, że w sytuacji z
    >> AP, ale wygląda, że przy normalnej obsłudze to nie jest do końca jak
    >> jazda ze wspomaganiem. Rozumie, że to nie powinno być tak, że potknie
    >> się, wpadnie na ster i nagle ma 100% jakiegoś tam wychylenia, ale
    >> odnoszę wrażenie, że wszystko jakby wymaga użycia siły.
    >
    > Nie wiem, nie pilotowałem liniowca. Może skoro i tak są stickshakery to
    > znaczy że i tak w drążkach muszą być jakieś serwa. A skoro są to można
    > zmieniać opór drążka w zależności od wyliczonej siły areodynamicznej na
    > powierzchni sterowej dla "lepszego czucia" samolotu.

    Niby tak, ale czasami wygląda jakby kierowali kilkusettonową ciężarówką
    bez wspomagania.

    >> No tak jak w sumie z maxami. Dupło dwa wypadki, w krótkim czasie po
    >> sobie, to jest szczęście w nieszczęściu. Jakby to było kilka lat to nie
    >> wiem, czy by nie olali. Z drugiej strony wydaje się, że to tak działa,
    >> że po jednym wypadku bywa, ze się cześto nic nie robi.
    >
    > To dalej nie jest tan problem o którym pisze. W maxie spieprzyli maxa i
    > rozbił się max. Ostatnio przestały nagle działać u nas LCSy (lokalne
    > centra sterowania) na kolei. Po czym okazało się, że nie tylko u nas ale
    > w kilku krajach, w tym tak egzotycznych jak pakistan. Mechanicznie
    > systemy były ograniczone, a te elektroniczne mają zasięg globalny i mają
    > potencjalnie znacznie poważniejsze możliwości niż rozbicie jednego samolotu.

    No ok, rozumiem :)

    --
    Marcin


  • 32. Data: 2022-06-12 15:08:26
    Temat: Re: Jurysdykcja USA rusza na podbój świata: bo samoloty WYPRODUKOWANE w USA
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.06.2022 o 13:13, Marcin Debowski pisze:

    >> Jak to siłować? Jakiś opór drążek powinien stawiać choćby dla precyzji,
    >> a nie że muśniesz i poleci na drugą stronę. No i są stickshakery, żeby
    >> dać polotowi do zrozumienia, że "teraz to naprawdę dopierdolił":)
    >
    > Jak cokolwiek idzie nie tak to przecież walczą z tymi wolantami i innymi
    > jak dzikie, ciągną, pchają, używają dużej siły.

    Eee. Na pewno czy to taka sama mądrość filmowa, że strzelasz
    defibrylatorem i nagle się pojawiają piki na prostej linii na monitorze?
    Kiedyś jak były linki, ale już na hydraulice nikt się raczej ze sterami
    nie siłował.

    >> Nie wiem, nie pilotowałem liniowca. Może skoro i tak są stickshakery to
    >> znaczy że i tak w drążkach muszą być jakieś serwa. A skoro są to można
    >> zmieniać opór drążka w zależności od wyliczonej siły areodynamicznej na
    >> powierzchni sterowej dla "lepszego czucia" samolotu.
    >
    > Niby tak, ale czasami wygląda jakby kierowali kilkusettonową ciężarówką
    > bez wspomagania.

    Ja zwykle odnoszę wręcz przeciwnie wrażenie, że machają tymi sterami, że
    nawet samolot zareagować nie zdąży (choć to na podejściu, więc mała
    prędkość - mała skuteczność)

    https://www.youtube.com/watch?v=kKP2N7G4dCQ - przy okazji to nasz pilot.

    > No ok, rozumiem :)

    https://www.youtube.com/watch?v=6r9PpsaTunM

    jak się nazywa ten program co morduje ludzi?;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 33. Data: 2022-06-13 02:11:52
    Temat: Re: Jurysdykcja USA rusza na podbój świata: bo samoloty WYPRODUKOWANE w USA
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-06-12, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 12.06.2022 o 13:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Jak to siłować? Jakiś opór drążek powinien stawiać choćby dla precyzji,
    >>> a nie że muśniesz i poleci na drugą stronę. No i są stickshakery, żeby
    >>> dać polotowi do zrozumienia, że "teraz to naprawdę dopierdolił":)
    >>
    >> Jak cokolwiek idzie nie tak to przecież walczą z tymi wolantami i innymi
    >> jak dzikie, ciągną, pchają, używają dużej siły.
    >
    > Eee. Na pewno czy to taka sama mądrość filmowa, że strzelasz
    > defibrylatorem i nagle się pojawiają piki na prostej linii na monitorze?
    > Kiedyś jak były linki, ale już na hydraulice nikt się raczej ze sterami
    > nie siłował.

    Kto wie. Tam jest faktycznie wiele głupot a dramatyzacja i inne prawa
    gatunku zobowiązują. No ale jesli mnie razi mikroskop elektronowy
    pracujący pod cisnieniem atmosferycznym, to jestem pewnie jednym
    kilkuset widzów, którym to przeszkadza/smieszy. Pilotów jest jakby
    więcej... no i wydawałoby się, że to nie jest dokument (dramatyzowany)
    kierowany do suwerena, więc w tak dość podstawowej kwestii dbałość o
    rzecz dość podstawową (w końcu to nie jest szczegół) powinna mieć
    miejsce?

    >>> Nie wiem, nie pilotowałem liniowca. Może skoro i tak są stickshakery to
    >>> znaczy że i tak w drążkach muszą być jakieś serwa. A skoro są to można
    >>> zmieniać opór drążka w zależności od wyliczonej siły areodynamicznej na
    >>> powierzchni sterowej dla "lepszego czucia" samolotu.
    >>
    >> Niby tak, ale czasami wygląda jakby kierowali kilkusettonową ciężarówką
    >> bez wspomagania.
    >
    > Ja zwykle odnoszę wręcz przeciwnie wrażenie, że machają tymi sterami, że
    > nawet samolot zareagować nie zdąży (choć to na podejściu, więc mała
    > prędkość - mała skuteczność)

    Dowolna katastrofa, samolot zaczyna np. nurkowac lub lecieć ostro na
    burtę i masz straszne siłowanie. Tak jakby stery były podłączone
    bezpośrednio linkami do lotek :)

    > https://www.youtube.com/watch?v=kKP2N7G4dCQ - przy okazji to nasz pilot.

    Gdzie on sobie tę kamerę wsadził? :)

    >> No ok, rozumiem :)
    >
    > https://www.youtube.com/watch?v=6r9PpsaTunM
    >
    > jak się nazywa ten program co morduje ludzi?;)

    :)

    --
    Marcin

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1