eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zaatakował mnie pies
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 219

  • 81. Data: 2005-02-07 17:22:06
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Mon, 7 Feb 2005 18:09:34 +0100,
    Przemek R. <p...@t...gazeta.
    pl> screamed:
    >> Tylko co potem z tym psem zrobić? Jak trafi do schroniska to z dużym
    >> prawdopodobieństwem i ta zostanie zabity - kto będzie chciał adoptować
    >> psa z 'kartoteką'?
    >>
    >
    > HI HITLER!
    >

    Jeśli już chcesz udawać kretyna, pisz poprawnie, inaczej wychodzisz
    na kretyna nieuka.

    Artur

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:221B ]
    [ 18:21:08 user up 10515 days, 6:16, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    Impotencja gwarancją uniknięcia grzechu.


  • 82. Data: 2005-02-07 17:35:17
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Artur M. Piwko wrote:

    > Jeśli już chcesz udawać kretyna, pisz poprawnie, inaczej wychodzisz
    > na kretyna nieuka.

    Przemuś nigdzie nie musi wychodzić ;)

    Prośba - nie wyciągaj mi go zKF-a...


  • 83. Data: 2005-02-07 17:39:56
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "AGA" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:cu85dm$9cu$1@opal.futuro.pl...
    > HaNkA ReDhUnTeR wrote:
    >
    > Pies zaatakował - jest niebezpieczny.
    >
    > Czy należałoby go uśpić? Może niekoniecznie, ale na pewno powinien
    > zostać odebrany właścicielowi - jako że ten ewidentnie nie ma
    > odpowiednich predyspozycji - a właścicielowi powinien zostać
    > przynajmniej okresowy zakaz posiadania psów.
    >
    > Tylko co potem z tym psem zrobić? Jak trafi do schroniska to z dużym
    > prawdopodobieństwem i ta zostanie zabity - kto będzie chciał adoptować
    > psa z 'kartoteką'?
    >
    > Niestety - na takie rozwiązanie paragrafów niestety nie ma i w tym
    > kretyńskim kraju nadal normą są latające luzem i bez kagańca psy, które
    > 'zaczepiają' czy nawet atakują przechodniów.

    >
    > Zgadzam się, że pies zaatakował - jest niebezpieczny a właściciel jest
    mało odpowiedzialnym człowiekiem. Oddanie psa do schroniska nie jest
    rozwiązaniem bo albo zostanie uśpiony, albo trafi na kolejnego "
    odpowiedzialnego".
    Ja będąc świadoma jakie zagrożenie stanowił mój pies dla rodziny i otoczenia
    znalazłam mu nowy dom i nikt nie musiał mi tego nakazywać sądownie. Pies ma
    nowego właściciela świadomego jego "wady", pilnuje terenu jednostki
    wojskowej, nie ma styczności z dziećmi i nie stanowi zagrożenia. Wydaje mi
    się, że w tej sytuacji zrobiłam to co było najlepsze, mimo iż było mi
    ciężko.
    Aga




  • 84. Data: 2005-02-07 17:56:15
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: wytnij_to <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl>

    > Nalezy takiemu psu nakladac kaganiec, dodatkowo ew. smycz. Wtedy zagryzien
    > nie bedzie.
    hmmmm chcialbys zaryzykowac? Ja absolutnie nie.

    > A nie zabijac, bo to hitlerowskie metody.

    Nie pieprz o hitlerowskich metodach, bo to wlasnie w obozach
    koncentracyjbych psy byly cenniejsze od czlowieka. I za zle spojzenie na
    owczarka mozna bylo isc na druty :/.
    Troche przesadze, ale uwazam ze osoby obstajace za pozostawieniem przy
    zyciu niebezpiecznego psa, ktory w przyszlosci moze zagryzc czlowieka są
    potencjalnymi mordercami. I prosze nie stosowac misiowych porownan bo to
    troche nie pasuje do kontekstu, pies zaatakowal i sa pelne podstawy
    sadzic ze zrobi to jeszcze raz.
    BTW morderstwo = zabicie czlowieka
    pozdr. lisu


  • 85. Data: 2005-02-07 18:00:13
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "AGA" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:cu846v$s60$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > > Zgadzam się z tobą apsolutnie nie kucać, bo piesek może pomyśleć że
    > > sięgasz po kamień a to go jeszcze gardziej rozwścieczy (widziałam w
    > praktyce
    > > taką reakcję psa). A jak cię przewróci to nie masz szans.
    >
    >
    > to zgadzasz czy nie, zdecyduj sie :)
    >
    > prawdopodobnie przylozyl dlon do samej ziemi , slyszalem ze to drazni
    > niektore,
    > nie wiem czemu.

    >
    >Mały pies będzie wiedział, że nie ma szans i ucieknie bojąc się tego co
    możesz podnieść z ziemi. Natomiast niektóre duże psy odbierają to jako atak
    z twojej strony ( to psy, które nie boją sie wody, huku oraz tego co możesz
    podnieść z ziemi) a prawdopodobnie jako szczeniaki nie były w ten sposób
    straszone - mają tzw. bojowy charakter. Wierz mi mało przyjemne jest
    posiadanie takiego psa.
    > Aga



  • 86. Data: 2005-02-07 18:15:35
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    AGA wrote:

    > Zgadzam się, że pies zaatakował - jest niebezpieczny a właściciel jest
    > mało odpowiedzialnym człowiekiem. Oddanie psa do schroniska nie jest
    > rozwiązaniem bo albo zostanie uśpiony, albo trafi na kolejnego "
    > odpowiedzialnego".

    To co sugerujesz? To jedyne sensowne wyjście. Obecny właściciel sie nie
    nadaje do wychowywania psa.

    > Ja będąc świadoma jakie zagrożenie stanowił mój pies dla rodziny i otoczenia
    > znalazłam mu nowy dom i nikt nie musiał mi tego nakazywać sądownie. Pies ma
    > nowego właściciela świadomego jego "wady", pilnuje terenu jednostki
    > wojskowej, nie ma styczności z dziećmi i nie stanowi zagrożenia. Wydaje mi

    Przynajmniej póki jakiś dzieciak nie zaplącze się w okolicy...

    > się, że w tej sytuacji zrobiłam to co było najlepsze, mimo iż było mi
    > ciężko.

    Mam nadzieję, że przynajmniej dopilnowałaś, że genów nie przekaże (skoro
    twierdzisz, że jego agresji wobec dzieci winne są geny).


  • 87. Data: 2005-02-07 19:08:13
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "piotr" <p...@w...pl>


    > Nalezy takiemu psu nakladac kaganiec, dodatkowo ew. smycz. Wtedy zagryzien
    > nie bedzie.
    > A nie zabijac, bo to hitlerowskie metody.
    >
    > P.
    >
    > nie trzeba zabijać wystarczy uśpić zgodnie z procedurą.
    P
    >
    >
    >



  • 88. Data: 2005-02-07 19:17:29
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > >Mały pies będzie wiedział, że nie ma szans i ucieknie bojąc się tego co
    > możesz podnieść z ziemi. Natomiast niektóre duże psy odbierają to jako
    atak
    > z twojej strony ( to psy, które nie boją sie wody, huku oraz tego co
    możesz
    > podnieść z ziemi) a prawdopodobnie jako szczeniaki nie były w ten sposób
    > straszone - mają tzw. bojowy charakter. Wierz mi mało przyjemne jest
    > posiadanie takiego psa.

    Jezeli czyjs pies jest tak bezwgledny to znacz ze zostal tak wychowany
    pzrzez osobe ktora sie nia opeikuje wiec raczej dla takiej osoby nie jest
    to
    nieprzyjemne.
    Nie moge sie zgodzic ze jedna rasa jest "zla" a druga "dobra". (moga byc
    wyjatki,
    moze byc pies z odhylami, ale u ludzi sie to tez zdarza i czesciej)
    Lista groznych psow ktora po gazetach krazyla jakis czas temu to byla
    parodia.
    Znalazl sie tam np owczare kaukaski, i teraz tak u jednego wlasciciela
    taki owczarek moze
    byc bezwgledny jezeli tak bedzie szkolony, u innego moze byc pupilkiem
    ktory nie
    odwazy sie na zacisniecie zebow gdy mu reke do pyszczka wsadzisz.
    P.






  • 89. Data: 2005-02-07 19:18:26
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > Ja widzę dwie drogi wyjścia z sytuacji:
    > 1. ukarać właściciela finansowo tak potężnie, żeby następnym razem
    > pamiętał o niełamaniu przepisów.

    tak i obowiazkowo kaganiec.


    > 2. z braku możliwości uśpienia właściciela psa, uśpić samego psa, kara
    > finansowa odrobinę niższej wagi.


    HI HITLER!

    P.


  • 90. Data: 2005-02-07 19:21:56
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > >
    > > nie trzeba zabijać wystarczy uśpić zgodnie z procedurą.

    jeden h.

    P.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1