Witam
MOze pytanie dosc nietypowe jak na 1 stycznia, ale nie moge wygooglac
nic sensownego.
Jest sobie dom posiadajacy trzy odrebne lokale, ale numer domu jest
jeden. Do kogo wystapic i czy jest to mozliwe, aby wydzielic numeracje
tych lokali na np.: 1, 1a, 1b?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry

Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:flcqog$cg5$1@news.onet.pl...
> Witam
> MOze pytanie dosc nietypowe jak na 1 stycznia, ale nie moge wygooglac nic
> sensownego.
> Jest sobie dom posiadajacy trzy odrebne lokale, ale numer domu jest
> jeden. Do kogo wystapic i czy jest to mozliwe, aby wydzielic numeracje
> tych lokali na np.: 1, 1a, 1b?

Tak się nie da, bo to jeden budynek. Będzie 1/1, 1/2, 1/3. Załatwia się to
w Urzędzie Miasta/Gminy/Dzielnicy tam, gdzie nakładają numeracje domów.
Potem trzeba pozmieniać dowody osobiste i resztę dokumentów zawierających
adres i powiadomić US, bank i resztę podmiotów, z którymi ma się ciągłe
umowy. Trzeba założyć osobne skrzynki pocztowe.

Innym sposobem jest zrobienie tego pół formalnie. Tak robi wiele osób.
Wieszają numerki na drzwiach i w adresach podają przykładowo 1/1. W
dokumentach nic się nie zmienia. Kto ma trafić, ten trafi, a mniej
zamieszania.

do góry

> Jest sobie dom posiadajacy trzy odrebne lokale, ale numer domu jest
> jeden. Do kogo wystapic i czy jest to mozliwe, aby wydzielic numeracje
> tych lokali na np.: 1, 1a, 1b?

Jest to mozliwe - rozgraniczeniami dzialek,nieruchomosci itd zajmuje
sie geodeta, rzeczoznawca majatkowy itd. Jezeli dojdziecie jako
sasiedzi do ugody to mozna to 'przypuszczam' zrobic bez jego udzialu,
choc to zalezy od tego jaki jest stan prawny domu itd.

do góry

Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:flcqog$cg5$1@news.onet.pl...
> Witam
> MOze pytanie dosc nietypowe jak na 1 stycznia, ale nie moge wygooglac nic
> sensownego.
> Jest sobie dom posiadajacy trzy odrebne lokale, ale numer domu jest jeden.
> Do kogo wystapic i czy jest to mozliwe, aby wydzielic numeracje tych
> lokali na np.: 1, 1a, 1b?

To są oddzielne lokale w księgach wieczystych czy tylko architektonicznie ?

do góry

Uzytkownik "Krzysiek" <S...@g...com> napisal w wiadomosci
news:9072d768-5f77-4847-b5e7-5dbdbb3a596f@1g2000hsl.
googlegroups.com...

> Jest to mozliwe - rozgraniczeniami dzialek,nieruchomosci itd zajmuje
> sie geodeta, rzeczoznawca majatkowy itd. Jezeli dojdziecie jako
> sasiedzi do ugody to mozna to 'przypuszczam' zrobic bez jego udzialu,
> choc to zalezy od tego jaki jest stan prawny domu itd.

Nie mozna tego zrobic samemu bo rzeczoznawca (i to chyba urzedowy) musi
orzec, ze mieszkania sa samodzielne (maja kuchnie, lazienke, media itd.)

do góry

Krzysiek pisze:
>> Jest sobie dom posiadajacy trzy odrebne lokale, ale numer domu jest
>> jeden. Do kogo wystapic i czy jest to mozliwe, aby wydzielic numeracje
>> tych lokali na np.: 1, 1a, 1b?
>
> Jest to mozliwe - rozgraniczeniami dzialek,nieruchomosci itd zajmuje
> sie geodeta, rzeczoznawca majatkowy itd. Jezeli dojdziecie jako
> sasiedzi do ugody to mozna to 'przypuszczam' zrobic bez jego udzialu,
> choc to zalezy od tego jaki jest stan prawny domu itd.
>
NO jest tak, ze przy ulicy stoi budynek, taki kiszkowaty, dlugi.
I po kolei sa w nim lokale z odrebnymi wejsciami. Pomiedzy lokalami nie
da sie przejsc inaczej jak przez zewnetrzne drzwi, wiec sa jak
najbardziej odrebne. Wlasciciel 2 pierwszych jest jeden, wlascicielem
trzeciego jest brat, nieskonfliktowany.
I wszedzie tam jest jeden numer domu.
Do czego mi to potrzebne? Otoz potrzebuje tam przeniesc firme, do
jednego z lokali, a obawiam sie, ze jak beda jakies sluzbowe pisma to
listonosz rzuci byle gdzie bo przeciez nr ten sam i pojdzie sobie.
Jkabym mial odrebny numer to korespondencja musialaby byc dostarczona
pod ten konkretny numer. Generalnie ulatwiloby mi to zycie. Tak mi sie
wydaje. Poza tym, poniewaz jest to moja ciotka (wlasciciel zasadniczy)
nie chcialbym, aby kiedykolwiek doszlo do jakis nieprzyjemnosci
zwiazanych z "przeciez tu jest ten sam adres" (kontrole, etc).

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry

> NO jest tak, ze przy ulicy stoi budynek, taki kiszkowaty, dlugi.
> I po kolei sa w nim lokale z odrebnymi wejsciami. Pomiedzy lokalami nie da
> sie przejsc inaczej jak przez zewnetrzne drzwi, wiec sa jak najbardziej
> odrebne. Wlasciciel 2 pierwszych jest jeden, wlascicielem trzeciego jest
> brat, nieskonfliktowany.
> I wszedzie tam jest jeden numer domu.

Ty nam mówisz jak "rodzinnie" wyglada wlasciciel czy na podstawie ksiegi
wieczystej ? Bo IMHO troche dziwnie gdyby jeden lokal byl juz wydzielony
(brat) a dwa pozostale nie.

> Do czego mi to potrzebne? Otoz potrzebuje tam przeniesc firme, do jednego
> z lokali, a obawiam sie, ze jak beda jakies sluzbowe pisma to listonosz
> rzuci byle gdzie bo przeciez nr ten sam i pojdzie sobie.
> Jkabym mial odrebny numer to korespondencja musialaby byc dostarczona pod
> ten konkretny numer. Generalnie ulatwiloby mi to zycie. Tak mi sie wydaje.

Listonosz w ogóle nie musi przynosic ci nierejestrowanej poczty. Mozesz ja
np. odbierac sam w urzedzie. A w siedzibie tylko to co wazne (polecone).

> Poza tym, poniewaz jest to moja ciotka (wlasciciel zasadniczy) nie
> chcialbym, aby kiedykolwiek doszlo do jakis nieprzyjemnosci zwiazanych z
> "przeciez tu jest ten sam adres" (kontrole, etc).
>

do góry

Uzytkownik "William" <n...@m...mnie.pl> napisal w wiadomosci
news:fle8pi$162o$1@news2.ipartners.pl...
> Uzytkownik "Krzysiek" <S...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:9072d768-5f77-4847-b5e7-5dbdbb3a596f@1g2000hsl.
googlegroups.com...
>
>> Jest to mozliwe - rozgraniczeniami dzialek,nieruchomosci itd zajmuje
>> sie geodeta, rzeczoznawca majatkowy itd. Jezeli dojdziecie jako
>> sasiedzi do ugody to mozna to 'przypuszczam' zrobic bez jego udzialu,
>> choc to zalezy od tego jaki jest stan prawny domu itd.
>
> Nie mozna tego zrobic samemu bo rzeczoznawca (i to chyba urzedowy) musi
> orzec, ze mieszkania sa samodzielne (maja kuchnie, lazienke, media itd.)

Ale to nic nie ma wspolnego z numeracja.


O nadanie numeru wystepuje sie do gminy ale dla budynku a nie lokalu. Chyba
ze =dzielimy budynek wraz z gruntem pod nim, ale tu - zo pisu - taka
sytuacja nie ma miejsca.

A.

do góry

Użytkownik "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:fli64g$6ov$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Uzytkownik "William" <n...@m...mnie.pl> napisal w wiadomosci
> news:fle8pi$162o$1@news2.ipartners.pl...
>> Uzytkownik "Krzysiek" <S...@g...com> napisal w wiadomosci
>> news:9072d768-5f77-4847-b5e7-5dbdbb3a596f@1g2000hsl.
googlegroups.com...
>>
>>> Jest to mozliwe - rozgraniczeniami dzialek,nieruchomosci itd zajmuje
>>> sie geodeta, rzeczoznawca majatkowy itd. Jezeli dojdziecie jako
>>> sasiedzi do ugody to mozna to 'przypuszczam' zrobic bez jego udzialu,
>>> choc to zalezy od tego jaki jest stan prawny domu itd.
>>
>> Nie mozna tego zrobic samemu bo rzeczoznawca (i to chyba urzedowy) musi
>> orzec, ze mieszkania sa samodzielne (maja kuchnie, lazienke, media itd.)
>
> Ale to nic nie ma wspolnego z numeracja.
>

IMHO ma. "Samodzielność" mieszkania jest podstawą do jego wydzielenia i
nadana KW. A wydzielenie do nadania numeru.

do góry