eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2004-11-29 22:57:02
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: "Rymasz" <m...@p...onet.pl>

    "news" <color@#wytnij.to#gazeta.pl> wrote in message
    news:cog8og$lr7$1@sklad.atcom.net.pl...
    > - a ja przechodzilem wlasnie na skrzyzowaniu, to znaczy ze mandat dostalem
    > bezpodstawnie ? czy to praktycznie nie ma jeszcze teraz jakies znaczenie,
    > skoro go przyjąłem ?

    Z tego co kojarze, to jesli przejscie bylo >100m od skrzyzowania,
    droga nie byla dwujezdniowa, nie bylo tam wydzielonego z drogi
    torowiska, nie bylo przejsc nadziemnych i podziemnych to byc
    moze mogles tam przechodzic :)

    BTW: zakladajac, ze mogles tam przejsc, a przyjales mandat, bo
    nie wiedziales na pewno, to czy w tym wypadku mozesz sie od niego
    odwolac? (pytanie do grupowiczow oczywiscie :)

    Pozdrawiam,
    Rymasz




  • 32. Data: 2004-11-30 09:03:18
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cofvrv$cac$3@news.onet.pl>, scream wrote:

    > 2. jeśli jezdnia nie była dwupasmowa, to możesz przechodzić w dowolnym
    > miejscu

    Nie możesz.

    Renata


  • 33. Data: 2004-11-30 09:30:53
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: "Bogen" <Bogen07@tnij_to_poczta.fm>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    news:cog47a$nsj$2@news.onet.pl...
    > Bogen wrote:
    >
    > >>W porównaniu z owym mandatem? Owszem. AFAIR 120zł to minimum.
    > > W SG?
    >
    > 100 ryczałtu (bo chyba zakładamy że skoro nie przyjął mandatu, to wyroku
    > nakazowego też nie zaakceptuje) + 30 minimalnej opłaty od grzywny -
    > wychodzi 130 zł


    Dziekuje za info.

    pozdr
    bogen


  • 34. Data: 2004-11-30 10:15:43
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: scream <s...@...pl>

    Renata Gołębiowska wrote:
    >>2. jeśli jezdnia nie była dwupasmowa, to możesz przechodzić w dowolnym
    >>miejscu
    >
    > Nie możesz.

    jeśli nie ma torowiska, to może
    podałem stosowny artykuł, w którym możesz to sprawdzić

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
    (C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu


  • 35. Data: 2004-11-30 11:08:58
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cohhb3$opf$1@news.onet.pl>, scream wrote:
    > Renata Gołębiowska wrote:
    >>>2. jeśli jezdnia nie była dwupasmowa, to możesz przechodzić w dowolnym
    >>>miejscu
    >>
    >> Nie możesz.
    >
    > jeśli nie ma torowiska, to może
    > podałem stosowny artykuł, w którym możesz to sprawdzić

    Nie może. Jest to zapisane właśnie w tym artykule.

    Renata
    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 36. Data: 2004-11-30 11:31:09
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: scream <s...@...pl>

    Renata Gołębiowska wrote:
    > Nie może. Jest to zapisane właśnie w tym artykule.

    2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest
    dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak
    skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od
    wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym
    skrzyżowaniu.

    z sjp.pwn.pl:

    również <<także, też>>

    i dalej mamy:

    3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym
    mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje
    zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy
    jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej
    krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.

    oraz to o czym mówiłem (czyli kiedy NIE wolno przechodzić):

    5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której
    kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc
    przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia
    dla pieszych.

    Czy możesz mi wytłumaczyć, dlaczego wg. Ciebie nie mam racji? Może
    zwyczajnie coś przeoczyłem.
    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
    (C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu


  • 37. Data: 2004-11-30 11:34:00
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: "news" <color@{wytnijto}gazeta.pl>

    "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> wrote in message
    news:slrncqol6a.bdh.Renata.Golebiowska@154-moo->
    > Nie może. Jest to zapisane właśnie w tym artykule.
    > Renata

    w dowolnym raczej nie, ale w moim przypadku to mialo miejsce na
    skrzyzowaniu.

    a "zakladajac, ze moglem tam przejsc, a przyjalalem mandat, bo
    nie wiedzialem na pewno, to czy w tym wypadku moge sie od niego
    odwolac ?
    czy mam sie zglosic do WRD o anulowanie mandatu (czy cos takiego w ogole
    funkcjonuje ?)



  • 38. Data: 2004-11-30 12:52:32
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cohloh$3ua$1@news.onet.pl>, scream wrote:
    >
    > Czy mo?esz mi wyt?umaczy?, dlaczego wg. Ciebie nie mam racji?

    Dlatego:

    "2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest
    dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak
    skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od
    wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym
    skrzyżowaniu."

    Renata


  • 39. Data: 2004-11-30 13:04:39
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cohlr9$m8h$1@sklad.atcom.net.pl>, news wrote:
    > "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> wrote in message
    > news:slrncqol6a.bdh.Renata.Golebiowska@154-moo->
    >> Nie może. Jest to zapisane właśnie w tym artykule.
    >> Renata
    >
    > w dowolnym raczej nie, ale w moim przypadku to mialo miejsce na
    > skrzyzowaniu.

    Ale ja nie odnoszę się do twojego przypadku. Odnoszę się do
    zacytowanego zdania, żeby inni źle się nie nauczyli:)

    > a "zakladajac, ze moglem tam przejsc, a przyjalalem mandat, bo
    > nie wiedzialem na pewno, to czy w tym wypadku moge sie od niego
    > odwolac ?

    A to nie wiem. Być może jest już po ptokach. Ja miałam podobną
    sytuację i odesłałam panów mundurowych do PoRD, powiedziałam też, że
    to wstyd, żeby policjanci poruszający się samochodem nie znali przepisów
    drogowych. Zdrefili, coś pomruczeli pod nosem i odjechali.
    Myślę, że znajomość przepisów wśród policjantów jest taka,
    że można zaryzykować taką gadkę nawet wtedy, gdy przepisy są
    jednak przeciw nam, albo sami nie wiemy jakie są:)

    Renata
    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 40. Data: 2004-11-30 13:38:06
    Temat: Re: przechodzenie w miejscu niedozwolonym (pieszy)
    Od: scream <s...@...pl>

    Renata Gołębiowska wrote:
    > Dlatego:
    >
    > "2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest
    > dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak
    > skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od
    > wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym
    > skrzyżowaniu."

    Nadal Cie nie rozumiem! Ten artykuł mówi, że przechodzenie jest
    dozwolone w dowolnym miejscu, jeśli odległość od przejścia przekracza
    100 m. Jednak jeśli w odległości mniejszej niż 100 m znajduje się
    skrzyżowanie z przejściem, to przechodzenie jest dozwolone RÓWNIEŻ na
    tym skrzyżowaniu. Znasz znaczenie słowa "również"?

    A teraz wytłumacz mi, dlaczego wg. Ciebie nie mam racji. Mówię poważnie.
    Bo nadal nie rozumiem..
    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
    (C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1