eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › list z banku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2010-02-26 20:08:34
    Temat: Re: list z banku
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>


    > Wiktor napisal:
    >> Podkreślone, teksty są tak .....mocne że skoczyło mi ciśnienie ;)
    >> Odpisaliśmy im w takiej formie:
    >> http://i49.tinypic.com/1fv72p.jpg
    >> http://i46.tinypic.com/2dc6fxy.jpg
    >> Bezczelność tego "profi cośtam" była porażająca.


    W tekście jest błąd

    "Sąd, tytuł wykonawczy, klauzula wykonalności - egzekucja komornicza".

    Tymczasem tytuł wykonawczy to już jest z klauzulą, więc powinno być
    "Sąd, tytuł egzekucyjny, klauzula wykonalności - egzekucja komornicza".

    --
    Liwiusz


  • 22. Data: 2010-02-27 10:14:37
    Temat: Re: list z banku
    Od: Wiktor <s...@o...pl>

    Dnia 26 lut o godzinie 14:32, na pl.soc.prawo, Michal napisał(a):


    > Dziwię się, że się dziwisz. Przecież to bardzo często stosowana, niemal
    > standardowa procedura.

    Raczysz żartować?

    > Na większości znanych mi formularzy bankowych służących potwierdzeniu faktu
    > zatrudnienia i osiąganych dochodów znajdujemy oświadczenie kredytobiorcy
    > upoważniające "nieodwołalnie" pracodawcę do potrącania rat kredytu z jego
    > wynagrodzenia na żądanie banku. Kredytobiorca z reguły to podpisuje. Dalej
    > znajdujemy formułkę "przyjmuję powyższe oświadczenie do wiadomości i
    > zobowiązuję się realizować jego treść". Tę formułkę ma podpisac pracodawca i
    > czasem to robi a czasem nie.

    Wolne żarty. Nie jest to dal mnie żaden "prikaz".

    > W razie kłopotów bank przysyła pracodawcy to co opisał wątkotwórca.
    > Pracodawca powinien wtedy zrobić to, co ktoś już powyżej zaproponował.
    > Zapytać pracownika, czy chce by potrącać mu raty, czy nie chce i zachować
    > się zgodnie z tą dyspozycją informując o tym ewentualnie bank. Inna sprawa,
    > że najczęściej takie potrącanie jest w interesie pracownika.

    Eee tam :)
    Wiesz jaka jest kwota wolna od potrąceń i egzekucji?
    Potrafisz ją obliczyć? I jeżeli odpowiedź jest twierdząca, to czy wiesz
    jaka kwota podlega później egzekucji?

    > Alternatywą jest bowiem bankowy tytuł egzekucyjny i zajęcie wynagrodzenia
    > trochę poźniej i w wyższej kwocie (koszty egzekucyjne).

    BTE to może wystawić BANK, a nie szemrane "firmy finansowe".
    Poniżej pokaże wam jakie "pisemko" przyszło do firmy:
    http://i49.tinypic.com/35kud6c.jpg
    Podkreślone, teksty są tak .....mocne że skoczyło mi ciśnienie ;)
    Odpisaliśmy im w takiej formie:
    http://i49.tinypic.com/1fv72p.jpg
    http://i46.tinypic.com/2dc6fxy.jpg

    Bezczelność tego "profi cośtam" była porażająca.


  • 23. Data: 2010-02-27 13:15:23
    Temat: Re: list z banku
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-02-25 17:15, Olgierd pisze:

    > Niekoniecznie, oczywiście możesz potrącić taką kwotę z wynagrodzenia
    > pracownika za jego zgodą (art. 91 par. 1 kp).
    >
    > Aczkolwiek mam wrażenie, że ta zgoda powinna być złożona *Tobie*, nie zaś
    > osobie trzeciej. Nie mam dostępu do orzecznictwa czy komentarza, ale
    > pewnie zaraz ktoś dopowie.

    tu moze byc lekka ściema. Zazwyczaj jest to robione tak:

    - zgoda w umowie kredytowej
    - pelnomocnictwo podpisane przez klienta i przez zaklad pracy na
    zaswiadczeniu o zarobkach
    - lub 2 osobne papiiery - zasw o zarobkach, i podpisane ze
    pracodawca przyjal do wiadomosci zgode pracownika. Podpisy w
    kolejnosci: BANK , KLIENT, ZAKŁAD PRACY


  • 24. Data: 2010-02-28 07:02:44
    Temat: Re: list z banku
    Od: " A" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Wiktor <s...@o...pl> napisał(a):
    > Poniżej pokaże wam jakie "pisemko" przyszło do firmy:
    > http://i49.tinypic.com/35kud6c.jpg

    usuń nazwisko pan(i) Jana, bo się pan(i) Jan na Ciebie obrazi...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 25. Data: 2010-02-28 07:23:56
    Temat: Re: list z banku
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    W dniu 2010-02-26 17:06, crazy bejbi pisze:
    Choć oczywiście długi
    > trzeba spłacać, choć moim zdaniem taka windykacja jest mało etyczna.

    Nie doszukiwałbym się w windykacji żadnej etyki. Wierzyciel lub wynajęty
    przez wierzyciela człowiek zrobi wszystko, żeby odzyskać pieniądze.
    Wszystko co zgodne z prawem i co niezgodne. Co dopiero o etyce wspominać...
    --
    | TOMASZEK nie lubi:
    | ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
    | lewej strony mocy^


  • 26. Data: 2010-02-28 09:52:19
    Temat: Re: list z banku
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    A napisal:
    > Wiktor <s...@o...pl> napisał(a):
    > > Poniżej pokaże wam jakie "pisemko" przyszło do firmy:
    > > http://i49.tinypic.com/35kud6c.jpg
    > usuń nazwisko pan(i) Jana, bo się pan(i) Jan na Ciebie obrazi...

    Na poczatku usunal, ale w tekscie zostawil.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 27. Data: 2010-03-02 16:01:26
    Temat: Re: list z banku
    Od: Wiktor <s...@o...pl>

    Dnia 26 lut o godzinie 14:32, na pl.soc.prawo, Michal napisał(a):


    > Dziwię się, że się dziwisz. Przecież to bardzo często stosowana, niemal
    > standardowa procedura.

    Raczysz żartować?

    > Na większości znanych mi formularzy bankowych służących potwierdzeniu faktu
    > zatrudnienia i osiąganych dochodów znajdujemy oświadczenie kredytobiorcy
    > upoważniające "nieodwołalnie" pracodawcę do potrącania rat kredytu z jego
    > wynagrodzenia na żądanie banku. Kredytobiorca z reguły to podpisuje. Dalej
    > znajdujemy formułkę "przyjmuję powyższe oświadczenie do wiadomości i
    > zobowiązuję się realizować jego treść". Tę formułkę ma podpisac pracodawca i
    > czasem to robi a czasem nie.

    Wolne żarty. Nie jest to dal mnie żaden "prikaz".

    > W razie kłopotów bank przysyła pracodawcy to co opisał wątkotwórca.
    > Pracodawca powinien wtedy zrobić to, co ktoś już powyżej zaproponował.
    > Zapytać pracownika, czy chce by potrącać mu raty, czy nie chce i zachować
    > się zgodnie z tą dyspozycją informując o tym ewentualnie bank. Inna sprawa,
    > że najczęściej takie potrącanie jest w interesie pracownika.

    Eee tam :)
    Wiesz jaka jest kwota wolna od potrąceń i egzekucji?
    Potrafisz ją obliczyć? I jeżeli odpowiedź jest twierdząca, to czy wiesz
    jaka kwota podlega później egzekucji?

    > Alternatywą jest bowiem bankowy tytuł egzekucyjny i zajęcie wynagrodzenia
    > trochę poźniej i w wyższej kwocie (koszty egzekucyjne).

    BTE to może wystawić BANK, a nie szemrane "firmy finansowe".
    Poniżej pokaże wam jakie "pisemko" przyszło do firmy:
    http://i46.tinypic.com/20ruyyu.jpg
    Podkreślone, teksty są tak .....mocne że skoczyło mi ciśnienie ;)
    Odpisaliśmy im w takiej formie:
    http://i49.tinypic.com/1fv72p.jpg
    http://i46.tinypic.com/2dc6fxy.jpg

    Bezczelność tego "profi cośtam" była porażająca.


  • 28. Data: 2010-03-02 19:38:00
    Temat: Re: list z banku
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 25 Feb 2010, Andrzej Lawa wrote:

    > crazy bejbi pisze:
    >
    >> pracownikiem i napisali, ze w tej umowie mój pracownik wyraził zgodę na
    >> taką operację.
    >
    > A faktycznie wyraził?

    To jest zasadne.

    > I na informowanie Ciebie o jego prywatnych umowach?

    A to już niekoniecznie: może bank chce sprzedać dług pracownika,
    a pracownik nie zastrzegł że nei wolno? ;)

    >> takie pisma mnie nie dotyczą, nawet jakby pracownik podpisał cokolwiek.
    >
    > Dokładnie. Chyba że ów pracownik złoży u Ciebie taką prośbę.

    Oczywiście całej reszty NIE podważam.

    >> 3 dni, po pensji, ale bardziej mi chodzi co ja powinien im odpisać.
    >
    > Może wysłać im ustawę o ochronie danych osobowych? ;->

    Mam zastrzeżenia j.w.

    pzdr, Gotfryd


  • 29. Data: 2010-03-03 07:59:32
    Temat: Re: list z banku
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Gotfryd Smolik news pisze:

    >> I na informowanie Ciebie o jego prywatnych umowach?
    >
    > A to już niekoniecznie: może bank chce sprzedać dług pracownika,
    > a pracownik nie zastrzegł że nei wolno? ;)

    A jak był sformułowany list, hmm? Nic o sprzedaży nie było.

    [ciach]

    >>> 3 dni, po pensji, ale bardziej mi chodzi co ja powinien im odpisać.
    >>
    >> Może wysłać im ustawę o ochronie danych osobowych? ;->
    >
    > Mam zastrzeżenia j.w.

    Przyjmuję :)

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1