eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy jest tu prawnik znający się na prawie cywilnym?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 81. Data: 2004-12-05 22:36:14
    Temat: Re: czy jest tu prawnik znający się na prawie cywilnym?
    Od: "Leslaw Bidzinski" <l...@b...com>

    Jak widac Pan Kruk Ph.D. zalsuzyl sie za granica, widac zdobyl wyksztalcenie
    za granica (Ph.D.), dobrze mu bylo za granica, mial uznanie, powazanie itd.
    Czytalem juz od pewnego czasu wiele mailow na jegomoscia temat, przewaznie
    krytyczne wobec Pana Kruk Ph.D. (po angielsku wypowiedziane to nazwisko
    ciekawie oznacza).
    Tak wiec Panie Kruk Ph.D. czy aby nie czas sie zastanowic czy nadal warto
    aby Pan sie wysilal nad ta grupa?
    Mysle ze Pan Ph.D. cierpi na manie wielkosci oraz na brak "uwielbienia" w
    Polsce. Prawda jest jednak ze uznanie i powazanie trzeba "zarobic" a nie
    oczekiwac jej jako rzecz dana od Boga.
    Pan Ph.D. opisuje Polske i Polakow z wlasnego nie spelnionego punktu
    widzenia, moze tez jest ciagle "zawieszony" w czasach solidarnosciowych gdyz
    retoryka ta sama tylko scenografia sie zmienila.
    Mysle ze najlepiej bedzie Panu Ph.D powrocic do kraju gdzie mial tak wielkie
    uznanie i osiagniecia gdyz jak widac w Polsce nie ma on szans.
    Nawiasem mowiac, zaczyna byc oklepane powowywanie sie na ruskich, zydow,
    komunistow, wymsl Pan, Panie Ph.D. cos swiezego...
    Z powazaniem

    Leslaw Bidzinski

    --
    ----------------------------------------------------
    This mailbox protected from unsolicited email by Spam X-terminator
    from StompSoft http://www.stompsoft.com
    "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> wrote in message
    news:opsije5iqnmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
    > Dnia Sun, 5 Dec 2004 02:48:42 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
    > napisał:
    >
    >> U?ytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisa? w wiadomo?ci
    >> news:copktm$5ji$2@localhost.localdomain...
    >>> Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
    >>>
    >>> > Trafil pan do wlasciwej grupy ;-). Jeden prawnik lepszy od drugiego.
    >>> > Cwaniak na cwaniaku, cham na chamie, bandyta na bandycie.
    >>>
    >>> Co Ty jeszcze robisz w TAKIM ?rodowisku?
    >>> ?a?osny jeste?...
    >>
    >> Ja tu z nimi walcz? w wolnych chwilach rozrywkowo.
    >> Ale co ty tu robisz kobieto?
    >>
    > Prosimy nie wyzywać pana doktora od trolli.
    >
    > Człowiek ma przecież prawo byś sfrustrowany gdy po wybitnych osiągnięciach
    > naukowych za granicą (z doktoratem włącznie) powodowany uczuciami
    > patriotycznymi wrócił do kraju w którym jakoś nikt się na jego
    > niewątpliwym talencie nie poznał, nie dał pracy i jeszcze kazał spłacać
    > zaciągnięte kredyty. Ale to zrozumiałe, wszak w tym kraju powodzi się
    > tylko złodziejom, oszustom i kombinatorom, a uczciwi ludzie musza harować
    > 18 godzin na dobę.
    >
    > Trzeba człowieka zrozumieć, wszak bardzo ciężko jest żyć w kraju, w którym
    > policja ładuje do strzelb gładkolufowych magazynki z ostrą amunicją
    > kupioną specjalnie po to by mordować niewinnych ludzi. Gdzie policja nie
    > wie, że żeby otworzyć zamknięte drzwi wystarczy przestrzelić zamek z
    > karabinu maszynowego, a najlepiej w takich sytuacjach poprosić o pomoc
    > straż pożarną. Albo zrobić to samo co robili amerykanie w Faludży.
    >
    > Trudno jest zyć w kraju, gdzie policjanci cierpią na "zespół dauna", to
    > jest chorobę
    > charakteryzującą się ciągłą chęcią mordowania niewinnych ludzi, takich jak
    > ks. Popiełuszko, Grzegorz Przemyk, czy wogóle wszystkie niewinne ofiary
    > stanu wojennego, do których pan doktor także się zalicza.
    >
    > Cięzko się wszak zyje w kraju, gdzie zapadają tyko niesprawiedliwe wyroki
    > w oparciu o stalinowskie prawo. Gdzie sądy są winne temu, ze żona pana
    > doktora wzięła kiepskiego prawnika który odradził jej złozenie zażalenia.
    > W kraju gdzie człowiek nie ma prawa kupić sobie broni i zastrzelić
    > policjanta gdy ten przyjdzie sprawdzić, czy pomówienie jest uzasadnione.
    >
    > Nie jest łatwo żyć w kraju w którym co drugi człowiek na ulicy to Żyd,
    > komunista albo agent rosyjskiego wywiadu knujący jak tu sprzedać Polskę
    > ruskim, albo wywieźć jej kawałek do Izraela. Gdzie jedynym sprawiedliwym,
    > nieskalanym i bezwzględnie uczciwym człowiekiem (oprócz samego pana
    > doktora) jest Roman Giertych.
    >
    > Można w końcu być sfrustrowanym, gdy chce się rozgłosić podane wyżej
    > bezwzględnie prawdziwe prawdy i przemówić do serc i umysłów wszystkich
    > Prawdziwych Polaków, którym nie jest obojętny los Ojczyzny jęczącej pod
    > rusko-żydowsko-masońsko-komunistycznym butem, a w odpowiedzi otrzymuje się
    > tylko obelgi, wyzywanie od trolli i donosy do prowajdera.
    >
    > Zostawcie pana doktora w spokoju, nie wyzywajcie go, wszak jak ktoś żyje w
    > takim kraju jak on to chyba może być sfrustrowany?
    >
    > --
    > Falkenstein
    > Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
    > 1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
    > skazania.



  • 82. Data: 2004-12-06 06:56:58
    Temat: Re: czy jest tu prawnik znający się na prawie cywilnym?
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>

    Użytkownik "Leslaw Bidzinski" <l...@b...com> napisał w wiadomości
    news:cp02gu$nh4$1@hercules.btinternet.com...
    > Jak widac Pan Kruk Ph.D. zalsuzyl sie za granica, widac zdobyl
    wyksztalcenie
    > za granica (Ph.D.), dobrze mu bylo za granica,

    Skąd pan wie jak mnie tam było?
    Znów teoria Lenina? A może to przygotowania do nowego Mein Kampf?

    > mial uznanie, powazanie itd.

    Oznajmił pan Bdziński, co nie ma nic wspólnego z prawdą tak do końca.
    Oczywiste.

    > Czytalem juz od pewnego czasu wiele mailow na jegomoscia temat, przewaznie
    > krytyczne wobec Pana Kruk Ph.D. (po angielsku wypowiedziane to nazwisko
    > ciekawie oznacza).

    A po rosyjsku w pana języku co to znaczit?

    > Tak wiec Panie Kruk Ph.D. czy aby nie czas sie zastanowic czy nadal warto
    > aby Pan sie wysilal nad ta grupa?

    zastanawiam sie,

    > Mysle ze Pan Ph.D. cierpi na manie wielkosci

    Był taki film z Louisem de Funes "Mania wielkości". Czy ja jestem podobny do
    Louisa? No to mam szanse na kariere filmowa. no nie? Myśli pan, że tylko
    komunista może być wielki? taki jak pan, albo Stalin?

    > oraz na brak "uwielbienia" w Polsce.

    Pana wszystkie kobiety pewnie uwielbiaja. Ma pan taka mowe.

    > Prawda jest jednak ze uznanie i powazanie trzeba "zarobic" a nie
    > oczekiwac jej jako rzecz dana od Boga.

    Aha. Co jeszcze trzeba zrobic zeby zarobic? wziac bazuke i przywalic w tych
    zlodzieji z SLD, z których czesc juz zamkneli? Chyba nie tedy droga.

    > Pan Ph.D. opisuje Polske i Polakow z wlasnego nie spelnionego punktu
    > widzenia,

    W którym miejscu? Kiedy napisałem, że technologia polska wyprzedza japońską?
    Napisałem tak? Szczególnie w przypadku produkcji samochodów lepszych od
    Suzuki, czy Toyota, (np. Polonez Caro) albo notebooków czy monitorów LCD
    lepszych niz Toshiba, Fujitsu, Yiiama....np. Elwro 800 Junior. :)
    Opisuję wszystko z punktu widzenia Polaka. Wielu jest takich Polaków w
    Polsce.

    > moze tez jest ciagle "zawieszony" w czasach solidarnosciowych gdyz
    > retoryka ta sama tylko scenografia sie zmienila.

    A w jakich mam byc zawieszony? stalinowskich jak wiekszosc prawników z tej
    grupy?

    > Mysle ze najlepiej bedzie Panu Ph.D powrocic do kraju gdzie mial tak
    wielkie
    > uznanie i osiagniecia gdyz jak widac w Polsce nie ma on szans.

    Skad pan wie co bedzie lepiej? Wyrocznia jakas?

    > Nawiasem mowiac, zaczyna byc oklepane powowywanie sie na ruskich, zydow,
    > komunistow, wymsl Pan, Panie Ph.D. cos swiezego...

    Gdzie jest to "powowywanie" na zydów? Napisałem jedynie, ze pieniadze
    Polaków szły do Izraela (patrz sprawa Bagsika)
    To moze coc o neofaszystach - nowobogackich wlascicielach niektórych
    srednich firm.

    Grzegorz Kruk, Ph.D.




  • 83. Data: 2004-12-06 10:15:48
    Temat: Re: czy jest tu prawnik znający się na prawie cywilnym?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:

    > Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:copktm$5ji$2@localhost.localdomain...
    >> Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
    >>
    >> > Trafil pan do wlasciwej grupy ;-). Jeden prawnik lepszy od drugiego.
    >> > Cwaniak na cwaniaku, cham na chamie, bandyta na bandycie.
    >>
    >> Co Ty jeszcze robisz w TAKIM środowisku?
    >> Żałosny jesteś...
    >
    > Ja tu z nimi walczę w wolnych chwilach rozrywkowo.
    > Ale co ty tu robisz kobieto?

    Ja tu sobie czerpię korzyści z wiedzy innych, egoistycznie. I nawet nikt
    mnie po chamsku nie traktuje, o dziwo. Pewnie dlatego, że nie wypisuję
    literek ani przed, ani za nickiem.

    --
    pozdrawiam
    Justyna


  • 84. Data: 2004-12-06 20:16:14
    Temat: Re: czy jest tu prawnik znający się na prawie cywilnym?
    Od: "Leslaw Bidzinski" <l...@b...com>



    --
    ----------------------------------------------------
    This mailbox protected from unsolicited email by Spam X-terminator
    from StompSoft http://www.stompsoft.com
    "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> wrote in message
    news:cp1035$ruc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Leslaw Bidzinski" <l...@b...com> napisał w wiadomości
    > news:cp02gu$nh4$1@hercules.btinternet.com...
    >> Jak widac Pan Kruk Ph.D. zalsuzyl sie za granica, widac zdobyl
    > wyksztalcenie
    >> za granica (Ph.D.), dobrze mu bylo za granica,
    >
    > Skąd pan wie jak mnie tam było?
    > Znów teoria Lenina? A może to przygotowania do nowego Mein Kampf?
    >
    Widac u Pana Ph.D. gleboko zakorzenily sie pewne poglady. Kto dzis mowi o
    teorii Lenina czy o nowym Mein Kampf? To juz jest historia i tam tez
    pozostanie. Dzis to raczej swego rodzaju kapitalizm sie ugruntowuje, pisze
    "swego rodzaju" gdyz i do tego daleka droga. Dzis tylko "pieniadz" daje
    wladze i pozycje. Inna rzecz jakimi srodkami sie je zdobywa.

    >> mial uznanie, powazanie itd.
    >
    > Oznajmił pan Bdziński, co nie ma nic wspólnego z prawdą tak do końca.
    > Oczywiste.
    >Czyzbym sie mylil co do Pana osiagniec?

    >> Czytalem juz od pewnego czasu wiele mailow na jegomoscia temat,
    >> przewaznie
    >> krytyczne wobec Pana Kruk Ph.D. (po angielsku wypowiedziane to nazwisko
    >> ciekawie oznacza).
    >
    > A po rosyjsku w pana języku co to znaczit?

    Niestety musze Pana rozczarowac, nie jestem "ruskim" jak by Pan sobie
    zyczyl, zreszta wiele Panskich stwierdzen jest z tego samego gatunku. I znow
    Pan o ruskich....
    >
    >> Tak wiec Panie Kruk Ph.D. czy aby nie czas sie zastanowic czy nadal warto
    >> aby Pan sie wysilal nad ta grupa?
    >
    > zastanawiam sie,
    >
    >> Mysle ze Pan Ph.D. cierpi na manie wielkosci
    >
    > Był taki film z Louisem de Funes "Mania wielkości". Czy ja jestem podobny
    > do
    > Louisa? No to mam szanse na kariere filmowa. no nie? Myśli pan, że tylko
    > komunista może być wielki? taki jak pan, albo Stalin?
    >
    Teraz to juz Pan bawi sie w jasnowidza. Niestety musze znow Pana
    rozczarowac, nie jestem komunista ani tez nie daze do wielkosci. Widac
    jednak w Pana przypadku wrecz odwrotnie. Tyle tylko ze wyglada na to iz dazy
    Pan do wielkosci w takich samych kategoriach jak wspomniani wyzej przez Pana
    zbrodniarze.

    >> oraz na brak "uwielbienia" w Polsce.
    >
    > Pana wszystkie kobiety pewnie uwielbiaja. Ma pan taka mowe.
    >
    Pomarzyc kazdemu mozna....
    >> Prawda jest jednak ze uznanie i powazanie trzeba "zarobic" a nie
    >> oczekiwac jej jako rzecz dana od Boga.
    >
    > Aha. Co jeszcze trzeba zrobic zeby zarobic? wziac bazuke i przywalic w
    > tych
    > zlodzieji z SLD, z których czesc juz zamkneli? Chyba nie tedy droga.


    > Jak Pan Ph.D. taki mocny to niech Pan zalozy wlasna partie polityczna,
    > pokazac wszystkim z czego jest zrobiony... a moze to dla Pana zbyt
    > uciazliwe i zbyt nudne, no i dlugo trzeba czekac na owoce swej pracy, czy
    > raczej brak takowych jakby sie okazalo. Bo poglady Pana, Panie Ph.D, sa
    > godne pozalowania...

    >> Pan Ph.D. opisuje Polske i Polakow z wlasnego nie spelnionego punktu
    >> widzenia,
    >
    > W którym miejscu? Kiedy napisałem, że technologia polska wyprzedza
    > japońską?
    > Napisałem tak? Szczególnie w przypadku produkcji samochodów lepszych od
    > Suzuki, czy Toyota, (np. Polonez Caro) albo notebooków czy monitorów LCD
    > lepszych niz Toshiba, Fujitsu, Yiiama....np. Elwro 800 Junior. :)
    > Opisuję wszystko z punktu widzenia Polaka. Wielu jest takich Polaków w
    > Polsce.


    >
    >> moze tez jest ciagle "zawieszony" w czasach solidarnosciowych gdyz
    >> retoryka ta sama tylko scenografia sie zmienila.
    >
    > A w jakich mam byc zawieszony? stalinowskich jak wiekszosc prawników z tej
    > grupy?

    Panie Ph.D. czy nie zauwazyl Pan ze juz bardzo niewielu "stalinowcow"
    pozostalo przy zyciu, wszyscy ze starosci juz powymierali, a ci ktorzy
    jeszcze zyja niewiele moga juz zdzialac. Nie zauwazyl Pan ze ci ktorzy teraz
    rzadza sa z nastepnych pokolen i nic wspolnego ze stalinem nie maja.
    >
    >> Mysle ze najlepiej bedzie Panu Ph.D powrocic do kraju gdzie mial tak
    > wielkie
    >> uznanie i osiagniecia gdyz jak widac w Polsce nie ma on szans.
    >
    > Skad pan wie co bedzie lepiej? Wyrocznia jakas?
    >
    Moze jednak sie mylilem gdy pisalem powyzej, moze jednak nie bylo Panu Ph.D.
    tak dobrze za granica....

    >> Nawiasem mowiac, zaczyna byc oklepane powowywanie sie na ruskich, zydow,
    >> komunistow, wymsl Pan, Panie Ph.D. cos swiezego...
    >
    > Gdzie jest to "powowywanie" na zydów? Napisałem jedynie, ze pieniadze
    > Polaków szły do Izraela (patrz sprawa Bagsika)
    > To moze coc o neofaszystach - nowobogackich wlascicielach niektórych
    > srednich firm.
    >
    Zycze jednak Panu wszelkiego powodzenia w swych dazeniach, podziwiam Pana za
    wytrwalosc a wiec nalezne powazanie oddaje.
    Czlowiek bez dazen jest niczym.....

    Z powazaniem

    Leslaw Bidzinski
    > Grzegorz Kruk, Ph.D.
    >
    >
    >


strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1