eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody i informacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 93

  • 61. Data: 2006-05-16 00:17:30
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody i informacji
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Smutny30 napisał(a):
    > Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    > news:e4b0vm$tb8$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "Smutny30" <s...@S...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:e4auqr$okg$1@news.onet.pl...
    >>
    >>> Stary, dostałem pensję kolegi więc tytuł płatności i kontrahent był taki
    >>> sam. A oczekiwaną platnością była premia która dostajemy oddzilenym
    >>> przelewem po pensji zasadniczej. Jasne teraz ?
    >> Oprócz tytułu przelewu, jest jeszcze takie pole jak nazwa rachunku
    >> odbiorcy i jeśli w tym polu figurowały dane Twojego kolegi, tj. nr konta
    >> nie był zgodny z nazwą konta odbiorcy, to bank miał prawo przelew wycofać.
    >> Jak by nie było pole z nazwą posiadacza rachunku jest OBOWIĄZKOWE i służy
    >> właśnie do weryfikacji adresata.
    >
    > Nie mam takiego pola w listingu operacji, jest dopiero w szczegółach w które
    > nie wchodzę. A poza tym do k... ja nie mam obowiązku slęczeć i sprawdzać
    > każdej literki w moiach przelwwach natomiast mam prawo domniemywac że
    > pieniądze trafiające na moje kotnto sa moje.

    A może ci się tylko tak wydaje że nie masz..... na 99% twoja umowa z
    bankiem nakłada na ciebie taki obowiązek.

    To tak jak z płatnością kartą, kiedy np. zaksięguje ci się jakaś
    transakcja sprzed pół roku. Można wejść w niedozwolony debet (lub
    przekroczyć limit) jeżeli się nie śledzi swojego konta na bieżąco, i
    mimo że jeden z drugim marudzi że nie ma obowiązku ślęczeć itd.... to
    jednak odpowiedzialność za przekroczenie limity spada nie na bank, tylko
    na tego kto przekroczył.

    p. m.


  • 62. Data: 2006-05-16 00:18:21
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody i informacji
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Smutny30 wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
    > wiadomości news:e4b26o$hqf$1@inews.gazeta.pl...
    >> Lily wrote:
    >>
    >>> Czytam sobie, jakie głupoty wypisują uzytkownicy w odpowiedzi na Twoje
    >>> pytanie i włosy mi sie jeżą na głowie. To przecież nie chodzi o to, czy
    >>> te pieniądze Ci się należały, lecz o granice Twojego prawa własnosci. To
    >>> że jesteś bezpodstawnie wzbogacony i powinieneś zwrócić pieniadze, nie
    >>> ulega wątpliwości, ale bank nie mógł wycofywać pieniedzy, które juz były
    >>> na Twoim koncie. Juz nie miał do tego prawa.
    >> z regulaminu mBnaku.
    >>
    >>
    >> § 60.
    >>
    >> W przypadku nieprawidłowego zapisu księgowego na rachunku, mBank koryguje
    >> zapis i niezwłocznie powiadamia o tym Posiadacza rachunku.
    >>
    >>
    >
    > Tak ale to chyba dotyczy błędnego księgowania dokonanego w samym mBanku. Ten
    > zapis w każdym razie nie jest precyzyjny. W moim przypadku bład powstał na
    > zewnatrz mBanku. Jesli nawet to niezwłocznie mogłoby oznaczac telefon a nie
    > wysyłanie listu, który idzie tydzień.
    >
    Jest precyzyjny. Nigdzie nie ma ograniczenia do mBanku.
    Popatrz na to z innej strony. Jest niezgodny z dyspozycją zlecającego. I
    to jest właśnie błedny zapis księgowy. Nizgodność zapisu z dyspozycją.
    Ilość banków biorących w tym udział nie ma znaczenia.
    Niezwłocznie nie jest zdefiniowane.
    Może być wysłane zwyczajową metodą w rozsądnym terminie.
    Wysłanie ci tego listem poleconym w dniu, czy na następny dzień po
    dokonaniu korekty jest jak najbardziej niezwłoczne.

    Tylko nie licz na cud w tym liście, będzie enigmatyczny, że w dniu takim
    i takim na twoim koncie został dokonany błedny zapis księgowy i w dniu
    takim i takim został skorygowany o kwotę XY. Za wszelkie nidogodnośći
    przepraszamy.


  • 63. Data: 2006-05-16 00:23:58
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody iinformacji
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    mvoicem wrote:
    > Smutny30 napisał(a):
    > [...]
    >>
    >> Jest dokładnie tak jak piszesz. Schemat był taki że pomylił się bank
    >> PKO S.A. realizujący wypłaty z konta mojego pracodawcy. Prawdopodbnie
    >> na skutek mojej interwencji (sam poszedłem do moich księgowych to
    >> wyjaśnić) PKO dowedzialao się o sprawie. W operacji wycofania
    >> pieniędzy z mojego konta widnieje tytuł " BANK POLSKA KASA OPIEKI S.A.
    >> PEKAO IV O. W POZNANIU, <numer_rachunku>, ZWROT PISMO Z DNIA
    >> 11-05-2006 RACHUNEK NIEZGODNY Z BRZMIENIEM". Na tej podstawie mój bank
    >> (mBank) dokonał zwrotu bez pytania mnie o zgodę i bez informowania
    >> mnie o tym. Podobno coś wysłali pocztą ale nie dostałem tego jeszcze.
    >>
    >
    > Wg. mnie, jeżeli ktoś przez bank A robi przelew do banku B na rzecz
    > Kowalskiego, pomyłkowo wpisując numer konta Maliniaka, i A zgłosi się do
    > B w tej sprawie, to IMHO jest to wystarczająca podstawa żeby taki
    > przelew wystornować, zwłaszcza jak w tym samym banku jest konto
    > Kowalskiego i się zgadza jego numer z tym na który A chciał przelać.
    >

    Jeśli zleceniodawca przez pomyłkę wpisał numer rachunku Maliniaka
    zamiast kowalskiego to bank wykonał zlecenie zgodnie z dyspozycją
    zeleceniodawcy i nie ma jakichkolwiek podstaw to wycofania takiej
    dyspozycji.
    Zresztą żaden bank tego nie zrobi.

    Zleceniodawca może oczekiwać od odbiorcy takiego przlewu zwrotu kwoty
    nienależnej, ale na zupełnie innej zasadzie, a nie od banku.

    Tylko banki same sobie rezerwują takie prawo w przypadku własnej pomyłki.


  • 64. Data: 2006-05-16 00:24:59
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody i informacji
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    mvoicem wrote:
    > Smutny30 napisał(a):
    >> Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    >> news:e4b0vm$tb8$1@news.onet.pl...
    >>> Użytkownik "Smutny30" <s...@S...onet.pl> napisał w
    >>> wiadomości news:e4auqr$okg$1@news.onet.pl...
    >>>
    >>>> Stary, dostałem pensję kolegi więc tytuł płatności i kontrahent był
    >>>> taki sam. A oczekiwaną platnością była premia która dostajemy
    >>>> oddzilenym przelewem po pensji zasadniczej. Jasne teraz ?
    >>> Oprócz tytułu przelewu, jest jeszcze takie pole jak nazwa rachunku
    >>> odbiorcy i jeśli w tym polu figurowały dane Twojego kolegi, tj. nr
    >>> konta nie był zgodny z nazwą konta odbiorcy, to bank miał prawo
    >>> przelew wycofać. Jak by nie było pole z nazwą posiadacza rachunku
    >>> jest OBOWIĄZKOWE i służy właśnie do weryfikacji adresata.
    >>
    >> Nie mam takiego pola w listingu operacji, jest dopiero w szczegółach w
    >> które nie wchodzę. A poza tym do k... ja nie mam obowiązku slęczeć i
    >> sprawdzać każdej literki w moiach przelwwach natomiast mam prawo
    >> domniemywac że pieniądze trafiające na moje kotnto sa moje.
    >
    > A może ci się tylko tak wydaje że nie masz..... na 99% twoja umowa z
    > bankiem nakłada na ciebie taki obowiązek.

    na pewno nie.


    >
    > To tak jak z płatnością kartą, kiedy np. zaksięguje ci się jakaś
    > transakcja sprzed pół roku. Można wejść w niedozwolony debet (lub
    > przekroczyć limit) jeżeli się nie śledzi swojego konta na bieżąco, i
    > mimo że jeden z drugim marudzi że nie ma obowiązku ślęczeć itd.... to
    > jednak odpowiedzialność za przekroczenie limity spada nie na bank, tylko
    > na tego kto przekroczył.
    >
    > p. m.

    to są kompletnie dwie różne sprawy.


  • 65. Data: 2006-05-16 00:49:01
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody iinformacji
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    witek napisał(a):
    [...]
    >
    > Jeśli zleceniodawca przez pomyłkę wpisał numer rachunku Maliniaka
    > zamiast kowalskiego to bank wykonał zlecenie zgodnie z dyspozycją
    > zeleceniodawcy i nie ma jakichkolwiek podstaw to wycofania takiej
    > dyspozycji.
    > Zresztą żaden bank tego nie zrobi.
    >
    > Zleceniodawca może oczekiwać od odbiorcy takiego przlewu zwrotu kwoty
    > nienależnej, ale na zupełnie innej zasadzie, a nie od banku.
    >
    > Tylko banki same sobie rezerwują takie prawo w przypadku własnej pomyłki.

    Ale jeżeli błąd nie był na poziomie zleceniodawcy, tylko banku A, to
    myślę że banki między sobą mają na tyle dopracowane procedury że z
    prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością B może założyć że jak A mówi
    że trzeba cofnąć to trzeba.

    p. m.


  • 66. Data: 2006-05-16 02:11:50
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody i informacji
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:e4b3kf$l3t$1@inews.gazeta.pl...

    > Do niczego nie służy.
    >
    > (mBank)
    > § 28.
    >
    > Dyspozycje przelewu składane przez Posiadacza rachunku realizowane są
    > wyłącznie w oparciu o podany przez niego numer rachunku beneficjenta
    > przelewu. mBank nie odpowiada za dyspozycje przelewu zrealizowane zgodnie
    > z podanym przez Posiadacza rachunku numerem rachunku beneficjenta przelewu
    >
    > Założe się, że inne banki mają tak samo.

    To jest bankowy "dupochron", gdyż obecnie przelewy obsługiwane są
    elektronicznie na podstawie numerów i gwarantuje bankom, że nie będziesz
    podnosić faktu, że źle podałeś odbiorcę, więc chesz pieniądze z powrotem.
    Nie zmienia to faktu, że bank MOŻE (ale nie musi) taki przelew odrzucić
    (prawo bankowe). Dawniej bardzo często takie przelewy były odwalane, ale
    wtedy księgowali je ludzie "SYBIR". Od kiedy robią to komputery "ELIKSIR",
    byłby za duży z tym problem, bo "Nowak Sp. z o.o." i "Nowak Sp zoo", to dla
    komputera całkiem inne nazwy. Jednak prawda jest taka, że o istocie rachunku
    świadczą dane posiadacza, a nie rząd cyferek. Te cyferki są tylko po to, aby
    uprościć obieg przelewów. Zrób doświadczenie, spróbuj puścić przelew bez
    danych odbiorcy. Żaden bank nie przyjmie Ci przelewu bez podanego odbiorcy.
    Może nie być adresu, ale nazwa rachunku MUSI być. Na początku działalności
    mBank dopuszczał przelewy wewnętrzne bez podania nazwy posiadacza, ale od
    dobrych dwóch lat już na to nie pozwala. Tak więc jeśli nazwa rachunku była
    niezgodna z numerem rachunku, mBank miał prawo taki przelew odrzucić. Inna
    sprawa, że przelew taki powinien zostać w ogóle nie zaksięgowany i wrócić do
    banku nadawcy z kodem błędu, jednak prawda jest taka, że obecnie robi to
    oprogramowanie i nazw rachunków nie sprawdza. Jednak jeśli obcy bank
    skontaktował się z mBankiem i powiaomił o sytuacji, a dane posiadacza
    rachunku były niezgodne, to mBank miał prawo taki przelew wyksięgować i
    odrzucić.

    Tak więc jak było? Bo z Twojego tonu można wnioskować, że jako odbiorca
    przelewu był podany jednak Twój kolega?






  • 67. Data: 2006-05-16 02:26:38
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody iinformacji
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:e4b630>

    > Jeśli zleceniodawca przez pomyłkę wpisał numer rachunku Maliniaka zamiast
    > kowalskiego to bank wykonał zlecenie zgodnie z dyspozycją zeleceniodawcy i
    > nie ma jakichkolwiek podstaw to wycofania takiej dyspozycji.

    I tu się mylisz. Odbiorcą przelewu może być osoba fizyczna, a nie rząd
    cyferek. Tak więc dyspozycja zgodna z wolą puszczającego przelew, to
    dostarczenie pieniędzy dla wskazanej osoby/instytucji, a te 26 cyferek, to
    jest tylko narzędzie mające tą operację umożliwić.
    Kiedy w użyciu był "SYBIR" KAŻDY przelew w którym dane posiadacza były
    niezgodne z tymi figurującymi na przelewie był odrzucany. Obecnie istnieje
    obrót elektroniczny "ELIKSIR" i powierzenie tej czynności (weryfikacja
    danych posiadacza) bezmyślnym maszynom przyniosło by tylko więcej szkody,
    niż pożytku i to jest jedyny powód dla którego z tego banki zrezygnowały.
    Jednak dalej istotą rachunku są dane posiadacza, a nie 26 cyferek. To jest
    tylko narzędzie techniczne pozwalające na jednoznaczne zidentyfikowanie
    rachunku. Coś jak adres i kod pocztowy dla listów. Gdzie pomimo, że dane te
    są niezbędne, to jednak adresatem jest Jan Nowak, a nie ul. Cicha 5 w W-wie.
    Tak samo w przelewach, adresatem jest posiadacz rachunku, a nie rząd
    cyferek.


  • 68. Data: 2006-05-16 05:30:30
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody iinformacji
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    mvoicem wrote:
    > witek napisał(a):
    > [...]
    >>
    >> Jeśli zleceniodawca przez pomyłkę wpisał numer rachunku Maliniaka
    >> zamiast kowalskiego to bank wykonał zlecenie zgodnie z dyspozycją
    >> zeleceniodawcy i nie ma jakichkolwiek podstaw to wycofania takiej
    >> dyspozycji.
    >> Zresztą żaden bank tego nie zrobi.
    >>
    >> Zleceniodawca może oczekiwać od odbiorcy takiego przlewu zwrotu kwoty
    >> nienależnej, ale na zupełnie innej zasadzie, a nie od banku.
    >>
    >> Tylko banki same sobie rezerwują takie prawo w przypadku własnej pomyłki.
    >
    > Ale jeżeli błąd nie był na poziomie zleceniodawcy, tylko banku A, to
    > myślę że banki między sobą mają na tyle dopracowane procedury że z
    > prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością B może założyć że jak A mówi
    > że trzeba cofnąć to trzeba.
    >
    Tylko, że A bez powodu tak nie powie, bo żaden na stołku się nie
    podłoży, żeby zrobić przekręt.

    Jeśli A powie, to B zrobi.


  • 69. Data: 2006-05-16 05:34:37
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody i informacji
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Marcin Wasilewski wrote:
    > Jednak prawda
    > jest taka, że o istocie rachunku świadczą dane posiadacza, a nie rząd
    > cyferek.

    Przelew wykonuje się na rachunek, a nie do odbiorcy.


    > Zrób
    > doświadczenie, spróbuj puścić przelew bez danych odbiorcy. Żaden bank
    > nie przyjmie Ci przelewu bez podanego odbiorcy.

    Bez problemu. Strzelam z glowy, bo specjalnie nie chce mi sie sprawdzac;
    Pekao24, Inteligo.
    Jak się uprzesz to sprawdzę.
    Bez porblemu na poczcie też ci przyjmą przelew. Sprawdzone w praktyce i
    na dodatek jeszcze dojedzie.





  • 70. Data: 2006-05-16 05:35:46
    Temat: Re: bank zabrał mi pieniądze z konta bez zgody iinformacji
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Marcin Wasilewski wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
    > wiadomości news:e4b630>
    >
    >> Jeśli zleceniodawca przez pomyłkę wpisał numer rachunku Maliniaka
    >> zamiast kowalskiego to bank wykonał zlecenie zgodnie z dyspozycją
    >> zeleceniodawcy i nie ma jakichkolwiek podstaw to wycofania takiej
    >> dyspozycji.


    >
    > I tu się mylisz. Odbiorcą przelewu może być osoba fizyczna, a nie
    > rząd cyferek. Tak więc dyspozycja zgodna z wolą puszczającego przelew,
    > to dostarczenie pieniędzy dla wskazanej osoby/instytucji, a te 26
    > cyferek, to jest tylko narzędzie mające tą operację umożliwić.



    Wróć do rzeczywistości.
    Czasy się zmieniły.
    Przelew wykonuje się na wskazany w dyspozycji rachunek.
    Do kogo on należy nie ma znaczenia.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1