Witam.
Dziś żona poszła do UM w sprawie wyrobienia nowego dowodu osobistego, ze
wzgl. na przemeldowanie. Poprzedni dowód wyrobiła rok temu. Wtedy też
zrobiła zdjęcia do niego. Dziś pani w UM stwierdziła, że zdjęcia "są
nieaktualne, bo były w poprzednim dowodzie" !!!
Gdyby nie to, że miała w poprzednim dowodzie, to nikt by się nie zorientował
(na szczęście żona nie zmienia się szybko ;-) ).
Czy urzędniczka miała prawo odmówić przyjęca zdjęć?
Pytam, bo jutro i ja miałem iść ze swoimi, a teraz to zgłupiałem.

Jak dla mnie to absurd biurwy.

Pozdro
Tomasz

do góry

Tomasz napisał(a):
> Witam.
> Dziś żona poszła do UM w sprawie wyrobienia nowego dowodu osobistego, ze
> wzgl. na przemeldowanie. Poprzedni dowód wyrobiła rok temu. Wtedy też
> zrobiła zdjęcia do niego. Dziś pani w UM stwierdziła, że zdjęcia "są
> nieaktualne, bo były w poprzednim dowodzie" !!!
> Gdyby nie to, że miała w poprzednim dowodzie, to nikt by się nie zorientował
> (na szczęście żona nie zmienia się szybko ;-) ).
> Czy urzędniczka miała prawo odmówić przyjęca zdjęć?
> Pytam, bo jutro i ja miałem iść ze swoimi, a teraz to zgłupiałem.
>
> Jak dla mnie to absurd biurwy.
>
> Pozdro
> Tomasz
>
>
Miałem to samo - nowy dowód = nowe zdjęcie.
Na szczęście pani była na tyle miła, że inaczej wykadrowała mi zdjęcie w
programie

--
____ _ _
/ ___| ___| |____ _____ ___| |_ ___ _ __
\___ \ / __| '_ \ \ /\ / / _ \/ __| __/ _ \ '__|
___) | (__| | | \ V V / __/\__ \ || __/ |
|____/ \___|_| |_|\_/\_/ \___||___/\__\___|_|

do góry

witanko

"odwroc sie" i zapytaj pania o definicje urzedowa "aktualnego zdjecia" ->
paragraf rozporzadzenie ustawa
oczywiscie na pismie

i dobra rada stosuj to zawsze w czasie "wojen z pierdzistolkami" oni sie
powinni tlumaczyc nie ty
to ty na nich pracujesz( pracowales, bedziesz parcowal)

pozfr alojzy

do góry

Użytkownik "Tomasz" <s...@r...pl> napisał w wiadomości
news:do8go9$3ei$1@nemesis.news.tpi.pl...

Aktualne zdjęcie, to przedstawiające aktualny wygląd. Skoro żona się
nie zmieniła, to zdjęcie rok temu może być jak najbardziej aktualne.
Jeśli urzędniczka jest odmiennego zdania, to niech wyda decyzję o
odmowie wydania dowodu osobistego z uwagi na nieaktualne zdjęcie.

Walka o zdjęcie sprzed kilku minut ma o tyle niewielki sens, że -
szczególnie w wypadku kobiety - wygląd człowieka w mniejszym stopniu
zależy od upływu czasu, a w większym od innych zabiegów. Kobiety mają
wiele sposobów na zmianę swojego image. W jeden dzień krótkoostrzyżona
brunetka następnego dnia za sprawą prostej peruki może być długowłosą
blondynką. I po każdej wizycie u fryzjera ma zmieniać dowód osobisty?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:do8p28$2f7

> Walka o zdjęcie sprzed kilku minut ma o tyle niewielki sens, że -
> szczególnie w wypadku kobiety - wygląd człowieka w mniejszym stopniu
> zależy od upływu czasu, a w większym od innych zabiegów. Kobiety mają
> wiele sposobów na zmianę swojego image. W jeden dzień krótkoostrzyżona
> brunetka następnego dnia za sprawą prostej peruki może być długowłosą
> blondynką. I po każdej wizycie u fryzjera ma zmieniać dowód osobisty?

he he, oczywiscie ze tu chodzi o tych laboludkow co zazwyczaj maja swoje
stanowisko w UM :D
U mnie w gdansku tak jest :)


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik "castrol" <j...@w...blumen.pl> napisał w wiadomości
news:43a7efbc@news.home.net.pl...

> he he, oczywiscie ze tu chodzi o tych laboludkow co zazwyczaj maja
swoje
> stanowisko w UM :D
> U mnie w gdansku tak jest :)


Wykluczyć takie sprzężenie zwrotne nie sposób. choć z drugiej strony
to w gruncie rzeczy wygodne. Po cholerę łazić gdzieś daleko, jak
wszystko ma się na miejscu.

Moim zdaniem rozwiązaniem było by wyposażenie urzędów w aparat i
robienie wnioskodawcy zdjęcia w chwili składania wniosku. W dobie
niewielkich cen cyfrówek odpowiedni zestaw byłby moim zdaniem
niekoniecznie drogi. Wszak do dowodu nie jest potrzebna jakaś wielka
rozdzielczość, a i zdjęcie wystarczy czarno-białe.

do góry

Tomasz wrote:

> Witam.
> Dziś żona poszła do UM w sprawie wyrobienia nowego dowodu osobistego, ze
> wzgl. na przemeldowanie.
Może poza tematem, ale ludzie, dlaczego zgadzamy się na zmianę DO z pwodu
przemeldowania? To wydatek i strata czasu. W innych krajach nakleja sie
nowy adres na kartę a w komputerach urzędnik nanosi poprawkę. U nas musi
byc drożej, kurdeeeed.


--
pzdr
Agryppa

Cyfrowy klucz publiczny / Digital public key
http://agrypa1.atspace.com/klucze/agrypa_onet-public
.asc

do góry

witanko

dokladnie jest tak jak pisze agrypina

alojzy

do góry

>Moim zdaniem rozwiązaniem było by wyposażenie urzędów w aparat i
> robienie wnioskodawcy zdjęcia w chwili składania wniosku. W dobie
> niewielkich cen cyfrówek odpowiedni zestaw byłby moim zdaniem
> niekoniecznie drogi.

Teoretycznie, bo...

Przynosze zdjecie do dowodu, pani skanuje owo zdjecie. Sila rzeczy
zastanawiam sie wiec czy nie prosciej byloby przyniesc plik ze zdjeciem.
Niestety pani glosno krzyczy, ze zdjecia cyfrowe sa niedopuszczalne! Czemu?
Tego nie wie nikt. Domyslam sie, ze ze wzgledu na teoretyczna mozliwosc
retuszu. Drukuje wiec w domku zdjecie w odpowiednim formacie na dobrym
papierze foto i nie mowiac ze to zdjecie cyfrowe (a to naprawde da sie
zauwazyc jak sie przyjrzymy) daje pani w okienku. Zdjecie jest akceptowane
bez mrugniecia okiem.

Inna kwestia - mam plik i chce sobie zrobic troche zdjec paszportowych - w
fotolabie bede mial lepszy papier wiec ustawiam obok siebie kilka kopii
wlasnej podobizny tworzac zdjecie o standardowych wymiarach i.... wiekszosc
fotolabow odmowi wywolania takiego zdjecia. Nic dziwnego - za taka odbitke
(4-6 zdjec paszportowych) skasuja mnie na 2zl a przeciez maja za kilkanascie
usluge wykonywania takich zdjec polaroidem.

pozdrawiam
mk

do góry

Użytkownik "marek" <n...@f...spam> napisał w wiadomości
news:do9ot5$2b3$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Przynosze zdjecie do dowodu, pani skanuje owo zdjecie. Sila rzeczy
> zastanawiam sie wiec czy nie prosciej byloby przyniesc plik ze zdjeciem.
> Niestety pani glosno krzyczy, ze zdjecia cyfrowe sa niedopuszczalne!
> Czemu? Tego nie wie nikt. Domyslam sie, ze ze wzgledu na teoretyczna
> mozliwosc retuszu. Drukuje wiec w domku zdjecie w odpowiednim formacie na
> dobrym papierze foto i nie mowiac ze to zdjecie cyfrowe (a to naprawde da
> sie zauwazyc jak sie przyjrzymy) daje pani w okienku. Zdjecie jest
> akceptowane bez mrugniecia okiem.

Większość zakładów foto robi zdjęcia do D.O. i innych dokumentów za pomocą
cyfrówek.
Następnie w ramach tej samej usłgu dokonują nawet drobnego make-upu. Po czym
zdjęcie dopiero idzie na papier.
I takie zdjęcie jest dobre?

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

do góry