Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał
>
>> Popadasz w paranoje.
>
> No tak czytając te wywody przedmówców (nie Twoje) to spokojnie można
> w paranoję popaść

Gdybyś miał firmę i przeszedł drobiazgową kontrolę skarbową to byś
popadł nie tylko w paranoję.

do góry

*piotr'ek* wrote:

>> Mysle, ze kluczowe jest tutaj *i w sluzbowych*
>
> No to TV spokojnie można pod zakup służbowy podciągnąć. Np.
> - makler ma oglądać - CNBC Biznes
> - muzyk - MTV
> - krytyk - filmy
> - kucharz - KuchniaTV
> - mechanik - TVNTurbo
> itd.

Ossszywiście. A w US to głupki skończone siedzą i dadzą się nabrać :).

Pomijając że pewnie byś dostał tym samym paragrafem co
przedsiębiorca-roznosiciel bodajże ulotek, który próbował (akurat w jego
przypadku IMHO zupełnie uczciwie i rozsądnie) wrzucić buty w koszty.

p. m.

do góry

> Ossszywiście. A w US to głupki skończone siedzą i dadzą się nabrać :).

Jak ktoś ma twardą du*ę to będą musieli dać się nabrać.

*piotr'ek*

do góry

> Gdybyś miał firmę i przeszedł drobiazgową kontrolę skarbową to byś
> popadł nie tylko w paranoję.

Skłonności sadystyczno-mordercze by się we mnie zapewne ujawniły.

*piotr'ek*

do góry

*piotr'ek* wrote:
>> Mysle, ze kluczowe jest tutaj *i w sluzbowych*
>
> No to TV spokojnie można pod zakup służbowy podciągnąć. Np.
> - makler ma oglądać - CNBC Biznes

owszem, mozna

> - muzyk - MTV

gorzej, bilety na koncerty plenerowe i w filcharmoniach, zakup plyt CD,
zakup koncertow na DVd, zakup ksiazek o muzyce, bilety na targi
muzyczne, wyjazdy zagraniczne na szkolenia i warsztaty muzyczne...

> - krytyk - filmy

bilety do kina, do teatru, filmy na dvd, caly przekroj prasy filmowej,
branzowej

itd.

do góry

Dnia Thu, 18 Sep 2008 17:45:19 +0200, *piotr'ek* napisał(a):

Kompletne bzdury.

> 1. Firmy posiadające TV muszą płacić abonament bo mogą być skontrolowane w
przeciwieństwie do osób prywatnych

Prawdopodobieństwo kontroli firmy jest nawet niższe niż kontroli osoby
fizycznej. Jedyna różnica polega na tym, że firmę jest łatwiej
skontrolować.

> 2. Rękojmia nie działa dla firm

Wprost przeciwnie - rękojmia działa tylko dla firm, dla osób fizycznych
jest niezgodność z umową.

> 3. Wiele sprzętów (głównie AGD) ma zastrzeżenie w gwarancji, że można je
> używać tylko w domu i w celach prywatnych, bo te do firm (knajp)
> kosztują zwykle kilka razy drożej.

Takie zastrzeżenie i róznicowanie cen byłoby niezgodne z prawem.
Przypuszczam więc, że zastrzeżenie dotyczy tylko wyłączenia gwarancji w
wypadku używania sprzętu w firmie.

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał
>>
>> 3. Wiele sprzętów (głównie AGD) ma zastrzeżenie w gwarancji, że
>> można je
>> używać tylko w domu i w celach prywatnych, bo te do firm (knajp)
>> kosztują zwykle kilka razy drożej.
>
> Takie zastrzeżenie i róznicowanie cen byłoby niezgodne z prawem.

Co jest niezgodne z prawem, to że sprzęt profesjonalny jest
droższy od domowego? Przecież to zupełnie inne konstrukcje,
przystosowane do pracy w innych warunkach, spełniające inne
normy itd. Zresztą cena iest kwestią umowną.

> Przypuszczam więc, że zastrzeżenie dotyczy tylko wyłączenia
> gwarancji w wypadku używania sprzętu w firmie.

Owszem.

do góry

Dnia Fri, 19 Sep 2008 08:54:35 +0200, Alek napisał(a):

>>> 3. Wiele sprzętów (głównie AGD) ma zastrzeżenie w gwarancji, że
>>> można je
>>> używać tylko w domu i w celach prywatnych, bo te do firm (knajp)
>>> kosztują zwykle kilka razy drożej.
>>
>> Takie zastrzeżenie i róznicowanie cen byłoby niezgodne z prawem.
>
> Co jest niezgodne z prawem, to że sprzęt profesjonalny jest
> droższy od domowego? Przecież to zupełnie inne konstrukcje,
> przystosowane do pracy w innych warunkach, spełniające inne
> normy itd. Zresztą cena iest kwestią umowną.

Sprzedaż tego samego sprzętu w różnej cenie w zależności od tego czzy
nabywcą jest firma czy osoba prywatna.

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał
>
>>>> 3. Wiele sprzętów (głównie AGD) ma zastrzeżenie w gwarancji, że
>>>> można je
>>>> używać tylko w domu i w celach prywatnych, bo te do firm (knajp)
>>>> kosztują zwykle kilka razy drożej.
>>>
>>> Takie zastrzeżenie i róznicowanie cen byłoby niezgodne z prawem.
>>
>> Co jest niezgodne z prawem, to że sprzęt profesjonalny jest
>> droższy od domowego? Przecież to zupełnie inne konstrukcje,
>> przystosowane do pracy w innych warunkach, spełniające inne
>> normy itd. Zresztą cena iest kwestią umowną.
>
> Sprzedaż tego samego sprzętu w różnej cenie w zależności od tego
> czzy
> nabywcą jest firma czy osoba prywatna.

To nie jest ten sam sprzęt.
A co do cen to jest to kwestia umowy między sprzedawcą a nabywcą.

do góry

On Wed, 17 Sep 2008, *piotr'ek* wrote:

> Raczej poprawny obrót kasą.
[...]
> hektolitry wódki dziennie się przelewa na firmę

Być może mylisz ze sobą rachunkowość z podatkami.
Przepicie hektolitra wódki "na firmę" nie powoduje pozytywnych
skutków podatkowych.
Fakt, że jak ktoś prowadzi pełną księgowość, to musi ująć taki
wydatek "na firmę" (wziąć fakturę), ale to TYLKO DLATEGO że
musi mu się zgadzać rachunkowość.
Na KPiR (gdzie rozlicza się tylko podatki, bez rachunkowości)
nie ma to żadnego sensu. Prowadzący DG może chcieć f-ry od
przedstawiciela podatkowego, ale to już tylko dlatego aby mieć
pewność że z kontrahentami przepił a nie ukradł ;>

> biliony prywatnych rozmów telefonicznych zostało na firmę zaksięgowanych

...głównie rozmów pracowników, dodajmy.
Jak do mnie kontrola przyszła, to jednym z pytań "zestawu standardowego"
było pytanie czy mam oddzielny telefon do rozmów osobistych (mam).

Natomiast FORMALNIE owe rozmowy pracowników powinny być opodatkowane
VATem. W niektórych dużych firmach to robią, kosztuje pewnie kilkadziesiąt
razy więcej niż ów VAT...

pzdr, Gotfryd

do góry