eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 21. Data: 2006-11-04 17:56:39
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek napisał(a):

    >>>> Mógłbyś sprecyzować pojęcie "dupa"?

    >>> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=dupa w znaczeniu 5.

    >> Więc w takim rozumieniu sędziów nie ma. Mówisz o zbiorze pustym.
    >

    > Oczywiście, wszyscy są kompetentni, pracowici i uczciwi.
    > I osobiście znasz ich wszystkich i możesz to potwierdzić.
    > Dziękuję, bardzo mnie pokrzepiłeś :)
    >

    To teraz poczytaj co znaczy słowo zaradny (niezaradny). Co ma wspólnego
    z kompetencją, pracowitością i uczciwością.
    Rozumiem że nie znasz znaczenia słów którymi się posługujesz.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 22. Data: 2006-11-04 19:40:29
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    >
    > To teraz poczytaj co znaczy słowo zaradny (niezaradny). Co ma wspólnego
    > z kompetencją, pracowitością i uczciwością.

    Czy koniecznie musi mieć? Zacząłeś chwalić to się dołączyłem :)
    Przesadziłem? Które słowo wykreślamy? ;)

    Ale, kompetentny sędzia to nie tylko biegły w prawie ale też <umiejący
    sobie poradzić w różnych sytuacjach> (że podeprę się słownikową definicją
    zaradnego) jakie mogą zdarzyć się podczas rozprawy a z tym nie zawsze jest
    jak trzeba i przekłada się to na przewlekłość postępowania.
    Ty wyceniłeś wpływ pieniaczących się stron na czas trwania procesu a
    uciekłeś od odpowiedzi na pytanie jaki wpływa ma na to sprawność lub brak
    sprawności (nazwana przeze mnie dupowatością) sędziego.


  • 23. Data: 2006-11-04 20:01:00
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek napisał(a):
    > Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    >> To teraz poczytaj co znaczy słowo zaradny (niezaradny). Co ma wspólnego
    >> z kompetencją, pracowitością i uczciwością.
    >
    > Czy koniecznie musi mieć? Zacząłeś chwalić to się dołączyłem :)
    > Przesadziłem? Które słowo wykreślamy? ;)

    Wszystkie? Nie ma niezaradnych sędziów ("dup").


    >
    > Ale, kompetentny sędzia to nie tylko biegły w prawie ale też <umiejący
    > sobie poradzić w różnych sytuacjach> (że podeprę się słownikową definicją
    > zaradnego) jakie mogą zdarzyć się podczas rozprawy a z tym nie zawsze jest
    > jak trzeba i przekłada się to na przewlekłość postępowania.

    Jakieś przykłady? Czy sypiemy truizmami i aksjomatami?


    > Ty wyceniłeś wpływ pieniaczących się stron na czas trwania procesu a
    > uciekłeś od odpowiedzi na pytanie jaki wpływa ma na to sprawność lub brak
    > sprawności (nazwana przeze mnie dupowatością) sędziego.


    To chyba oczywiste że jak takich "dup" nie ma, to nie mamy o czym
    rozmawiać ?



    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 24. Data: 2006-11-04 20:36:52
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    > >
    > > Zacząłeś chwalić to się dołączyłem :)
    > > Przesadziłem? Które słowo wykreślamy? ;)
    >
    > Wszystkie?

    Zapędziłem się w pochwałach pisząc, że wszyscy sędziowie są kompetentni,
    pracowici i uczciwi. Potem zapytałem które z tych słów mam cofnąć a ty
    proponujesz WSZYSTKIE?

    > Nie ma niezaradnych sędziów ("dup").

    Żeby tak twierdzić musiałbyś znać wszystkich, wątpię aby było to prawdą.
    No chyba że to truizm albo aksjomat ;)

    > > Ty wyceniłeś wpływ pieniaczących się stron na czas trwania procesu a
    > > uciekłeś od odpowiedzi na pytanie jaki wpływa ma na to sprawność lub
    > > brak sprawności (nazwana przeze mnie dupowatością) sędziego.
    >
    > To chyba oczywiste że jak takich "dup" nie ma, to nie mamy o czym
    > rozmawiać ?

    Jak przyjmiemy to jako pewnik to tak, ale ja się z tym nie zgadzam.
    W każdym fachu są wybitni, przeciętni i całkiem do d^Wniczego. Ty
    twierdzisz, że zawód sędziego jest wyjątkiem, że wszyscy są jednakowo
    dobrzy w tym co robią? I twierdzisz, że sędzia nie ma wpływu na tempo
    procesu?


  • 25. Data: 2006-11-04 21:00:03
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek napisał(a):

    >> Wszystkie?
    >
    > Zapędziłem się w pochwałach pisząc, że wszyscy sędziowie są kompetentni,
    > pracowici i uczciwi. Potem zapytałem które z tych słów mam cofnąć a ty
    > proponujesz WSZYSTKIE?

    Wszystkie. Wszystkie te pojęcia nie pasują do zwrotu "dupy" we wskazanym
    przez ciebie znaczeniu.

    >
    >> Nie ma niezaradnych sędziów ("dup").
    >
    > Żeby tak twierdzić musiałbyś znać wszystkich, wątpię aby było to prawdą.
    > No chyba że to truizm albo aksjomat ;)

    Jesteśmy na grupie prawniczej. Udowadnia ten co twierdzi że coś jest, a
    nie ten co twierdzi że czegoś nie ma. Ja twierdzę że "dup" sędziów nie ma.


    > W każdym fachu są wybitni, przeciętni i całkiem do d^Wniczego. Ty
    > twierdzisz, że zawód sędziego jest wyjątkiem, że wszyscy są jednakowo
    > dobrzy w tym co robią? I twierdzisz, że sędzia nie ma wpływu na tempo
    > procesu?
    >

    W któryś momencie stwierdziłem to co napisałeś? Napisałem gdzieś że
    wszyscy są jednakowo dobrzy, albo że sędzia nie ma wpływu na tempo procesu?
    Twierdzę tylko i wyłącznie to że nie ma sędziów "dup" w znaczeniu 5
    słowa "dupa" wskazanym przez ciebie. Wystarczająco jasno? Nie wkładaj mi
    w suta czegoś czego nie pisałem.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 26. Data: 2006-11-04 21:28:57
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    > >
    > > Zapędziłem się w pochwałach pisząc, że wszyscy sędziowie są
    kompetentni,
    > > pracowici i uczciwi. Potem zapytałem które z tych słów mam cofnąć a ty
    > > proponujesz WSZYSTKIE?
    >
    > Wszystkie. Wszystkie te pojęcia nie pasują do zwrotu "dupy" we wskazanym
    > przez ciebie znaczeniu.

    No pewnie że nie pasują bo zostały użyte dla kontrastu.

    > Jesteśmy na grupie prawniczej. Udowadnia ten co twierdzi że coś jest, a
    > nie ten co twierdzi że czegoś nie ma.

    OK. Twierdzisz że:
    "jak jedna strona jest pieniaczem sprawa trwa max. 3 lata;
    jak dwie strony są pieniaczami to 7 lat."
    1. Udowodnij.
    2. Wyjaśnij fenomen spraw trwających dłużej niż 7 lat.

    > Napisałem gdzieś że [...] sędzia nie ma wpływu na tempo procesu?

    No właśnie o to chodzi że w tej sprawie konsekwentnie uchylasz się od
    wypowiedzi. Zamiast tego bawimy się w słów cięcie-gięcie.


  • 27. Data: 2006-11-05 00:36:12
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alek napisał(a):

    >
    > OK. Twierdzisz że:
    > "jak jedna strona jest pieniaczem sprawa trwa max. 3 lata;
    > jak dwie strony są pieniaczami to 7 lat."
    > 1. Udowodnij.

    Po co? Nikt temu nie zaprzeczał. Faktów niespornych nie trzeba
    udowadniać :)


    > 2. Wyjaśnij fenomen spraw trwających dłużej niż 7 lat.

    A czy ja jestem nauczycielem by cokolwiek wyjaśniać? Chcesz wierzyć to
    wierz, nie chcesz mi wierzyć to nie wierz. Mi wszystko jedno.


    >
    >> Napisałem gdzieś że [...] sędzia nie ma wpływu na tempo procesu?
    >
    > No właśnie o to chodzi że w tej sprawie konsekwentnie uchylasz się od
    > wypowiedzi. Zamiast tego bawimy się w słów cięcie-gięcie.
    >

    Jak to uchylam się od wypowiedzi? A to co?


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 28. Data: 2006-11-05 01:24:51
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " gosc" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eidj5e$bng$1@inews.gazeta.pl...

    Przede wszystkim powinieneś posegregować te Twoje skargi. Bo post zawiera ich
    generalnie kilka. Nie wiem, czy wszystkie wychwyciłem, ale z tego co udało mi
    się odfiltrować, to tak:

    1) Skargę na nieprawidłowy sposób archiwizowania akt składał bym do Prezesa
    Sądu, który prowadzi sprawę. Ale jeśli podejrzewasz jakieś tam powiązania, to
    zrobił bym to tak, że po przyjściu do sądu i stwierdzenia nieprawidłowości po
    prostu od razu bym poszedł do prezesa.

    2) Jeśli masz dowody na to, że faktycznie poodkładano tam jakieś istotne
    dokumenty, to należało by powiadomić prokuraturę rejonową. Ale wówczas jako
    strona postępowania najlepiej zażądaj od sądu odpisu akt (kserokopia - tyle, że
    kosztuje) i dołącz to do zawiadomienia wskazując które karty dołożono, które
    ujęto i na czym opierasz swoje podejrzenia. Tylko weź pod uwagę, że akta
    niekoniecznie muszą być układane zgodnie z chronologią dat na dokumentach. Je
    się układa zgodnie z chronologią dołączania. Więc jeśli wpłynęły jakieś tam
    dokumenty z czerwca czy lipca w październiku, to będą po wrześniowych i nie jest
    to nieprawidłowość. Akta same w sobie są dokumentem, a przerabianie dokumentu
    poprzez dokładanie stron to przestępstwo.

    3) Co do tego zarzutu dotyczącego osoby niszczącej te akta, która miała by mieć
    "powiązania korupcyjnie z sądem, firmą PAJ-COMP oraz prokuraturą i policją
    wołomińską, a być może także ze środowiskiem adwokackim" to zupełnie nie
    rozumiem po co by jej były takie powiązania. Jeśli akta są udostępniane w sposób
    opisany przez Ciebie, czyli rozwalone, to żadnych powiązań nie trzeba, by
    wyciągnąć coś z nich albo włożyć. Wystarczy być stroną postępowania i mieć
    dostęp do tych akt.

    4) Podniesienie zarzutu, jakoby oskarżono Cię o kradzież w celu zastraszenia po
    wniesieniu pozwu - moim zdaniem - sensu żadnego nie ma. Sprawa cywilna to jedna
    rzecz, a ewentualna kradzież, to już zupełnie inna sprawa. To że byłaś autorką
    jakiś tam ćwiczeń nie upoważnia Cię w żądnym wypadku do kradzieży ich
    egzemplarza. Podobnie, jak autor książki nie ma prawa ukraść swojego dzieła z
    księgarni. Fakt jego autorstwa nie ma tu nic do rzeczy i nie wiem, czemu to
    podkreślasz. Jeśli oskarżono Cię bezpodstawnie, to możesz złożyć zawiadomienie o
    przestępstwie.

    5) Przeszukanie dokonywane na podstawie nakazu kierownika jednostki czy
    legitymacji służbowej nie ma nic wspólnego z trybem postępowania zgodnym z art.
    308 kpk. Równie dobrze można tego dokonać w trakcie trwania postępowania - o ile
    istnieją przesłanki procesowe do odstąpienia od wystąpienia o wydanie nakazu
    przeszukania. To co napisałeś jest na tyle chaotyczne, że trudno wywnioskować,
    czy w tej sprawie istniały przesłanki do odstąpienia od wniosku o wydanie nakazu
    przeszukania. Skoro uważasz, że tak, to po prostu należało złożyć skargę. Teraz
    to większego sensu nie ma, bo jeśli nawet zastosowano ten tryb błędnie, to jest
    to wykroczenie dyscyplinarne, które się przedawniło.

    6) Co do przetrzymywania należących do Ciebie rzeczy, to już należało by
    ustalić, z jakiego powodu tyle to trwa. Dwa lata, to trochę długo na wykonanie
    ekspertyzy. Zainteresuj się, w jakim stadium jest to postępowanie. W każdym
    razie Jeśli nie uda Ci się nic konstruktywnego dowiedzieć, to skargę złóż do
    prokuratury nadrzędnej nad prokuraturą prowadzącą postępowanie. Pewnie będzie to
    apelacyjna w Warszawie. Co więcej dziwię się, że jeszcze to postępowanie jest
    prowadzone. Zakładając, że nie kradłaś tego skryptu i baz danych w naturze, to w
    grę wchodzą występki przedawniające się po 5 latach (prawo autorskie, dane
    osobowe). Myślę, że ewentualnie kradłaś im to podczas pracy, a nie później. No
    to przedawniło się to pod koniec 2005 roku.

    7) Co do samego przebiegu postępowania, to skarga co najwyżej może być kierowana
    do prezesa sądu. Ale to może być skarga na odległe terminy, nierozpatrzenie
    wniosków, a nie na konkretne rozstrzygnięcia w sprawie, gdzie prawo przewiduje
    odrębne środki odwoławcze.

    7) Co do ginięcia i znajdowania się akt, to najpewniej mają tam nieporządek. Tu
    też skarga do prezesa sądu.

    Generalnie, to ja bym w tej sytuacji jedną skargę napisał do prezesa sądu
    (dotyczącą tego postępowania o wynagrodzenie) a drugą do prokuratury
    apelacyjnej.



  • 29. Data: 2006-11-05 17:05:33
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: " gosc" <g...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > 3) Co do tego zarzutu dotyczącego osoby niszczącej te akta,
    > która miała by mieć
    > "powiązania korupcyjnie z sądem, firmą PAJ-COMP oraz prokuraturą i policją
    > wołomińską, a być może także ze środowiskiem adwokackim" to zupełnie nie
    > rozumiem po co by jej były takie powiązania.

    > 4) Podniesienie zarzutu, jakoby oskarżono Cię o kradzież w celu
    zastraszenia po
    > wniesieniu pozwu - moim zdaniem - sensu żadnego nie ma.

    Pracujesz w Paj-compie, policji, czy jesteś adwokatem?
    Dalej nawet nie czytałam , przestępco.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2006-11-05 17:42:49
    Temat: Re: Skarga - donos : do kogo ją napisać ?
    Od: Szerr <s...@g...peel>

    Dnia Sun, 5 Nov 2006 17:05:33 +0000 (UTC), gosc w wiadomości
    <news:eil5kt$j6q$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

    >> 4) Podniesienie zarzutu, jakoby oskarżono Cię o kradzież w celu
    >> zastraszenia po wniesieniu pozwu - moim zdaniem - sensu żadnego nie ma.
    > Pracujesz w Paj-compie, policji, czy jesteś adwokatem?
    > Dalej nawet nie czytałam , przestępco.

    No i wszystko jasne.

    --
    Sz.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1