----- Original Message -----
From: "Gomall" <g...@c...pl>
To: <p...@n...pl>

: W małżeństwie trochę się "popsuło", nie mogą razem mieszkać w tym domu,
: więc proszę mi powiedzieć, czy Ona i dziecko mają jakieś prawa do tego
domu,
: a może tylko dziecko jako potomek właściciela, czy On może wyrzucić z
: mieszkania Ją i dziecko, czy ten dom jest traktowany jako wspólnota
: małżeńska ?

mówisz o pozbawieniu dachu nad głową matki i sześcioletniego dziecka, w
sposób w jaki byłyby to przedmioty.
Ja nie odpowiem. Sąd qrcze granice.

marcin

ps. wiem, że nie powinienem oceniać postaw itd itd, ale mną wstrząsnęło.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

----- Original Message -----
From: "Marcin Surowiec" <s...@d...pl>
To: <p...@n...pl>

i jeszcze literówek narobiłem :(

--
Jeżeli jakiekolwiek postanowienie
niniejszej umowy jest lub stanie się
w całości lub częściowo nieważne,
oznacza to, że jest ono nieważne.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:027e01c2c2c2$caf0d520$a740200a@zm...

> i jeszcze literówek narobiłem :(

Do nauki :PPPP

HaNkA

do góry

Witam

Są Ona, On i dziecko. Dom w którym mieszkają został kupiony (85') przed
zawarciem małżeństwa (89') i w księdze wieczystej On figuruje jako jedyny
właściciel, a Ona z dzieckiem są zameldowane. Dziecko przyszło na świat w
96'. W małżeństwie trochę się "popsuło", nie mogą razem mieszkać w tym domu,
więc proszę mi powiedzieć, czy Ona i dziecko mają jakieś prawa do tego domu,
a może tylko dziecko jako potomek właściciela, czy On może wyrzucić z
mieszkania Ją i dziecko, czy ten dom jest traktowany jako wspólnota
małżeńska ?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

--
*** Gomall ***
Opel OMEGA B Caravan

do góry

----- Original Message -----
From: "Gomall" <g...@c...pl>
To: <p...@n...pl>

: Mną też to wstrząsnęło i całą Jej rodziną ale chcemy Jej jakoś pomóc.

no to praktycznie wyrzucenie jej jest niewykonalne,

poszukaj w archiwum, była tam ostatnio wielka dyskusja, niezupełnie z takim
stanem faktycznym ,
ale może coś znajdziesz,
to mieszkanie nie wchodzi do małżeńskiej wspólnoty majątkowej,
o ile pamiętam przy rozwodzie sąd może orzec aby mieszkali razem, póki ona
czegoś nie znajdzie.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Użytkownik Gomall <g...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b0o5pf$6ou$...@n...tpi.pl...
Dziecko przyszło na świat w
> 96'. W małżeństwie trochę się "popsuło", nie mogą razem mieszkać w tym
domu,
> więc proszę mi powiedzieć, czy Ona i dziecko mają jakieś prawa do tego
domu,

wiec tak sąd orzeka na podst. art.58§ w2 k.r .o co do wszelkich typów
mieszkań faktycznie zamieszkiwanych przez rozwiedzionych małżonków jednak
sąd orzeka co do sposobu ich korzystania, nie zmieniając istniejących ani
nie tworząc nowych praw podmiotowych.



> a może tylko dziecko jako potomek właściciela,

po jego śmierci jak nie zostanie wydziedziczone...

czy On może wyrzucić z
> mieszkania Ją i dziecko, czy ten dom jest traktowany jako wspólnota
> małżeńska ?

w zależności od orzeczenia sądowego ...

Sandra

do góry

> mówisz o pozbawieniu dachu nad głową matki i sześcioletniego dziecka, w
> sposób w jaki byłyby to przedmioty.
> Ja nie odpowiem. Sąd qrcze granice.
>
> marcin
>
> ps. wiem, że nie powinienem oceniać postaw itd itd, ale mną wstrząsnęło.

Mną też to wstrząsnęło i całą Jej rodziną ale chcemy Jej jakoś pomóc.

--
*** Gomall ***
Opel OMEGA B Caravan

do góry

Użytkownik Gomall <g...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b0occ2$52g$...@n...tpi.pl...
> A gdyby zechciał sprzedać dom przed rozwodem to czy matce z dzieckiem coś
> się z tego tytułu należy ?

póki żyje dzieciom się nic nie należy...

Sandra

do góry

> > 96'. W małżeństwie trochę się "popsuło", nie mogą razem mieszkać w tym
> domu,
> > więc proszę mi powiedzieć, czy Ona i dziecko mają jakieś prawa do tego
> domu,
>
> wiec tak sąd orzeka na podst. art.58§ w2 k.r .o co do wszelkich typów
> mieszkań faktycznie zamieszkiwanych przez rozwiedzionych małżonków jednak
> sąd orzeka co do sposobu ich korzystania, nie zmieniając istniejących ani
> nie tworząc nowych praw podmiotowych.
>
>
>
> > a może tylko dziecko jako potomek właściciela,
>
> po jego śmierci jak nie zostanie wydziedziczone...
>


A gdyby zechciał sprzedać dom przed rozwodem to czy matce z dzieckiem coś
się z tego tytułu należy ?

--
*** Gomall ***
Opel OMEGA B Caravan

do góry

> póki żyje dzieciom się nic nie należy...
>

Dziękuję, właśnie tego się obawiałem.

--
*** Gomall ***
Opel OMEGA B Caravan

do góry