eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 31. Data: 2004-08-13 17:01:34
    Temat: Re: Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Jotte wrote:

    >>Jesli nie wypełniasz swoich obowiązków ponosisz konsekwencje.
    > Jakich obowiązków? Siedzenia cały czas w kraju i czatowania przy drzwiach bo
    > może przyjść jakieś pismo?

    O obowiązku meldunkowym słyszałeś?

    KG


  • 32. Data: 2004-08-13 19:29:01
    Temat: Re: Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    > >>Jesli nie wypełniasz swoich obowiązków ponosisz konsekwencje.
    > > Jakich obowiązków? Siedzenia cały czas w kraju i czatowania przy
    drzwiach bo
    > > może przyjść jakieś pismo?
    >
    > O obowiązku meldunkowym słyszałeś?

    Wyobraź sobie - tak, no ale już dobra - powiedz prosto o co Ci chodzi, bo
    odnoszę wrażenie, że ta część wątku zbacza w kierunku zabarwionym lekką nutą
    konfabulacji ;)))

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 33. Data: 2004-08-13 19:39:27
    Temat: Re: Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
    Od: "Jarosław Łysio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>

    gazebo <g...@n...com.pl> napisał(a):

    > Jestem ciekaw czy jest jakiś przepis zabraniający poinformowanie klienta
    > od kogo jest przesyłka. Zanim pokwituje się odbiór zeby nie było
    > niejasności.

    Adresat może uzyskać informacje o nadawcy przesyłki pod warunkiem, ze wykaże
    swoje uprawnienia do przesyłki.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 34. Data: 2004-08-13 19:44:30
    Temat: Re: Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
    Od: "Jarosław Łysio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Jotte <t...@W...pl> napisał(a):

    > > > Czyżby niesprawdzalna co do prawdziwości adnotacja jakiegoś doręczyciela
    > > > miała moc faktotwórczą?
    > >
    > > Wystarczającą.
    >
    > To wiem, w ułomnym "prawie" chorego kraju są ustanowione takie absurdy. Nie
    > ma się czym podniecać - kalectwo legislacji.

    Jakie znowu kalectwo?
    Adnotację o powodzie zwrotu listonosz potwierdza własnym podpisem.
    W stosunku do pism wysłanych w poszczególnych rodzajach postępowań, rodzi to
    za sobą określone skutki. W stosunku do pozostałych przesyłek stanowi po
    prostu informację.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2004-08-13 19:51:07
    Temat: Re: Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
    Od: "Jarosław Łysio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Kamil Jońca <k...@g...pl> napisał(a):

    > Mam wrażenie, ze akurat tu mu chodziło o sytuację kiedy wierzyciel
    > wysyła korepsondencje na błędny adres. Wtedy przesyłka wraca (może
    > wrócić) adnotacją "nie podjęto w terminie" i ... też jest uznawana za
    > doręczoną (i to jest chore)

    Wtedy nie jest uznawana za doręczoną - była przecież przesyłką poleconą
    nadaną na warunkach ogólnych, a nie pismem w postępowaniu
    cywilnym/karnym/administracyjnym/podatkowym/skarbowy
    m.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 36. Data: 2004-08-13 22:19:32
    Temat: Re: Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>


    > Szczerze? Nie potrafię wskazać idealnego rozwiązania, ale to nie oznacza, że
    > istniejące obecnie nie może wydawać mi się absurdalne.
    > Czasem na filmach rodem z USA są sceny jak prawnicy polują na adresata aby
    > przy świadkach wręczyć mu pozew, nie wiem czy tak jest naprawdę. A oni tam
    > mają przecież wszystko takie dobre... ;)
    Też zwróciłem na to uwagę. Czasami żeby doręczyć takie pismo stosuje
    przedziwne metody. Chyba tam tak jest. Oni po prostu zrozumieli że w przypadku
    przesyłek odbiorca nie jest strona umowy. Umowę zawiera nadawca z firmą
    doręczającą. Nadawca płaci za dostarczenie pod pysk. Próba przeniesienia
    obowiązku odbierania niedostarczonych a awizowanych przesyłek musiała by sie
    wiązać ze zwrotem części opłaty odbiorcy. U nas musi byc jednak inaczej. Ma to
    służyć właśnie temu o czym napisałeś pod listem. Taki paragtaf 22. Tomek
    ps. a teksty o tym że gdyby nie takie metody to nic by się nie dało doręczyć
    to głupota.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 37. Data: 2004-08-13 22:45:45
    Temat: Re: Poczta Polska - potwierdzenie odbioru
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    "Jotte" <t...@W...pl> naskrobał/a w
    news:cfi51i$rhg$1@news.dialog.net.pl:

    > Cóż - mnie znacznie bardziej podoba się koncepcja, że prawidłowe i
    > _rzeczywiście_ skuteczne doręczenie to powinno być zmartwienie
    > nadawcy; w końcu adresat nie wie, że ktoś usilnie pragnie mu coś
    > podesłać.

    Cóż, to w jego interesie chyba jest, żeby wiedzieć, że mają go
    wywłaszczyć. :-]

    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Goomich" Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    Dobry programista wiesza sie razem ze swoim programem.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1