eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2005-09-06 11:35:09
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: scream <n...@p...pl>

    Przemek R... napisał(a):
    > sa to sprawdzone ifnormacje? Jezlei tak i jezlei faktycznie bylo to wlamanie
    > to jest ok

    Tak, sprawdzone. Natomiast czy to było włamananie? Z mojego punktu
    widzenia tak, i wiele osób podziela tą opinię. Natomiast matka chłopaka
    twierdzi, że poszedł on coś wyjaśniać. Wobec tego dziwne mi się wydaje,
    że poszedł akurat w nocy, kiedy wszyscy spali, wyłamał furtkę i rozwalił
    drzwi wchodząc do środka. Na 'wyjaśnienia' zabrakło mu już czasu (na
    szczęście).

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
    (C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu


  • 22. Data: 2005-09-06 12:03:24
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Przemek R... wrote:

    >>Dlaczego? Jednego bandytę mniej - to powód do radości.
    >
    > no dobra, a gdyby sie oakzaalo ze on go zwabil do domu w celu zabicia dalej
    > bys tak sadzil

    Zwabił? A szyba się sama wybiła? Czy może zmusił go do wybicia tej szyby
    sugestią hipnotyczną? ;->

    Bredzisz...

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 23. Data: 2005-09-06 12:55:08
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: "Jan" <k...@p...com>

    P. komentuje:

    > (...) bo
    > zlodziej
    > wlamujac sie do czyjegos mieszkania (nie mylic z samochodem!) raczej
    > przewiduje
    > taka mozliwosc a na pewno sie godzi na to. (...)

    Co do samochodu - był przypadek zabójstwa, które przypuszczalnie uznane
    zostałoby za nieumyślne lub niezamierzone. Bandyta czekał przy bramie, a kiedy
    kobieta wysiadła z samochodu, żeby ją otworzyć, wsiadł za kierownicę i ruszył.
    Kobieta zastąpiła mu drogę - więc ją przejechał i uciekł. Ani samochodu ani
    bandyty nie złapano. Czy to był wypadek drogowy? Zresztą - czy wypadki drogowe
    ze skutkiem śmiertelnym to nie są czasem zabójstwa?

    Dlatego uważam, że obrona jest konieczna, a ewnetualny skutek śmiertelny jako
    wynik obrony obciąża napastnika, a nie obrońcę. Naturalnie - stojąc z boku
    należy oceniać działania stron jak najwnikliwiej.

    Pewnie, że skok adrenaliny zmienia sposób reakcji. Tyle że to złodziej go
    wywołał i musi się liczyć z konsekwencjami, jeśli odpowiada przed sądem.
    Mam nadzieję, że sędziowie o tym wiedzą.

    Jan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 24. Data: 2005-09-06 12:58:17
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>

    W artykule <dfip6d$umo$1@opal.futuro.pl> Andrzej Lawa napisał(a):

    >> skąd wiesz że to był włamywacz?
    >> a tym bardziej "przygłupi"?
    >>
    >> Nic nie usprawiedliwia morderstwa...
    >
    > Ty byś pewnie bandytę włamującego ci się do domu poprzez wybicie szyby
    > zaprosił na kawkę?
    jak to był chłopak który wcześniej pobił się z moim synem i do matki
    którego dzwoniłem żądając wyjaśnień i przeprosin?

    Łatwo osądzać komuś kto nie zna sprawy... Ale to nie jest takie
    czarnobiałe jak opisują media...

    EOT

    --
    Andrzej 'The Undefined' Dopierała
    UNIX && Linux administrator, Adam Mickiewicz University WMiI
    PLD Linux Developer HomePage: http://aramin.net/
    JID: u...@p...net e-mail: u...@p...org


  • 25. Data: 2005-09-06 13:02:26
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>

    W artykule <dfip6d$umo$1@opal.futuro.pl> Andrzej Lawa napisał(a):

    >> skąd wiesz że to był włamywacz?
    >> a tym bardziej "przygłupi"?
    >>
    >> Nic nie usprawiedliwia morderstwa...
    >
    > Ty byś pewnie bandytę włamującego ci się do domu poprzez wybicie szyby
    > zaprosił na kawkę?
    jak to był chłopak który wcześniej pobił się z moim synem i do matki
    którego dzwoniłem żądając wyjaśnień i przeprosin?

    Łatwo osądzać komuś kto nie zna sprawy... Ale to nie jest takie
    czarnobiałe jak opisują media...

    (a szyba - kto teraz udowodni że akurat to ten chłopak ją wybił?)

    EOT

    --
    Andrzej 'The Undefined' Dopierała
    UNIX && Linux administrator, Adam Mickiewicz University WMiI
    PLD Linux Developer HomePage: http://aramin.net/
    JID: u...@p...net e-mail: u...@p...org


  • 26. Data: 2005-09-06 13:34:26
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:dfk0ia$f86$1@opal.futuro.pl...
    > Przemek R... wrote:
    >
    >>>Dlaczego? Jednego bandytę mniej - to powód do radości.
    >>
    >> no dobra, a gdyby sie oakzaalo ze on go zwabil do domu w celu zabicia
    >> dalej bys tak sadzil
    >
    > Zwabił? A szyba się sama wybiła? Czy może zmusił go do wybicia tej szyby
    > sugestią hipnotyczną? ;->
    >

    nie wiedzialem o szybie gdy to pisalem ale zreszta nie ma to znaczenia .
    patrz nizej

    > Bredzisz...

    szkoda ze swoja wyoobraznie pobudzasz tylko w watkach o pijanych
    rowerzystach.
    Wybraz sobie sytuacje w ktorej takie wlamanie jest zaplanowane np w celu
    wyludzenia
    ubezpieczenia czy z jakiegos innego powodu ... a tu niespodzianka kula wlep
    , brak motywu = brak podejrzen,
    wroga nie ma. Facet czysty

    jest prawdopodobne?



  • 27. Data: 2005-09-06 13:41:58
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Co do samochodu - był przypadek zabójstwa, które przypuszczalnie uznane
    > zostałoby za nieumyślne lub niezamierzone. Bandyta czekał przy bramie, a
    > kiedy
    > kobieta wysiadła z samochodu, żeby ją otworzyć, wsiadł za kierownicę i
    > ruszył.
    > Kobieta zastąpiła mu drogę - więc ją przejechał i uciekł. Ani samochodu
    > ani
    > bandyty nie złapano. Czy to był wypadek drogowy?

    zabojstwo na tle rabunkowym

    > Zresztą - czy wypadki drogowe
    > ze skutkiem śmiertelnym to nie są czasem zabójstwa?

    wypadku normalnego (przy zalozeniu ze kierowca nie jest pijany) nie mozna
    przewidziec,
    wiec trudno przypisac wine sprawcy takiego zdarzenia (chodzi o zabojstwo)

    >
    > Dlatego uważam, że obrona jest konieczna, a ewnetualny skutek śmiertelny
    > jako
    > wynik obrony obciąża napastnika, a nie obrońcę. Naturalnie - stojąc z boku
    > należy oceniać działania stron jak najwnikliwiej.

    jako wynik obrony(ale swojego albo czyjegos zdrowia ) przed bezposrednim
    atakiem - a nie mienia w postaci samopchodu

    > Pewnie, że skok adrenaliny zmienia sposób reakcji. Tyle że to złodziej go
    > wywołał i musi się liczyć z konsekwencjami, jeśli odpowiada przed sądem.
    > Mam nadzieję, że sędziowie o tym wiedzą.

    z powzyszym sie zgodze ale tylk w przypadku mieszkania, wykluczajac sytuacje
    w ktorej zlodziej zaczyna uciekac
    przy spotkaniu.

    P.



  • 28. Data: 2005-09-06 13:41:59
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Przemek R... wrote:

    >>Zwabił? A szyba się sama wybiła? Czy może zmusił go do wybicia tej szyby
    >>sugestią hipnotyczną? ;->
    >>
    >
    > nie wiedzialem o szybie gdy to pisalem ale zreszta nie ma to znaczenia .
    > patrz nizej

    Jasne. Zupełnie bez znaczenia... Ech...

    >>Bredzisz...
    >
    >
    > szkoda ze swoja wyoobraznie pobudzasz tylko w watkach o pijanych
    > rowerzystach.
    > Wybraz sobie sytuacje w ktorej takie wlamanie jest zaplanowane np w celu
    > wyludzenia
    > ubezpieczenia czy z jakiegos innego powodu ...

    Gdybanie nie na temat.

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 29. Data: 2005-09-06 13:49:35
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    >> nie wiedzialem o szybie gdy to pisalem ale zreszta nie ma to znaczenia .
    >> patrz nizej
    >
    > Jasne. Zupełnie bez znaczenia... Ech...

    szybe moze wybic kazda osoba, tym bardziej jezlei na ciele zabitego nie ma
    sladow ( pylu) o tym swiadczacych


    >
    > Gdybanie nie na temat.

    a to dlaczego? Czym sie rozni twoje gdybanie w watkach o pijakach od mojego?
    Podaje tylko mozlwie wersje, takie rzeczy powinny byc standardowo
    sprawdzane.

    P.



  • 30. Data: 2005-09-06 16:11:57
    Temat: Re: PRzestaniemy sie bac bronic swojej wlasnosci?
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Tue, 6 Sep 2005 13:01:12 +0200,
    Przemek R... <p...@t...gazeta
    .pl> screamed:
    >> Ty byś pewnie bandytę włamującego ci się do domu poprzez wybicie szyby
    >> zaprosił na kawkę?
    >
    > tak wlasnie czytam te komentarze na onecie,

    Komentarzy na onecie się nie czyta. Kropka.

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:207B ]
    [ 18:12:45 user up 10726 days, 6:07, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    Don't panic.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1