eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Oprogramowanie z Niemiec
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 119

  • 81. Data: 2004-05-09 18:29:06
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia nie 9. maja 2004 18:20 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane chester:

    > [...]
    >> Czyli gdyby MS wprowadził blokadę techniczną i OEM by nie działał nigdzie
    >> indziej, byłoby OK?
    > [...]
    >> Blokada techniczna kul, blokada licencyjna be?
    >
    > Ja to widzę właśnie tak.
    > blokada techniczna to tylko mój problem, i jeśli uda mi się ją obejść,
    > to mogę sobie robić wtedy to, co chcę.

    Czyli dopuszczasz crackowanie programów?


    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 82. Data: 2004-05-09 22:13:15
    Temat: Re: Telekomunikacja, było: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Tristan Alder napisał:
    > Aha, tak.... Nie wiesz, ale uważasz, że dogadza TPSA.

    Bo umiem myśleć! Stara zasada-znajdziesz tego kto zyskuje znajdziesz sprawcę! :)

    W momencie startu GSMów w TP SA leżało 10 milionów wniosków o telefon.
    Większość z nich od lat. Koszt podłączenia to 670 zł plus co najmniej 30 zł
    za badziewny telefon.

    Gdybym to ja był szefem, któregoś z GSMu - to:
    1.Wydrukowałbym we wszystkich gazetach umowę wraz z drukiem przelewu/wpłaty 700zł,
    kolejność realizacji zamówień zgodna z kolejnością otrzymywanych umów.
    2. Ustalił opłaty: 10 groszy za minutę rozmowy, abonament 40 zł.

    Na drugi dzień po ukazaniu się gazet miałbym CO NAJMNIEJ 10 milionów klientów,
    tydzień później 7 mld złotych na koncie firmy.
    Pozostałe firmy gryzłyby ściany z rozpaczy, takoż TPSA bo po kolejnych paru
    miesiącach straciliby kilka milionów klientow.

    > Wiesz ile by było reklamacji, że gość nie zauważył, że roaming i
    > nawalił sobie rachunek potrójny?

    Żadnych reklamacji. W ustawie byłby obowiązek rozliczania wg stawki jego rodzimego
    operatora lub też wprowadzenia głosowego ostrzeżenia przed nawiązaniem połączenia.

    > Może tak. Ale całościowo ludzie by się łapali w pułapkę opłat roamingowych.

    Nie łapaliby się. Patrz wyżej. Notabene system, w którym przy roamingu płaci się
    jednemu i drugiemu operatorowi jest złodziejstwem.

    > Jak robią? Płacą przecież. Czemu Plus ma płacić za to, że Ty siedzisz w
    > podziemiach i chcesz gadać przez Erę? Albo obciążą Ciebie albo sorry
    > winetou.

    Przecież Plus by zapłacił Erze dokładnie to co Ty wydzwoniłeś z sieci..ERY
    i co wpłaciłeś na konto Plusa zamiast Ery!
    Jak nie potrafi zapewnić mi wszędzie usługi, choć bierze ABONAMENT za to,
    to niech godzi się z tym, że zarabia inny operator.
    W drugą stronę to też działa.

    > Taaa...... Dostaliby... Bo nagleby stanęły nadajniki w zadupiach (problem z
    > TPSA mieli abonenci na zadupiach).

    Dostaliby! Zapomniałeś jaka była wtedy sytuacja!
    10 mln ludzi czekało latami - i wiedziało, że nadal będą czekać nie wiadomo
    ile! - na telefon od *znienawidzonej* TP SA.
    Po stopach by całowali pracowników GSMów, nawet gdyby w tej wydrukowanej umowie
    był czas realizacji od miesiąca do pół roku wg kolejności otrzymania podpisanej
    umowy.

    A za część z tych 7 mld złotych i co miesięczne wpływy wysokości 1 mld złotych,
    to można było ustawić stacje na największych zadupiach!
    Zobacz sobie na obecne ROCZNE wpływy GSM i zapłacz nad Polską :(

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 83. Data: 2004-05-09 22:16:40
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik poilkj napisał:
    > Na początku było to po to, żeby firmy się nie dogadały między sobą i nie
    > podzieliły sobie Polski na trzy obszary i nie obstawiały swojej cześci,

    No i co by się stało? Że kraj by został szybciej pokryty to taka wada?
    Że firmy te wydałyby mniej na sprzęt bo nie musiałyby triplować stacji
    to taka wada!?
    Ach no tak! Przecież straciłyby na tym firmy dostarczające sprzęt, a posłowie
    przecież są tacy wrażliwy na ła.. eee...jak to się po światowemu nazywa?
    No tak - lobbing.

    > a na reszcie korzystały z infrastruktury "kolegi".
    > Chodziło o to, aby każda firma musiała obstawić całą Polskę.

    I po kiego ?

    > Teraz, rzeczywiście ma to mały sens.

    To nigdy nie miało sensu.

    > Tylko powiedz mi do czego ci ten roaming teraz potrzebny. Są jeszcze
    > takie miejsca w Polsce gdzie nie ma trzech sieci jednocześnie?

    Są. Jest ich całe mnóstwo, w samym Wrocławiu są miejsca gdzie w budynkach
    nie działa co najmniej jedna z sieci.

    > Jak się komuś w Sejmie przypomni o tym roamingu to może to zniosą.
    > Tylko kto teraz w Sejmie ma czas na takie pierdoły.

    I tu się z Tobą zgodzę - nikomu się nie przypomni, dlatego debilizm będzie
    trwał nadal.

    Arek


  • 84. Data: 2004-05-09 22:31:01
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>

    'Arek' wyklawiaturzył/a w niusie
    c7l8i8$jtp$...@n...onet.pl taką oto treść:

    | I w innych krajach Europy nie ma zakazu roamingu między GSMami.

    W jakich _europejskich_ krajach jest dozwolony taki roaming?

    ->piotr


  • 85. Data: 2004-05-09 23:12:02
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: poilkj <u...@d...invalid>

    Arek wrote:
    > Użytkownik poilkj napisał:
    >
    >> Na początku było to po to, żeby firmy się nie dogadały między sobą i
    >> nie podzieliły sobie Polski na trzy obszary i nie obstawiały swojej
    >> cześci,
    >
    >
    > No i co by się stało? Że kraj by został szybciej pokryty to taka wada?
    > Że firmy te wydałyby mniej na sprzęt bo nie musiałyby triplować stacji
    > to taka wada!?
    > Ach no tak! Przecież straciłyby na tym firmy dostarczające sprzęt, a
    > posłowie
    > przecież są tacy wrażliwy na ła.. eee...jak to się po światowemu nazywa?
    > No tak - lobbing.

    W efekcie miałbyś trzy "kumplane" firmy, które się ze sobą dogdały.
    Coś mi się wydaję, że dopiero wtedy byś protestował, bo łupili by
    klienta ile wlezie bo konkurencji nie było by żadnej.



    >> a na reszcie korzystały z infrastruktury "kolegi".
    >> Chodziło o to, aby każda firma musiała obstawić całą Polskę.
    >
    > I po kiego ?

    Po to, aby się nie okazało, że każda z sieci ma monopol na swoim kawałku
    Polski i robi co chce. Mnie to przypomina TPSA, która robi co chce
    wszędzie tam gdzie nie ma totalnie żadnej konkurencji.

    Spojrzj na to z trochę wyzszej perspektywy, również tej mówiącej o
    bezpieczeństwie państwa.


  • 86. Data: 2004-05-09 23:12:11
    Temat: Re: Telekomunikacja, było: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: poilkj <u...@d...invalid>

    Arek wrote:

    > Użytkownik Tristan Alder napisał:
    >
    >
    > W momencie startu GSMów w TP SA leżało 10 milionów wniosków o telefon.
    > Większość z nich od lat. Koszt podłączenia to 670 zł plus co najmniej 30 zł
    > za badziewny telefon.
    >
    > Gdybym to ja był szefem, któregoś z GSMu - to:
    > 1.Wydrukowałbym we wszystkich gazetach umowę wraz z drukiem
    > przelewu/wpłaty 700zł,
    > kolejność realizacji zamówień zgodna z kolejnością otrzymywanych umów.
    > 2. Ustalił opłaty: 10 groszy za minutę rozmowy, abonament 40 zł.
    >
    > Na drugi dzień po ukazaniu się gazet miałbym CO NAJMNIEJ 10 milionów
    > klientów,
    > tydzień później 7 mld złotych na koncie firmy.

    Na drugi dzień miałbyś 9 milionów niezadowolonych klientów oczekujących
    na aktywację karty, bo nie byłbyś w stanie przerobić takiej ilości
    chętnych, a za miesiąc wypłacałbyś odszkodowania za niewywiązanie się z
    umowy i miałbyś 7 nld długu to spłacenia.



    > Pozostałe firmy gryzłyby ściany z rozpaczy, takoż TPSA bo po kolejnych
    > paru miesiącach straciliby kilka milionów klientow.

    Pozostałe firmy miałyby z ciebie niezły ubaw, patrząc jak mają jedną
    konkrencję mniej.



    >
    >> Wiesz ile by było reklamacji, że gość nie zauważył, że roaming i
    >> nawalił sobie rachunek potrójny?
    >
    >
    > Żadnych reklamacji. W ustawie byłby obowiązek rozliczania wg stawki jego
    > rodzimego
    > operatora lub też wprowadzenia głosowego ostrzeżenia przed nawiązaniem
    > połączenia.

    Czyli chcesz zrobić to samo, na co tak głośno narzekasz. Zabronić czegoś
    ustawowo. Coś mi za bardzo Kalego przypominasz z tą swoją filozofią.


    >
    > Nie łapaliby się. Patrz wyżej. Notabene system, w którym przy roamingu
    > płaci się jednemu i drugiemu operatorowi jest złodziejstwem.

    Masz rację. Jeżeli będziesz pośrednikiem między mną a jakąś inną firmą,
    to ci się nic nie należy. Tu cię chyba poprę.


    >
    > Przecież Plus by zapłacił Erze dokładnie to co Ty wydzwoniłeś z sieci..ERY
    > i co wpłaciłeś na konto Plusa zamiast Ery!
    ?????
    O czym ty piszesz bo nie rozumiem. Przed chwilą napisałeś, że
    pośrednikom się nic nie należy.

    Generalnie jestem jednak za zniesieniem zakazu roamingu pomiędzy
    sieciami na dzień dzisiejszy.
    Natomiast jestem za takim rozwiązaniem, aby roaming był wyłączony i
    należałoby go sobie "ręcznie" aktywować.
    Nie będzie wówczas niespodzianek, że nagle rachunek ma kosmiczną kwotę.








  • 87. Data: 2004-05-09 23:55:55
    Temat: Re: Telekomunikacja, było: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik poilkj napisał:
    > Na drugi dzień miałbyś 9 milionów niezadowolonych klientów oczekujących
    > na aktywację karty, bo nie byłbyś w stanie przerobić takiej ilości
    > chętnych, a za miesiąc wypłacałbyś odszkodowania za niewywiązanie się z
    > umowy i miałbyś 7 nld długu to spłacenia.

    Dlaczego miałbym nie przerobić takiej ilości chętnych!?
    W czym problem!? Brakowało niby wtedy ludzi do tak prostej pracy jak
    wysyłka paczki?

    zdumiony
    Arek

    --
    http://www.losowania.net


  • 88. Data: 2004-05-10 01:00:15
    Temat: Re: Telekomunikacja, było: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:c7mgnk$k9p$1@news.onet.pl...
    >
    > Dlaczego miałbym nie przerobić takiej ilości chętnych!?
    > W czym problem!? Brakowało niby wtedy ludzi do tak prostej pracy jak
    > wysyłka paczki?

    Wiesz, przyjęcie nowego abonenta do sieci to nie tylko wysłanie paczki.
    Trzeba jeszcze kilka innych czynności wykonać. Po za tym jestem
    przekonany, ze przy takim systemie po dwóch miesiącach okazało by się, ze
    tak ze 30% telefonów sprzed trafił szlak, bowiem zakupiono je na podstawie
    sfałszowanych dokumentów.


  • 89. Data: 2004-05-10 03:07:33
    Temat: Re: Telekomunikacja, było: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: poilkj <u...@d...invalid>

    Arek wrote:

    > Użytkownik poilkj napisał:
    >
    >> Na drugi dzień miałbyś 9 milionów niezadowolonych klientów
    >> oczekujących na aktywację karty, bo nie byłbyś w stanie przerobić
    >> takiej ilości chętnych, a za miesiąc wypłacałbyś odszkodowania za
    >> niewywiązanie się z umowy i miałbyś 7 nld długu to spłacenia.
    >
    >
    > Dlaczego miałbym nie przerobić takiej ilości chętnych!?
    > W czym problem!? Brakowało niby wtedy ludzi do tak prostej pracy jak
    > wysyłka paczki?
    >

    To sobie policz czasowo dlaczego?




  • 90. Data: 2004-05-10 12:35:22
    Temat: Re: Telekomunikacja, było: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia pon 10. maja 2004 00:13 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Arek:

    >> Wiesz ile by było reklamacji, że gość nie zauważył, że roaming i
    >> nawalił sobie rachunek potrójny?
    > Żadnych reklamacji. W ustawie byłby obowiązek rozliczania wg stawki jego
    > rodzimego operatora

    A dlaczego firmę X mają obchodzić cenniki Y? A szczególnie różne upusty czy
    programy lojalnościowe? Skoro tak, to każdy by kupował w najtańszej sieci,
    a dzwonił z dowolnej.

    > lub też wprowadzenia głosowego ostrzeżenia przed
    > nawiązaniem połączenia.

    Jak to sobie wyobrażasz np. przy odbieraniu?


    >> Może tak. Ale całościowo ludzie by się łapali w pułapkę opłat
    >> roamingowych.
    > Nie łapaliby się. Patrz wyżej. Notabene system, w którym przy roamingu
    > płaci się jednemu i drugiemu operatorowi jest złodziejstwem.

    A co, taki operator ma być stratny?

    >> Jak robią? Płacą przecież. Czemu Plus ma płacić za to, że Ty siedzisz w
    >> podziemiach i chcesz gadać przez Erę? Albo obciążą Ciebie albo sorry
    >> winetou.
    > Przecież Plus by zapłacił Erze dokładnie to co Ty wydzwoniłeś z sieci..ERY
    > i co wpłaciłeś na konto Plusa zamiast Ery!

    A obsługa tego? A różnice w cennikach? Chcesz wprowadzić znów cenę umowną?
    Wszystkie sieci tak samo?

    > Jak nie potrafi zapewnić mi wszędzie usługi, choć bierze ABONAMENT za to,

    W ofercie jest napisane, że zapewnia wszędzie? Wątpię szczerze.

    >> Taaa...... Dostaliby... Bo nagleby stanęły nadajniki w zadupiach (problem
    >> z TPSA mieli abonenci na zadupiach).
    > Dostaliby! Zapomniałeś jaka była wtedy sytuacja!
    > 10 mln ludzi czekało latami - i wiedziało, że nadal będą czekać nie
    > wiadomo ile! - na telefon od *znienawidzonej* TP SA.

    W czasach jak powstały GSMy to już się nie czekało.


    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1