dan wrote:


>
>
> Gosc chce zwrotu kasy i tyle. Podstepne zatajenie wady wydaje sie najlepsza
> droga do tego. Mysle, ze byloby mu obojatne z jakich powodow mialby ja
> odzyskac. Byle odzyskal.
>
> Dan.


Nie musi byc podstepne zatajenie. Wada niemozliwa do usuniecia. Na
upartego mozna zarzucuc ze sprzedawca nawet gdyby chcial, to nie jest w
stanie usunac wady. A gdyby chcial, to koszta robienia tego wg przepisow
przekrocza wartosc domu. Wiec niech usuwa.

do góry

> Gosc chce zwrotu kasy i tyle. Podstepne zatajenie wady wydaje sie
> najlepsza droga do tego. Mysle, ze byloby mu obojatne z jakich powodow
> mialby ja odzyskac. Byle odzyskal.

tak na marginesie sorry ze sie do Ciebie przeczepilem, nie przeczytalem
nicka
i myslalem ze to on napisal , a jezeli tak by bylo (na to wygladalo) to
wychodzi na
"zmiane zeznan".

P.

do góry

Dan wrote:
> Jesli sprzedawca zapewnial o dachu z
> konstrukcji blaszanej , a okazalo sie ze jest azbestowa, to jest to
> klasyczne podstepne zatajenie wady. /wada jest takze brak cech, o ktorych
> zapenial sprzedawca, lub ukrycie cech obnizajacych wartosc/.
>

Jeśli zapewniał, to się z tobą zgodzę.

do góry

Robcio wrote:
> Po za tym czym predzej trzeba leciec do sadu w zwiazku z kocami azbestowymi
> znajdujacymi sie w wnekach hydrantowych wszystkich budynkow publicznych
> ;))))) Boshe ONI nas truja !!!!!
>
a gdy w razie pożaru taki strażak nas takim kocem okryje, nalezy biegać
do sądu po odszkodowanie od straży za narażanie życia.
Minimum 1 mln.
Z odsetkami, gdzieżby bez odsetek. Jabym śmiał.

do góry

celeb napisał(a):
> dan wrote:
>
>
>>
>>
>> Gosc chce zwrotu kasy i tyle. Podstepne zatajenie wady wydaje sie
>> najlepsza droga do tego. Mysle, ze byloby mu obojatne z jakich powodow
>> mialby ja odzyskac. Byle odzyskal.
>>
>> Dan.
>
>
>
> Nie musi byc podstepne zatajenie. Wada niemozliwa do usuniecia. Na
> upartego mozna zarzucuc ze sprzedawca nawet gdyby chcial, to nie jest w
> stanie usunac wady. A gdyby chcial, to koszta robienia tego wg przepisow
> przekrocza wartosc domu. Wiec niech usuwa.
>
A podstawa prawna tego twierdzenia? I pamiętaj że w Polsce obowiązuje
polski KC i orzecznictwo polskiego SN

A co do wady to jest ona jak najbardziej mozliwa do usunięcia. Przez
wymianę dachu. Podstępnego zatajenia też nie było, chyba, że zapytał
wprost czy jest azbest, a odpowiedziano mu, że nie ma.

--
Falkesntein
Ordo Lumine

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:db5tl2$mpu$6@inews.gazeta.pl...
> Robcio wrote:
>> Po za tym czym predzej trzeba leciec do sadu w zwiazku z kocami
>> azbestowymi
>> znajdujacymi sie w wnekach hydrantowych wszystkich budynkow publicznych
>> ;))))) Boshe ONI nas truja !!!!!
>>
> a gdy w razie pożaru taki strażak nas takim kocem okryje, nalezy biegać do
> sądu po odszkodowanie od straży za narażanie życia.
> Minimum 1 mln.
> Z odsetkami, gdzieżby bez odsetek. Jabym śmiał.

Przegramy. To bedzie klasyczny stan wyzszej koniecznosci. Chocby nas potem
rak zezarl, to w kontekscie odpierania bezposredniego zagrozenia zycia,
strazak ratuje dobro wyzszej wartosci w stosunku do perspektywy
dlugotrwalego schodzenia na raka azbestowego :))))

Dan.

do góry

> A podstawa prawna tego twierdzenia? I pamiętaj że w Polsce obowiązuje
> polski KC i orzecznictwo polskiego SN

orzecznictwo obowiazuje czy moze byc brane pod uwage ?

P.


--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
http://cpp.g5.pl - forum dla programistów

do góry

dan wrote:
>
> Przegramy. To bedzie klasyczny stan wyzszej koniecznosci. Chocby nas potem
> rak zezarl, to w kontekscie odpierania bezposredniego zagrozenia zycia,
> strazak ratuje dobro wyzszej wartosci w stosunku do perspektywy
> dlugotrwalego schodzenia na raka azbestowego :))))
>
O nie bylbym pewny.
Bo Straż wiedziała o "szkodliwości" koców więc świadomie nas naraża na
straszne niebezpieczeństwo poprzez zaniechanie wymiany jej na
hypoalergiczne koce owcze, które dla zdrowia niebezpieczne nie są.

do góry

Użytkownik "Robcio" napisał w wiadomości news:db5fii$ash$1@news.onet.pl...

> Niech sobie zakopie w ogrodku i nikt sie nie
> dowie ;)))

Na tej grupie namawiasz do łamania prawa?

Może niech sobie na tej działce zakopie troszku uranu, plutonu, wyleje
troszku ropy i rtęci, potem już może się rozkoszować ciszą i pięknem natury
na działce rekreacyjnej.

pozdrowienia
czubcia

do góry

Użytkownik "Robcio" napisał w wiadomości news:db5f91$a7v$1@news.onet.pl...

> A chlopaki spod sklepu zdejma to za kilka zlotych

A życzliwy sąsiad doniesie że wywalili to do rowu. Dopiero zaczną sie
problemy.

pozdrowienia
czubcia

do góry