eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 580

  • 221. Data: 2015-03-13 22:48:45
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl>

    W dniu piątek, 13 marca 2015 22:41:16 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik Tomasz Myrdin m...@o...onet.pl ...
    >
    > > Ależ miał prawo walczyć! Miał też prawo tak walczyć by nie zmieścić
    > > się w terminach. Tak postanowił zrobić, jego sprawa. Moim zdaniem
    > > głupio ale takie jego prawo i jego wybór. Tylko jeśli świadomie
    > > zdecydował się poświęcić ciągnik dla 100 zł to po co teraz płakać w
    > > TV?
    >
    > Ogólnie to widze ze cos takiego jak sprawiedliwosc i poczucie uczciwosci to
    > sa dla Ciebie zupełnie obce terminy...

    Nie myl prawa ze sprawiedliwością.
    Ja się mogę z Tobą zgodzić, ba, zgadzam się, że wiele razy ludzie są traktowani
    niesprawiedliwie, pomimo tego że zgodnie z prawem. Taki jednak wybraliśmy system, nie
    jest ważne poczucie sprawiedliwości tylko ważne jest prawo.
    Oczywiście są państwa w których nie jest ważne prawo tylko ważne jest poczucie
    sprawiedliwości tych którzy mają władzę, przykładowo Państwo Islamskie. Uważasz że w
    takich państwach jest lepiej?


  • 222. Data: 2015-03-13 22:52:30
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl>

    W dniu piątek, 13 marca 2015 22:41:16 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik Tomasz Myrdin m...@o...onet.pl ...
    >
    > > Na aukcjach komorniczym bywa trudno sprzedać rzeczy używane,
    >
    > Nic dziwnego, skoro komornicy zachowują się tak, jakby było im zupelnie
    > obojetne za ile sprzedadza.
    > Podawąłem juz przykład próby zakupu samochodu... nie odniosłes sie, wiec
    > wnioskuje ze sie zgadzasz.

    Z czym się zgadzam? Z tym że masz tylko trochę informacji? Oczywiście że się zgadzam.

    A jak przeglądasz ogłoszenia w jakiejś gazecie w rubryce motoryzacyjnej to masz
    więcej informacji? Zwykle dużo mniej.


  • 223. Data: 2015-03-13 22:53:21
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-03-13 o 22:52, Tomasz Myrdin pisze:
    > A jak przeglądasz ogłoszenia w jakiejś gazecie w rubryce motoryzacyjnej to masz
    więcej informacji? Zwykle dużo mniej.

    Ktoś jeszcze sprzedaje samochody w ten sposób?

    --
    Liwiusz


  • 224. Data: 2015-03-13 22:58:31
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl>

    W dniu piątek, 13 marca 2015 22:53:31 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
    > W dniu 2015-03-13 o 22:52, Tomasz Myrdin pisze:
    > > A jak przeglądasz ogłoszenia w jakiejś gazecie w rubryce motoryzacyjnej to masz
    więcej informacji? Zwykle dużo mniej.
    >
    > Ktoś jeszcze sprzedaje samochody w ten sposób?
    >
    > --
    > Liwiusz

    Chyba tak, ogłoszenia w każdym razie (i to nie pojedyncze) w dzienniku ukazującym się
    w moim województwie stale są publikowane.


  • 225. Data: 2015-03-13 22:59:42
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Myrdin" <m...@o...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:a2020793-8077-45e5-9dbf-a846c55623c0@googlegrou
    ps.com...

    [cut]

    > No i sprawa podstawowa. Odwołałem się do stanowiska osób
    > które tworzyły KPC, naprawdę uważasz że i oni nie wiedzieli jak
    > rozumieć to co sami napisali?

    No faktycznie :) Ogólnie większość z tego co piszesz tym wątku do
    mnie przemawia (w sensie, że takie właśnie jest prawo, a nie, że jest
    ono dobre) - i jestem Ci wdzięczny za wyjasnienie tych kwestii.


  • 226. Data: 2015-03-13 23:04:36
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl>

    W dniu piątek, 13 marca 2015 22:59:43 UTC+1 użytkownik ikarek napisał:
    > Użytkownik "Tomasz Myrdin" <m...@o...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:a2020793-8077-45e5-9dbf-a846c55623c0@googlegrou
    ps.com...
    >
    > [cut]
    >
    > > No i sprawa podstawowa. Odwołałem się do stanowiska osób
    > > które tworzyły KPC, naprawdę uważasz że i oni nie wiedzieli jak
    > > rozumieć to co sami napisali?
    >
    > No faktycznie :) Ogólnie większość z tego co piszesz tym wątku do
    > mnie przemawia (w sensie, że takie właśnie jest prawo, a nie, że jest
    > ono dobre) - i jestem Ci wdzięczny za wyjasnienie tych kwestii.

    Cieszę się zatem że moje pisanie nie było na próżno.

    Co do zaś przepisów to oczywiście uważam że należy je zmienić. Przede wszystkim
    urealnić terminy i byłoby dobrze gdyby w szczególnych sytuacjach komornik mógł sam
    zdecydować że rzecz nie powinna być zajęta (bo np. okazano niebudzące wątpliwości
    dokumenty potwierdzające że nie jest własnością dłużnika).


  • 227. Data: 2015-03-13 23:47:00
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Pogląd że komornik może a często nawet powinien zająć (z pełną
    > świadomością) rzecz (ruchomość) która nie jest własnością dłużnika
    > jest powszechnie akceptowany. Akceptuje go kadra naukowa
    > (przedstawiciele doktryny) oraz sędziowie (orzecznictwo).

    Nie jest powszechnie akceptowalny. Np. ja nie znam nikogo poza Toba, kto
    by to akceptowal. Kadry naukowej tez do tego nie mieszaj. Wspomniani
    przez Ciebie sedziowie (jestem gotow sie zalozyc) natychmiast zmienili
    by poglad widzac swoj samochod na lawecie odjezdzajacej w sina dal.
    Zajecie komornicze, a kradziez czyms sie jednak roznia, o czym zasluzony
    prawnik i katolik wiedziec powinien. To pierwsze jest powszechnie
    akceptowalne, to drugie, przynajmniej w moim srodowisku, nie.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 228. Data: 2015-03-13 23:58:09
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13-03-15 o 21:15, Tomasz Myrdin pisze:

    >>> Pogląd że komornik może a
    >>> często nawet powinien zająć (z pełną świadomością) rzecz (ruchomość)
    >>> która nie jest własnością dłużnika jest powszechnie akceptowany.
    >>> Akceptuje go kadra naukowa (przedstawiciele doktryny) oraz sędziowie
    >>> (orzecznictwo).
    >>
    >> Szczerze mówiąc, na moją nieprawniczą głowę to jest sprzeczne. Tj - w/w
    >> par2 mówi że zająć można ruchomość która jest a)ruchomością dłużnika i
    >> b)jest w jego władaniu.
    >>
    >> Skoro komornik nie bada statusu prawnego i zajmuje z pełną świadomością
    >> rzecz która nie jest własnością dłużnika, to w jaki sposób spełnia
    >> warunek z par2 że ruchomość ma być dłużnika?
    >>
    >> p. m.
    >
    > Mowa jest o ruchomościach dłużnika przez które należy rozumieć ruchomości będące w
    jego władaniu bądź inne dalej wymienione.
    > Zwróć uwagę że nie ma tu "i" które dopisałeś. Przyjęcie, tak jak chcesz że "zająć
    można ruchomość która jest a)ruchomością dłużnika i b)jest w jego władaniu" byłoby
    bezzasadne bo dalsza część przepisu wyraźnie wskazuje że ruchomość nie musi być we
    władaniu dłużnika.
    > Owszem, można było to zgrabniej napisać ale i tak jest zrozumiałe.
    >
    Proponowana przez Ciebie wykładnia tego przepisu jest na tyle
    kuriozalna, ze dokąd nie wskażesz mi jakiegoś orzeczenia sądu na
    poparcie tego albo komentarza naprawdę uznanego autorytetu prawniczego,
    to niestety mnie nie przekonasz. Ta rzecz ma być i własnością dłużnika i
    w jego władaniu.


  • 229. Data: 2015-03-14 00:55:58
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 13.03.2015 o 21:15, Tomasz Myrdin pisze:
    > W dniu piątek, 13 marca 2015 21:01:33 UTC+1 użytkownik m napisał:
    >> >W dniu 13.03.2015 o 20:30, Tomasz Myrdin pisze:
    >> >[...]
    >>> > >§ 2. Zająć można ruchomości dłużnika będące bądź w jego władaniu,
    >>> > >bądź we władaniu samego wierzyciela, który do nich skierował
    >>> > >egzekucję.
    >> >[...]
    >>> > >Dokonując zajęcia, komornik nie bada statusu prawnego rzeczy ruchomej
    >>> > >znajdującej się we władaniu dłużnika
    >> >[...]
    >>> > >Pogląd że komornik może a
    >>> > >często nawet powinien zająć (z pełną świadomością) rzecz (ruchomość)
    >>> > >która nie jest własnością dłużnika jest powszechnie akceptowany.
    >>> > >Akceptuje go kadra naukowa (przedstawiciele doktryny) oraz sędziowie
    >>> > >(orzecznictwo).
    >> >
    >> >Szczerze mówiąc, na moją nieprawniczą głowę to jest sprzeczne.. Tj - w/w
    >> >par2 mówi że zająć można ruchomość która jest a)ruchomością dłużnika i
    >> >b)jest w jego władaniu.
    >> >
    >> >Skoro komornik nie bada statusu prawnego i zajmuje z pełną świadomością
    >> >rzecz która nie jest własnością dłużnika, to w jaki sposób spełnia
    >> >warunek z par2 że ruchomość ma być dłużnika?
    >> >
    >> >p. m.
    > Mowa jest o ruchomościach dłużnika przez które należy rozumieć ruchomości będące w
    jego władaniu bądź inne dalej wymienione.
    > Zwróć uwagę że nie ma tu "i" które dopisałeś. Przyjęcie, tak jak chcesz że "zająć
    można ruchomość która jest a)ruchomością dłużnika i b)jest w jego władaniu" byłoby
    bezzasadne bo dalsza część przepisu wyraźnie wskazuje że ruchomość nie musi być we
    władaniu dłużnika.
    > Owszem, można było to zgrabniej napisać ale i tak jest zrozumiałe.

    IMHO nijak nie można tego zdania czytać inaczej niż z I.

    Jeżeli napiszę "Ktoś piszący na p.soc.prawo mający na nazwisko Myrdin
    bądź Tomasik", to mam na myśli ciebie i Roberta i nijak się pod to nie
    łapie Janusz Tomasik, mój sąsiad.

    p. m.



  • 230. Data: 2015-03-14 00:59:45
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Tomasz Myrdin m...@o...onet.pl ...

    >> > Ależ miał prawo walczyć! Miał też prawo tak walczyć by nie zmieścić
    >> > się w terminach. Tak postanowił zrobić, jego sprawa. Moim zdaniem
    >> > głupio ale takie jego prawo i jego wybór. Tylko jeśli świadomie
    >> > zdecydował się poświęcić ciągnik dla 100 zł to po co teraz płakać w
    >> > TV?
    >>
    >> Ogólnie to widze ze cos takiego jak sprawiedliwosc i poczucie
    >> uczciwosci to sa dla Ciebie zupełnie obce terminy...
    >
    > Nie myl prawa ze sprawiedliwością.
    > Ja się mogę z Tobą zgodzić, ba, zgadzam się, że wiele razy ludzie są
    > traktowani niesprawiedliwie, pomimo tego że zgodnie z prawem. Taki
    > jednak wybraliśmy system, nie jest ważne poczucie sprawiedliwości
    > tylko ważne jest prawo.

    To jednak takie troche hitlerowskie "wykonywalismy rozkazy" z tym ze teraz
    "wykonujemy prawo".
    Masz moje głosne NIE NIE NIE!

    Byc moze prawo jest złe, ale to trzeba głosno mówić ze jest złe a nie
    zacierac raczki zarabiac na tym złym prawie ktore w konsekwencji okrada
    niewinnych ludzi.

    > Oczywiście są państwa w których nie jest ważne
    > prawo tylko ważne jest poczucie sprawiedliwości tych którzy mają
    > władzę, przykładowo Państwo Islamskie. Uważasz że w takich państwach
    > jest lepiej?
    >
    Cóż za piekna demagogia.
    Naprawde to wyczytales w mojej wypowiedzi?

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 58


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1