eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 547

  • 131. Data: 2009-07-18 13:37:28
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail h...@o...eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    >> No właśnie, dlaczego? Jakby nagle ktoś do Ciebie zaczął strzelać,
    >> to
    >> być się zatrzymał, czy uciekał?
    >
    > Liwiusz, naprawdę wietrzysz dziejowa teorię spisku że kolejny z rzędu
    > sąd uniewinnia od stawianych zarzutów policjantów?
    > Sprawa była głośna, medialna - wydaje Ci się że sąd w jakiś "dziwny
    > sposób" by "chciał ukręcić sprawie łeb"?
    > Nie wierzę w takie bajki - sprawa jest zbyt "publiczna

    Herald, nie odpowiedziałes na pytanie Liwiusza.
    Zadałes, moim zdaniem rowniez, idiotyczne pytanie dlaczego sie nie
    zatrzymali, a jak ci Liwiusz wskazał dziwny sposób myslenia, to odwracasz
    kota ogonem.

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
    że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć


  • 132. Data: 2009-07-18 13:48:32
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:

    > Osobnik posiadający mail N...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    >> A nie uwazacie, z3e wlasnie repubika bananowa to jest wtedy, gdy dwoch
    >> ogolonych chlopakow nie zatrzymuje sie na wezwanie policji, ucieka a na
    >> strzaly ostrzegawcze jeszcze dodaje gazu? A policjanow by sie skazalo za
    >> uzycie broni?
    >>
    > tak, tylko pamietaj, ze oni ich gonili i zatrzymywali w taki a nie inny
    > sposób bo ich z kims pomylili.

    Takiej wersji obrony nie był w stanie odrzucić ten sąd.
    My w sądzie nie jesteśmy.

    Im bardziej starannie ktoś "omija" kwestie że policjanci byli
    nieumundurowani i nie jechali oznakowanym radiowozem oraz *jak*
    dokładnie przystąpili do "zatrzymania" tym bardziej mnie przekonuje
    o swoim "podświadomym" przekonaniu o bezspornej *WINIE* policjantów.

    Mówienie tak że "niezorientowany" może odnieść wrażenie że chodziło o
    umundurowanych policjantów, oznakowany radiowóz i "machanie lizakiem"
    jak dla mnie jest oznaką durnoty w dostrzeganiu kluczowych kwestii
    (które można różnie oceniać) lub sukinkockiej manipulacji jeśli dostrzega
    się ich "kluczowość" a chce się dać czytelnikowi możliwość odniesienia
    błędnych wrażeń/przyjęcia nieprawdziwych założeń.

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Koza urodziła bliźnięta:
    jedno na kowalski miech, drugie na pergamin do pisania.
    -- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)


  • 133. Data: 2009-07-18 14:17:20
    Temat: Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową? [was: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h3scnj$6j7$2@news.ds.pg.gda.pl Michał
    <r...@x...cy> pisze:

    >>> Ani gospodarki zachodnie nie są kapitalistyczno-wolnorynkowe
    >> Co to jest (termin, definicja i źródło) gospodarka
    >> kapitalistyczno-wolnorynkowa?
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Kapitalizm
    > Z bardzo silnym akcentem na:
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolny_rynek
    > O tym drugim elemencie niestety się często zapomina i powstają jakieś
    > oligarchiczne potworki z prywatną własnością ale bez wolnego rynku.

    Wprawdzie trudno uznać wikipedię za wiarygodne źródło, ale nawet ona nie
    zawiera językowo-pojęciowego potworka (ciekawe czyjego autorstwa)
    "gospodarka kapitalistyczno-wolnorynkowa".
    Jednak z lektury podanych przez ciebie haseł i ich połączenia wynika na
    pierwszy rzut oka, że to jakaś utopia, takiego czegoś po prostu nie ma i być
    nie może.
    Co ciekawe cywilizowane reguły życia społecznego narodziły się w kraju, o
    którym gdzieś w tym wątku piałeś jako o najbardziej zbliżonym do tej twojej
    utopii - USA. To właśnie tam w 1886 roku zaszły wypadki, które dziś
    upamiętnia święto 1 maja. Wbrew głupcom i nieukom to nie jest święto
    "czerwonych".
    W efekcie USA, choc nie ma uregulowań prawnych typu kodeks pracy czy prawo
    pracy ma jedne z najsilniejszych na świecie związków zawodowych, bardzo
    solidnie umocowanych prawnie, rozbudowane prawo cywilne dające realne szanse
    uzyskiwania satysfakcjonujących odszkodowań.

    --
    Jotte


  • 134. Data: 2009-07-18 14:21:15
    Temat: Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h3sd7l$an5$1@news.ds.pg.gda.pl Michał
    <r...@x...cy> pisze:

    >>> Masz świadomość, że w wielu elementach chińska gospodarka ma więcej
    >>> elementów wolnorynkowych niż europejska? Żeby choćby podać przykład
    >>> regulacji i socjalu, który jest o wiele bardziej rozbudowany w Europie.
    >> To nawet nie jest śmieszne.
    >> Co to jest więc właściwie ten "prawdziwy wolny rynek" wg ciebie?
    >> Jakie są jego elementy, które dostrzegasz w Chinach?
    >> Karne obozy pracy? Łamanie praw człowieka? Tortury? Egzekucje?
    >> Nędza, niewolnicza praca (w tym dzieci)?
    >> Ty w ogóle nie wiesz co piszesz.
    >> Tam nie ma regulacji??
    > Zastanawiałem się czy odpowiedzieć,
    A ja byłem pewien, że się nie powstrzymasz. ;)

    > ponieważ nie dyskutujesz merytorycznie,
    Czyżby wydawało ci się mylnie, że ty to robisz?
    Mnie już nawet nie chodzi o sufitowe teorie i z brudnego palucha wyssane
    tezy, ale udawanie, że się trudnych pytań nie dostrzega.
    Kiepściocha.

    > znieważasz
    Kłamiesz. Gdzie i kogo?

    > i dopowiadasz coś, czego przedmówca nie napisał.
    Kłamiesz. Gdzie?

    > Elementy wolnego rynku w Chinach kontynentalnych:
    Najpierw pytałem co to jest wolny rynek wg ciebie.
    Nie umiesz odpowiedzieć, ale to nie dziwi.
    Otóż to efemeryda, którą każdy rozumie trochę inaczej, zależy, jak mu
    wygodniej i bardziej na rękę.
    Lata temu pisałem fanatycznym wyznawcom "niewidzialnej ręki rynku", że ta
    wyimaginowana ręka może okazać się nogą i z nienacka kopnąć ich w dupę. Tak
    też się wielokrotnie stało i dzieje nadal.
    A jednak wciąż zdarzają się ślepcy którzy, choć dupsko skopane, nadal nie
    rozumieją dlaczego i przez kogo, a nawet tego nie czują.

    > - brak regulacji w bardzo dyżym zakresie; o ile regulacje np. dot. ochrony
    > środowiska mogą być korzystne (mogą, nie zawsze takie są) to regulacje w
    > wielu zakresach nie służą niczemu
    > - brak obowiązkowego, państwowego socjalu, który zażyna gospodarkę a jest
    > nieefektywny
    Ty sobie brak pewnych regulacji nazywasz elementem wolnego rynku.
    Twoja rzecz. Dla mnie to dzicz.
    I nie jest niczym dziwnym, że objawia się to właśnie w takim kraju jak
    Chiny.

    > Jeśli Chiny są "złe" to mają takie być w całości i koniec, nie wolno
    > wskazywać pozytywnych elementów?
    Pewnie, że można, a nawet - gwoli sprawiedliwości i rzetelności trzeba.
    Ale ty tego nie zrobiłeś, wskazałeś tylko elementy dziczy, wandalizmu i
    społecznego zacofania.
    To pokłosie Chin maoistowskich.
    Tymczasem to kraj o ogromnej, choć wyniszczonej kulturze, bogatej historii
    i - tu się może zdziwisz - nauce.
    Tylko my nie o tym gadaliśmy.

    --
    Jotte


  • 135. Data: 2009-07-18 15:23:04
    Temat: Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową? [was: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.]
    Od: Michał <r...@x...cy>

    Jotte pisze:
    > Wprawdzie trudno uznać wikipedię za wiarygodne źródło, ale nawet ona nie
    > zawiera językowo-pojęciowego potworka (ciekawe czyjego autorstwa)
    > "gospodarka kapitalistyczno-wolnorynkowa".

    Chyba żaden rozsądny liberał nigdy nie twierdził, że pojęcie wolnego
    rynku ani kapitalizmu jest ostre. Nie jest ostre podobnie jak większość
    innych pojęć nauk społecznych. Przez różnych teoretyków pojęcia te są
    różnie definiowane, zaś wśród liberałów jest wiele nurtów.



    --
    pzdr, Michał
    http://finances.pl/
    http://social-lending.pl/


  • 136. Data: 2009-07-18 15:30:03
    Temat: Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową?
    Od: Michał <r...@x...cy>

    Jotte pisze:
    >> Zastanawiałem się czy odpowiedzieć,
    > A ja byłem pewien, że się nie powstrzymasz. ;)

    To dość trudna decyzja czy dać się pomiatać przez kogoś tak się
    zachowującego i zignorować czy jednak odpowiedzieć i próbować prostować.

    Teraz już cię żegnam, bo posługujesz się pustosłowiem.


    >> znieważasz
    > Kłamiesz. Gdzie i kogo?

    np. "uczniak przy tablicy"


    >> i dopowiadasz coś, czego przedmówca nie napisał.
    > Kłamiesz. Gdzie?

    "Karne obozy pracy? Łamanie praw człowieka? Tortury? Egzekucje?
    Nędza, niewolnicza praca (w tym dzieci)?"

    Jeśli ja tego nie napisałem a wspomniałem jednoznacznie o _elementach_
    wolnego rynku, to przytaczanie w/w jest dopowiadaniem czego przedmówca
    nie napisał.



    --
    pzdr, Michał
    http://finances.pl/
    http://social-lending.pl/


  • 137. Data: 2009-07-18 16:04:21
    Temat: Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową? [was: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.]
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h3spcn$9sp$1@news.ds.pg.gda.pl Michał
    <r...@x...cy> pisze:

    >> Wprawdzie trudno uznać wikipedię za wiarygodne źródło, ale nawet ona nie
    >> zawiera językowo-pojęciowego potworka (ciekawe czyjego autorstwa)
    >> "gospodarka kapitalistyczno-wolnorynkowa".
    > Chyba żaden rozsądny liberał
    To istnieje cos takiego jak rozsądny liberał???
    Przecież to tak samo jak rozsądny komunista! ;)

    > nigdy nie twierdził, że pojęcie wolnego rynku ani kapitalizmu jest ostre.
    A ktoś twierdził, że ktoś twierdził?

    > Nie jest ostre podobnie jak większość innych pojęć nauk społecznych. Przez
    > różnych teoretyków pojęcia te są różnie definiowane, zaś wśród liberałów
    > jest wiele nurtów.
    Otóż to - przez teoretyków. To wiele wyjaśnia.
    Liczy się jednak przede wszystkim rzeczywistość i to ci właśnie tłumaczyłem.

    Prawdę powiedziawszy, to ja nie do końca rozumiem o co ci z tymi twoimi
    teoriami chodzi.
    Znaczy co? Wiesz jak ma być, jak będzie dobrze i co jest źle, a inni się nie
    pokapowali?

    --
    Jotte


  • 138. Data: 2009-07-18 16:05:15
    Temat: Re: państwowa gospodarka prześcignęła kapitalistyczną-wolnorynkową?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h3sppq$9sp$2@news.ds.pg.gda.pl Michał
    <r...@x...cy> pisze:

    >>> Zastanawiałem się czy odpowiedzieć,
    >> A ja byłem pewien, że się nie powstrzymasz. ;)
    > To dość trudna decyzja
    Skoro tak - podziwiam zatem podjęcie tego heroicznego trudu.
    Jesteś wyjatkowo mężny.

    > Teraz już cię żegnam, bo posługujesz się pustosłowiem.
    Podziwiam i ten akt determinacji.
    Ale udział w dyskusji - w tym publicznej - nie jest obowiązkowy.
    W sumie decyzja słuszna - topisz żałośnie, więc czas wiać.

    >>> znieważasz
    >> Kłamiesz. Gdzie i kogo?
    > np. "uczniak przy tablicy"
    No dajże, chłopie, spokój.
    Przecież to trzeba by mieć ego rozrosłe jak nieoperacyjny hemoroid, żeby to
    uznać za zniewagę.
    Ot, pobłażliwe określenie uzasadnione dziecinnymi wywodami i tyle.
    A ten mi się tu zaraz obraża...

    >>> i dopowiadasz coś, czego przedmówca nie napisał.
    >> Kłamiesz. Gdzie?
    > "Karne obozy pracy? Łamanie praw człowieka? Tortury? Egzekucje?
    > Nędza, niewolnicza praca (w tym dzieci)?"
    > Jeśli ja tego nie napisałem a wspomniałem jednoznacznie o _elementach_
    > wolnego rynku, to przytaczanie w/w jest dopowiadaniem czego przedmówca nie
    > napisał.
    To są, chłopcze, pytania - nie dopowiedzenia.
    Po czym to poznać?
    Ano po znaku zapytania na końcu zdania. Wygląda on tak: "?".

    --
    Jotte


  • 139. Data: 2009-07-18 17:25:11
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: "jarek d." <d...@-...pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:h3qsqu$f9k$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:h3qgso$dcq$1@news.onet.pl Liwiusz
    > <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >> Usługi weterynaryjne w Polsce świadczą, że da się to zorganizować bardzo
    >> dobrze.
    > Usługi te świadczą o czymś zupełnie innym.
    > Ale widzę, że to kolejna dziedzina, o której nic lub niewiele wiesz, za to
    > gadasz. Może nie odróżniasz weterynarza co to pudle i jamniki w mieście
    > naprawia, od weterynarza zajmującego się żywiną na wsi, a także od
    > weterynarza - urzędasa?

    Ale na czym tu się znać?
    Gdy mój pies zachorował, zgłosiłem się do kliniki weterynaryjnej i szlag
    mnie zaczął trafiać, jak zobaczyłem, że rtg da się zrobić od ręki za 20 zł,
    a operacja wycięcia połowy brzucha kosztuje 500 zł.* a weterynarz jest
    grzeczny i uśmiechnięty.
    Po ch... te podatki się płaci?

    *Równolegle miałem chorego ludzia w rodzinie, przedstawiane wizje
    kilkumiesięcznych kolejek i generalnie po co dupę zawracam. Ku..wa dziura
    bez dna

    jarek d.



  • 140. Data: 2009-07-18 20:25:15
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Arek wrote:
    > ITBS pisze:
    >> A nie uwazacie, z3e wlasnie repubika bananowa to jest wtedy, gdy
    >> dwoch ogolonych chlopakow nie zatrzymuje sie na wezwanie policji,
    >> ucieka a na strzaly ostrzegawcze jeszcze dodaje gazu? A policjanow
    >> by sie skazalo za uzycie broni?
    >
    > Nie było żadnych wezwań policji.
    > Dwa nieoznakowane samochody zajechały im drogę.
    > Wyskoczyły z nich karki - dziwisz się, że gościu chciał uciekać?
    >
    > Gość, którego myśleli, że ścigają, podejrzany był o zabicie
    > policjanta. To była zwykła egzekucja i nawet jak myśleli, że
    > strzelają do właściwego gostka, to w dupie mieli, że obok siedzi
    > niewinna osoba. Też ją rozstrzelali. Sąd też miał to w dupie.

    zabawnejsze jest że potem tego gościa normalnie aresztowano w domu bez
    ostrzału i antyterorystów itp...

    dla mnie też to wygląda na to na co wygląda.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 55


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1