eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 290

  • 211. Data: 2010-12-03 18:05:48
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >> To się dywersyfikacja nazywa. Ale ja z kolei nie widzę nic
    >> złego w łaczeniu ZUS + inwestowania, podczas gdy wydaje mi
    >> się wy forsujecie jedyny słuszny model.
    >
    > O to właśnie chodzi, że nie każdy jest tak obrzydliwie bogaty jak my i
    > go stać na wrzucanie pieniędzy do śmiet^C ZUSu i potem jeszcze ma luksus
    > inwestowania samodzielnego.

    I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
    samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrzących,
    pijanych w sztok, czy dopuszczających się przestępstw, to jest *wszystkich*
    problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 212. Data: 2010-12-03 18:06:21
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 19:05, Wojciech Bancer pisze:

    > I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
    > samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrzących,
    > pijanych w sztok, czy dopuszczających się przestępstw, to jest *wszystkich*
    > problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.

    Przez 99,9% czasu istnienia ludzkości radziliśmy sobie z tym i
    społeczeństwa od tego nie upadały. Więcej odwagi! ;)

    --
    Liwiusz


  • 213. Data: 2010-12-03 18:08:27
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >> No przed chwilą napisałeś, że są. Wprawdzie zgrabnie wyciąłeś,
    >> żeby kontekstu nie było widać, ale można sprawdzić. Nawet napisałeś
    >> żebym paniki nie siał.
    >
    > Są w TFI. Natomiast nie ma w ZUS.

    I dlatego emeryt ma taką wiarygodność kredytową?
    Widać insytucje finansowe sądzą inaczej.

    > Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym
    > w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłeś - dywersyfikacja.

    To po co w TFI taka ochrona?

    >> I Ty, Wielki Zwolennik Wolnego Rynku wyskakujesz z narzucanymi
    >> państwowo ograniczeniami w celu zapewnienia ochrony kapitału?
    >> No lol. :)
    >
    > Z niczym nie wyskakuję.

    To po co w ogóle wspomniałeś o gwarancjach z TFI?
    Przecież to nierynkowy mechanizm. :>

    Coś mi się widzi, że zgadzasz się na wszystkie nierynkowe mechanizmy,
    które przynoszą Ci korzyść, ale już nie na te, które korzyści Tobie
    bezpośrednio nie dają. A tak se ne da.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 214. Data: 2010-12-03 18:09:18
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    >> I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
    >> samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrzących,
    >> pijanych w sztok, czy dopuszczających się przestępstw, to jest *wszystkich*
    >> problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.
    >
    > Przez 99,9% czasu istnienia ludzkości radziliśmy sobie z tym i
    > społeczeństwa od tego nie upadały. Więcej odwagi! ;)

    Zaproponuj może sensowne rozwiązania, a nie powrót do średniowiecza.


    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 215. Data: 2010-12-03 18:11:16
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 19:08, Wojciech Bancer pisze:


    > I dlatego emeryt ma taką wiarygodność kredytową?
    > Widać insytucje finansowe sądzą inaczej.

    A co to za wnioski? Czy z faktu że ktoś na swoją umowę o pracę dostał
    kredyt oznacza, że "instytucje finansowe" uznają jego zdolność do
    dalszej pracy za tak samo pewną jak zdolność ZUS do wypłaty emerytur?

    >
    >> Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym
    >> w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłeś - dywersyfikacja.
    >
    > To po co w TFI taka ochrona?

    Dlaczego uważasz, że mam odpowiadać na to pytanie?

    >
    >>> I Ty, Wielki Zwolennik Wolnego Rynku wyskakujesz z narzucanymi
    >>> państwowo ograniczeniami w celu zapewnienia ochrony kapitału?
    >>> No lol. :)
    >>
    >> Z niczym nie wyskakuję.
    >
    > To po co w ogóle wspomniałeś o gwarancjach z TFI?
    > Przecież to nierynkowy mechanizm. :>

    Ponieważ napisałeś, że po bankructwie TFI ludzie zostają z niczym.


    > Coś mi się widzi, że zgadzasz się na wszystkie nierynkowe mechanizmy,
    > które przynoszą Ci korzyść, ale już nie na te, które korzyści Tobie
    > bezpośrednio nie dają. A tak se ne da.

    To całkiem rozsądne zachowanie. Ty też je prezentujesz. Rolą państwa
    jest właśnie ograniczenie takich zapędów chęci życia jednych na koszt
    drugich, czyli dbanie o wolny rynek i konkurencję.

    --
    Liwiusz


  • 216. Data: 2010-12-03 18:12:05
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 19:09, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >>> I nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, by takie decyzje podejmować
    >>> samodzielnie. A mimo wszystko duża zgraja nieodpowiedzialnych, żebrzących,
    >>> pijanych w sztok, czy dopuszczających się przestępstw, to jest *wszystkich*
    >>> problem. Chyba, że postulujesz by takich izolować.
    >>
    >> Przez 99,9% czasu istnienia ludzkości radziliśmy sobie z tym i
    >> społeczeństwa od tego nie upadały. Więcej odwagi! ;)
    >
    > Zaproponuj może sensowne rozwiązania, a nie powrót do średniowiecza.

    Ale żeś się uczepił tego średniowiecza. Ale cóż, psy szczekają, karawana
    jedzie dalej, państwa socjalistyczne i tak upadną za mojego życia.

    --
    Liwiusz


  • 217. Data: 2010-12-03 18:24:14
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >> I dlatego emeryt ma taką wiarygodność kredytową?
    >> Widać insytucje finansowe sądzą inaczej.
    >
    > A co to za wnioski? Czy z faktu że ktoś na swoją umowę o pracę dostał
    > kredyt oznacza, że "instytucje finansowe" uznają jego zdolność do
    > dalszej pracy za tak samo pewną jak zdolność ZUS do wypłaty emerytur?

    Nie. Ale z faktu, że świadczenia państwowe są wyżej cenione na rynku
    niż te prywatne, póki co chyba jednak coś wynika.

    >>> Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym
    >>> w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłeś - dywersyfikacja.
    >>
    >> To po co w TFI taka ochrona?
    >
    > Dlaczego uważasz, że mam odpowiadać na to pytanie?

    Bo się na te gwarancje powołałeś.

    [...]

    >> Coś mi się widzi, że zgadzasz się na wszystkie nierynkowe mechanizmy,
    >> które przynoszą Ci korzyść, ale już nie na te, które korzyści Tobie
    >> bezpośrednio nie dają. A tak se ne da.
    >
    > To całkiem rozsądne zachowanie.

    Nie jak na radykała, na którego pozujesz.

    > Ty też je prezentujesz.

    Ale ja się godzę z kosztami takiego systemu.

    > Rolą państwa jest właśnie ograniczenie takich
    > zapędów chęci życia jednych na koszt drugich,

    Ograniczanie zapędów zawsze odbywa się czyimś kosztem.
    Ty nie chcesz ponosić kosztów, chcesz mieć tylko korzyści.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 218. Data: 2010-12-03 18:25:47
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 19:24, Wojciech Bancer pisze:


    > Nie. Ale z faktu, że świadczenia państwowe są wyżej cenione na rynku
    > niż te prywatne, póki co chyba jednak coś wynika.

    Nie neguję, że perspektywa wypłaty świadczenia z ZUS w najbliższej
    przyszłości to lepsze zabezpieczenie niż wynagrodzenie z umowy o pracę.

    >>>> Natomiast nie wydaje mi się, aby taka ochrona była warunkiem koniecznym
    >>>> w dobrowolnych inwestycjach. Jak sam mówiłeś - dywersyfikacja.
    >>>
    >>> To po co w TFI taka ochrona?
    >>
    >> Dlaczego uważasz, że mam odpowiadać na to pytanie?
    >
    > Bo się na te gwarancje powołałeś.

    Jako kontrargument na Twoje twierdzenie, że takich gwarancji nie ma.

    > Ograniczanie zapędów zawsze odbywa się czyimś kosztem.
    > Ty nie chcesz ponosić kosztów, chcesz mieć tylko korzyści.

    Nie chcę ani kosztów, ani korzyści. Dla nikogo.

    --
    Liwiusz


  • 219. Data: 2010-12-03 19:06:37
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 03.12.2010 14:34, Krzysztof pisze:
    > Ale chodzi mi o ubezpieczenie na wypadek śmierci męża.
    > Np. na 500 000 zł. Przy odpowiednio wysokich zarobkach koszty składek
    > nie są jakieś powalające.

    A do tego ubezpieczenie zdrowtne, ubezpieczenie emerytalne itp. I
    dochodzisz do tego, co jest, tylko w prywatnym TU, gdzie będą dużo
    wyższe składki i możliwość odmawiania grupom ryzyka.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 220. Data: 2010-12-03 19:10:36
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 03.12.2010 17:20, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2010-12-03 17:19, Wojciech Bancer pisze:
    >
    >> A czy masz w ogóle świadomość jakie problemy społeczne się pojawią
    >> w razie likwidacji systemów wyrównywania szans i wzmacniania obszarów
    >> biedniejszych? Wg Ciebie na szansę do życia zasługują tylko ludzie
    >> bogaci? Zdaje się w średniowieczu taki model ćwiczyliśmy. Nie wiem
    >> czy był taki idealny.
    >
    >
    > W średniowieczu żyli tylko bogaci? Ho ho, ciekawe teorie ;)

    Ale masz świadomość jakości życia, oczekiwanej długości życia i innych
    takich parametrów wśród biedoty średniowiecznej? I czy jesteś pewien, że
    byłbyś wśród szlachty?

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1