eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2005-02-10 09:32:34
    Temat: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: "N. N." <N...@N...pl>

    Witam!

    Pytanie jak w temacie:
    Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??

    --
    (o< -- Imię: Nieznane
    //\ -- Nazwisko: Nieznane
    V_/_ -- Email: Nieznany


  • 2. Data: 2005-02-10 10:51:36
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: "s2d" <...@s...pl>




    >Czy Jan Kowalski to *** narusza taką ustawę ? Wiesz o kim mówię ?

    --
    Wlasnie, Poczta Polska juz od wielu lat rozpowszechnia dane pana Jana
    Kowalskiego, nawet podaje jego hipotetyczny adres. Czyzby Poczta Polska
    łamała od dawna prawo o ochronie danych osobowych?
    A banki takze uwziely sie na pana Jana i na wzorcowych drukach wplaty
    namietnie umieszczaja jego dane.

    Czy roznicą jest ze widnieje jeden Jan Kowalski, czy jak na liscie
    Wildsteina widnieje ich kilkunastu? Raczej nie.


    pozdr

    s2m



  • 3. Data: 2005-02-10 11:26:28
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    N. N. napisał(a):

    > Pytanie jak w temacie:
    > Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??

    Nie.

    Czy Jan Kowalski to *** narusza taką ustawę ? Wiesz o kim mówię ?

    --
    Stasio Podróżnik
    PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT - 1200
    mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/


  • 4. Data: 2005-02-10 11:27:32
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: ">>Galeon<<" <g...@W...pl.i.to.wytnij>

    N. N. napisał(a):
    > Witam!
    >
    > Pytanie jak w temacie:
    > Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    >

    W knajpie rozmawiają studenci:- A byłeś na liście Wildsteina? - To
    Wildstein puścił listę? Kiedy??!


  • 5. Data: 2005-02-10 12:02:48
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    s2d napisał(a):
    >>Czy Jan Kowalski to *** narusza taką ustawę ? Wiesz o kim mówię ?
    > Wlasnie, Poczta Polska juz od wielu lat rozpowszechnia dane pana Jana
    > Kowalskiego, nawet podaje jego hipotetyczny adres. Czyzby Poczta Polska

    Kopnij sie w delimiter i cytuj siakoś lepiej :P

    --
    > Sygnaturka zastępcza:
    > - Od tego jest ścierka, żeby była brudna.
    > - Podstawowe zasady higieny...
    > - Podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi, to
    się puka. A pan wchodzi bez pukania, z brudną ścierką.


  • 6. Data: 2005-02-10 16:29:13
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "N. N." <N...@N...pl> napisał w wiadomości
    news:cuf9mv$8m2$2@mamut1.aster.pl...
    > Witam!
    >
    > Pytanie jak w temacie:
    > Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??

    Moim zdaniem nie i od początku tak twierdzę. na moją znajomość prawa, to
    jedyne co mu się da udowodnić, to naruszenie praw do bazy danych, a to
    wykroczenie. Lista W. nie zawiera danych osobowych, bowiem nie umożliwia
    jednoznacznej identyfikacji osoby, której rekord dotyczy.


  • 7. Data: 2005-02-10 21:36:51
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: Janusz <h...@p...com>

    Dnia Thu, 10 Feb 2005 17:29:13 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Użytkownik "N. N." <N...@N...pl> napisał w wiadomości
    > news:cuf9mv$8m2$2@mamut1.aster.pl...
    >> Witam!
    >>
    >> Pytanie jak w temacie:
    >> Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    >
    > Moim zdaniem nie i od początku tak twierdzę. na moją znajomość prawa, to
    > jedyne co mu się da udowodnić, to naruszenie praw do bazy danych, a to
    > wykroczenie. Lista W. nie zawiera danych osobowych, bowiem nie umożliwia
    > jednoznacznej identyfikacji osoby, której rekord dotyczy.

    a oglądałeś może ostatni wywiady z Dukaczewskim ,szefem WSI i Niemczykiem
    ,byłym zastępą szefa wywiadu UOP/dodam ,że Niemczyk pracował za poprzedniej
    ekipy - dodaję to by wykluczyć interpretacje polityczne/.W zasadzie obaj
    panowie stwierdzili ,że na tej liście znajdują się nazwiska i sygnaturu akt
    ludzi których dane znajduja sie w zbiorach zastrzeżonych /ściśle tajne/ ze
    wzgedu na bezpieczeństwo państwa.Genaerał Dukaczewski stwierdził,że osoba
    która ten spis zrobiła wiedziała dokładnie co robi i kogo umieszcza na tym
    spisie.Od siebie dodam ,że na liście znajdują sie nazwiska osób które
    napewno nie są osobami narodowości polskiej/piszę tak by nie użyć takiego o
    to okreslenia - to są obywatele innego lub innych państw np.: Arabowie/.
    Coś mi się wydaje ,że jednak ktos mógł mądrze wykorzystać glupotę kilku
    panów lustratorów i ich zapał do lustracji.
    JanuszHr


  • 8. Data: 2005-02-11 09:29:19
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Janusz wrote:

    > Dnia Thu, 10 Feb 2005 17:29:13 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "N. N." <N...@N...pl> napisał w wiadomości
    >> news:cuf9mv$8m2$2@mamut1.aster.pl...
    >>> Witam!
    >>>
    >>> Pytanie jak w temacie:
    >>> Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    >>
    >> Moim zdaniem nie i od początku tak twierdzę. na moją znajomość prawa, to
    >> jedyne co mu się da udowodnić, to naruszenie praw do bazy danych, a to
    >> wykroczenie. Lista W. nie zawiera danych osobowych, bowiem nie umożliwia
    >> jednoznacznej identyfikacji osoby, której rekord dotyczy.
    >
    > a oglądałeś może ostatni wywiady z Dukaczewskim ,szefem WSI i Niemczykiem
    > ,byłym zastępą szefa wywiadu UOP/

    Wedlug mnie...
    Jesli ktos zlamal tajemnice TO ONI..

    TO ONI twierdza, ze nazwioska na liscie DOTYCZA pracownikow wywiadu
    i to ONI ich narazaja...

    nawet zwyklu bandzior wie, ze w razie wpadki mowi sie TO NIE JA,
    a jak trzymaja za reke to sie mowi TO NIE MOJA REKA...

    A oni na cala Polske krzycza.. TO NASZI !!!!!!


    szkoda gadac...

    Boguslaw


  • 9. Data: 2005-02-11 13:46:10
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: "s2d" <...@s...pl>


    Użytkownik "Janusz" <h...@p...com> napisał w wiadomości
    news:vh4vmro0vhad$.55jkd6dln9k.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 10 Feb 2005 17:29:13 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    > > Użytkownik "N. N." <N...@N...pl> napisał w wiadomości
    > > news:cuf9mv$8m2$2@mamut1.aster.pl...
    > >> Witam!
    > >>
    > >> Pytanie jak w temacie:
    > >> Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    > >
    > > Moim zdaniem nie i od początku tak twierdzę. na moją znajomość prawa, to
    > > jedyne co mu się da udowodnić, to naruszenie praw do bazy danych, a to
    > > wykroczenie. Lista W. nie zawiera danych osobowych, bowiem nie umożliwia
    > > jednoznacznej identyfikacji osoby, której rekord dotyczy.
    >
    > a oglądałeś może ostatni wywiady z Dukaczewskim ,szefem WSI i Niemczykiem
    > ,byłym zastępą szefa wywiadu UOP/dodam ,że Niemczyk pracował za
    poprzedniej
    > ekipy - dodaję to by wykluczyć interpretacje polityczne/.W zasadzie obaj
    > panowie stwierdzili ,że na tej liście znajdują się nazwiska i sygnaturu
    akt
    > ludzi których dane znajduja sie w zbiorach zastrzeżonych /ściśle tajne/

    A podali ktore to nazwiska i adresy tych ludzi?
    Ja moge powiedziec ze tam sa nazwiska i sygnatury ludzi z mojej Tajnej
    Organizacji Ochrony Motyli Brazylijskich ktorym teraz grozi niechybne
    wyginiecie.
    Jezeli ci panowie mowia takie rzeczy to zal mi tych ich sluzb.....


    > ze wzgedu na bezpieczeństwo państwa.Genaerał Dukaczewski stwierdził,że
    osoba
    > która ten spis zrobiła wiedziała dokładnie co robi i kogo umieszcza na tym
    > spisie.

    Dokladnie, chodzilo tej osobie o te moje motyle i udowodnijcie mi ze bylo
    inaczej.


    > Od siebie dodam ,że na liście znajdują sie nazwiska osób które
    > napewno nie są osobami narodowości polskiej/piszę tak by nie użyć takiego
    o
    > to okreslenia - to są obywatele innego lub innych państw np.: Arabowie/.
    > Coś mi się wydaje ,że jednak ktos mógł mądrze wykorzystać glupotę kilku
    > panów lustratorów i ich zapał do lustracji.

    Agent Smith tez tam byl? Aniech to, to sie teraz caly Matrix sypnie...


    - Um, Mr. Anderson. You disappoint me.



  • 10. Data: 2005-02-11 15:30:53
    Temat: Re: Czy Wildstein naruszył ustawę o ochronie danych osobowych??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Janusz" <h...@p...com> napisał w wiadomości
    news:vh4vmro0vhad$.55jkd6dln9k.dlg@40tude.net...

    > a oglądałeś może ostatni wywiady z Dukaczewskim ,szefem WSI i Niemczykiem
    > ,byłym zastępą szefa wywiadu UOP/dodam ,że Niemczyk pracował za
    poprzedniej
    > ekipy - dodaję to by wykluczyć interpretacje polityczne/.W zasadzie obaj
    > panowie stwierdzili ,że na tej liście znajdują się nazwiska i sygnaturu
    akt
    > ludzi których dane znajduja sie w zbiorach zastrzeżonych /ściśle tajne/ ze
    > wzgedu na bezpieczeństwo państwa.

    Ale to nie ma nic wspólnego z ochroną danych osobowych. Jeśli nawet na
    podstawie tej listy doszło by do ujawnienia tajemnicy państwowej - w co
    osobiście wątpię - to w grę mógłby wchodzić odpowiedni przepis z kodeksu
    karnego, a nie ustawa o ochronie danych osobowych.

    Ale teza o ujawnieniu tajemnicy państwowej - moim zdaniem - jest również
    poroniona, bowiem do tegoż zbioru dostęp jest w zasadzie nieograniczony i
    każdy zainteresowany go mieć może. Gdyby przyjąć tezę, że zbiór zawierał
    dane niejawne, to wówczas stosownie do ustawy byłby ograniczony dostęp do
    niego. Po za tym z punktu widzenia dziennikarza to i tak takiego zarzutu by
    się nie dało mu przedstawić, bowiem zbiór w postaci, w jakiej mu został
    udostępniony nie został opatrzony stosownymi prawem przepisanymi klauzulami.
    Skąd zatem gość miał wiedzieć, że tam się znajdują tajne dane? Wiesz, na
    dobrą sprawę, to każdy bzdurny dokument można uznać w pewnych warunkach za
    tajny. Jedynym zewnętrznym tego wyznacznikiem jest umieszczenie klauzuli. I
    dokąd jej nie ma, to dokument nie podlega ochronie. Co najwyżej przestępstwa
    dopuszcza się wówczas osoba, która go sporządziła nie opatrując stosowną
    klauzulą.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1