eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Cyfra + inaczej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2003-04-28 08:57:04
    Temat: Cyfra + inaczej
    Od: "rojo" <r...@f...onet.pl>

    A może tak samo ale się nie doczytałem
    Mam problem z firmą (normalka jak zauważyłem) ale troche innej natury
    Otórz stałem się ich klientem bez mojej wiedzy i zgody. Albo ktoś zrobił mi
    bardzo głupi dowcip, albo nie wiem co... Sprawa wygląda tak że od jakiegoś
    czasu zaczęły mi przychodzić do domu rachunki za Canal+ którego nigdy
    nigdzie nie zamawiałem. Na początku olałem sprawę (niech mnie odetną :)),
    przyszły jakieś rzeczy od nich (prawdopodobnie dekodery) odmówiłem przyjęcia
    tego sprzętu, a jak przyszedł następny rachunek i zrobiło mi się 1600 PLN do
    zapłaty to się wkurzyłem i zacząłem wyjaśniać sprawę. Po 3 faksach i 10
    telefonach ustaliliśmy że to jakaś bzdura i mieli wyjaśnić i odpowiedzieć.
    Oczywiście nie zadzwonili, a ja zapomniałem o sprawie myśląć że już jest
    zamknięta, a tu dostaje polecony od firmy windykacyjnej że albo zabulę albo
    mnie zwindykują. No to mnie strzliło... Jak można im wleść na głowę bo
    kompletnie nie mam pojęcia, jakiś urząd ochrony konsumenta? Jakieś inne
    praktyki w takiej sytuacji? Teraz to już mam misje narobienia im jak
    największej ilość kwachu za takie akcje jakie oni odwalają.
    Jakie propozycje, co mogę jeśli w ogóle coś...

    Wojtek Rojek
    --
    Rojo
    www.fpff.pl
    "Ja tam Ciebie rozumiem, sam jestem wrakiem czlowieka..."





  • 2. Data: 2003-04-28 09:26:32
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "KK" <p...@g...pl>


    "rojo" <r...@f...onet.pl> wrote in message
    news:b8ipth$lh4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > A może tak samo ale się nie doczytałem
    > Mam problem z firmą (normalka jak zauważyłem) ale troche innej natury
    > Otórz stałem się ich klientem bez mojej wiedzy i zgody. Albo ktoś zrobił
    mi
    > bardzo głupi dowcip, albo nie wiem co... Sprawa wygląda tak że od jakiegoś
    > czasu zaczęły mi przychodzić do domu rachunki za Canal+ którego nigdy
    > nigdzie nie zamawiałem. Na początku olałem sprawę (niech mnie odetną :)),
    > przyszły jakieś rzeczy od nich (prawdopodobnie dekodery) odmówiłem
    przyjęcia
    > tego sprzętu, a jak przyszedł następny rachunek i zrobiło mi się 1600 PLN
    do
    > zapłaty to się wkurzyłem i zacząłem wyjaśniać sprawę. Po 3 faksach i 10
    > telefonach ustaliliśmy że to jakaś bzdura i mieli wyjaśnić i odpowiedzieć.
    > Oczywiście nie zadzwonili, a ja zapomniałem o sprawie myśląć że już jest
    > zamknięta, a tu dostaje polecony od firmy windykacyjnej że albo zabulę
    albo
    > mnie zwindykują. No to mnie strzliło... Jak można im wleść na głowę bo
    > kompletnie nie mam pojęcia, jakiś urząd ochrony konsumenta? Jakieś inne
    > praktyki w takiej sytuacji? Teraz to już mam misje narobienia im jak
    > największej ilość kwachu za takie akcje jakie oni odwalają.
    > Jakie propozycje, co mogę jeśli w ogóle coś...
    >
    Trochę ci się dziwię.
    Nie wnikam w to, kto ci zrobił dowcip, ale
    dostajesz dziwne faktury, a ty masz to gdzieś żeby to wyjaśnić. Coś
    próbujesz robić, po czym zostawiasz sprawę w połowie.
    A teraz jesteś mocno oburzony. Może na stos i podpalić cyfrę. Jak przeżyje
    to znaczy, że była niewinna.




  • 3. Data: 2003-04-28 09:48:15
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "rojo" <r...@f...onet.pl>

    > A teraz jesteś mocno oburzony. Może na stos i podpalić cyfrę. Jak przeżyje
    > to znaczy, że była niewinna.

    dobra moja wina, zaraz idę się spalić, a może coś konstruktywnego?
    Wyszedłe z założenia że skoro nigdzie nie mają mojego prawdziwego podpisu
    (pod żadną umową ) to mogą mi skoczyć. Niestety okazało się że prawo w
    naszym kraju jest conajmnej porąbane i teraz mam problem...
    Wybacz ale nie czułem się jakoś specjalnie zobowiązany do zawracania sobie
    tym głowy bo sprawa wyglądała mi od początku na cięzko absurdalną (i tak
    jest) no i niestety przeliczyłem sie ze swoimi wszelkimi prawami. Można
    człowiek bezsensownie udupić za nic. Jak Ciebie zrozumiałem, to wyłacznie
    moja wina że cyfra + wpisała mnie na listę swoich klientów bez mojej zgody i
    wiedzy i radośnie przysyła mi rachunki...
    Brawo, zatem korze się, przepraszam Cyfrę za moje niedziałania i pytam
    ponownie co według was mogę z tym zrobić...
    a pana/pania kk prosze juz o niepisanie wiecej...

    --
    Rojo
    www.fpff.pl
    "Ja tam Ciebie rozumiem, sam jestem wrakiem czlowieka..."



  • 4. Data: 2003-04-28 10:02:11
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "g a v r o n" <i...@H...data.pl>


    Użytkownik "rojo" <r...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b8ipth$lh4
    > zapłaty to się wkurzyłem i zacząłem wyjaśniać sprawę. Po 3 faksach i 10
    > telefonach ustaliliśmy że to jakaś bzdura i mieli wyjaśnić i odpowiedzieć.

    Trzeba było im wysłać listem poleconym wyjaśnienie. Ale teraz jak oddali
    sprawę do windykacji to już za późno, musisz skontaktować się z firmą
    windykacyjną by Ci przesłali dane na podstawie których Cię windykują (albo
    przynajmniej poinformowali jakie to dokumenty). Nic Ci tutaj nie podpowiedzą
    ludzie, sam musisz dowiedzieć się jaka jest sytuacja.

    Pozdrawiam

    g a v r o n



  • 5. Data: 2003-04-28 10:12:06
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "Czarny" <k...@i...pan.wroc.pl>

    Ale wyjaśnijmy sobie coś: czy miałeś jakiekolwiek pismo z jakiegokolwiek
    Sądu? Firmy windykacyjne oraz operatorzy kablówek często bleffują, że sprawa
    jest w windykacji - przecież windykować można skutecznie, jeśli mają
    prawomocny wyrok... Brałeś udział w jakiejś rozprawie? nawet pisemnie? BO
    jeśli nie - to faktycznie mogą ci "skoczyć" , jak się kolega wyraził.



  • 6. Data: 2003-04-28 10:47:35
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "rojo" <r...@f...onet.pl>

    Użytkownik "Czarny" <k...@i...pan.wroc.pl> napisał w wiadomości
    news:b8iuq6$l5$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

    nie było żadnej rozprawy, pismo jest od "Kruka" z wezwaniem do
    natychmiastowej zapłaty zadłużenia abonentowego, oraz natychmiastowego
    zwrotu dekodera, którego oczywiście nie odebrałem...
    myślę że moją sprawę wyjaśnię, ale chciałbym im napsuć krwi żeby nie było
    takich sytuacji w przyszłośći albo żeby mieli świadomość konsekwencji, stad
    moje pytanie. Co takim gnojkom można zrobić za taki numer, bo jeszcze troche
    i wyląduje na liście łuźników i naprawdę zacze mieć problemy, a jak nie ja
    to ktoś inny kogo podobnie zrobią na spontaniczną promocję...
    --
    Rojo
    www.fpff.pl
    "Ja tam Ciebie rozumiem, sam jestem wrakiem czlowieka..."




  • 7. Data: 2003-04-28 11:29:10
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "Big Jack" <R...@t...cy>

    stad
    > moje pytanie. Co takim gnojkom można zrobić za taki numer, bo jeszcze
    troche
    > i wyląduje na liście łuźników i naprawdę zacze mieć problemy, a jak nie ja
    > to ktoś inny kogo podobnie zrobią na spontaniczną promocję...
    > --
    Cyfra+ jest niereformowalna i dopuki ichnie panienki będę dawać d... -
    czytaj: będą mieć burdel, to nic nie zwojujesz.



  • 8. Data: 2003-04-28 11:53:09
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: p...@p...onet.pl

    > nie było żadnej rozprawy, pismo jest od "Kruka" z wezwaniem do
    > natychmiastowej zapłaty zadłużenia abonentowego, oraz natychmiastowego
    > zwrotu dekodera, którego oczywiście nie odebrałem...
    > myślę że moją sprawę wyjaśnię, ale chciałbym im napsuć krwi żeby nie było
    > takich sytuacji w przyszłośći albo żeby mieli świadomość konsekwencji, stad
    > moje pytanie. Co takim gnojkom można zrobić za taki numer, bo jeszcze troche
    > i wyląduje na liście łuźników i naprawdę zacze mieć problemy, a jak nie ja
    > to ktoś inny kogo podobnie zrobią na spontaniczną promocję...

    Odwiedź Powiatowego (Miejskiego) Rzecznika Konsumentów w swojej miejscowości i
    naświetl sprawę. W ten sposób nic nie inwestując narobisz najwięcej dymu.

    Pozdrawiam,
    Leszek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2003-04-28 12:06:35
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "KK" <p...@g...pl>


    "rojo" <r...@f...onet.pl> wrote in message
    news:b8istl$9dt$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > A teraz jesteś mocno oburzony. Może na stos i podpalić cyfrę. Jak
    przeżyje
    > > to znaczy, że była niewinna.
    >
    > dobra moja wina, zaraz idę się spalić, a może coś konstruktywnego?
    > Wyszedłe z założenia że skoro nigdzie nie mają mojego prawdziwego podpisu
    > (pod żadną umową ) to mogą mi skoczyć. Niestety okazało się że prawo w
    > naszym kraju jest conajmnej porąbane i teraz mam problem...
    > Wybacz ale nie czułem się jakoś specjalnie zobowiązany do zawracania sobie
    > tym głowy bo sprawa wyglądała mi od początku na cięzko absurdalną (i tak
    > jest) no i niestety przeliczyłem sie ze swoimi wszelkimi prawami. Można
    > człowiek bezsensownie udupić za nic. Jak Ciebie zrozumiałem, to wyłacznie
    > moja wina że cyfra + wpisała mnie na listę swoich klientów bez mojej zgody
    i
    > wiedzy i radośnie przysyła mi rachunki...
    > Brawo, zatem korze się, przepraszam Cyfrę za moje niedziałania i pytam
    > ponownie co według was mogę z tym zrobić...
    > a pana/pania kk prosze juz o niepisanie wiecej...
    >
    Pieprzysz bez sensu i jeszcze masz pretensje.
    Już widzę twoje wielkie oburzenie, gdybyś to ty prowadził firmę, przychodzi
    zamówienie wysyłasz towar, a po drugiej stronie cisza i nikt nie ma ochoty
    niczego wyjaśniać.
    Mam wrażenie, że napisałbyś, że jakiś ch.. naraził cię na koszty, zamówił i
    nie odebrał i teraz żądasz od niego zwrotu poniesionych nakładów.
    goścu po drugiej stronie też mógł niczego nie zamawiać podobnie jak ty.
    Po prostu podnieś swoje szanowne cztery litery, złap za telefon i wyjaśnij z
    cyfrą wszystko do końca, a nie do połowy.



  • 10. Data: 2003-04-28 13:27:31
    Temat: Re: Cyfra + inaczej
    Od: "rojo" <r...@f...onet.pl>

    Użytkownik "KK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b8j5gj$hf5$1@absinth.dialog.net.pl...

    > Pieprzysz bez sensu i jeszcze masz pretensje.
    > Już widzę twoje wielkie oburzenie, gdybyś to ty prowadził firmę,
    przychodzi
    > zamówienie wysyłasz towar, a po drugiej stronie cisza i nikt nie ma ochoty
    > niczego wyjaśniać.

    przepraszam, ale mylisz palca z chujem
    ty tam pracujesz w tej cyfrze czy co?
    ja mam ich przepraszać za ich błędy?
    wyjaśniałem sprawe, teraz ja im chce narobić syfu...

    a jak mam klienta to robie wszystko żeby on był zadowolony
    to tak jakbym zrobił jakiejś firmie która bynajmniej nic ode mnie nie chce
    strone www i wystawił im fakturę, a jakby nie zapłacili to bym ich
    zwindykował jadąc Twoimi kategoriami...
    zastanów się co piszesz albo idź na spacer.
    Niemniej uderzę do miejscowego Rzecznika Konsumentów co doradzili mi
    bardziej konstruktywni użytkownicy tej grupy
    Pa
    --
    Rojo
    www.fpff.pl
    "Ja tam Ciebie rozumiem, sam jestem wrakiem czlowieka..."


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1