eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co z tą "wpadką" ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 71. Data: 2005-01-28 22:02:20
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Arek <a...@e...net>

    T0SIA rzecze:
    > Zarodek - Rozwijający się organizm człowieka znajduje się w stadium
    > zarodka (embrionu) od drugiego tygodnia po zapłodnieniu do końca
    > czwartego miesiąca ciąży.

    Proszę Cię TOSIA, proszę Cię! Nie mieszaj ludziom w pacynkach:

    zarodek
    rz. mnż IIa, D. ~dka 1. 'u ludzi i zwierząt: nowy organizm rozwijający
    się po zapłodnieniu w organizmie matki lub w jaju; embrion'

    zarodek
    Zarodek, embrion, pierwszy etap rozwojowy organizmu ludzkiego lub
    zwierzęcego, powstałego w wyniku procesu zapłodnienia lub partenogenezy

    > my chyba rozmawiamy zaledwie o zygocie...

    Dlaczego zaledwie?

    > a poza tym... kto powiedzial, ze po kazdym stosunku jest "wpadka" i
    > powstaje zarodek? ;-) skad zatem masz pewnosc, ze przez postinor
    > pozbywasz sie zygoty?

    A czy o wyliczaniu pewności teraz rozmawiamy?

    > czy ciazą wg Ciebie są połączone dwie komórki, które nie zagnieździły
    > sie w macicy i "wyszły" sobie spokojnie "na zewnatrz"?;-)

    Proszę Cię TOSIA ! Proszę Cię! Jakie "dwie komórki" ?
    Mówimy o rozwijającym się ludzkim organizmie.
    Pal licho, że nie jest to dla Ciebie człowiek tylko jakieś UFO. Dla
    innych to jest ICH DZIECKO i niektórzy NIE CHCĄ być mordercami własnych
    dzieci.
    A ta oszukańcza reklama, jeżeli wprowadzi ich w błąd, może to
    spowodować. Że staną się mordercami własnych dzieci.
    I gówno kogo obchodzi, że nie w Twoich oczach.
    W swoich oczach nimi będą.
    Dociera to do Ciebie czy nie ?

    > Lubię jak mężczyźni prawią o ciąży :) - poza lekarzami to najwięksi
    > znawcy tematu..a kobieta na ogół nie ma racji ;-P ehhh...

    Pewnie są jacyś mężczyźni debile. Ale większość jest wystarczająco
    inteligenta by kwestia ludzkiego rozwoju nie stanowiła dla nich spraw
    tajemnych i niepojętych, więc nie rozumiem Twojego "ehhh..." .

    Arek




    --
    www.eteria.net - rozmawiaj za darmo


  • 72. Data: 2005-01-28 22:12:05
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Arek <a...@e...net>

    Paszczak rzecze:
    > "Zlewanie się" to pewien ciągły, trwający pewien czas proces. Na którym
    > etapie tego procesu wolno jeszcze zamrozić/spalić, a na którym już nie?

    A jakie to ma znaczenie? Wszystko trwa "pewien czas", chcesz go mierzyć
    z zegarem atomowym w ręku czy co?

    Arek



    --
    www.hipnoza.info


  • 73. Data: 2005-01-28 22:20:53
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: "PaulinaW" <e...@o...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:ctebth$4cc$5@news.onet.pl
    >
    > Ale dlaczego mam zakładać jakiś dom dziecka?
    > Co to w ogóle za głodne teksty w tym wątku i czemu mają niby służyć?

    Skoro tak straszliwie odmawiasz kobiecie prawa do zażycia Postinoru - bo
    to zabójstwo (IMHO bzdura, nie będę powtarzać wypowiedzi z wątku), to
    coś z tymi dziećmi urodzonymi w wyniku niemożności zapobieżenia ciąży
    trzeba zrobić. A nie każda kobieta może/chce wychować.

    >
    > Sprawa rozbija się o to, że reklama jest KŁAMLIWA i wprowadza w BŁĄD.
    > I to koszmarny.

    Nie wprowadza. J.w.

    Paulina


  • 74. Data: 2005-01-28 22:25:41
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Arek <a...@e...net>

    PaulinaW rzecze:
    > Skoro tak straszliwie odmawiasz kobiecie prawa do zażycia Postinoru - bo
    > to zabójstwo (IMHO bzdura, nie będę powtarzać wypowiedzi z wątku), to
    > coś z tymi dziećmi urodzonymi w wyniku niemożności zapobieżenia ciąży
    > trzeba zrobić. A nie każda kobieta może/chce wychować.

    Próbujesz nam tu teraz wmówić, że sieroty to wynik braku prawa do
    zażycia Postinoru?

    > Nie wprowadza. J.w.

    Ustalmy: czy postinor blokuje zagnieżdżenie się zarodka czy nie?

    Arek

    --
    www.hipnoza.info


  • 75. Data: 2005-01-28 22:38:01
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: "PaulinaW" <e...@o...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:ctee92$gba$1@news.onet.pl
    > PaulinaW rzecze:
    >> Skoro tak straszliwie odmawiasz kobiecie prawa do zażycia Postinoru
    >> - bo to zabójstwo (IMHO bzdura, nie będę powtarzać wypowiedzi z
    >> wątku), to coś z tymi dziećmi urodzonymi w wyniku niemożności
    >> zapobieżenia ciąży trzeba zrobić. A nie każda kobieta może/chce
    >> wychować.
    >
    > Próbujesz nam tu teraz wmówić, że sieroty to wynik braku prawa do
    > zażycia Postinoru?

    Skąd - ja tylko stwierdzam, że ograniczanie coraz bardziej środków
    zapobiegania ciąży to przyczynianie się do wzrostu różnego rodzaju
    tragedii, od porzuceń aż po dramaty typu "dziecko w worku na śmietniku".

    >
    >> Nie wprowadza. J.w.
    >
    > Ustalmy: czy postinor blokuje zagnieżdżenie się zarodka czy nie?

    Dopóki się nie zagnieździ, to jeszcze IMO zarodek nie jest, a może
    upierasz się przy utrzymywaniu "ciąż" pozamacicznych?

    Paulina


  • 76. Data: 2005-01-28 22:46:25
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    In pl.soc.prawo Rav <t...@s...pl> wrote:
    > Nie zgadzam ise z poglądem że mężczyźni nie mają wkładu. Wkłąd mężczyzny w
    > ciążę wynosi z tego co mi wiadomo 50% ;), ponadto chyab kobieta oczekuje

    W zapłodnienie - owszem. W ciążę, poród lub konsekwencje ewentualnej aborcji
    - 'nieco' mniej.

    > od niego opieki nad dzieckiem i udziału w jego wychowywaniu na równi z
    > nią, czyż nie?

    Oczekiwać sobie może. Oczywiście miło jest, gdy tatuś jest odpowiedzialny,
    ale przecież trudno np. żeby to kobieta będąca w ciąży zostawiła faceta z
    dzieckiem.

    > z "poważnych powodów społecznych". Uważam bowiem że aborcja jest złem, ale
    > czasami jest złem mniejszym.

    Otóż to.

    P.


  • 77. Data: 2005-01-28 22:47:56
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    In pl.soc.prawo Arek <a...@e...net> wrote:
    > Sławek SWP rzecze:
    > > Czy znacie jakiś sposób żeby to wszystko zakończyć ?
    >
    > Myślę, że ustalenie, czy do obrońców tej oszukańczej reklamy,
    > dotarło, że postinor zabija zarodek, czy też nie dotarło.

    Zabija zygotę jeśli już. No i niech zabija, to jest prawnie dopuszczalne.
    Chyba że chcesz zaostrzyć przepisy?

    > Jeżeli dotarło to myślę, że dyskusja jest bezprzedmiotowa bo
    > wtedy wszyscy zdają sobie sprawę, że nadaje się to do prokuratora.

    Napiszesz pozew? :)

    P.


  • 78. Data: 2005-01-28 22:50:20
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    In pl.soc.prawo Arek <a...@e...net> wrote:
    > Paszczak rzecze:
    > > "Zlewanie się" to pewien ciągły, trwający pewien czas proces. Na którym
    > > etapie tego procesu wolno jeszcze zamrozić/spalić, a na którym już nie?
    >
    > A jakie to ma znaczenie? Wszystko trwa "pewien czas", chcesz go mierzyć
    > z zegarem atomowym w ręku czy co?

    Nie, chcę Ci tylko uzmysłowić, że moment będzie umowny. Umówimy się, że w
    pewnym punkcie jest człowiek. A skoro się umawiamy - to czemu nie umówić się
    na coś innego?

    P.


  • 79. Data: 2005-01-28 22:54:09
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Arek <a...@e...net>

    PaulinaW rzecze:
    > Skąd - ja tylko stwierdzam, że ograniczanie coraz bardziej środków
    > zapobiegania ciąży to przyczynianie się do wzrostu różnego rodzaju
    > tragedii, od porzuceń aż po dramaty typu "dziecko w worku na śmietniku".

    W takim razie stwierdzasz bzdurę.
    Dziecko w worku na śmietniku to tragedia wynikająca z debilizmu matki
    i w okresie komuny miała miejsce dwukrotnie częściej niż teraz.

    > Dopóki się nie zagnieździ, to jeszcze IMO zarodek nie jest, a może
    > upierasz się przy utrzymywaniu "ciąż" pozamacicznych?

    To jest zarodek, tak się to nazywa. Ale jeżeli tego nie akceptujesz
    to postawię pytanie inaczej - czy postior ma działanie mające
    uniemożliwić zagnieżdżenie się tego co ja nazywam zarodkiem a Ty
    czymś tam [tu wpisz swoją nazwę] czy też nie ma ?


    Arek

    --
    www.eteria.net - rozmawiaj za darmo


  • 80. Data: 2005-01-29 00:28:26
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: "castrol" <j...@c...wywalto.pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości

    > To jest zarodek, tak się to nazywa. Ale jeżeli tego nie akceptujesz
    > to postawię pytanie inaczej - czy postior ma działanie mające
    > uniemożliwić zagnieżdżenie się tego co ja nazywam zarodkiem a Ty
    > czymś tam [tu wpisz swoją nazwę] czy też nie ma ?

    to ja proponuje pojsc dalej i zakazac uzywania wszelkich metod antykoncepcji
    :) i kalendarzyka malzenskiego tez bo to wszystko uniemozliwia zajscie
    kobiecie w ciaze

    Pozdrawiam
    Jacek

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1