Czy jeśli w I instancji sąd uniewinnił oskarżonego, to czy apelacja
prokuratora może doprowadzić do uznania go jednak winnym?

do góry

Piotr [trzykoty] napisał(a):
> Czy jeśli w I instancji sąd uniewinnił oskarżonego, to czy apelacja
> prokuratora może doprowadzić do uznania go jednak winnym?
>
>

Może doprowadzić, ale dopiero po uchyleniu sprawy i przekazaniu jej do
sądu I instancji.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
> Może doprowadzić, ale dopiero po uchyleniu sprawy i przekazaniu jej do
> sądu I instancji.

Ze względu na uchybienia proceduralne, obrazę prawa, tak?

do góry

Piotr [trzykoty] napisał(a):

>> Może doprowadzić, ale dopiero po uchyleniu sprawy i przekazaniu jej do
>> sądu I instancji.
>
> Ze względu na uchybienia proceduralne, obrazę prawa, tak?
>


Tylko sąd I instancji może skazać. Więc jeśli sąd odwoławczy uzna że
wyrok uniewinniający jest błędny musi wyrok uchylić i przekazać sprawę
do ponownego rozpoznania.

@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Johnson napisał(a):
> Piotr [trzykoty] napisał(a):
>
>>> Może doprowadzić, ale dopiero po uchyleniu sprawy i przekazaniu jej
>>> do sądu I instancji.
>>
>> Ze względu na uchybienia proceduralne, obrazę prawa, tak?
>
>
> Tylko sąd I instancji może skazać. Więc jeśli sąd odwoławczy uzna że
> wyrok uniewinniający jest błędny musi wyrok uchylić i przekazać sprawę
> do ponownego rozpoznania.

a w druga strone tak samo to działa, tzn jezlei sad apelacyjny stwierdzi
ze ktos jest niewinny to przekazuje sprawe do poznownego rozpatrzenia
czy uneiwinnia goscia?

P.

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
> Więc jeśli sąd odwoławczy uzna że wyrok uniewinniający jest błędny musi
> wyrok uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania.

Na podstawie jakiego art. przekazuje do ponownego rozpatrzenia?

do góry

Przemek R. napisał(a):

> a w druga strone tak samo to działa, tzn jezlei sad apelacyjny stwierdzi
> ze ktos jest niewinny to przekazuje sprawe do poznownego rozpatrzenia
> czy uneiwinnia goscia?
>

Uniewinnia.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Piotr [trzykoty] napisał(a):
> Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
>> Więc jeśli sąd odwoławczy uzna że wyrok uniewinniający jest błędny musi
>> wyrok uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania.
>
> Na podstawie jakiego art. przekazuje do ponownego rozpatrzenia?
>
>

Musi bo - art. 454 §1 kpk.
Uchyla na podstawie - 437 §1 kpk.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
>> Na podstawie jakiego art. przekazuje do ponownego rozpatrzenia?
>
> Uchyla na podstawie - 437 §1 kpk.

Art. 437. § 1. Po rozpoznaniu środka odwoławczego sąd orzeka o utrzymaniu w
mocy, zmianie lub uchyleniu zaskarżonego orzeczenia w całości lub w części.
Dotyczy to odpowiednio rozpoznania środka odwoławczego od uzasadnienia
orzeczenia.
§ 2. Jeżeli pozwalają na to zebrane dowody, sąd odwoławczy zmienia
zaskarżone orzeczenie, orzekając odmiennie co do istoty, lub uchyla je i
umarza postępowanie; w i n n y c h w y p a d k a c h uchyla orzeczenie i
przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania;
przepis Art. 397 stosuje się odpowiednio.

Czyli ten inne wypadki to nie tylko sytuacja, gdy nie pozwalają na to
zebrane dowody, lecz także, gdy zachodzi potrzeba skazania sprawcy? Bo
zakładam, że dowody pozwalają go skazać (choć sąd I instancji tego nie
zrobił), tylko sąd odwoławczy nie ma uprawnień.

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e3nagk$p80$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Czyli ten inne wypadki to nie tylko sytuacja, gdy nie pozwalają na to
> zebrane dowody, lecz także, gdy zachodzi potrzeba skazania sprawcy? Bo
> zakładam, że dowody pozwalają go skazać (choć sąd I instancji tego nie
> zrobił), tylko sąd odwoławczy nie ma uprawnień.

Wydaje mi sie, ze w takiej sytuacji nie ma wogole potrzeby stosowania § 2.

Pozdrawiam
SDD

do góry