eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo231kk czyli zakamuflowany dupochron › Re: 231kk czyli zakamuflowany dupochron
  • Data: 2019-07-11 20:41:15
    Temat: Re: 231kk czyli zakamuflowany dupochron
    Od: mariusz7402 <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 11 Jul 2019 20:05:53 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    >>>>>> Kurator pomówił mnie stwierdzając w pewnym dokumencie, że ja coś
    >>>>>> powiedziałem... coś co mnie obciąża. Na dowód tego, że ten urzędnik
    >>>>>> mija się z prawdą, dysponuję zarejestrowaną rozmową.
    >>>>>> Co z takim urzędnikiem zrobić?
    >>>>>> a)231kk
    >>>>>> b)212+216kk
    >>>>>> c) ???
    >>>>> Jak zamierzasz udowodnić, że masz nagrane wszystkie rozmowy z tym
    >>>>> urzędnikiem?
    >>>> A po co wszystkie. Kurator się wyłożył na pierwszym spotkaniu.
    >>> Z kim to spotkanie i czy da się tego jakoś dowieść?
    >> Łosz kurwa.... No jak to z kim. Ze mną. No to raz jeszcze:
    >>
    >> 1. przychodzi kurator do MNIE,
    >> 2. rozmawia kurator ze MNĄ,
    >> 3. nagrywam rozmowę z NIM,
    >> 4. kurator pisze pierwsze swoje pismo o MNIE,
    >> 5. czytam pismo JEGO,
    >> 6. słucham nagrania i sprawdzam co mówiłem JA,
    >> 7. kurator napisał coś czego w nagraniu nie mówiłem JA,
    >> 8. w trakcie spotkania był włączony telewizor,
    >> 9. świadkiem nagrania jest Czubówna Krystyna, lat 57, wzrostu ok. 1,7 m,
    >> szatynka, oczy piwne,
    >> 10. z nagrania nie wynika, że "ktoś coś" wyciął Czubównie Krystynie
    >> z jej monologu,
    >> 11. z powyższego wynika że nagranie nie jest zmanipulowane,
    >> 12. kurator ma przejebane.
    >>
    > Ale to w żaden sposób z Twoich wcześniejszych wypowiedzi nie wynikało.

    Zwyczajni nie chciało mi się opowiadać szczegółów.

    > Czy kurator napisał, że w trakcie tej konkretnej rozmowy w obecności
    > "Czubówny" to powiedziałeś?

    Jest nagrane:
    1. "dzień dobry" w drzwiach.
    2. rozmowa w obecności Czubówny.
    3. "do widzenia" w drzwiach.


    > Bo może twierdzić, że powiedziałeś przed
    > rozpoczęciem nagrywania albo po zakończeniu przykładowo.
    A to niech "se" mówi. Będzie bardziej bolało.

    >Albo innego dnia.>
    Pismo jest datowane na dzień posiedzenia z Czubówną.

    >> Czy Ty nie jesteś aby byłym policjantem?
    >>
    > Nie. A jakie to ma znaczenie?
    Sposób w jaki zadajesz pytania, budzi pewne podejrzenia.


    Najpierw w pierwszym piśmie kurator pomówił mnie, że się do czegoś
    przyznałem chyba tylko dla tego bo akt oskarżenia był tak lipny, że aż
    "jebało po oczach".
    Zatem praca kuratora, moi państwo, polega na tym żeby zrobić, jak to mawia
    Radek, przysłowiową "laskę" prokuraturze i sądowi równocześnie.
    Gość pisze jak to On mnie nie motywuje do przestrzegania porządku
    prawnego, blablablablabla,..., jednocześnie "marszcząc freda".
    To nie jest pomaganie ludziom. Tylko pod płaszczykiem "niesienia
    pomocy" tak naprawdę przemyca się słowa klucze, które mają
    potwierdzać słuszność odgórnie założonej debilnej tezy
    w akcie oskarżenia. Takiego brandzlowania się urzędników
    jeszcze, kurwa, nie widziałem.
    Przecież, pisząc te pisemka, te debile stosują metodę Ctrl+C + Ctrl+V.
    Na co posiadam dowód na papierze. Po prostu w piśmie będącym
    "oceną mojej postawy" znajdują się dane osobowe innego człowieka.
    I ten pierdolony debil tego nie zauważył, mało tego
    nie zauważył tego również kolejny pierdolony debil mieniący się być sędzią.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1