http://firma.onet.pl/1514608,wiadomosci.html

Pracodawca nie może czytać e-maili pracownika
(fkn.pl/04.04.2007)

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że podsłuchiwanie przez
pracodawcę prywatnych rozmów telefonicznych i czytanie prywatnej
korespondencji e-mailowej pracownika jest naruszeniem art. 8
Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - czytamy w serwisie FKN.pl.

Orzeczenie to burzy dotychczasową praktykę wielu pracodawców, również w
Polsce.

Trybunał uznał, że rejestrowanie i przechowywanie prywatnych informacji
narusza prywatność i tajemnicę korespondencji, a dodatkowo jest
wykroczeniem poza reguły prawa.

Szczegóły w serwisie www.fkn.pl

M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:ev0vg7$1v65$1@news2.ipartners.pl...

Dość ciekawe. Ale jakie to będzie miało przełożenie na praktykę? Bo pracodawca
może podnosić argument, ze w pracy nie ma prywatnych maili i rozmów, a są tylko
służbowe.

do góry

Był 4 kwiecień 2007 roku (środa) gdy o godz. 22:17, wszystkim znany *Robert
Tomasik* napisał(a):

> Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
> news:ev0vg7$1v65$1@news2.ipartners.pl...
>
> Dość ciekawe. Ale jakie to będzie miało przełożenie na praktykę? Bo pracodawca
> może podnosić argument, ze w pracy nie ma prywatnych maili i rozmów, a są tylko
> służbowe.

I na służbowym sprzęcie, co moze okazać się najważniejszym.

--

Pozdrawiam
---------------
***ERA****
ICQ: 408-635-822

do góry

Osobnik posiadający mail r...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


> Dość ciekawe. Ale jakie to będzie miało przełożenie na praktykę? Bo
> pracodawca może podnosić argument, ze w pracy nie ma prywatnych maili
> i rozmów, a są tylko służbowe.
>
pewnie za chwile kazdy dostanie do podpisania zobowiazanie, ze nie bedzie
prowadził prywatnych rozmów z firmowe konta, lub tez formowego telefonu.


--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
i kupic wózek dziecięcy. ;-)

do góry

Dnia Wed, 4 Apr 2007 23:43:12 +0200, xxxx napisał(a):


> I na służbowym sprzęcie, co moze okazać się najważniejszym.

o to chodzi, że jeśli pracodawca nie okresli wyraźnie zakazu logowania sie
do poczty na o2.pl onet.pl interia.pl czy innym portalu, serwisie...

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net

do góry

xxxx napisał(a):

> I na służbowym sprzęcie, co moze okazać się najważniejszym.

To są dwie różne sprawy. Analogicznie czy prywatny list jaki pracownik
napisał używając do tego długopisu będącego własnością pracodowacy staje
się automatycznie listem służbowym? Moim zdaniem tak nie jest.

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

januszek napisał(a):

>
>> I na służbowym sprzęcie, co moze okazać się najważniejszym.
>
> To są dwie różne sprawy.

Powiedzmy że można się na to zgodzić.
Pracodawca nie ma prawa kontrolować prywatnej korespondencji pracownika
(pomijam pytanie skąd pracodawca ma wiedzieć o tym, czy na służbowym
komputerze korespondencja ma charakter prywatny czy służbowy), ale ma
prawo zwolnić pracownika za prowadzenie prywatnej korespondencji w pracy
i marnowanie czasu pracy na sprawy "niesłużbowe"

--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

Dnia 5 kwi o godzinie 09:59, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):

> ale ma prawo zwolnić pracownika za prowadzenie prywatnej korespondencji
> w pracy i marnowanie czasu pracy na sprawy "niesłużbowe"

ty żywcem przypominasz kononowicza.
Wszystkich byś pozwalniał ... "wszystko zlikwiduje, żeby nic nie było"

do góry

Herbi napisał(a):

> ty żywcem przypominasz kononowicza.
> Wszystkich byś pozwalniał ... "wszystko zlikwiduje, żeby nic nie było"

A coś mądrego potrafisz napisać?

--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

do góry

W wiadomości news:05042007.4409A2EA@budzik61.poznan.pl Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:

> pewnie za chwile kazdy dostanie do podpisania zobowiazanie, ze nie bedzie
> prowadził prywatnych rozmów z firmowe konta, lub tez formowego telefonu.
Co mądrzejsi i nietchórzliwi po prostu odmówią podpisania go.
Myślę raczej, że wpisze bałwan jeden z drugim do regulaminu pracy.
Poza tym - co to jest w ogóle "rozmowa prywatna" czy raczej "niesłużbowa"?
Jak żona do mnie zadzwoni do pracy, że np. coś złego się dzieje z kimś z
rodziny i ja jej mówię co ma robić, to przeprowadzam "prywatną rozmowę"?

--
Jotte

do góry