eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nawiedzony szef atakuje ponownie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2010-02-15 18:24:54
    Temat: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: "Piotr" <p...@k...net.pl>

    Witam
    Mam znowu problem z szefem... niby kto ich nie ma?
    Ale do rzeczy. Niedługo będziemy przenosić się do nowego, prosto spod
    kielni, budynku. Niby radość, evrybady klaszczą w ręce itd. Problem jest w
    tym że pomieszczenie w którym mamy pracować ma okna pod sufitem. Takie małe.
    Jak stoję pod nimi to ręką ledwo parapetu sięgam. Okna są trzy, prawie na
    całej dłuższej ścianie, ale wysoko i widać przez nie czasem jakieś ptaszki
    ;-). Pierwotnie pomieszczenie miało być szatnią, ale szef stwierdził że za
    duże ono na szatnię, a akurat na dwa biurka + serwer + parę szaf
    kartotecznych. Można tak? Niby są biura bez okien, takie hale z boksami, ale
    tu jest kanciapa typu nora, okna jak w areszcie i cały dzień sztuczne
    światło. Można temu jakoś przeciwdziałać?

    --
    Pozdrawiam
    Piotr


  • 2. Data: 2010-02-15 22:16:55
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: "Loko" <l...@l...pl>

    > Można temu jakoś przeciwdziałać?

    Najprościej złożyć wypowiedzenie.

    Loko



  • 3. Data: 2010-02-15 22:20:55
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:hlchv8$t06$1@nemesis.news.neostrada.pl Loko
    <l...@l...pl> pisze:

    >> Można temu jakoś przeciwdziałać?
    > Najprościej złożyć wypowiedzenie.
    Aleś doradził...

    --
    Jotte


  • 4. Data: 2010-02-15 22:25:29
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:hlc3oi$n1m$1@mx1.internetia.pl Piotr <p...@k...net.pl>
    pisze:

    > Mam znowu problem z szefem... niby kto ich nie ma?
    > Ale do rzeczy. Niedługo będziemy przenosić się do nowego, prosto spod
    > kielni, budynku. Niby radość, evrybady klaszczą w ręce itd. Problem jest
    > w tym że pomieszczenie w którym mamy pracować ma okna pod sufitem.
    > Takie małe. Jak stoję pod nimi to ręką ledwo parapetu sięgam.
    A ile masz wzrostu?

    > Okna są
    > trzy, prawie na całej dłuższej ścianie, ale wysoko i widać przez nie
    > czasem jakieś ptaszki ;-)
    Widać ptaszki???
    No to już zgroza... ;-)

    > Pierwotnie pomieszczenie miało być szatnią,
    > ale szef stwierdził że za duże ono na szatnię, a akurat na dwa biurka +
    > serwer + parę szaf kartotecznych. Można tak? Niby są biura bez okien,
    > takie hale z boksami, ale tu jest kanciapa typu nora, okna jak w
    > areszcie i cały dzień sztuczne światło. Można temu jakoś przeciwdziałać?
    Do PIPy i niech przyślą inspektora BHP, który sprawdzi m.in. warunki
    oświetleniowe, wentylację, określi ile w takim pomieszczeniu można
    przebywać, jakie prace wykonywać itp.

    --
    Jotte


  • 5. Data: 2010-02-15 22:33:19
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: BK <b...@g...com>

    On 15 Lut, 19:24, "Piotr" <p...@k...net.pl> wrote:
    > Witam
    > Mam znowu problem z szefem... niby kto ich nie ma?
    > Ale do rzeczy. Niedługo będziemy przenosić się do nowego, prosto spod
    > kielni, budynku. Niby radość, evrybady klaszczą w ręce itd. Problem jest w
    > tym że pomieszczenie w którym mamy pracować ma okna pod sufitem. Takie małe.
    > Jak stoję pod nimi to ręką ledwo parapetu sięgam. Okna są trzy, prawie na
    > całej dłuższej ścianie, ale wysoko i widać przez nie czasem jakieś ptaszki
    > ;-). Pierwotnie pomieszczenie miało być szatnią, ale szef stwierdził że za
    > duże ono na szatnię, a akurat na dwa biurka + serwer + parę szaf
    > kartotecznych. Można tak? Niby są biura bez okien, takie hale z boksami, ale
    > tu jest kanciapa typu nora, okna jak w areszcie i cały dzień sztuczne
    > światło. Można temu jakoś przeciwdziałać?
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Piotr

    Okno - AFIR - nie jest niezbedne w pomieszczeniu, w ktorym ludzie
    pracuja (wiem, ze to szalona koncepcja ale nie kazdy musi miec gabinet
    z oknem :). Wymagane jest natomiast 500lx oswietlenia.


  • 6. Data: 2010-02-15 23:07:49
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    On 2010-02-15 23:33, BK wrote:

    > Okno - AFIR - nie jest niezbedne w pomieszczeniu, w ktorym ludzie
    > pracuja (wiem, ze to szalona koncepcja ale nie kazdy musi miec gabinet
    > z oknem :). Wymagane jest natomiast 500lx oswietlenia.

    I takie natężenie może też zapewnić oświetlenie sztuczne.


  • 7. Data: 2010-02-16 07:01:40
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: pwz <p...@o...eu>

    W dniu 2010-02-15 19:24, Piotr pisze:
    > Witam
    > Mam znowu problem z szefem... niby kto ich nie ma?
    > Ale do rzeczy. Niedługo będziemy przenosić się do nowego, prosto spod
    > kielni, budynku. Niby radość, evrybady klaszczą w ręce itd. Problem jest
    > w tym że pomieszczenie w którym mamy pracować ma okna pod sufitem. Takie
    (...)

    Zacząłbym tę sprawę "gryźć" od przepisów przeciwpożarowych... Wezwać
    jakiegoś strażaka z uprawnieniami, żeby napisał, że w tym pomieszczeniu
    nie mogą pracować ludzie (wyjście ewakuacyjne?) i... po ptaszkach.
    pwz


  • 8. Data: 2010-02-16 07:13:52
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-02-15 19:24, Piotr pisze:

    > Można temu jakoś przeciwdziałać?


    http://www.bhp.org.pl/Article579.html

    --
    spp


  • 9. Data: 2010-02-16 07:46:38
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: BK <b...@g...com>

    On 16 Lut, 08:01, pwz <p...@o...eu> wrote:
    > W dniu 2010-02-15 19:24, Piotr pisze:> Witam
    > > Mam znowu problem z szefem... niby kto ich nie ma?
    > > Ale do rzeczy. Niedługo będziemy przenosić się do nowego, prosto spod
    > > kielni, budynku. Niby radość, evrybady klaszczą w ręce itd. Problem jest
    > > w tym że pomieszczenie w którym mamy pracować ma okna pod sufitem. Takie
    >
    > (...)
    >
    > Zacząłbym tę sprawę "gryźć" od przepisów przeciwpożarowych... Wezwać
    > jakiegoś strażaka z uprawnieniami, żeby napisał, że w tym pomieszczeniu
    > nie mogą pracować ludzie (wyjście ewakuacyjne?) i... po ptaszkach.
    > pwz

    A co ma okno do wyjscia ew? :)

    Po pierwsze nie kazde pomieszczenie musi miec dwa niezalezne wyjscia.
    Po drugie co w sytuacji gdy ktos pracuje na 15 pietrze? :)


  • 10. Data: 2010-02-16 07:49:04
    Temat: Re: Nawiedzony szef atakuje ponownie...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    BK pisze:

    > Po pierwsze nie kazde pomieszczenie musi miec dwa niezalezne wyjscia.
    > Po drugie co w sytuacji gdy ktos pracuje na 15 pietrze? :)

    Lotnie? ;->

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1