eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wygrana licytacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-02-15 16:49:03
    Temat: wygrana licytacja
    Od: "GM team" <t...@w...pl>

    Witam,
    nasza firma wygrala w serwisie aukcyjnym meble sklepowe ,ktore zostaly
    wystawione od 1zł.Ze wzgledu na gabaryty meble mialy byc odebrane
    osobiscie.W piatek telefon- sprzedawca potwierdza mozliwosc podejchania do
    magazynu po odbior mebli w poniedzialek, w niedziele otrzymujemy email o
    wlamaniu do magazynu i kradziezy ciezkich mebli i komputera :/ . Ok.
    wspolczucie . Dzis prosba o przeslanie skanu protokolu itp. odpowiedz od
    sprzedawcy obrazajaca - "chyba Cie pogieło itp." I gdyby nie obraza,
    dalibysmy sobie spokoj.
    Czy ponizsza forma zalatwienia sprawy jest dobra:
    - nasza firma zglasza sytuacje na Policje tak aby policja przesluchala
    sprzedawce czy rzeczywiscie bylo wlamanie (w emailach sprzedawca twierdzi
    ,ze policja sciga wlamywaczy)
    Co zrobic jesli Policja po przesluchaniu stwierdzi , ze takiego wlamania nie
    bylo... ?
    Czy wogole Policja pomoze?

    Pozdrowienia



  • 2. Data: 2010-02-15 18:36:17
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    GM team pisze:
    > Witam,
    > nasza firma wygrala w serwisie aukcyjnym meble sklepowe ,ktore zostaly
    > wystawione od 1zł.Ze wzgledu na gabaryty meble mialy byc odebrane
    > osobiscie.W piatek telefon- sprzedawca potwierdza mozliwosc podejchania do
    > magazynu po odbior mebli w poniedzialek, w niedziele otrzymujemy email o
    > wlamaniu do magazynu i kradziezy ciezkich mebli i komputera :/ . Ok.
    > wspolczucie . Dzis prosba o przeslanie skanu protokolu itp. odpowiedz od
    > sprzedawcy obrazajaca - "chyba Cie pogieło itp." I gdyby nie obraza,
    > dalibysmy sobie spokoj.
    > Czy ponizsza forma zalatwienia sprawy jest dobra:
    > - nasza firma zglasza sytuacje na Policje tak aby policja przesluchala
    > sprzedawce czy rzeczywiscie bylo wlamanie (w emailach sprzedawca twierdzi
    > ,ze policja sciga wlamywaczy)
    > Co zrobic jesli Policja po przesluchaniu stwierdzi , ze takiego wlamania nie
    > bylo... ?
    > Czy wogole Policja pomoze?


    Wg. mnie to wasze meble. Wlasnosc zostala przeniesiona z chwila zawarcia
    umowy (wygrana licytacja).

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM


  • 3. Data: 2010-02-15 20:20:12
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>

    On Mon, 15 Feb 2010 19:36:17 +0100, MarcinJM <m...@i...pl> wrote:

    >Wg. mnie to wasze meble. Wlasnosc zostala przeniesiona z chwila zawarcia
    >umowy (wygrana licytacja).

    a nie zaplacenia za nie?

    pozdrawiam,
    Cyb


  • 4. Data: 2010-02-15 20:35:31
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: "GM team" <t...@w...pl>


    >
    > a nie zaplacenia za nie?

    w aukcji jedyna opcja jest odbior osobisty.
    Czy Policja moze w tej sytuacji pomoc ? (zbadac czy rzeczywiscie bylo
    wlamanie)
    Pozdrowienia



  • 5. Data: 2010-02-15 21:41:36
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: "tg" <a...@b...cpl>

    "Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wrote in message
    news:93bjn5939oet8dbr3usuolmcgih52lqvb9@4ax.com...
    > On Mon, 15 Feb 2010 19:36:17 +0100, MarcinJM <m...@i...pl> wrote:
    >
    >>Wg. mnie to wasze meble. Wlasnosc zostala przeniesiona z chwila zawarcia
    >>umowy (wygrana licytacja).
    >
    > a nie zaplacenia za nie?

    bylo pare razy, nie w momencie zaplacenia tylko zakonczenia aukcji
    sprzedaza

    od tego momentu kupujacy jest wlascicielem rzeczy a sprzedajacy ma
    mozliwosc egzekwowania naleznosci - umowa zostala zawarta

    kilka postow wyzej jest watek o komodzie - drukuj aukcje, drukuj maile
    i na policje poinformowac o kradziezy - uwazaj tylko zeby sie nie
    okazalo (jak miski sie tam zjawia) ze nie mozesz 'udowodnic'
    sprzedajacemu ze faktycznie tak powiedzial bo wtedy moze sie okazac
    ze z cala sprawa bedzie wiecej zachodu niz to warte

    najlepiej zadzwon do niego jeszcze raz i nagraj go jak mowi ze
    zostaly ukradzione...


  • 6. Data: 2010-02-15 21:45:46
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: "GM team" <o...@f...pl>

    > bylo pare razy, nie w momencie zaplacenia tylko zakonczenia aukcji
    > sprzedaza
    >
    > od tego momentu kupujacy jest wlascicielem rzeczy a sprzedajacy ma
    > mozliwosc egzekwowania naleznosci - umowa zostala zawarta
    >
    > kilka postow wyzej jest watek o komodzie - drukuj aukcje, drukuj maile
    > i na policje poinformowac o kradziezy - uwazaj tylko zeby sie nie
    > okazalo (jak miski sie tam zjawia) ze nie mozesz 'udowodnic'
    > sprzedajacemu ze faktycznie tak powiedzial bo wtedy moze sie okazac
    > ze z cala sprawa bedzie wiecej zachodu niz to warte

    w emailu opisuje dokladnie cala sytuacje kradziezy tak wiec dowod w
    posiadaniu.



  • 7. Data: 2010-02-15 23:20:53
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: "tg" <a...@b...cpl>

    "GM team" <o...@f...pl> wrote in message news:4b79c08d$1@news.home.net.pl...
    > w emailu opisuje dokladnie cala sytuacje kradziezy tak wiec dowod w
    > posiadaniu.

    no to prosto na policje upewnic sie ze ktos juz zglosil kradziez twojej
    wlasnosci ;) jak odpowiedza ze nic takiego zgloszone nie zostalo to
    zglaszasz sam, przyjada do niego panowie to sie zdziwi :D


  • 8. Data: 2010-02-16 00:06:07
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 15 Feb 2010, tg wrote:

    > "Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wrote in message
    > news:93bjn5939oet8dbr3usuolmcgih52lqvb9@4ax.com...
    >> On Mon, 15 Feb 2010 19:36:17 +0100, MarcinJM <m...@i...pl> wrote:
    >>
    >>> Wg. mnie to wasze meble. Wlasnosc zostala przeniesiona z chwila zawarcia
    >>> umowy (wygrana licytacja).
    >>
    >> a nie zaplacenia za nie?
    >
    > bylo pare razy, nie w momencie zaplacenia tylko zakonczenia aukcji
    > sprzedaza

    Niedawno zdążyłem napisać w innym wątku - nieprawda.
    No, chyba że te meble miały jakieś numery rejestracyjne, pozwalajace
    ustalić że *TE* meble (a nie *takie* meble) były przedmiotem
    sprzedaży.
    Znaczy że kupujący, jakby dostał inne meble, to mógłby popatrzeć
    na te numery i stwierdzić "nie, to taki sam mebel, ale ja miałem
    dostać inny egzemplarz, miał mieć numer 73249" :D
    W przeciwnym przypadku fakt zawarcia *skutecznej* umowy wcale
    *nie jest* powodem przejścia własności - kupujący dostaje *prawo*
    do wyegzekwowania wydania rzeczy, a nie własność.

    > od tego momentu kupujacy jest wlascicielem rzeczy

    Podstawę prawną poproszę.

    I - żeby nie było - to NIE MUSI oznaczać unieważnienia umowy.
    To, że umowa jest WAŻNA i sprzedawca MA WYDAĆ towar, nie
    znaczy, że kupujący już jest właścicielem!
    Ba, w omawianym przypadku oznaczałoby to, że kupującego okradli,
    więc sprzedawcę nic to nie obchodzi. A tak IMO nie jest.

    Przypomnę, że w jednej sprawie o nisko wylicytowany samochód,
    kiedy sprzedawca stwierdził że "nie miał takiego auta, tylko
    tak aukcję wystawił, żeby sprawdzić za ile by się dało sprzedać",
    Wysoki Sąd mu poradził że w takim razie, skoro zawarł
    *skuteczną* umowę, to nikt mu nie broni żeby teraz kupił
    gdzie chce i sprzedał, tak jak się umówił.

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2010-02-16 07:54:35
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>

    On Mon, 15 Feb 2010 21:41:36 -0000, "tg" <a...@b...cpl> wrote:

    >"Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wrote in message
    >news:93bjn5939oet8dbr3usuolmcgih52lqvb9@4ax.com...
    >> On Mon, 15 Feb 2010 19:36:17 +0100, MarcinJM <m...@i...pl> wrote:
    >>
    >>>Wg. mnie to wasze meble. Wlasnosc zostala przeniesiona z chwila zawarcia
    >>>umowy (wygrana licytacja).
    >>
    >> a nie zaplacenia za nie?
    >
    >bylo pare razy, nie w momencie zaplacenia tylko zakonczenia aukcji
    >sprzedaza
    >
    >od tego momentu kupujacy jest wlascicielem rzeczy a sprzedajacy ma
    >mozliwosc egzekwowania naleznosci - umowa zostala zawarta

    IMHO umowa daje ci prawo do wymagania wykonania ustalen umowy,
    czyli sprzedajacy ma obowiazek wydac towar, a kupujacy pokryc
    naleznosc za ten towar (lub cos innego, na co sie strony umowily).
    W koncu dlaczego mialbym placic za cos, co jest moje?

    nie raz widze na fakturach hurtowych z odroczonym terminem platnosci
    zwrot typu "towar jest wlasnoscia sprzedajacego do momentu
    uregulowania pelnej naleznosci za ten towar".

    pozdrawiam,
    Cyb


  • 10. Data: 2010-02-16 07:56:34
    Temat: Re: wygrana licytacja
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-02-16 08:54, Cyb pisze:

    > nie raz widze na fakturach hurtowych z odroczonym terminem platnosci
    > zwrot typu "towar jest wlasnoscia sprzedajacego do momentu
    > uregulowania pelnej naleznosci za ten towar".

    ... który to napis co najwyżej poprawia nastrój sprzedawcy.

    --
    spp

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1